Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rotmistrz Sosnowski, Henryk Ćwięk
     
Gnome
 

histeryk
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 638
Nr użytkownika: 58.209

 
 
post 28/11/2010, 16:22 Quote Post

Witam,

Temat poświęcony książce Henryka Ćwięka Rotmistrz Sosnowski. As wywiadu Drugiej Rzeczypospolite wydanej niedawno przez Wydawnictwo Literackie.

Na dobry początek recenzja http://historia.org.pl/index.php?view=arti...tent&Itemid=385

Czytał ktoś może już książkę, macie jakieś własne uwagi?

Pozdrawiam,

Rafał
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 21/07/2012, 11:57 Quote Post

Czołem!

A czy możesz w skrócie powiedzieć co się działo z Sosnowskim po 1939 r.? Bo jest kilka wersji...
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Gnome
 

histeryk
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 638
Nr użytkownika: 58.209

 
 
post 11/08/2012, 19:46 Quote Post

Ja niestety tej książki nie czytałem, więc nie odpowiem na to pytanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 11/08/2012, 20:08 Quote Post

Jaki z niego as wywiadu skoro dał się złapać?
Faktem jest ze Sosnowski nadzwyczaj dużo pieniążków wydoił z budżetu Oddziału II.
Co uzyskano w zamian? Obawiam się, że zbyt mało jak za taką cenę.
Trudno się dziwić, że w końcu dobrano się mu do tyłka również w Polsce, po jego przekazaniu na zasadzie wymiany.
Dobrze by było się również przyjrzeć jego przełożonym.
Trudno mnie dać wiarę, że nie byli w to zamieszani.

Na powyższe dowodów nie mam - Co by jasność była.

Edit - 20 mln. ówczesnych złotych to był ogromna kupa pieniędzy.
Na obecne złotówki, było by to circa 0,4 miliarda PLN.
Gościu się fajnie pobawił (taki agent Tomek), ale skończył dużo gorzej niż jego współczesny odpowiednik. Zresztą - Skale przekrętów są nieporównywalne.
W tym aspekcie, Sosnowski faktycznie imponuje.

Mamy na forum taką zasadę: Ty stawiasz tezę Ty ją udowadniasz.
Czekam 24 godz. na zdobycie dowodów i udowodnienie tez:
- uzyskane przez Sosnowskiego materiały wywiadowcze kosztowały zbyt drogo.
- jego przełożeni w procederze uczestniczyli.
Jak się dowiadujemy z wprowadzającego do tematu posta istnieje na ten temat naukowa praca, którą użytkownik może się bez problemu posłużyć.
Brak dowodów - post jako spam wylatuje.
wysoki


Ten post był edytowany przez wysoki: 12/08/2012, 10:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
ryba_pila
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 559
Nr użytkownika: 24.471

Stopień akademicki: dr hab. inz.
Zawód: Fizyk
 
 
post 11/08/2012, 21:14 Quote Post

Mozesz sobie darowac wspolczesna polityke?
Twoja wypowiedz to dno, sam piszesz, ze nie masz dowodow, a jeszcze mieszasz przelozonych.
Takie wypowiedzi to na mownicy, a nie tutaj.

Ten post był edytowany przez ryba_pila: 11/08/2012, 21:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 12/08/2012, 13:01 Quote Post

Rok temu Zacharski opublikował książkę o Sosnowskim i żadnych rewelacji nie było. Ponoć również kwerendę w archiwach niemieckich poczynił.
Twardych dowodów nie dam - To by dopiero była "bomba" - Jednak na podstawie aktualnej wiedzy, można pokusić się o pewne wnioski. Są one następujące;

- Wydatki berlińskiej placówki II Oddziału (tzw."In-3") pochłonęły w okresie 1926-1933 połowę wydatków przeznaczonych na obsługę działalności wywiadowczej na terytorium Niemiec.
Dowodem na to jest następująca publikacja - http://haoz.republika.pl/sosnowski.html

- To, że przestano mu ufać zbiega się ze zmianą kierownictwa Oddziału II. w 1929r. kiedy to zaczął nim kierować Pełczyński.

- Ten mityczny plan wojny z Polską, był faktycznie jednym z planów gry wojennej, które cyklicznie u Niemców przeprowadzano. 40 tys. zł. to mogło być faktycznie za dużo. Taka dokumentacja, to mógł być jedynie plan jednego z wariantów prowadzenia działań z Polską. Wiadomo że Sosnowski wszedł w jego posiadanie w 1929r. W międzyczasie jeszcze nastąpiła obniżka ceny do 10 tys. zł. W końcu przekazał go nieodpłatnie na przełomie 1932 i 1933r. Po upływie trzech lat jednak stracił on już na aktualności. Czyżby chciał się on przez to (Sosnowski) uwiarygodnić?
Ponadto spotkałem się z wiedzą, że berlińska prasa bulwarowa jesienią 1933r. podejrzewała już Sosnowskiego o działalność wywiadowczą. Na co on czekał, skoro "czarne chmury" się nad nim zbierały?
Informacje na ten temat mamy tutaj - http://www.focus.pl/szukaj/tresc/3/wedlug/...0/dopasuj/ciag/

Sprostowanie - Wydatki placówki "IN-3" w omawianym okresie wyniosły 2 mln. zł. a nie tyle, jak podałem wyżej. Znakiem tego, było by to w przeliczeniu na dzisiejsze PLN - ok. 40 mln. PLN. Suma (tak, czy siak) niemała, zważywszy na to, że pod sygnaturą IN-3 było zarejestrowanych w centrali nie więcej niż 15 osób.

Edit -
Jak wiadomo, berlińska kariera zaczęła się od odnowienia znajomości z Benitą von Falkenhayn, która to wprowadziła go w kontakty z tamtejszą śmietanką towarzyską.
Jednym z rezultatów owych kontaktów było nawiązanie znajomości z kpt. Abwehry Guntherem Rudloffem, znanym jako hulaka i hazardzista. Dziwne, że jego przełożeni o tym nie wiedzieli, ale wśród naszych też bywało podobnie. W każdym razie Sosnowski usidlił go i zmusił do współpracy na bazie niespłaconych, a pokwitowanych pożyczek.
Teraz tak; Często się pisze o tym, ze Rudloff wystawił polskiemu wywiadowi kilku (nie wiadomo dokładnie ilu) agentów, czy też informatorów Abwehry. Jak się okazało, dwóch z nich już było aresztowanych na podstawie wiedzy uzyskanej z co najmniej jednego, innego źródła.
Rudloff miał ponoć zagwarantować, że jeśli Sosnowski zostanie rozpracowany przez niemiecki kontrwywiad, to on o tym poinformuje naszego rotmistrza. Sosnowski miałby się przez to czuć bezpieczny? Załóżmy. Coś tu na rzeczy może być, gdyż 27 lutego 1934r. do jego mieszkania wkroczyli panowie z Gestapo. Dlaczego oni? Albo byli szybsi, albo się nimi wyręczono celem zatajenia faktycznych sprawców aresztowania.
Tutaj mała dygresja - Ponoć, w trakcie tego "nalotu" na mieszkanie Sosnowskiego, gestapowcy natrafili na imprezkę z udziałem polskich dyplomatów. Jakiej oni byli rangi? Nie podano. W każdym razie, kłóci się mnie to z uprzednimi deklaracjami Naszego rotmistrza, czy też majora (chyba majorem już był od 1932r., ale pewności nie mam), że jest zdeklarowanym antypiłsudczykiem.
Następna sprawa; Zażyłe kontakty z panią Benitą nie wystarczały naszemu amantowi i postanowił on również kontynuować TO z innymi niewiastami, które wciągano do jego siatki szpiegowskiej. Był to niewątpliwie błąd. Zasadnym jest tutaj pytanie, czy on dokładnie dokumentował prowadzoną działalność w raportach wysyłanych do centrali? Obawiam się, że nie.

Jeszcze jedna sprawa - Może niektórzy skojarzą niejakiego Jerzego Niezbrzyckiego vel Ryszard Wraga.
Był to również oficer polskiej Dwójki, którego zatrudniono jako eksperta do procesu Sosnowskiego.
Ponoć miał on napisać list do przyjaciela, w którym ubolewał nad tym, że musi uczestniczyć w procesie i "oglądać... Zresztą zacytuję;
"Z listu Wragi do przyjaciela:
Następnie od lutego już zasiadam w sądzie. Wprawdzie jeszcze nie w charakterze podsądnego, ale wyobrażasz sobie zapewne, że rola biegłego w aferze Sosnowskiego nie należy do przyjemnych. Afera jest istotnie więcej niż skomplikowana i bardzo nieprzyjemna. Grzebanie się w cudzych i własnych brudach za dziesięć przeszło lat w ogóle nie jest przyjemne, a w tym wypadku to już po prostu udręka. Poza tym oglądanie przez długie miesiące tego ciężkiego łobuza jest już wręcz przykrością natury estetycznej."
Autorem tegoż cytatu z prywatnej korespondencji jest Kolega Dwójkarz z innego forum. Tutaj chyba się On nie wypowiada.

Na razie tyle moich wątpliwości i podejrzeń.

Ok, ten sposób przedstawienia swoich poglądów wygląda znacznie lepiej.
Jako uzupełnienie prosiłbym o podanie linka do cytatu Ryszarda Wragi.
wysoki


Wypowiedź (dopisek) z 18 kwietnia bieżącego roku. Link - http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=86&t=15999

Jeszcze jedna uwaga odnośnie pytania, czy;

"- jego przełożeni w procederze uczestniczyli"

Nie wyobrażam sobie, aby nie wiedziano w centrali, na co te pieniądze poszły. Ano na fałszywy "imydź" pewnego jegomościa, ponoć "wywalonego" z Wojska Polskiego. Czyżby na skutek majowego przewrotu? Niegłupio pomyślane, ale nie do końca. O tym zainteresowani mieli się wkrótce przekonać.

Ten post był edytowany przez poldas372: 13/08/2012, 6:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Ciamciaramcia
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 277
Nr użytkownika: 99.935

 
 
post 5/08/2016, 22:47 Quote Post

Wedlug autorow "Sprawy majora Jerzego Sosnowskiego" polski szpieg padl raczej ofiara niekompetencji, a moze nawet msciwosci decydentow Dwojki. Ponoc w jego sprawie wypowiadali sie, orzekali ludzie, ktorzy czesto kompletnie nie znali realiow pracy na Zachodzie, nie znali nawet j. niemieckiego. W dodatku trzymano go bezprawnie w areszcie poczatkowo bez konkretnych zarzutow.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej