|
|
Polski produkt
|
|
|
|
Podstawowym kapitałem jest i pozostanie praca, nawet w miarę wzrostu znaczenia technologii, jedynie zmienia ona formy. Jeśli ktoś szkodzi gospodarce, to nie ludzie kupujący zagraniczne produkty, ale osoby wybierające kierunki studiów nie dające kwalifikacji do konstruktywnej dla gospodarki pracy.
|
|
|
|
|
|
|
Terks
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 0 |
|
Nr użytkownika: 79.449 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak) Czyli dobrze ze produkujemy i eksportujemy
Nie my eksportujemy - jesteśmy tylko narzędziem w ręku zagranicznych firm
QUOTE(Marek Zak) Cit w stosunku do VAT-u, ZUS-u, PIT-u i akcyzy nie znaczy wiele.
No nie znaczy wiele w przypadku kiedy polska filia potężnego koncernu wykazuje dochód w wysokości 1zł... bo całość zysku wytransferowała do "filii matki" w innym kraju, przemnóżmy to razy kilka tysięcy firm... da to nam pokaźną wyrwę w dochodach Państwa.
QUOTE(Marek Zak) Największe w Europie fabryki past do zębów i są w Polsce.
QUOTE(Marek Zak) Naz region a wiec Pl, Cz, i SK są miejscem produkcji ponad miliona samochodów rocznie.
Tak - dokładnie, jesteśmy największą linią montażową... tylko czemu nie montujemy polskiego samochodu ? Czemu zysk z montażu tego auta jest w kieszenie Włoskiego,Niemieckiego czy Japońskiego podatnika ? Wolałbym żeby wylądował u nas - być może stać byłoby nas wtedy na zapewnienie godziwych warunków w szpitalach ?
QUOTE(Marek Zak) Jeśli pojdziemy tym torem myślenia, Niemcy będą kupować produkty niemieckie, Francuzi - francuskie itd. Czy mam pić polskie wino za 50 zł, dlatego, że jest polskie i kwaśnie, a nie włoskie z Lidla za 12?
Dajesz przykład skrajny ... tak samo mogłoby to zabrzmieć jakbyś napisał "Po co kupujecie oscypki od górali po15 zł szt? W Tesco są z China za 1,50 zł - po co przepłacać" Jeśli poczytałbyś któryś artykuł na stronie 590x.pl to wiedziałbyś, że przedstawiamy alternatywę jakościowo-cenową... a nie ślepo namawiamy do kupowania tylko i wyłącznie polskich produktów - nie róbmy z siebie idiotów
dodatkowo
QUOTE(Marek Zak) Odrzuć je i uwierz w Polaków i w to, że potrafimy wygrać walkę konkurencyjną z innymi, bo potrafimy.
Powiedz mi np. jak dużą i znana jak na polskie realia firma Ludwik, ma wygrać konkurencję z Persilem czy innym Arielem wprowadzając na rynek swój żel do prania ? Produkt jest rewelacyjny i tańszy niż żele zachodnich firm - tylko jest jeden problem - wszędzie gdzie o niego pytam dostaję odpowiedź "Panieee a kto to kupi ? Nie ma reklam w TV, nikt o tym nie słyszał" - przyznaj szczerze - słyszałeś o tym produkcie ? Czy o równie rewelacyjnych kostkach do zmywarki 30-40% tańszych od Somata czy Finisha ?
Ten post był edytowany przez Terks: 28/09/2012, 21:15
|
|
|
|
|
|
|
PolandBoy96
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 79.269 |
|
|
|
Krzysztof |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
do Marek Zak No to właśnie dlatego powstałe ten temat. Jeśli się znasz na tym to opowiedz więcej.
Ten post był edytowany przez wysoki: 29/09/2012, 10:52
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Terks) Tak - dokładnie, jesteśmy największą linią montażową... tylko czemu nie montujemy polskiego samochodu ? Nie każdy kraj musi produkować własne samochody, nie twórzmy znowu autarkii. Produkujemy za to autobusy i tramwaje (Solaris) oraz pociągi (PESA) sprzedawane do Niemiec, produkujemy samoloty (Bryza) i śmigłowce (Sokół) również sprzedawane za granicę, jesteśmy jednym z liderów w produkcji azotku galu. Wiele państw dziś rozwiniętych zaczynało jako produkujący głównie półprodukty, choć oczywiście nie należy na tym poprzestawać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE do Marek Zak no to właśnie dlatego powstałe ten temat jeśli się znasz na tym to opowiedz wiecej /
Jako 15-letni chłopak byłem w Anglii. Zobaczyłem napis: ,,Keep England busy, buy English car". Jako baardzo młody człowiek pomyślalem, ze angielskie samochody są jednak gorsze od innych, skoro apeluje się do patriotyzmu, a nie pisze się, że należy kupować je, bo są lepsze od innych. Był rok 1968. Kilka lat później angielski przemysł samochodowy de facto zniknął. To jest moje przesłanie. Kupujmy najlepsze produkty i wierzmy, że w wolnej konkurencji produkty polskei będą lepsze od innych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 28/09/2012, 21:02) Nie znasz polskich firm i fabryk. Szkoda, bo ja znam całe mnóstwo. Oto, co powiedział Kmicic księdzu Kordeckiemu: Jesteś osobą wielką i świętą, ale na armatach się nie znasz". I to moje podsumowanie. Nie macie, kochani pojęcia o polskim przemyśle. Sorry.
To może jednak rozwiniesz temat, zamiast poprzestawać na "nie znacie się, chamy"?
Znać znam polskie firmy, kilka zresztą wymieniłem.
Ale nie da się ukryć że jest ich mało - większość sieci sklepów - zagraniczny właściciel, media, tranmisje, koncesje - zagraniczne, najpopularniejsza chemia, samochody, sprzęt AGD, ubrania... Ubrania to czasem polskie firmy, ale wtedy znowuż produkcja w Bangladeszu, zwykle szmaty.
I tak dalej.
Ten post był edytowany przez Spiryt: 28/09/2012, 21:35
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE [=spiryt] Znać znam polskie firmy, kilka zresztą wymieniłem. /
Wymieniłeś kilka małych browarów. Pozostając w przemysle spozywczym, istnieje tysiące polskich firm. Polskie, co to znaczy? Czy jeśli piję Zywca, należącego do grupy Heinekena, piję polskie piwo, czy nie. A jeśli Pilsnera urquella, warzonego w Poznaniu, a należącego do SAB?
QUOTE Ale nie da się ukryć że jest ich mało /
To jest nieprawda.
QUOTE większość sieci sklepów - zagraniczny właściciel, media, tranmisje, koncesje - zagraniczne, najpopularniejsza chemia, samochody, sprzęt AGD, ubrania /
Mieszasz wiele rzeczy. Chemia - jaka? Polska jest bardzo mocna w tej branży. AGD - Polska ma jeden z nawiększych przemysłów na świecie.
QUOTE Ubrania to czasem polskie firmy, ale wtedy znowuż produkcja w Bangladeszu, zwykle szmaty. /
Fabryki w Bangladeszu, czy Wietnamie są zupełnie nowe i produkują ubrania najwyższej jakości. Nikt nie buduje fabrym tekstylnych w Europie.
Kilka lat temu kupiłem w Nowym Jorku kilkanaście koszulek po dolarze na straganie. Do dzisiaj są w świetnym stanie.
Na koniec, bez inwektyw kolego, kultura zobowiązuje. I tak dalej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście, że w Polsce produkuje się mnóstwo AGD, czy chemii.
Problem w tym, że niewielka część z tego należy do jakichś Polaków.
QUOTE Czy jeśli piję Zywca, należącego do grupy Heinekena, piję polskie piwo, czy nie. A jeśli Pilsnera urquella, warzonego w Poznaniu, a należącego do SAB?
Zapewne zależy od konkretnej firmy, ale generalnie ciężko coś uważać za 'polskie' jeśli o wszystkim decyduje ktoś inny, według standardów z zagranicy, ktoś z zagranicy zarabią na tym kasę itd.
QUOTE Fabryki w Bangladeszu, czy Wietnamie są zupełnie nowe i produkują ubrania najwyższej jakości. Nikt nie buduje fabrym tekstylnych w Europie. Kilka lat temu kupiłem w Nowym Jorku kilkanaście koszulek po dolarze na straganie. Do dzisiaj są w świetnym stanie.
W Polsce niestety znakomita część koszulek za dolarów kilkanaście(dziesiąt) niezbyt nadaje się do użytku po paru miesiącach... Ileż ich sam zresztą już miałem.
W Moim poście nie było żadnych inwektyw - co najwyżej parafraza postu, który stwierdzał bądź co bądź, że inni dyskutanci nie znają się, i już.
|
|
|
|
|
|
|
Terks
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 0 |
|
Nr użytkownika: 79.449 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak) Polska jest bardzo mocna w tej branży. AGD - Polska ma jeden z nawiększych przemysłów na świecie.
Czemu piszesz Polska ma ... wprowadza to w błąd wielu ludzi którzy mogą zrozumieć to na opak. Powiedz jakie są korzyści dla naszego społeczeństwa z faktu istnienia agranicznej fabryki na terenie naszego kraju ... mamy tylko mniejsze bezrobocie i marne podatki z PIT-u. Popatrzmy na to od strony idei 590x - firma rozwija się na terenie polski (wspomagana patriotycznym podejściem do zakupów uwzględniając przy tym jakość i cenę), firma rośnie i postanawia wejść na rynek niemiecki, zyski z rynku niemieckiego transferuje do polski i odprowadza od tego podatek a z wygenerowanego zysku rozwija się i tworzy nowe innowacyjne produkty? Co w tym złego żeby wybierać dobry polski produkt ? Dokładnie tak działa niemiecka gospodarka i odnosi sukces...
Ten post był edytowany przez Terks: 28/09/2012, 22:47
|
|
|
|
|
|
|
|
Na blogu pana Szczesniaka czytałem ze z Polski jest rocznie transferowanych w formie dywidend 60 miliardów złotych. Czy to duzo czy mało sami zdecydujcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(monx @ 28/09/2012, 21:43) Na blogu pana Szczesniaka czytałem ze z Polski jest rocznie transferowanych w formie dywidend 60 miliardów złotych. Czy to duzo czy mało sami zdecydujcie. Żeby było jakieś porównanie, PKB Polski w 2011 roku to jakieś 1200 mld zł.
|
|
|
|
|
|
|
Terks
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 0 |
|
Nr użytkownika: 79.449 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(monx) Na blogu pana Szczesniaka czytałem ze z Polski jest rocznie transferowanych w formie dywidend 60 miliardów złotych. Czy to duzo czy mało sami zdecydujcie.
To są same dywidendy - czyli zysk zagranicznych inwestorów... jeśliby to opodatkować aktualna stawką CIT ... 60 mld*19%= 11,4 mld zł ... czy nie daje to już do myślenia ? Nawet jeśli PKB jest na poziomie 1200 mld zł.
Jeśli jeszcze dodamy do tego import towarów które teoretycznie można by produkować u nas ?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Podsumowujac, uważam, że należy kupować produkty najlepsze i najbardziej konkurencujne i wierzyć, że Polacy potrafią konkurować z najlepszymi Dokładnie tak, kupno przy tym produktu droższego bo polskiego jeszcze tą konkurencyjność uszczupli.
CODE To są same dywidendy - czyli zysk zagranicznych inwestorów... jeśliby to opodatkować aktualna stawką CIT ... 60 mld*19%= 11,4 mld zł ... czy nie daje to już do myślenia ? Podatek dochodowy tak nie działa niestety.
Gospodarki zawsze się rozwijały jeżeli granice celne zostały znoszone, nawet w takiej UE Schengen jest chwalone przez wszystkich i tych z lewa i tych z prawa. Czy Chińczycy tracą na tym że tyle gotówki każdego roku z ich kraju jest odprowadzanej? Czy Polacy tracą na tym ze kupują tanie produkty z Chin?
|
|
|
|
|
|
|
PolandBoy96
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 79.269 |
|
|
|
Krzysztof |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
QUOTE Podsumowujac, uważam, że należy kupować produkty najlepsze i najbardziej konkurencujne i wierzyć, że Polacy potrafią konkurować z najlepszymi
Moim zdaniem lepiej kupić droższe, ale Polskie i liczyć, że niedługo ten zwyczaj się przyjmie (w co powątpiewam) i że będziemy mieć dużo silniejszą gospodarke niż teraz. Co komu szkodzi wydać 15 gr więcej i wypić w pełni Polskie piwo?
|
|
|
|
|
|
|
Terks
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 0 |
|
Nr użytkownika: 79.449 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(misza88) Czy Polacy tracą na tym ze kupują tanie produkty z Chin?
Wszystko jest ok kiedy działamy w granicach rozsądku... teraz sytuacja wygląda tak, że budujemy tą taniością z Chin nasz słomiany dobrobyt. Co z tego, że mam tani tv, trochę elektroniki i zabawek dla dzieci skoro straciłem pracę w fabryce telewizorów i nie mam już pieniędzy na kupowanie tych lepszych (bo tańszych) rzeczy z Chin ? Jaki jest w tym sens... Taniość daje nam chwilowe poczucie się bogatszym... w dłuższej perspektywie skutkuje drenażem pieniędzy z naszej gospodarki i brakiem jej w różnych sektorach. Rozumiem import w przypadku kiedy nasz rodzimy eksport (nie mylić z zagranicznym kapitałem który u nas tylko produkuje) dostarczałby wystarczającą ilość środków na zbilansowanie różnicy.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|