Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Lancelot i Ginevra, Ocena nieszczęsnych kochanków
 
Jak oceniacie tragiczną miłość Lancelota i Ginewry? Czy byłą zdradą czy wielką miłością?
Ja bym wybaczył/a, to była miłość [ 11 ]  [25.58%]
Nigdy bym nie wybaczył/a, to była tylko zdrada [ 22 ]  [51.16%]
Nie wiem, co o tym sądzić [ 10 ]  [23.26%]
Suma głosów: 43
Goście nie mogą głosować 
     
sybilla
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 7.970

Zawód: uczeñ
 
 
post 3/08/2005, 15:49 Quote Post

Ja osobiście uważam ich romans za bolesną piękną historię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
RybaLiw
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 9.107

Piotr Biñczak
Stopień akademicki: czy to wa¿ne?
Zawód: Wolny strzelec
 
 
post 29/09/2005, 12:16 Quote Post

MIłość, czy nie i tak bym wyjechał, aby nie zdradzić zasad i króla. Ale wybaczyłbym jako wolny człowiek, jako król wygnałbym oboje z kraju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 2/10/2005, 0:03 Quote Post

Cały mit arturiański jest piękny. Iliada z Odyseja do spółki sie nie umywają. Uwielbiam wątki Merlina, Gaweina, Nimue, Parcivala no i Lancelota. A zwłaszcza jego podróż na Wozie Hańby. To chyba najwspanialszy i najpięknijszy moment jego historii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Liwia
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 8.640

 
 
post 2/10/2005, 18:07 Quote Post

Nie wiem co o tym sądzić. Zdaję sobie sprawę z tego, że "serce nie sługa".

Gdyby Ginewra nie była królową, można byłoby jej wybaczyć. Ale niestety była królową. Powinna być bardziej rozsądna, nawet jeśli się zakochała. Od królowej wymaga się o wiele więcej.

Lancelot zaś był nielojalny wobec swego króla. A swoją królową postawił w niezręcznej sytuacji. Nawet jeśli był szlachetnym człowiekiem, to rozsądkiem się nie popisał.

Legenda jest bardzo piękna i naprawdę współczułam jej bohaterom. Byli dobrymi ludźmi, uwikłanymi w skomplikowaną sytuację.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 3/10/2005, 7:35 Quote Post

polecam wszystkim Sapkowskiego i jego esej na temat mitu arturiańskiego. Jest przede wszystkim naładowany wiedzą na temat dłuuugiej historii jego powstawania. Od legendy walijskiej po Sir Malory'ego. Momentami może autor troszke fantazjuje, no ale w końcu jest to pozycja popularnonaukowa, na dodatek bardzo w stylu ASa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
margo
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 14.283

Zawód: uczen
 
 
post 15/09/2006, 18:52 Quote Post

Jedyne co może ich usprawiedliwić to Wielka Miłość,mimo to zgadzam się że Lancelot bedąc wiernym rycerzem Artura mógł dla dobra jego i Ginewry trochę powściągnąć swe uczucia z ktorych jak wiadomo nic dobrego nie wynikło
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Agafka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 37.090

Agata
Zawód: uczen
 
 
post 10/11/2007, 13:32 Quote Post

Bardzo lubię legendy arturiańskie rolleyes.gif i chciałabym kupic jakąś książkę z tymi legendami.Tylko nie wiem jaką piszcie jak będziecie znali jakies tytuły rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 10/11/2007, 14:14 Quote Post

QUOTE(Agafka @ 10/11/2007, 11:32)
Bardzo lubię legendy arturiańskie rolleyes.gif i chciałabym kupic jakąś książkę z tymi legendami.Tylko nie wiem jaką piszcie jak będziecie znali jakies tytuły rolleyes.gif
*


na poczatek polecam wspomnianego wyzej Andrzeja Sapkowskiego, popelnil co co wyszlo pod tytulem "maladie" jaest tam najlepsze moim zdaniem opowiadanie ASa dotyczace Tristana i Izoldy oraz esej na temat mitu arturianskiego. Nie pamietam, czy podano bibliografie ale wiadomosci tam sporo,latwo tez wysledzic nazwiska tych, ktorzy cos pisali na ten temat. W kwestii Lancelota...
trzeba sie bylo powiesic cholera a nie dobierac do zony Artur. z powazaniem :Lancelot. powaznie to jeg wlasnie lubie najbardziej (da sie zauwazyc) z calej galerii arturianskich bohaterow, jest najbardziej ludzki. to tak, jak wole Kmicica niz Skrzetuskiego. Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Agafka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 37.090

Agata
Zawód: uczen
 
 
post 10/11/2007, 16:04 Quote Post

Dzięki bardzo za te informacje rolleyes.gif napewno przeczytam



Lancelot i Ginewra
Miłość, a potem nienawiść okropna nastąpiła,
Gdy z Lancelotem Ginewra króla Artura zdradziła;
Lancelot z niewoli olbrzymów przywrócił królowę wolności,
A potem w tysiąckroć gorszą popadli niewolę miłości:
Na zamku w Karduelu, od zmierzchu aż do poranka,
Królowa w komnatach małżonka podejmowała kochanka.

Król Artur nie mógł uwierzyć, bo jakże uwierzyć mógł temu,
Aż świadkiem się miłowaniu stał lancelotowemu;
Uciekał Lancelot, lecz jeszcze kochali się w gąszczach leśnych;
Tak piorun niezgody i gwałtu w spokojne królestwo wnieśli -
Wystąpił więc brat przeciw bratu - zazgrzytał miecz, grot poleciał;
Przyczyną zamieszania jak zwykle była kobieta.

Król Artur, gdy w bitwie ostatniej ostatnią otrzymał ranę,
Do rzeki zaczarowanej miecz rzucił swój zaczarowany;
Nie były to zwykłe zdarzenia! demony musiały je sprawić,
Bo zemstę wspierała nadzieja, a wiara i miłość - nienawiść.
Królestwo zginęło - rycerze w daleki świat poszli - a wszystko
Przez zdradę zrodzoną z miłości, co była miłością nieczystą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
tomas_alvaro
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 42
Nr użytkownika: 56.687

Tomasz Che.
Zawód: licealista
 
 
post 19/02/2010, 8:45 Quote Post

Każdy musi bzyknąć odo czasu do czasu - ale to tylko wymysł jakiegoś barda.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Dagome
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.260
Nr użytkownika: 46.895

Dagome Arbiter Elegantiarum
Stopień akademicki: Iudex
Zawód: Dagome Iudex
 
 
post 20/02/2010, 7:09 Quote Post

Brytowie chyba często mieli z tym problem bo legenda o Tristanie i Izoldzie zbudowana jest podobnie. Trudno jest odpowiedzieć na kobieco sformułowane odpowiedzi w temacie, bo że to była zdrada treść i wymowa samych legend nie budzi w tym względzie najmniejszych watpliwości, dzisiaj podobnie, natomiast moje podejście do tematu: "nie sprawdziła się, niech idzie w cholerę, czas na nowszy model", nie mieści się w części cytuję "nie wybaczyłabym".
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej