|
|
Przywileje górnicze i inne, Sens ich słuszności
|
|
|
|
Pan Marek Karp wykrył próbę przejęcia polskiego sektora energetycznego przez rosyjski wywiad GRU i zapłacił za to życiem. O to mi właściwie chodzi. Ludzie, którzy próbują ośmieszyć śmierć tego typu zsłużonych obywateli, zasługują na sto pasów na goły tyłek. Lepiej aby takie firmy były państwowe-polskie, niż nominalnie prywatne, ale faktycznie również pod zarządem państwowym, tyle że rosyjskim. Putinowcy to ludzie Putina i takiego określenia będę używał, bo na psioczenie na cały naród rosyjski mnie nie namówicie.
QUOTE "Imperium zła" (czyt. Federacja Rosyjska) wykupi polski majątek narodowy. Wystarczy, że imperium przejmie niektóre, co ważniejsze, gałęzie gospodarki i już ma nas w garści. Tłumaczenie tego przypomina objaśnianie, że nie należy zrywać sejmu i liberum veto stosować.
Master86 ma dwie opcje: 1/zastanowić się nad negatywnymi wpływami obcych mocarstw na Polskę lub 2/ stwierdzić, że nie ma takich wpływów. W tym drugim wypadku uznać, że RP to najbardziej wyjątkowy kraj świata, który nie ma rywali międzynarodowych.
Niech Master86 powie, że przecież historia o tym świadczy, że Polska w zasadzie nie ma geopolitycznych zagrożeń, a on o tym dobrze wie, bo jest historykiem. No, śmiało.
Ten post był edytowany przez pseudomiles: 13/11/2012, 15:55
|
|
|
|
|
|
|
|
Kol. pseudomiles: kapituluję Piszę tak, bo zwyczajnie mnie męczy czytanie i słuchanie o wpływach, spiskach, agenturach itp. (mam bardziej przyziemne zmartwienia, które nie mają nic wspólnego z polityką). Tym bardziej, że nie ma jasnych, niepodważalnych dowodów na Smoelńsk, a jedynie widzimisię ZP i pseudoustalenia Biniendy (lekko offtopując). Naturalnie, słyszałem o Marku Karpiu (założycielu Ośrodka Studiów Wschodnich), który (rzekomo) zginął w "wypadku samochodowym".
Obiecuję, że nie będę już na Ciebie najeżdżać. Pax.
Ten post był edytowany przez master86: 13/11/2012, 19:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Po prostu jesteś normalnie zmęczony tematem, więc musisz oddać pole obywatelom bardziej zainteresowanym, dopóki nie zaczniesz się tym interesować bardziej. Możesz sobie na mnie najeżdżać ile chcesz, ważne jedynie abyś rozumiał coś z tej tematyki. Jeden z problemów polskich polega na tym, że rzesza obywateli jest zmęczona polityką i nie chcąc słuchać więcej nic na jej temat stosuje strategię chowania głowy w piasek i upartego negowania złych wieści, a co gorsza opluwa lub wykpiwa przy tym bardziej rozpolitykowanych ludzi, którzy wykrzesali z siebie więcej motywacji do zwracania uwagi na dobro Rzeczypospolitej. Twoja kapitulacja jest czymś dobrym, ale lepszym byłoby gdybyś wrócił i nie "grzeszył" więcej. RP potrzebuje wszystkich sarmatów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 13/11/2012, 16:30) Jeden z problemów polskich polega na tym, że rzesza obywateli jest zmęczona polityką i nie chcąc słuchać więcej nic na jej temat stosuje strategię chowania głowy w piasek i upartego negowania złych wieści, a co gorsza opluwa lub wykpiwa przy tym bardziej rozpolitykowanych ludzi, którzy wykrzesali z siebie więcej motywacji do zwracania uwagi na dobro Rzeczypospolitej. Nie. Problem Polski polega na tym, że spora część ludzi chce żyć normalnie: cieszyć się z życia, rozwijać się, bogacić się, wychowywać dzieci czy zbierać z trawników gó*na po swoich pupilach, a tacy paranoicy jak Ty będą wprowadzać do ich głowy 'stan permanentnego zagrożenia'. Bogactwo narodów nie bierze się z szukania spisków, intryg, obcych wywiadów, infiltrowania każdego przedsiębiorcy, którzy przecież może być rosyjskim agentem-oligarchą, lecz PO PROSTU Z PRACY I POKOJU. To po pierwsze. System, który proponujesz nie różni się niczym od tego, który krytykujesz. Oligarchia zostanie zastąpiona fikcyjnym i idealistycznie wykreowanym królem-patriotą z masą prerogatyw, z których nie będzie w stanie korzystać w XXI-wiecznym państwie (kłania się decentralizacja i dekoncentracja władzy wykonawczej). Ludzie nie będą się bogacić i chcieć pracować dla siebie (i przy okazji dla kraju), ponieważ większość majątku będzie w rękach całego narodu, czyli NIKOGO. Twoja idea to utopia - sarmacki komunizm o pięknych patriotycznych hasłach, które nigdy nie zostaną spełnione, ponieważ: (1) musiałbyś im wyprać mózgi jak naziści czy marksiści, aby przestali myśleć pierw o własnym interesie; (2) ludzie w jakiejś tam części, gdziekolwiek urodzili się na tym świecie, to bydło, które nie podlega żadnym "prawom politycznym".
Najbardziej irytujące w Twojej retoryce jest powtarzanie stanu permanentnego zagrożenia ze strony Niemiec i Rosji. Dobrze, każdy z nas tutaj zna naszą skomplikowaną historię, ale czy przypadkiem nie kultywujesz kompleksu niższości wobec innych, tych których sam tak zawzięcie krytykujesz? Sorry, ale na moje oko wieczna bojaźń o utratę suwerenności, szukanie zagranicznych spisków i uzasadnianie ich przez pryzmat historii to jest dokładnie idealna cecha zakompleksionego i martyrologicznego Polaczka, który musi na każdym kroku pokazywać jak jego naród był niegdyś krzywdzony i że nasza niepodległość jest chwiejna. Sam dostarczasz wody na młyn do dyskusji pt. "czy Polska jest państwem sezonowym, powstałym wskutek słabości Rosji i Niemiec". Abstrahując od tego, że po 1989 roku układ geopolityczny zmienił się całkowicie na naszą korzyść to nie wiem skąd u Ciebie takie widmo tej utraty suwerenności... Nie znasz takich słów jak "integracja" i "globalizacja"?
Dla Twojej wiadomości chciałbym Ci powiedzieć, że nie każdy przeciwnik Twoich poglądów darzy miłością Rosję i Niemcy. Uważam, że zawsze warto jest uważać na te dwa państwa, też nie ale róbmy paranoi, która wprowadza nas w stan "syndromu twierdzy". Ty chcesz zbudować drugą Spartę czy co?
Na koniec już pragnąłbym dodać, że ogłaszanie przez Ciebie zwycięstwa w dyskusji na każdym kroku stało się naprawdę nudne i męczące. Dla Twojej jasności, bo widzę, że mylnie wszystko interpretujesz (chyba jak zwykle) - nie wykańczasz swoich adwersarzy jakością argumentów.
Ten post był edytowany przez Piegziu: 13/11/2012, 20:25
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż, to powyżej od Piegzia to stek demagogii, zaś nazwanie mnie paranoikiem zaraz zgłoszę moderacji. Skreślam Piegzia z listy swoich dyskutantów.
Użytkowniku Pseudomiles, prawidłowo używaj funkcji ZGŁOŚ tak aby Twoje zgłoszenie dotarło do wszystkich opiekujących się działem modów!!! To po pierwsze a po drugie, publiczne upominanie innego usera, ze złamał regulamin jest niedopuszczalne, zabawa w moda jest NARUSZENIEM REGULAMINU FORUM! Ktoś kto jest tak długo userem Historyków winien o tym wiedzieć. I jeszcze jedno, kiedy zgłaszasz nie kontynuuj prywatnej wojenki bo też można zaliczyć warna za ochoczy udział w pyskówce. Nie prowokuj i sam nie daj się prowokować.
s_h
QUOTE spora część ludzi chce żyć normalnie: cieszyć się z życia, rozwijać się, bogacić się, wychowywać dzieci czy zbierać z trawników gó*na po swoich pupilach, a tacy paranoicy jak Ty będą wprowadzać do ich głowy 'stan permanentnego zagrożenia'. Pewien redaktor nazwał to stanem "grillowania". Po prostu "za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa" w wydaniu XXI-wiecznym. Jest tak jak napisałem, tzn. ludzie są zmęczeni polityką i to co jest normalnym zachowaniem pro-państwowym, czyli zainteresowanie zagrożeniami wobec własnego kraju, jest wypierane, bo jest nieprzyjemne. Na dodatek jest wypierane w sposób mocno arogancki i pospolicie głupi, bo się przy tym oczernia posłańca złych wieści wyzywając go od paranoików, jak tutaj zrobił Piegziu. Ja tymczasem nie odkrywam żadnej Ameryki, lecz ze zdumieniem obserwuję tego typu reakcje na forum historycznym. Co innego jakiś onet, ale miejsce entuzjastów historii? To, że tak się w Polsce dzieje, jest oczywiście w interesie obcych mocarstw. Gdybym był jakimś - załóżmy - szefem rządu chcącego podbić Słowację, to dbałbym o to, by Słowacy reagowali agresją na każdego, kto chciałby ich przede mną ostrzec.
Piegziu rozpowszechnia głupoty, jakobym chciał komunizm wprowadzać. Nie chce mi się tego komentować. Poziom jego zrozumienia dla tego co napisałem jest płytki jak brodzik w kabinie prysznicowej. Rzucił jeszcze taki slogan, że dobrobyt z pracy i pokoju się bierze - no brawo, nic tylko przyklasnąć tej odkrywczej myśli, ale z tego wynika, że Polska niech sobie zlikwiduje MSZ i kontrwywiad. Ma tego nie robić? No zaraz, przecież dobrobyt nie bierze się z dyplomacji i ochrony kraju, ale z pracy i pokoju, co wy chcecie? Niech Polska zlikwiduje armię, bo wedle usera P. wcale Polsce się nie polepszy od posiadania czołgów.
QUOTE martyrologicznego Polaczka Jakby Piegziu powiedział coś o "martyrologicznym Żydku", to co by się działo? A o Polaczkach wolno? Też to zgłoszę moderacji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 13/11/2012, 20:37) Pewien redaktor nazwał to stanem "grillowania". Po prostu "za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa" w wydaniu XXI-wiecznym. Primo: na zachodzie nie istnieje stan "twierdzy", lecz "grillowania" od dekad. Takie biedne, nieszczęśliwe i niesuwerenne są te państwa? Secundo: Cytat o czasach saskich MIAŁ POZYTYWNE ZNACZNIE w kontekście tego, co chciał opisać autor tego zdania. Czemu ma służyć ta historyczna manipulacja, która w rzeczywistości pokazuje coś dokładnie odwrotnego - rosnący dobrobyt po strasznych klęskach oraz podnoszenie się z upadku demograficznego oraz gospodarczego?
CODE Rzucił jeszcze taki slogan, że dobrobyt z pracy i pokoju się bierze - no brawo, nic tylko przyklasnąć tej odkrywczej myśli, ale z tego wynika, że Polska niech sobie zlikwiduje MSZ i kontrwywiad. Slogan? Mi wydaje się, że tego nie rozumiesz. Tak przynajmniej wynika z Twoich postów. Poza tym wiadomo, że MSZ i kontrwywiad musi istnieć tylko pozostaw go fachowcom kontrolowanym przez reprezentantów narodu, a nie amatorom-indywidualistom, których miliard odrębnych zdań rozsadzi te instytucje na drobny mak.
QUOTE Piegziu rozpowszechnia głupoty, jakobym chciał komunizm wprowadzać. Komuniści w manifeście PKWN głosili, iż majątek narodowy trzeba skoncentrować w rękach władzy, gdyż wtedy będzie służył całemu narodowi. Ty głosisz, że sporą część majątku narodowego należy skoncentrować w ręku wszechwładnego, piekielnie mądrego i nieskończenie patriotycznego króla (po prostu utopia). Czym się zatem różnisz od komunistów, którzy uważali, że bogactwo narodu wynika z koncentracji majątku w rękach państwowych, a nie obywateli?
QUOTE Niech Polska zlikwiduje armię, bo wedle usera P. wcale Polsce się nie polepszy od posiadania czołgów. http://en.wikipedia.org/wiki/Straw_man
QUOTE Jakby Piegziu powiedział coś o "martyrologicznym Żydku", to co by się działo? A o Polaczkach wolno? Też to zgłoszę moderacji. Nikt nie nabierze się na numery o Twoim fikcyjnych, paranoicznym "patriotyzmie".
Czy mam wlepiać kolejne ostrzeżenia? Powtarzam, za publiczny i ochoczy udział w wymianach "uprzejmości" przewidziane są regulaminowe sankcje! s_h
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Nie znasz takich słów jak "integracja" i "globalizacja"? Ja znam, i wiem że w polityce są to słowa puste, w polityce tak jak w wielu dziedzinach życia jest bilans strat i zysków. A zatem bilansujmy! Czy przywileje mają jakieś plusy? Czy istnieją zawody nad którymi państwo powinno sprawować kuratelę i ewentualnie je w jakiś sposób subsydiować? Jak wpłynęły przywileje górników, policjantów, nauczycieli na dziedziny życia którymi się zajmowali?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(misza88 @ 13/11/2012, 21:57) Ja znam, i wiem że w polityce są to słowa puste No nie powiedziałbym. Integracja i globalizacja bardzo silnie wpływa na codzienne życie. Nie powiesz mi przecież, że nigdy nie jadłeś w Macu albo nie kupiłeś niemieckiego produktu, który jest dostępny właśnie dzięki takiej "integracji".
|
|
|
|
|
|
|
|
Wracając do meritum , pewne przywileje z pewnością można zachować, tym bardziej że w perspektywie dłuższego okresu czasu będą one korzystne społecznie. Służby publiczne takie jak Policja, Straż Pożarna, Ratownictwo Medyczne, wojsko, szkoły publiczne czy przedszkola powinny mieć z pewnością jakieś przywileje typu dodatki , nieco wcześniejsza emerytura, ochrona prawna. Jednocześnie jednak powinny zdecydowanie zostać zaostrzone kryteria przyjęcia do tychże służb, aby były bardziej ,,elitarne'' pod względem poziomu umysłowego i umiejętności oraz postawy moralnej swych członków. Pytanie tylko, czy w naszym upartyjnionym i uklikowionym do szpiku kości kraju jest to w ogóle możliwe...
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE No nie powiedziałbym. Integracja i globalizacja bardzo silnie wpływa na codzienne życie. Pisałem o słowach, słowach w debacie politycznej, słowach w ustach polityków. Nie o samym procesie.
CODE Co kol wiek zrobicie i tak będzie dla kogoś źle.
Oczywiście że tak, jeżeli np. wsadzisz złodzieja do więzienia to pogorszysz jego sytuację.
CODE Służby publiczne takie jak Policja, Straż Pożarna, Ratownictwo Medyczne, wojsko, szkoły publiczne czy przedszkola powinny mieć z pewnością jakieś przywileje typu dodatki , nieco wcześniejsza emerytura, ochrona prawna. Jak napisałeś, przywileje pewnie można zachować. Jednak decydować o tym powinna bieżąca sytuacja ekonomiczna i pracodawca na podstawie umowy cywilno-prawnej, nie odgórnie narzucona ustawa. Dlatego też słowo przywilej jest mylące, tak jak pisałem jest to po prostu zapłata za wykonywaną pracę.
CODE Pytanie tylko, czy w naszym upartyjnionym i uklikowionym do szpiku kości kraju jest to w ogóle możliwe...
Na razie nie jest, chociaż.... W Gruzji sytuacja była dużo gorsza, reformy Saakaszwilego zmieniły sposób działania Policji oraz postrzeganie jej przez społeczeństwo, chyba się da, tylko trzeba chcieć.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|