|
|
Zakony Rycerskie - idea a rzeczywistość
|
|
|
Zio
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 17.847 |
|
|
|
Stopień akademicki: student |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
QUOTE(Rian @ 16/08/2007, 22:44) No właśnie - stracił kontrolę, bo mu ją Kawalerowie wyrwali... A ktoś kiedyś panu powiedział, że od 655 roku pozostawała w rękach arabskich?
QUOTE(Ramond @ 16/08/2007, 23:05) Masz na myśli tzw. "piratów rodyjskich", a później "piratów maltańskich"? Nie bez powodów zyskali ten przydomek. Napadali na statki nie tylko muzułmańskie... Ale wspomnieć o tym, że 1345 r.w raz z flotą papieską zajęli Smyrnę (dziś. Izmir), której bronili skutecznie przez następne 50 lat, w 1365 r. wzięli udział w krucjacie aleksandryjskiej (niezbyt zresztą chwalebnie zakończonej), w 1480 r. obronili Rodos przed armią Mehmeda Zdobywcy, wzięli udział w ekspedycji przeciwko muzułmańskiemu korsarzowi Kheir-ed-Dinowi (zw. Barbarossa), pomimo, iż zakończyła się ona klęską, w 1551 r. odparli atak Draguta- następcy Barbarossy, na Maltę, kolejne oblężenie w 1565 r. armii Sulejmana Wspaniałego, w 1571 udział w bitwie pod Lepanto i wiele innych, to nie łaska wspomnieć, prawda?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 16/08/2007, 22:05) Masz na myśli tzw. "piratów rodyjskich", a później "piratów maltańskich"? Nie bez powodów zyskali ten przydomek. Napadali na statki nie tylko muzułmańśkie...
A może jakieś konkrety z tymi napaściami na chrześcijan? Flota szpitalników dobrze broniła posiadłości państw chrześcijanskich przed muzułmanami. Mój przdmówca jakoś nie zauważył, że to muzułmańscy piraci z Maghrebu byli głównymi dostarczycielami niewolników na rynki Bliskiego Wschodu i północnej Afryki. A Kolega słyszał żeby coś takiego robili chrześcijanie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ramond, naprawdę nieco przesadziłeś z tym swoim podsumowaniem działalności Zakonu. Przez niemal dwa stulecia Rycerze Rodyjscy/Maltańscy byli w zasadzie jedynym batem na piratów berberyjskich. Liczba niewolników, których, wykupili albo uwolnili dzięki dyplomatycznym wpływom idzie w dziesiątki tysięcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Flota szpitalników dobrze broniła posiadłości państw chrześcijanskich przed muzułmanami. Mój przdmówca jakoś nie zauważył, że to muzułmańscy piraci z Maghrebu byli głównymi dostarczycielami niewolników na rynki Bliskiego Wschodu i północnej Afryki. A Kolega słyszał żeby coś takiego robili chrześcijanie? Zdaje się, że to chrześcijanie posprzedawali muzułmanom dzieci biorące udział w tzw. Krucjacie Dziecięcej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Owszem, ale na pewno nie robiły tego zakony rycerskie. Poza tym dość tendencyjna historiografia często zapomina, że nie wszyscy kupcy te dzieci sprzedawali. Było bardzo wielu, którzy za własne pieniądze wykupywali je z powrotem. Ot, jak to w życiu - znajdą się i ludzie szlachetni i zwykłe gnidy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zdaje się, że to chrześcijanie posprzedawali muzułmanom dzieci biorące udział w tzw. Krucjacie Dziecięcej. Po prostu kupcy, myślę, że wyznawana religia nie miała tu znaczenia - zadecydowała żądza łatwego zarobku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy Zakon Smoka miał jakiś duży wpływ na jednoczenie i walkę przeciw Turcji ? Czy może bardziej miał on związek symboliczny władców którzy byli w nim ale nie musieli uczestniczyć w krucjatach ?
Acha.. czy oprócz siodeł zdobionych wizerunkiem smoka mieli jeszcze jakieś specjalne atrybuty ?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|