|
|
Robert Guiscard, Wilhelm Zdobywca czy Boemund I, Który był najwybtniejszym Normanem ???
|
|
|
Hauteville
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 33.234 |
|
|
|
Karol Cyprowski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Jak przy bizantyjskich ankietach, tak i tu brakuje mi kogoś. Chodzi mi mianowicie o Rogera II. Osobiście głosowałem na Guiscarda - człowiek ten po prostu stworzył "coś z niczego". W przeciągu swojego życia stworzył potęgę będącą w stanie zagrozić bizantyjsko-weneckiej hegemonii w basenie Morza Śródziemnego. Postać Wilhelma uważam natomiast za trochę gloryfikowaną przez płodną literaturę angielską.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trudno mi się zdecydować, którego z wymienionych panów uznałabym za najwybitniejszego. Wszyscy byli zręcznymi politykami i dowódcami, jednak każdy działał w nieco innej sytuacji, rzekłabym "życiowej". Jeśli chodzi o sympatię, to moim faworytem jest Boemund z Tarentu (alias z Hauteville jak kto woli) książę Antiochii, dzięki jego podstępowi krzyżowcy zdobyli Antiochię po pół roku bezskutecznego oblężenia. Ponadto władając księstwem potrafił zręcznie kluczyć w kontaktach z Bizancjum.
|
|
|
|
|
|
|
|
A co Rollonem, który został w 911 księciem Normandii? Zostac największym z francuskich feudafów to niezłe osiągnięcie jak na pogańskiego awanturnika
|
|
|
|
|
|
|
|
[..] A co Rollonem, który został w 911 księciem Normandii? Zostac największym z francuskich feudafów to niezłe osiągnięcie jak na pogańskiego awanturnika [..]
Powszechnie uwaza sie, iz pierwszym ksieciem Normandii byl jednak dopiero Ryszard II. Tytul Rollona to hrabia, natomiast Ryszard I stylizowaL sie na markiza.
Pozdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy to Boemund jest najwybitniejszym z Normanów (chyba raczej Wilhelm), ale to właśnie na niego zagłosowałem. Cenię go bardzo za jego wytrwałość, ambicje, sztukę wojenną, które to wszystkie cechy zaprezentował podczas I Wyprawy Krzyżowej. Mimo przysłowiowego "włosa" dzielącego go od klęski pod Doryleum nie poddał się - dzięki temu zwyciężył (choć przy pomocy innych krzyżowców). Potem mimo tego, że stracił 1/3 stanu swojej normandzkiej armii nie ugiął się i postanowił zdobyć Antiochię (choć nie bezinteresownie). Myślę, że jest to jeden z najodważniejszych i najambitniejszych wodzów średniowiecza (a na pewno krucjat do Ziemi Świętej).
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Oddałem swój głos na Roberta, który nie bez powodu nazywany jest "Podstępnym". Z pewnością wielka postać swojej epoki. Stworzył silne państwo. Z jego wojskiem musieli się liczyć obydwaj cesarze. Pozostali dwaj choć też byli postaciami nietuzinkowymi to mieli łatwiej przez urodzenie.
|
|
|
|
|
|
|
Cortes
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 45.494 |
|
|
|
Dawid Szymanski |
|
Stopień akademicki: mistrz miecza |
|
Zawód: rycerz kawalerzysta |
|
|
|
|
Armie południa, w tym także Turcy były do niczego. Mali, chudzi, słabi . Nie można ich porównywać z Normanami. Na pewno nie przez umiejętności bojowe. Tak więc uważam, że Wilhelm tu wygrywa. Tym bardziej, że to właśnie on przeszedł do historii jako postać bardziej znana, czyli był wybitniejszym Normanem niż reszta.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Armie południa, w tym także Turcy były do niczego. Mali, chudzi, słabi
Chyba nie byli aż tak słabi jak piszesz.
QUOTE Tak więc uważam, że Wilhelm tu wygrywa. Tym bardziej, że to właśnie on przeszedł do historii jako postać bardziej znana, czyli był wybitniejszym Normanem niż reszta.
Pewien wpływ na to miał fakt że państwo "stworzone" przez Wilhelma przetrwało do dzisiaj, przekazując swą tradycję i przez wiele wieków odgrywając znaczną rolę w historii świata a poprzez to rozpowszechniając swe dzieje. Natomiast nie przetrwały państwa południowych Normanów, a nawet państwa ich wrogów, w związku z tym ich tradycja nie jest kultywowana przez żadne państwo. Tak częściowo można wytłumaczyć to że Wilhelm Zdobywca jest bardziej znany w historii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Armie południa, w tym także Turcy były do niczego. Mali, chudzi, słabi . Nie można ich porównywać z Normanami. Na pewno nie przez umiejętności bojowe. Tak więc uważam, że Wilhelm tu wygrywa. Tym bardziej, że to właśnie on przeszedł do historii jako postać bardziej znana, czyli był wybitniejszym Normanem niż reszta
Słucham ???? Na jakiej podstawie sądzisz że Turcy posiadający najlepsza jazdę na świecie w tym czasie byli słabi???Swoim sprytem i umiejętnościami jeździeckimi skutecznie niwelowali przewagę jakościową Europejskiego rycerstwa ( wyjątkiem była 1 krucjata gdzie pierwszy raz spotkali sie z tego typu przeciwnikiem).Prawda Turcy może i byli mali i niezbyt silni ale za to byli wyśmienitymi jeźdźcami i przebiegłym budzącym grozę w wyobraźni wrogów przeciwnikiem.
Podobnie było z armią Bizantyjską z czasu walk z Guiscardem jak na armię tworzoną dosłownie od podstaw wyglądała sie całkiem nieźle i po nabraniu doświadczenia w walkach z Normanami mimo kolejnych klęsk stopniowo wypierała Normanów z Grecji. Twoje stwierdzenie pasuje jedynie do armii upadłego emiratu Sycylijskiego i tego co uzbierał papież.
Anglosasi istotnie byli bardziej wymagającym przeciwnikiem no ,za wyjątkiem Turków ...
Mimo tego nie udało im się wyprzeć Normanów ze swoich terenów co udało sie uważanym przez ciebie za słabszych Bizantyjczykom i Turką.
Ale skończmy z tym off-topem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pewien wpływ na to miał fakt że państwo "stworzone" przez Wilhelma przetrwało do dzisiaj, przekazując swą tradycję i przez wiele wieków odgrywając znaczną rolę w historii świata a poprzez to rozpowszechniając swe dzieje. Natomiast nie przetrwały państwa południowych Normanów,
No nie zupełnie tak.Państwo stworzone przez Hauteville'ów przetrwało wszak do połowy XIX wieku.Zreszta do dzisiaj spory odsetek ludności tych obszarów za suzerena uważa nie bandę złodziei i defraudantów z Rzymu tylko miejscowego dona.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE No nie zupełnie tak.Państwo stworzone przez Hauteville'ów przetrwało wszak do połowy XIX wieku.Zreszta do dzisiaj spory odsetek ludności tych obszarów za suzerena uważa nie bandę złodziei i defraudantów z Rzymu tylko miejscowego dona. smile.gif
XIXw. to dość odległe czasy. Zresztą państwo to przestało odgrywać ważną rolę już w średniowieczu, co też jest istotne dla tej kwestii. Co do kwestii mafii to miała ona trochę inną genealogię.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiecie zasadniczo to stwierdzanie wielkości jednostki na podstawie tego czy jego państwo przetrwało do któregoś tam wieku od jego śmierci jest bez sensu ...
Ciągłość jej istnienia i jej potęga w późniejszych wiekach to zasługa już nie WZ tylko kolejnych królów oraz ich talentu rządzących po nim .
Po śmierci WZ Anglia mocarstwem nie była była już zjednoczona to fakt ale to nie dawało jej statusu hegemona w regionie. Miała niepewną sytuacje wewnętrzną niegodną do pozazdroszczenia . Pojawił sie pierwszy punkt zapalny z Francją co było zapowiedziłą przyszłych wojen.Skarbiec nie był pełny złota nie miała silnej armii ani floty nie było zaufania między królem i normańskimi baronami a reszta kilku milnionowej reszty państwa.
Państwo pozostawione przez Guiscarda było silnym graczem w regionie niewiele brakowało mu do roli hegemona w regionie.Miało dużą armie mimo posiadania potężnych sąsiadów (Cesarstwo,Wenecja,Papiestwo,Bizancjum mogło sobie pozwolić na zaczynanie z nimi .
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja postawiłem na Boemunda I de Hauteville, ale większość jednak stawia na Wilhelma. Nie dziwi mnie to, ponieważ jest on znanym księciem w literaturze średniowiecznej. Jak wiadomo zdobywca Anglii. Hardy wojownik. Z tym się zgodzę. Ale interesuje mnie także postać Boemunda I, który to w dużym stopniu odznaczył się podczas I wyprawy krzyżowej (tak jak Gotfryd z Boullogne, Baldwin I z Boullogne i Tankred) zwłaszcza jako naczelny dowódca w czasie oblężenia Antiochii. A ponadto zręczny polityk o ogromnych ambicjach. Ponadto odważny żołnierz.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|