Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
25 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polska klasa polityczna, Jaka jest i dlaczego taka jest?
     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 30/08/2013, 13:55 Quote Post

W różnych tematach siłą rzeczy dużo rozmawiamy o polskich politykach (rozmaitych opcji). Często gęsto całą polską klasę polityczną opisuje się w najgorszych słowach i w niej widzi powód rozmaitych naszych problemów. Czy jednak jest to Waszym zdaniem usprawiedliwione ? Czy faktycznie polscy politycy to jedna z najgorszych rzeczy, która nam się przytrafiła po 1989 roku ?

I od razu pojawiają się inne pytania. Na ten przykład :

Jakie motywy kierują ludzi w Polsce do wejścia w politykę ?

Czy do polityki idą ci, którzy faktycznie powinni tam trafić ?

Jak polska klasa polityczna wygląda na tle innych krajów (zwłaszcza europejskich i USA) ?

Tyle na początek z mojej strony. Zapraszam do dyskusji.

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 30/08/2013, 13:56
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 30/08/2013, 14:06 Quote Post

QUOTE
Czy faktycznie polscy politycy to jedna z najgorszych rzeczy, która nam się przytrafiła po 1989 roku ?

Z punktu widzenia społeczeństwa - tak. Ale sami politycy, ich działania już nie mogą być tak generalizowane.

QUOTE
Jakie motywy kierują ludzi w Polsce do wejścia w politykę ?

Kasa.

QUOTE
Czy do polityki idą ci, którzy faktycznie powinni tam trafić ?

Czyżby pytanie retoryczne? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/08/2013, 14:08 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 13:55)
W różnych tematach siłą rzeczy dużo rozmawiamy o polskich politykach (rozmaitych opcji). Często gęsto całą polską klasę polityczną opisuje się w najgorszych słowach i w niej widzi powód rozmaitych naszych problemów. Czy jednak jest to Waszym zdaniem usprawiedliwione ? Czy faktycznie polscy politycy to jedna z najgorszych rzeczy, która nam się przytrafiła po 1989 roku ?

I od razu pojawiają się inne pytania. Na ten przykład :

Jakie motywy kierują ludzi w Polsce do wejścia w politykę ?

Władza, pieniądze, sława, chęć dokonania czegoś dla ogółu. Choć, oczywiście, ludziom w głowie nie siedzę, to sądząc po obserwacji polskiego życia politycznego, uważam, że tej ostatniej przyczyny jest najmniej.

QUOTE
Czy do polityki idą ci, którzy faktycznie powinni tam trafić ?
Nie, ale nigdzie, w żadnej branży tak nie ma.

QUOTE
Jak polska klasa polityczna wygląda na tle innych krajów (zwłaszcza europejskich i USA) ?
Na tle Zachodu, to kompletna obsuwa (przy czym wyborcy są tu winni, bo na tyle pozwalają), na tle Europy Środkowej to raczej średnia, na tle Wschodu- na, tam, to już jest zupełne badziewie. Przez Wschód rozumiem Rosję, Ukrainę i Białoruś, przez Europę Środkową byłe demoludy i Pribałtykę.

Ten post był edytowany przez emigrant: 30/08/2013, 14:08
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
master86
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.766
Nr użytkownika: 67.202

Robert
 
 
post 30/08/2013, 15:14 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 14:55)
Jakie motywy kierują ludzi w Polsce do wejścia w politykę ?
*


Kasa, władza, wpływy...

QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 14:55)
Czy do polityki idą ci, którzy faktycznie powinni tam trafić ?
*


Czynne prawo wyborcze polega na tym, że każdy kto spełnia kryteria może startować. Tutaj winę ponoszą wyborcy, bo glosują na osoby niekompetentne.

QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 14:55)
Jak polska klasa polityczna wygląda na tle innych krajów (zwłaszcza europejskich i USA) ?
*


W porównaniu ze Wschodnią Europą to na pewno dobrze. W porównaniu ze Środkową - zdania nie mam, bo się za bardzo w tym nie orientuję. Co do Zachodu - nie ma co startować. UK czy USA to inna kultura, inny poziom. Również społeczeństwa (szczególnie Amerykanie) są inaczej wychowani, specyficznie pojmują rolę polityka. Widać to choćby po tym, że - dajmy na to - jakiś polityk zachowuje się w niewłaściwy sposób, to staje się to sprawą publicznie komentowaną i załatwianą.

W Polsce... jest z politykami, jak jest wink.gif W świadomości przeciętnego Polaka, polityk to kłamca i złodziej (opieram się na zasłyszanych opiniach).

Ten post był edytowany przez master86: 30/08/2013, 15:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 30/08/2013, 17:27 Quote Post

Dwie rzeczy decydują o tym poziomie.

Po pierwsze - mentalność społeczeństwa. Polityk źle się kojarzy. Czy gdybyście przyszli do domu i oznajmili: zapisałem się do partii i zamierzam piąć się w górę i dostać do Sejmu - przywitałyby was głosy poparcia? Czy może usiłowano by was zniechęcać? Bo co ludzie powiedzą, bo polityka to bagno...

Otóż w Polsce przez pół wieku zapisać się do partii równało się być dorobkiewiczem, który będzie kombinował i kręcił lody. Ustrój się zmienił, mechanizm pozostał. I nawet nie o fakt chodzi, a o społeczny odbiór zjawiska. I teraz skoro bycie politykiem chluby nie przynosi i od razu kojarzy się z robieniem machlojek, to siłą rzeczy wielu pójdzie tam właśnie po to.
W Stanach też mamy marudzenie, że politycy kłamią, podobnie zresztą jak dziennikarze, prawnicy i kapitaliści. A mimo to nie ma tam takiego społecznego oporu wobec polityki, bo społeczeństwo czuje, że tak się wprowadza zmiany. Zwyczajnie przesiąkło demokracją.

Po drugie - system wyborczy. Partie wodzowskie, dominujące w Polsce, sprawiają, że do władzy dostają się persony, które cechują się lizusostwem, ślepą lojalnością i brakiem swobodnego myślenia. A jednocześnie ich ulubionym zajęciem jest knucie intryg przeciwko sobie nawzajem.
Walka o wpływy wewnątrz partii może być konstruktywna, gdy dzieje się to jawnie, widzi to społeczeństwo, patrzy na starcia koncepcji i poglądów. Gdy wszystko toczy się wewnątrz partii, a jedyną motywacją jest władza (nie przykryta żadnym ideowym sporem), może to wywołać fascynację społeczeństwa, ale na pewno nie sympatię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 30/08/2013, 17:42 Quote Post

QUOTE
Polityk źle się kojarzy. Czy gdybyście przyszli do domu i oznajmili: zapisałem się do partii i zamierzam piąć się w górę i dostać do Sejmu - przywitałyby was głosy poparcia? Czy może usiłowano by was zniechęcać? Bo co ludzie powiedzą, bo polityka to bagno...


Poruszasz ważną a chyba rzadko dostrzeganą kwestię. Bo być może jest tak, że politycy nie są tacy jakbyśmy chcieli bo kariera polityczna jest społeczenie źle odbierana. "Rekrutacja" do klasy politycznej ma wiele ograniczeń związanych z tym co w naukach społecznych bywa nazywane teorią społecznego naznaczania czy po prostu stygmatyzacją.

Idziesz w politykę ? Czyli : jesteś nieudacznikiem / cwaniakiem / oszołomem (niepotrzebne skreślić/dodać). Kto z nas chciałby na starcie usłyszeć, że dołącza do "bandy idiotów i złodziei" ?

Czy ten mechanizm odstraszania od polityki nie jest powodem, że wielu porządnych i zdolnych ludzi woli trzymać się od niej z daleka ? Ze szkodą dla nas wszystkich.

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 30/08/2013, 17:43
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/08/2013, 18:36 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 17:42)
Idziesz w politykę ? Czyli : jesteś nieudacznikiem / cwaniakiem / oszołomem (niepotrzebne skreślić/dodać).
Co jak co, ale nieudacznik nie ma czego w polityce szukać.
QUOTE
Kto z nas chciałby na starcie usłyszeć, że dołącza do "bandy idiotów i złodziei" ?
Ta "banda idiotów" zarabia multum więcej od tych, którzy ich tak nazywają, więc kto tu jest idiotą? Co zaś do złodziei, to jak to świadczy o tych, co ich wybierają? Nie ma co zwalać na polityków. Są odzwierciedleniem społeczeństwa (wyborców- co, co n ie idą na wybory, to też wyborcy). Ich pieprzonym lusterkiem. Społeczeństwo może sobie spojrzeć na klasę polityczną i zobaczyć siebie. Pewnie dlatego tak wkurzają ludzi, bo im przypominają jacy są sami wyborcy, tylko, że bez pieniędzy przeważnie.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 30/08/2013, 19:10 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 30/08/2013, 18:36)
QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 17:42)
Idziesz w politykę ? Czyli : jesteś nieudacznikiem / cwaniakiem / oszołomem (niepotrzebne skreślić/dodać).
Co jak co, ale nieudacznik nie ma czego w polityce szukać.
*


Ziobro do orłów prawa nie należał. W swoim zawodzie byłby raczej przeciętnym prokuratorem, przynajmniej tak twierdzili ludzie, którzy go egzaminowali i z którymi miałem wykłady. Ziobro został jednak Ministrem Sprawiedliwości, co raczej nie świadczy zbyt dobrze o zawodzie polityka.

Nie najlepsi z najlepszych, ale najwierniejsi z miernych - taka jest recepta na kandydatów do stołków politycznych w Polsce.

Ten post był edytowany przez Piegziu: 30/08/2013, 19:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 30/08/2013, 19:15 Quote Post

Witam!
QUOTE(Piegziu @ 30/08/2013, 20:10)
Nie najlepsi z najlepszych, ale najwierniejsi z miernych - taka jest recepta na kandydatów do stołków politycznych w Polsce.
*


Jak wszędzie.
Choć z Rady Ministrów mogę pochwalić paru ludzi... Dosłownie paru. Szkoda.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 30/08/2013, 19:31 Quote Post

QUOTE
Co jak co, ale nieudacznik nie ma czego w polityce szukać.
Totalny pierdoła rzeczywiście nie ma szans w pierwszym szeregu. Ale w szeregach dalszych przynależność do partii może się opłacać. Kto jest w partii, temu pomogą się ustawić, łatwiej o pracę i o załatwienie różnych spraw po urzędach.
Odbyłem kiedyś ciekawą rozmowę na zmywaku w Anglii z Polakiem w średnim wieku. Miał dla mnie jedną radę: zapisz się do partii, byle jakiej, a nie zginiesz. Wybierz tę, która ci najbardziej odpowiada ideowo i leć do nich, tam trzymają się razem i sobie pomagają. Mój syn poszedł i nie żałuje.

Czy to nie obrazuje wyraźnie genezy "dołów" partyjnych?

Młody polityk w Polsce nie ma szans na pozytywną opinię, łatka cwaniaka, który chce się ustawić przylgnie do niego automatycznie i często zasłużenie.

Ten post był edytowany przez Blake: 30/08/2013, 19:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/08/2013, 19:49 Quote Post

QUOTE(Blake @ 30/08/2013, 19:31)
QUOTE
Co jak co, ale nieudacznik nie ma czego w polityce szukać.
Totalny pierdoła rzeczywiście nie ma szans w pierwszym szeregu. Ale w szeregach dalszych przynależność do partii może się opłacać. Kto jest w partii, temu pomogą się ustawić, łatwiej o pracę i o załatwienie różnych spraw po urzędach.
Odbyłem kiedyś ciekawą rozmowę na zmywaku w Anglii z Polakiem w średnim wieku. Miał dla mnie jedną radę: zapisz się do partii, byle jakiej, a nie zginiesz. Wybierz tę, która ci najbardziej odpowiada ideowo i leć do nich, tam trzymają się razem i sobie pomagają. Mój syn poszedł i nie żałuje.
Po pierwsze, to mowa o Polsce, tak? Bo na Zachodzie to kompletne sf, co piszesz. Co zaś do Polski, to też nie takie hop-hop. Konkurencja jest olbrzymia i synekury juz są poobsadzane. Nieudacznik sie nie przepcha i tyle.


QUOTE
Młody polityk w Polsce nie ma szans na pozytywną opinię, łatka cwaniaka, który chce się ustawić przylgnie do niego automatycznie i często zasłużenie.

Potwierdzenie:
http://www.youtube.com/watch?v=OgNHUsOHzI4

Ten post był edytowany przez emigrant: 30/08/2013, 19:50
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 30/08/2013, 19:54 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 30/08/2013, 20:49)
Co zaś do Polski, to też nie takie hop-hop. Konkurencja jest olbrzymia i synekury juz są poobsadzane. Nieudacznik sie nie przepcha i tyle.
*


Skąd zatem w polityce Klich, Macierewicz, Biedroń i całe stada innych podobnych osóbek z pierwszych stron? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
paweł234
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 344
Nr użytkownika: 73.890

 
 
post 30/08/2013, 20:31 Quote Post

QUOTE(Tromp @ 30/08/2013, 19:54)
QUOTE(emigrant @ 30/08/2013, 20:49)
Co zaś do Polski, to też nie takie hop-hop. Konkurencja jest olbrzymia i synekury juz są poobsadzane. Nieudacznik sie nie przepcha i tyle.
*


Skąd zatem w polityce Klich, Macierewicz, Biedroń i całe stada innych podobnych osóbek z pierwszych stron? rolleyes.gif
*



widocznie konkurenci tych osóbek byli gorsi/głupsi/mniej posłuszni (niepotrzebne skreślić)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
paweł234
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 344
Nr użytkownika: 73.890

 
 
post 30/08/2013, 20:38 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 30/08/2013, 19:10)
QUOTE(emigrant @ 30/08/2013, 18:36)
QUOTE(szczypiorek @ 30/08/2013, 17:42)
Idziesz w politykę ? Czyli : jesteś nieudacznikiem / cwaniakiem / oszołomem (niepotrzebne skreślić/dodać).
Co jak co, ale nieudacznik nie ma czego w polityce szukać.
*


Ziobro do orłów prawa nie należał. W swoim zawodzie byłby raczej przeciętnym prokuratorem, przynajmniej tak twierdzili ludzie, którzy go egzaminowali i z którymi miałem wykłady. Ziobro został jednak Ministrem Sprawiedliwości, co raczej nie świadczy zbyt dobrze o zawodzie polityka.

Nie najlepsi z najlepszych, ale najwierniejsi z miernych - taka jest recepta na kandydatów do stołków politycznych w Polsce.
*



no wie kolega to przynajmniej był prawnik
a taka ministra sportu ? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 30/08/2013, 21:33 Quote Post

QUOTE
no wie kolega to przynajmniej był prawnik a taka ministra sportu ?

A czy ministrem sportu musi być sportowiec bądź były sportowiec ? Przecież tu chodzi bardziej o zdolności organizacyjne i zarządzanie finansami...

Co nie zmienia faktu,że Muchy za nic nie lubię...no, może za wygląd tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

25 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej