|
|
Ozjasz Szechter i Stefan Michnik
|
|
|
|
CODE Bazyli,31/07/2021, 23:39]
"Wasz prezydent, nasz premier". Znasz to?
Jaki związek ma taktyczny, no dla Michnika operacyjny sojusz z Jaruzelskim w 1990 roku z Stefanem Michnikiem???
CODE Ano taką, że miał bandytę za brata. Jako osoba pryncypialna (rzekomo) winien potępić mordercę. Nawet wtedy, gdy był to jego brat. Zaprzeczysz?
Zaprzeczę, bo to bzdura. W czasach Stalina obaj byli stalinowcami. Po 1956 przeszli na pozycje antysystemowe. W związku z rewolucją, która pożera własne dzieci przeszli do próby rozliczenia zbrodni stalinowskich w ten spoób, że Stefan Michnik nagle był ścigany, przed czym potrafił się obronić.
CODE Jasne... Na pewno był jednym z architektów PRL-bis. Co do tego nie mam żadnych (!) wątpliwości.
Jak zwał, tak zwał. Na pewno zrobił więcej od ciebie i od Jarosława Kaczyńskiego, żeby PRL się skończyło.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W czasach Stalina obaj byli stalinowcami. Po 1956 przeszli na pozycje antysystemowe. W związku z rewolucją, która pożera własne dzieci przeszli do próby rozliczenia zbrodni stalinowskich w ten spoób, że Stefan Michnik nagle był ścigany, przed czym potrafił się obronić.
Proszę o wskazanie konkretnych przykładów ścigania Szechtera przez władze PRL. Wyjaśnij też proszę, w jaki sposób udało mu się przed nimi obronić. No chyba, że masz na myśli skuteczną obronę przez legalny wyjazd (przypomnijmy, że miał wybór - Szwecja lub Izrael; o zgrozo odmówili mu wizy zbrodniczy imperialiści z USA) i bezpieczne oraz wygodne życie w prowadzonym przez Żydów domu opieki.
Ten post był edytowany przez Eire: 1/08/2021, 19:42
|
|
|
|
|
|
|
|
Miro P: "Nie ma takiego obowiązku."
Tak jak nie miał i nie ma obowiązku być "katonem" w stosunku do osób nie zgadzających się z jego (i jego środowiska) wizją świata. A jednak bez przerwy "katonizuje".
"Tak , jak Ty nie masz obowiązku potępiać innych zbrodniarzy, których zdarza Ci się nawet usprawiedliwiać."
Ja usprawiedliwiam zbrodniarzy? Dodatkowo zaznaczę, że nie we mnie podwójnej moralności i etyki, która pozwalałaby piętnować ideowych rywali, a gloryfikować czy też tylko przymykać oko na wybryki i przestępstwa dokonywane przez "moich".
-----------------------------
Alexander Malinowski3: "Jaki związek ma taktyczny, no dla Michnika operacyjny sojusz z Jaruzelskim w 1990 roku z Stefanem Michnikiem???"
Olbrzymi!
"Zaprzeczę, bo to bzdura. W czasach Stalina obaj byli stalinowcami."
Hmm... Uważam A. Michnika (i jego środowisko) za jednego z największych szkodników w nowoczesnej historii Polski, ale... Przypisywanie mu (jak Ty to uczyniłeś) bycie stalinowcem to jednak zdecydowana przesada. Przecież kilkuletni chłopak (urodzony w 1946 r.) po prostu nie mógł nim być. Mam nadzieję, że się pomyliłeś, a nie że tak myslisz.
"Po 1956 przeszli na pozycje antysystemowe."
Odnoszę wrażenie, że nie znasz prawdziwych przyczyn podziałów w obozie bolszewików z PRL po śmierci Stalina...
"W związku z rewolucją, która pożera własne dzieci przeszli do próby rozliczenia zbrodni stalinowskich w ten spoób, że Stefan Michnik nagle był ścigany, przed czym potrafił się obronić."
"Nagle"? Kolego, olbrzymia ilość komunistycznych bandytów mających na sumieniu śmierć tysięcy polskich patriotów doczekała swych ostatnich dni w dostatku i spokoju. Pobierali wysokie emerytury, cieszyli się obecnością wnuków, występowali jako dyżurne autorytety. A przy okazji nadawali na Polskę i Polaków. I to bez względu na to czy żyli w Polsce, Szwecji, USA, Rosji czy Izraelu. Strasznie ich to państwo polskie "prześladowało"...
"Jak zwał, tak zwał. Na pewno zrobił więcej od ciebie i od Jarosława Kaczyńskiego, żeby PRL się skończyło."
PRL nie skończyła się. Ona, za przyczyną takich ludzi jak A. Michnik, tylko się przepoczwarzyła.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE [Eire,1/08/2021, 9:55]
Jaśniej proszę - sugerujesz, że bracia Szechter/Michnik po 1956 próbowali [b]rozliczyć[/b] zbrodnie stalinowskie? Jeżeli tak, to prosiłbym o wskazanie konkretnych prób rozliczenia zbrodni stalinowskich przez stalinowca Szechtera.
Proszę również o wskazanie konkretnych przykładów [i]ścigania[/i] Szechtera przez władze PRL. Wyjaśnij też proszę, w jaki sposób udało mu się przed nimi obronić. No chyba, że masz na myśli skuteczną obronę przez legalny wyjazd (przypomnijmy, że miał wybór - Szwecja lub Izrael; o zgrozo odmówili mu wizy zbrodniczy imperialiści z USA) i bezpieczne oraz wygodne życie w prowadzonym przez Żydów domu opieki.
Przepraszam, ale czy ty nie pamiętasz o tych czasach?
Stalin chciał wykryć Spisek Lekarzy, jednocześnie wykryć sprawców zbrodni stalinowskich i ich ukarać, pod warunkiem, że byliby Żydami. To był też program Natolina w Polsce. Puławy zaproponowały w zamian za nie-ściganie "sprawców" zbrodni liberalizację. I Polską poszła tą drogą.
W 1968 Moczar zaproponował rozliczenie ze sprawcami zbrodni stalinowskich poprzez ich emigrację. Bo byli to też Syjoniści.
Na tym temat w zasadzie umarł do czasu powołania IPN i ustawy o nieprzedawnieniu.
CODE [Bazyli,1/08/2021, 11:14]
Tak jak nie miał i nie ma obowiązku być "katonem" w stosunku do osób nie zgadzających się z jego (i jego środowiska) wizją świata. A jednak bez przerwy "katonizuje".
Adam Michnik jest bohaterem narodowym, człowiekiem, który przyczynił się w bardzo znaczący sposób do obalenia totalitaryzmu w Polsce. Ma wady charakteru? Ma zapewne. Ale to nie ma związku z tematem.
Twierdzisz, że "sojusz Michnika z Jaruzelskim" Bzdura! powinno być "Taktyka opozycji politycznej pod wodzą Wałęsy, Kaczyńskiego i Michnika o czasowym zawieszeniu broni z Jaruzelskim" ma rzekomo QUOTE Olbrzymi związek z Stefanem Michnikiem
Ale jaki?
Olbrzymi!
CODE Przecież kilkuletni chłopak (urodzony w 1946 r.) po prostu nie mógł nim być.
Nie wiedziałem, kiedy się urodził. Ale zapewne, tak, jak cała jego rodzina za życia Stalina był Stalinowcem, choć małoletnim, a po 1950-którymś roku przeszedł do opozycji wewnątrz partyjnej.
CODE "Nagle"? Kolego, olbrzymia ilość komunistycznych bandytów mających na sumieniu śmierć tysięcy polskich patriotów doczekała swych ostatnich dni w dostatku i spokoju. Pobierali wysokie emerytury, cieszyli się obecnością wnuków, występowali jako dyżurne autorytety. A przy okazji nadawali na Polskę i Polaków. I to bez względu na to czy żyli w Polsce, Szwecji, USA, Rosji czy Izraelu. Strasznie ich to państwo polskie "prześladowało"...
To się zgadza. Tak samo było z Nazistami w Niemczech, faszystami we Włoszech, frankistami w Hiszpanii, czy zwolennikami Pinocheta w Chile.
CODE PRL nie skończyła się. Ona, za przyczyną takich ludzi jak A. Michnik, tylko się przepoczwarzyła.
PRL się skończyła i ja mam dowód. W 1989 po wyborach nagle kupiłem bez problemu papier toaletowy. I do dzisiaj mam papier toaletowy, kiedy zechcę. Cechą charakterystyczną PRL był brak papieru toaletowego.
Ten post był edytowany przez Alexander Malinowski 3: 1/08/2021, 14:28
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Przepraszam, ale czy ty nie pamiętasz o tych czasach?
Stalin chciał wykryć Spisek Lekarzy, jednocześnie wykryć sprawców zbrodni stalinowskich i ich ukarać, pod warunkiem, że byliby Żydami. To był też program Natolina w Polsce. Puławy zaproponowały w zamian za nie-ściganie "sprawców" zbrodni liberalizację. I Polską poszła tą drogą.
W 1968 Moczar zaproponował rozliczenie ze sprawcami zbrodni stalinowskich poprzez ich emigrację. Bo byli to też Syjoniści.
Na tym temat w zasadzie umarł do czasu powołania IPN i ustawy o nieprzedawnieniu.
To co napisałeś w żaden sposób nie jest odpowiedzią na moje pytania odnoszące się wprost do tego, co napisałeś wcześniej. Raz jeszcze, w punktach, może będzie łatwiej: - w jaki sposób Szechter/Michnik (starszy) przeszedł na pozycje antysystemowe i w czym miałoby się to uwidaczniać? (i nie, nie pytam o rozliczenia i konflikty wewnątrzpartyjne na które nie miał zapewne żadnego wpływu, tylko o jego indywidualne działania które zasugerowałeś) - poproszę o wskazanie konkretnych przykładów ścigania Szechtera/Michnika przez władze PRL - napisz proszę, w jaki to cudowny sposób Szechterpwi/Michnikowi udało się przed tymi rzekomymi działaniami władz obronić - i na koniec - w jaki sposób ścigany przez władze państwa, w którym mieszkał nie tylko nie został zatrzymany, rozliczony i skazany za swoje zbrodnie, ale otrzymał od władz tegoż państwa dokumenty wyjazdowe z częściowym prawem wyboru kraju, w którym chciałby zamieszkać?
P.s. Obydwaj wiemy, że Twoje sugestie to próba nieudolnej obrony Szechtera/Michnika, poprzez niezgodne z prawdą sugerowanie, jakoby był on ścigany przez komunistyczne władze opcji narodowej lub antysyjonistycznej- jak wolisz. Stracił swoje eksponowane stanowisko i to wszystko. W żaden sposób nie był ścigany, a o dramatycznym wyborze: Szwecja czy Izrael w 1968 tysiące Polaków nawet nie mogło marzyć. Przez długie lata pobierał polską emeryturę, a jedyną niedogodność przeżywał kiedy szwedzcy narodowcy czy polscy kibice przy okazji meczów polskich drużyn w pucharach pokrzyczeli mu pod oknami. Dramat, mówię Ci, w sam raz do porównania z dziesiątkami jego ofiar.
Ten post był edytowany przez Eire: 1/08/2021, 15:33
|
|
|
|
|
|
|
|
[Eire,1/08/2021, 15:31]
CODE - w jaki sposób Szechter/Michnik (starszy) przeszedł na [i]pozycje antysystemowe[/i] i w czym miałoby się to uwidaczniać? (i nie, nie pytam o rozliczenia i konflikty wewnątrzpartyjne na które nie miał zapewne żadnego wpływu, tylko o jego indywidualne działania które zasugerowałeś)
Ktoś wspominał, że pisał dla paryskiej kultury.
CODE - poproszę o wskazanie konkretnych przykładów [i]ścigania[/i] Szechtera/Michnika przez władze PRL - i na koniec - w jaki sposób [i]ścigany[/i] przez władze państwa, w którym mieszkał nie tylko nie został zatrzymany, rozliczony i skazany za swoje zbrodnie, ale otrzymał od władz tegoż państwa dokumenty wyjazdowe z częściowym prawem wyboru kraju, w którym chciałby zamieszkać?
Pisałem wyraźnie, że władze PRL po Stalinie postanowiły zerwać z stalinowską praktyką represjonowania swoich, którzy stracili władzę. Ludzi władzy mieli immunitet, a rozliczenia zastąpiono kampanią antysyjonistyczną.
Zresztą rozliczenia ze Stefanem Michnikiem byłyby trudne, był bowiem sędzią. Nie ma chyba w Polsce do dziś mechanizmu skazywania sędziów za wydane wyroki.
Z drugiej strony, z punktu widzenia władz, Stefan więc robił to, co mu kazano. Rozliczenia musiałyby polegać na tym, że Stefan opowie, kto mu kazał wydawać takie wyroki i skazano by tą wyższą w hierarchię osobę. Pytanie, jakie znaczenie polityczne miałaby taka rozprawa?
CODE - napisz proszę, w jaki to cudowny sposób Szechterpwi/Michnikowi [i]udało się[/i] przed tymi rzekomymi działaniami władz obronić
Wyjechał przecież za granicę.
CODE Obydwaj wiemy, że Twoje sugestie to próba nieudolnej obrony Szechtera/Michnika,
Sugerujesz mi złą wolę, co jest niezgodne z regulaminem. Odwołaj to proszę.
Mamy tu dwie osoby: Stefana Michnika, który jest dla niektórych tylko próbą dosięgnięcia Adama Micnika. Zresztą on przecież nie żyje.
Adam Michnik w żaden sposób nie odpowiada za czyny Stefana Michnika, z drugiej strony jako krewny ma prawo wstrzymać się od głosu w tejm sprawie.
CODE poprzez niezgodne z prawdą sugerowanie, jakoby był on ścigany przez komunistyczne władze opcji [i]narodowej[/i] lub [i]antysyjonistycznej[/i]- jak wolisz.
Podtrzymuję twierdzenie, że kampania antsyjonistyczna 1968 miała w warstwie PR cel pozbycia się z Polski zbrodniarzy stalinowskich. Nic innego nie pisałem.
CODE Stracił swoje eksponowane stanowisko i to wszystko. W żaden sposób nie był [i]ścigany[/i], a o dramatycznym wyborze: Szwecja czy Izrael w 1968 tysiące Polaków nawet nie mogło marzyć. okazji meczów polskich drużyn w pucharach pokrzyczeli mu pod oknami. Dramat, mówię Ci, w sam raz do porównania z dziesiątkami jego ofiar.
Tu jest jakiś inny temat.
Napisałekm wystarczająco, dlaczego władze PRL nie pzreśladowało sądownie Stefana Michnika.
|
|
|
|
|
|
|
|
Alexandrze Jeszcze raz, na spokojnie i bez emocji. Napisałeś, cytuję: QUOTE W czasach Stalina obaj byli stalinowcami. Po 1956 przeszli na pozycje antysystemowe. W związku z rewolucją, która pożera własne dzieci przeszli do próby rozliczenia zbrodni stalinowskich w ten spoób, że Stefan Michnik nagle był ścigany, przed czym potrafił się obronić.
Poprosiłem, abyś wskazał konkretne przykłady przejścia starszego Michnika/Szechtera na pozycje antysystemowe. Wybacz, ale Twoje słowa QUOTE Ktoś wspominał, że pisał dla paryskiej kultury. to... nieporozumienie? żart? Poproszę linki do w/w artykułów, lub przynajmniej spisu treści z jego rzekomymi artykułami. Ewentualnie podaj - raz jeszcze poproszę - inne przykłady tych rzekomych antysystemowych działań Ozjasza Szechtera. Inaczej należy uznać, że to zwykła konfabulacja.
Zapytałem też o rzekome ściganie Szechtera/Michnika przez PRL-owskie władze o którym wspomniałeś wcześniej. Teraz piszesz, że po upadku stalinizmu władze nie represjonowały swoich, a rozliczenie Michnika/Szechtera byłoby trudne gdyż był sędzią. Rozumiem więc, że wycofujesz się z tezy o ściganiu bohatera tematu przez władze? Chyba że kampania antysyjonistyczna (słaba przecież w 1956r. a dużo mocniejsza i skuteczna dopiero w 1968) to przykład tego ścigania Szechtera przez władze?
Szechter umknął przed prześladowaniami wyjeżdżając za granicę... Zapytałeś wcześniej, czy pamiętam o historii PRL z lat 50-tych. Teraz odwracam pytanie - czy w okresie pełnego PRL-u jego obywatel - ścigany przez jego władze (jak sam napisałeś!) miał możliwość opuszczenia kraju bez zgody? Odpowiedź jest zdaje się oczywista - o jakiej więc udanej ucieczce Szechtera piszesz? Pozwolono mu wyjechać, nie stawiając mu żadnych zarzutów za popełnione wcześniej czyny. Jak słusznie zauważyłeś - bo musiałby opowiedzieć (o ile w ogóle miałby taką możliwość - a wiemy że do 1990r. nie) kto wydawał mu rozkazy wydawania takich a nie innych wyroków (lub samemu przyznać się, że robił to zwłasnej inicjatywy czego wykluczyć też nie można. W końcu był ideowym komunistą).
QUOTE Sugerujesz mi złą wolę, co jest niezgodne z regulaminem. Odwołaj to proszę. Nie, nie sugeruję. Uważam, że po prostu próbujesz go symetryzować stawiając na szalach z jednej strony jego czyny jako stalinowskiego zbrodniarza (o czym zresztą praktycznie nie wspominasz), a z drugiej strony jego rzekome prześladowania ze strony władz komunistycznych po sukcesie opcji antysyjonistycznej. Masz do tego oczywiście prawo, ale stanowisko takie podlega ocenie innych użytkowników (jak każde i każdego zresztą). Jeżeli natomiast poczułeś się moim stwierdzeniem urażony, to nie mam z tym problemu - przepraszam, nie było moim zamiarem Cię obrazić.
P.s. o młodszym Michniku słowem nie wspomniałem i nie rozliczam exszefa Wyborczej za czyny brata, więc nie wiem dlaczego o nim piszesz odnosząc się do mojego postu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Już rozumiem o co ci chodzi.
Zdanie o rewolucji, która pożera własne dzieci dotyczyło czasów po 1989 i wprowadzenia coraz większych represji dla byłych ludzi władzy, co nie było w programie po 1989 roku.
CODE P.s. o młodszym Michniku słowem nie wspomniałem i nie rozliczam exszefa Wyborczej za czyny brata, więc nie wiem dlaczego o nim piszesz odnosząc się do mojego postu.
A ja piszę cały czas o Adamie Michniku.
Stefan Michnik mnie mało interesuje
CODE rzekomych antysystemowych działań Ozjasza Szechtera.
Ozajasz Szechter to jest ojciec Michnika i o nim w ogóle nie piszę.
Ten post był edytowany przez Alexander Malinowski 3: 1/08/2021, 19:06
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zdanie o rewolucji, która pożera własne dzieci dotyczyło czasów po 1989 i wprowadzenia coraz większych represji dla byłych ludzi władzy, co nie było w programie po 1989 roku.
QUOTE W czasach Stalina obaj byli stalinowcami. Po 1956 przeszli na pozycje antysystemowe. W związku z rewolucją, która pożera własne dzieci przeszli do próby rozliczenia zbrodni stalinowskich w ten spoób, że Stefan Michnik nagle był ścigany, przed czym potrafił się obronić
QUOTE - napisz proszę, w jaki to cudowny sposób Szechterpwi/Michnikowi udało się przed tymi rzekomymi działaniami władz obronić
Wyjechał przecież za granicę.
Najpierw piszesz, że był ścigany przez władze PRL i uciekł prześladowcom za granicę, teraz sugerujesz, że to zdanie dotyczyło wydarzeń po 1989 r. co zupełnie nie ma sensu biorąc pod uwagę rok wyjazdu Stefana z Polski i daty podjęcia pierwszych, nieudolnych zresztą prób zatrzymania go i postawienia mu zarzutów przed polskim sądem.
A jeżeli masz na myśli co innego niż piszesz - cóż, proponuję pisać bardziej precyzyjnie, to pozwoli uniknąć nieporozumień.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eire @ 1/08/2021, 16:31) QUOTE Przepraszam, ale czy ty nie pamiętasz o tych czasach?
Stalin chciał wykryć Spisek Lekarzy, jednocześnie wykryć sprawców zbrodni stalinowskich i ich ukarać, pod warunkiem, że byliby Żydami. To był też program Natolina w Polsce. Puławy zaproponowały w zamian za nie-ściganie "sprawców" zbrodni liberalizację. I Polską poszła tą drogą.
W 1968 Moczar zaproponował rozliczenie ze sprawcami zbrodni stalinowskich poprzez ich emigrację. Bo byli to też Syjoniści.
Na tym temat w zasadzie umarł do czasu powołania IPN i ustawy o nieprzedawnieniu. To co napisałeś w żaden sposób nie jest odpowiedzią na moje pytania odnoszące się wprost do tego, co napisałeś wcześniej. Raz jeszcze, w punktach, może będzie łatwiej: - w jaki sposób Szechter/Michnik (starszy) przeszedł na pozycje antysystemowe i w czym miałoby się to uwidaczniać? (i nie, nie pytam o rozliczenia i konflikty wewnątrzpartyjne na które nie miał zapewne żadnego wpływu, tylko o jego indywidualne działania które zasugerowałeś) - poproszę o wskazanie konkretnych przykładów ścigania Szechtera/Michnika przez władze PRL - napisz proszę, w jaki to cudowny sposób Szechterpwi/Michnikowi udało się przed tymi rzekomymi działaniami władz obronić - i na koniec - w jaki sposób ścigany przez władze państwa, w którym mieszkał nie tylko nie został zatrzymany, rozliczony i skazany za swoje zbrodnie, ale otrzymał od władz tegoż państwa dokumenty wyjazdowe z częściowym prawem wyboru kraju, w którym chciałby zamieszkać? P.s. Obydwaj wiemy, że Twoje sugestie to próba nieudolnej obrony Szechtera/Michnika, poprzez niezgodne z prawdą sugerowanie, jakoby był on ścigany przez komunistyczne władze opcji narodowej lub antysyjonistycznej- jak wolisz. Stracił swoje eksponowane stanowisko i to wszystko. W żaden sposób nie był ścigany, a o dramatycznym wyborze: Szwecja czy Izrael w 1968 tysiące Polaków nawet nie mogło marzyć. Przez długie lata pobierał polską emeryturę, a jedyną niedogodność przeżywał kiedy szwedzcy narodowcy czy polscy kibice przy okazji meczów polskich drużyn w pucharach pokrzyczeli mu pod oknami. Dramat, mówię Ci, w sam raz do porównania z dziesiątkami jego ofiar. Już pisałem wcześniej w tym wątku, że Stefan Michnik NIE BYŁ synem O. Szechtera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Alexander Malinowski 3: "Adam Michnik jest bohaterem narodowym..."
Poważnie? Mało o nim wiesz.
"Twierdzisz, że "sojusz Michnika z Jaruzelskim" Bzdura!"
Kolego, znasz to:
Pytania brzmią ostro ale tak właśnie trzeba bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka twoich zwycięstw.
Wprawdzie napisała to Wisława Szymborska, ale obaj panowie, czyli Jaruzelski i Michnik, najpewniej podpisaliby się pod jej słowami. A dlaczego? Bo obaj byli (a Michnik do tej pory jest) z krwi i kości zwolennikami lewackiej (nie lewicowej!) ideologii. Ponadto obaj mają - że tak powiem - we krwi gen podległości, którego działanie wyraża się w zafascynowaniu niemal wszystkim co obce, a lud tubylczy chcieli i chcą traktować niczym jakieś rejowskie gęsi. To główne przyczyny dla których wspomniany sojusz zawarli. A prócz tego również ze strachu.
Posłuchaj jak A. Michnik broni Jaruzelskiego...
https://www.youtube.com/watch?v=AWrk80LRONE
"Nie wiedziałem, kiedy się urodził. Ale zapewne, tak, jak cała jego rodzina za życia Stalina był Stalinowcem, choć małoletnim, a po 1950-którymś roku przeszedł do opozycji wewnątrz partyjnej."
Powiem Ci otwarcie... Zastanawiam się w jaki sposób z Tobą dyskutować. Przecież brak wiedzy (choćby pobieżnej) o życiorysie postaci, o której dyskutujemy jawi się jako czynnik dyskwalifikujący. Dodatkowo twierdzenie, iż kilkuletni A. Michnik "jak cała jego rodzina za życia Stalina był Stalinowcem, choć małoletnim, a po 1950-którymś roku przeszedł do opozycji wewnątrz partyjnej" to... Sam nie wiem jak to nazwać... ŻENUA?!
"To się zgadza. Tak samo było z Nazistami w Niemczech, faszystami we Włoszech, frankistami w Hiszpanii, czy zwolennikami Pinocheta w Chile."
To nie jest prawdą.
"PRL się skończyła i ja mam dowód. W 1989 po wyborach nagle kupiłem bez problemu papier toaletowy. I do dzisiaj mam papier toaletowy, kiedy zechcę. Cechą charakterystyczną PRL był brak papieru toaletowego."
Ja Cię nie mogę! Przygwoździła mnie Twoja argumentacja. Rozumiem zatem, że tuskowa "ciepła woda w kranie" świadczy o tym, iż osiągnęliśmy szczyt szczytów? Chyba - pardon - jaja sobie robisz. Powiedz, że tak.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Adam Michnik jest bohaterem narodowym..."
CODE [Bazyli,2/08/2021, 13:17]
Poważnie? Mało o nim wiesz.
Czego o nim nie wiem? Zauważ, że nawet jak się nie zgadzamy z Michnikiem przed 1976 i po 1990 roku, to nie odbiera mu palmy bohatera narodowego za decydujący moment odzyskania wolności.
CODE [i]"Twierdzisz, że "sojusz Michnika z Jaruzelskim" Bzdura!" [/i] Kolego, znasz to:
[i]Pytania brzmią ostro ale tak właśnie trzeba bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka twoich zwycięstw.[/i]
Wprawdzie napisała to Wisława Szymborska, ale obaj panowie, czyli Jaruzelski i Michnik, najpewniej podpisaliby się pod jej słowami. A dlaczego? Bo obaj byli (a Michnik do tej pory jest) z krwi i kości zwolennikami lewackiej (nie lewicowej!) ideologii. Ponadto obaj mają - że tak powiem - we krwi gen podległości, którego działanie wyraża się w zafascynowaniu niemal wszystkim co obce, a lud tubylczy chcieli i chcą traktować niczym jakieś rejowskie gęsi. To główne przyczyny dla których wspomniany sojusz zawarli. A prócz tego również ze strachu.
Posłuchaj jak A. Michnik broni Jaruzelskiego...
[url=https://www.youtube.com/watch?v=AWrk80LRONE]https://www.youtube.com/watch?v=AWrk80LRONE[/url]
To jest jakiś Bad Trip albo strumień świadomości. Jedno jest pewne, że ty siebie rozumiesz.
Odstaw to proszę i spróbuj swormułować swoje poglądy logicznie, żeby móc dyskutować z innymi.
"To się zgadza. Tak samo było z Nazistami w Niemczech, faszystami we Włoszech, frankistami w Hiszpanii, czy zwolennikami Pinocheta w Chile."
CODE To nie jest prawdą. Co nie jest prawdą?
Patrząc historycznie, duże zwroty w historii państw odbywają się na zasadzie zneutralizowania dużej części ludzi starego reżymu. Mijają ze dwa pokolenia i odbyła się zmiana psychologiczna i zaczynają się polowania na ludzi starego reżymu.
Pamiętam sformułowanie z dyskusji Rumsfelda z Saudyjczykami: R: Nie mamy kim rządzić S: Weźcie ludzi Saddama, tylko każcie 90% oskarżyć 10%. A potem wymieńcie i jeszcze raz powtórzcie operację. R: Nie, bo byśmy im musieli obiecać immunitet, a potem złamać słowo...
Jak to się skończyło, to wszyscy pamiętamy...
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|