|
|
Komunizm afrykański
|
|
|
|
Tow. Krasicki:
CODE Oczywiste jest że przy takich tyranach jak Mobutu czy Bokassa wspieranych przez siły neokolonialne który przyczynił się do zabicia "komunisty" Lumumby ludzie wybierali tzw. afrykański komunizm A w ilu krajach Afryki to faktycznie ludzie - jako wyborcy - wybrali komunistów takich jak Nkrumah, Keita, Neto, Cabral, Nyerere, Mengystu, Siad Barre, Sekou Toure, Kaunda, Ratsiraka? Oni dochodzili do władzy raczej drogą wojskowych zamachów stanu niż demokratycznych wyborów. Co prawda od zakończenia zimnej wojny zdarzało się, że marksiści byli wybierani demokratycznie - np. Kerekou, dos Santos, ci którzy obalili Mengystu - ale nie przesadzajmy z tym "wybieraniem". Praktycznie cała Afryka była zdominowana przez dyktatury, a nie demokracje. I wiele z tych dyktatur było komunistycznych/socjalistycznych. Zresztą północnoafrykańscy socjaliści arabscy Bumedien, Kaddafi, Naser i Sadat też nie zostali demokratycznie wybrani. Ben Bella zdaje się też nie został demokratycznie wybrany. Bełkot:
CODE Ja sądzę, że bez dyktatury wszystko ma się lepiej (czy prawicowe, czy lewicowe) Jasne, tylko że jedne dyktatury są totalitarne i w nich faktycznie władze ingerują we wszystkie dziedziny życia (dyktatury komunistyczne w tym celowały, choć nie wyłącznie), a inne polegają po prostu na autorytaryzmie i braku pluralizmu politycznego.
CODE Czy przypadkiem czynnikiem istotnym nie była homogeniczność plemienna ich państw? Możliwe. Kris:
CODE Na początek ciekawy film (zwiastun po angielsku): Ale chyba musiałeś przynajmniej sam sobie tłumaczyć na polski, żeby zrozumieć treść tego. Więc może przytoczysz? I czy zostały wydane jakieś książki po polsku na ten temat?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 12/12/2009, 14:34) CODE Na początek ciekawy film (zwiastun po angielsku): Ale chyba musiałeś przynajmniej sam sobie tłumaczyć na polski, żeby zrozumieć treść tego. Więc może przytoczysz? Ale nie znasz angielskiego czy zaprzeczasz, że Sankara był lewicowy? Bo nie za bardzo rozumiem...
|
|
|
|
|
|
|
|
Kris - nie zaprzeczam, że Sankara był lewicowy. Trochę angielski znam, ale nie zwykłem oglądać dokumentalnych filmów bez tłumaczeń na polski. Zawsze wolę mieć dostępne wszystkie materiały po polsku. A obcojęzyczne wolę teksty pisane niż filmy, bo tekst pisany jest w razie czego łatwiej przetłumaczyć przy użyciu słownika.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ja sądzę, że bez dyktatury wszystko ma się lepiej (czy prawicowe, czy lewicowe) To zależy. Czasem, w niektórych państwach, dyktatura jest dobrym rozwiązaniem doraźnym. Lepsza dyktatura niż wojna domowa. Lepsza dyktatura niż walki plemienne. Lepsza dyktatura niż chaos i rozbicie wewnętrzne.
QUOTE Zresztą północnoafrykańscy socjaliści arabscy Bumedien, Kaddafi, Naser i Sadat też nie zostali demokratycznie wybrani Nie zaliczyłbym Sadata to socjalistów arabskich. Oddalił się od tego nurtu, poszedł o wiele bardziej w prawo.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Nie zaliczyłbym Sadata to socjalistów arabskich. Oddalił się od tego nurtu, poszedł o wiele bardziej w prawo. To prawda, ale na początku swoich rządów był kontynuatorem polityki Nasera - w 1971 zawarł układ o przyjaźni i współpracy z ZSSR. W 1974 zaczął się z tej polityki wycofywać, nawiązując stosunki z USA (zerwane przez Nasera w 1967), a w 1976 wypowiadając układ z Sowietami i wprowadzając system wielopartyjny. Sadat na początku był socjalistą, ale zmienił poglądy.
Co do pierwszego akapitu zgoda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sadat na początku był socjalistą, ale zmienił poglądy. Wymienione przez ciebie fakty można oczywiście różnie interpretować. Jedni rzeczywiście uważają, że Sadat z początku był naserystą-socjalistą, inni, że trzymał się ideologicznego sojuszu z ZSRR, bo potrzebował wsparcia na wojnę z Izraelem, po wojnie z kolei zaczął kontaktować się ze Stanami, żeby ułatwić rozmowy pokojowe. To nie przypadek, że nawiązał z USA stosunki w 1974 roku, wkrótce po wojnie Jom Kippur z października 1973. Jest też trzecia opcja, że Sadat z początku po prostu chciał wykorzystać popularność, jaką cieszył się Naser, stąd przedstawiał siebie jako kontynuatora jego polityki, chociaż sam miał inne plany. Po Kairze swego czasu krążył taki dowcip (cytuję z pamięci): Sadat pierwszy raz jedzie prezydencką limuzyną, dojeżdża do skrzyżowania. Szofer pyta - jak jedziemy? Na to Sadat: a jak jeździł Naser? Szofer: Naser jeździł w lewo, panie prezydencie. Sadat: To proszę dać kierunkowskaz w lewo i pojechać prawo...
Ja sądzę, że rzeczywista motywacja Sadata wynikała z połączenia tamtych trzech. Tyle, że uważam, że miał socjalistyczne poglądy będąc w kręgu Nasera. Może przypisuję m zbytnią dalekowzroczność, ale myślę, że obejmując urząd prezydenta miał już własną receptę na rządzenie, która odbiegała od naseryzmu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam prace na temat komunizmu afrykańskiego i chciałbym dowiedzieć się bardzo dużo na ten temat a w książkach od historii tego nie ma a w internecie jest za mało informacji.
Ile ofiar mają na sumieniu przywódcy państw afrykańskich gdzie był komunizm ? Ile było takich przywódców ? Czy było to spowodowane głodzeniem ludzi czy też przez egzekucje, tortury, represje ? Jakie były skutki komunizmu w Afryce ?
Ps.Jeżeli mam jakieś błędy w pojęciach to proszę mnie poprawić
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba ze trzy tematy powstały już na ten temat w dziale "Afryka postkolonialna". Wnioskuję do moderatorów o zamknięcie tego, bo trzeci raz będziemy się kłócić o Etiopię i Tanzanię.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten temat nie jest podobny bo nie znalazłem tam powyższych informacji
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kris9 @ 1/03/2011, 13:05)
No przecież przeczytałem bo bym nie wstawiał podobnego tematu
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozpoczynasz więc dyskusję, której próbki masz w podanych tematach. Każdy przedstawi swoje zdanie i będziemy się spierać, moim zdaniem bezcelowe powielanie tematów, ale ok. Moim zdaniem jedynym afrykańskim krajem komunistycznym była Etiopia rządzona przez "czarnego Stalina" Mengitsu Haile Mariam. W wyniku jego rządów zginęło około 1 500 000 ludzi. Głównie ze względu głodu wywołanego nieudanymi eksperymentami kolektywizacji rolnictwa. Do tego dochodzi "czerwony terror", który Mengitsu rozpętał przeciwko swoim przeciwnikom. Doprowadził on także do śmierci wielu osób związanych z reżimem Haile Selassie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 1/03/2011, 16:27) Rozpoczynasz więc dyskusję, której próbki masz w podanych tematach. Każdy przedstawi swoje zdanie i będziemy się spierać, moim zdaniem bezcelowe powielanie tematów, ale ok. Moim zdaniem jedynym afrykańskim krajem komunistycznym była Etiopia rządzona przez "czarnego Stalina" Mengitsu Haile Mariam. W wyniku jego rządów zginęło około 1 500 000 ludzi. Głównie ze względu głodu wywołanego nieudanymi eksperymentami kolektywizacji rolnictwa. Do tego dochodzi "czerwony terror", który Mengitsu rozpętał przeciwko swoim przeciwnikom. Doprowadził on także do śmierci wielu osób związanych z reżimem Haile Selassie.
Ale można przeliczyć na procenty ile było ofiar z głodu a ile z terroru
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|