|
|
A Ty ile płacisz za swój koszyk?, Afera z Biedronką w tle.
|
|
|
|
QUOTE QUOTE(romanróżyński @ 24/03/2011, 1:02) Jeśli chodzi o nasz cukier to przed akcesją kosztował niecałe 2 zł za kilo, po jakoś skoczył 2-krotnie. Teraz wiem czemu akurat 2-krotnie, a nie np. 1,5 raza lub 3 razy.
Kłamiesz.
Przed przystąpieniem do UE cukier kosztował ok 2,5 zł. Bezpośrednio PRZED (ostatni tydzień) z powodu "paniki cukrowej" podobnej jak teraz (pogłoska: "będzie drożej") cena skoczyła do 3,5 zł, by w ciagu pierwszych kilku tygodni w UE zejść do ok 3 zł. Nie życzę sobie oskarżania mnie o kłamstwo-zwłaszcza bezpodstawnie. Przed akcesją-tj. jakiś miesiąc, może dwa przed cukier kosztował u mnie-tj. w Gdańsku poniżej 2 zł, w ostatnich dniach przed akcesją nie sprawdzałem-to zresztą nie ma znaczenia, parę tygodni po kupowałem już cukier po niecałe 4 zł, i bynajmniej nie szukałem na siłę droższego cukru.
Ten post był edytowany przez romanróżyński: 25/03/2011, 21:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Z całym szacunkiem dla prezesa i dla dyskutantów, nie rozumiem tego zamieszania z cukrem. Od kiedy to cena cukru ma duży wpływ na ogólny bilans wydatków domowych. Bardziej brałabym pod uwagę cenę mąki i pieczywa. Ostatnio dosłownie przerażenie mnie ogarnęło, gdy zobaczyłam cenę 1/kg dobrego chleba. Od 8 zł do 15 zł, to jest problem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedyne co mnie osobiście poruszyło w "aferze koszykowej" była postawa prezesa Kaczyńskiego wobec sieci Biedronka. Po pierwsze fakt, że w tych sklepach jest tanio nie oznacza, ze produkty tam sprzedawane są od razu najgorszej jakości, po drugie większość produktów z "Biedronki" jest produkowane w Polsce, co powinno być szczególnie bliskie każdemu, komu zależy rozwoju gospodarki w naszym kraju.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marcusae @ 25/03/2011, 21:00) To dlaczego niedawno w wypowiedzi dla Olejnik Tusk mówi: oczywiście wiedziałem, że Kaczyński nie ma wpływu na ceny. Czyli wtedy to właśnie dawał do zrozumienia wyborcom: za podwyżki winien jest Kaczyński. Teraz tak nieważne jest czy Jarek przepłaca czy nie ważne jest, że rządy Tuska doprowadziły do takiego stanu naszej gospodarki, że średnio artykuły spożywcze poszły o około 30% w górę. I proszę nie tłumaczyć mi, że jest kryzys bo mówicie w ten sposób, że Tusk kłamie tylko pytanie, kiedy? Wtedy gdy mówił, że Polska to zielona wyspa i nie mamy kryzysu czy teraz, że mamy kryzys a chodzi o napchanie kasy sobie i swoim znajomym za pomocą systemu umorzeń i ulg?
Zielona wyspa była, bo żyjemy w czasach dyktatu kolejnych KPI. A ludzie nie widzą, że wszystkie wskaźniki jak PKB itp nie obrazują czynnika ludzkiego - wielokrotnie zauważałem, że 4% wzrostu PKB nie ma żadnego procentowego przełożenia na moje wynagrodzenie czy zakupy w sklepie. Są dobre, jak grasz na giełdzie itp. bo na wzrosty PKB reagują głównie rynki finansowe.
A od kiedy rząd odpowiada za podwyżki cen? Człowieku to nie komuna, że zadekretujesz ceny i one takie mają być. Sam fakt wzrostu PKB, który jest celem rządu też ma paradoksalnie wpływ na ceny. Wzrost PKB bazuje na paliwach, opakowania plastikowe też bazują na paliwach. Ropa jest ograniczona. Dalej sobie sam chyba dopowiesz...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Z całym szacunkiem dla prezesa i dla dyskutantów, nie rozumiem tego zamieszania z cukrem. Od kiedy to cena cukru ma duży wpływ na ogólny bilans wydatków domowych. Bardziej brałabym pod uwagę cenę mąki i pieczywa. Ostatnio dosłownie przerażenie mnie ogarnęło, gdy zobaczyłam cenę 1/kg dobrego chleba. Od 8 zł do 15 zł, to jest problem. Ceny cukru dlatego są istotne (może nie ceny detaliczne, ale zwłaszcza hurtowe), że duża część produktów opiera się na cukrze. Czekolady, słodycze, soki, słodkie jogurty, a nawet keczupy i sosy. Poza tym niektórzy słodzą herbatę, kawę, a gospodynie domowe pieką mnóstwo ciast. W sumie jest to istotny element "koszyka" (choćby tylko pośrednio). Na dodatek nadaje się na przykład, bo skoki cen są bardzo widowiskowe i sięgają stu procent, dlatego świetnie sprawdzają się propagandowo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylko, że ten cukier to nihil novi. Moja ś.p babcia wierna słuchaczka RM już 15 lat temu robiła zapasy cukru. Teraz to by był jej tryumf. Zawsze najlepszym straszakiem był cukier, bo systematycznie drożał i zawsze można było dorobić jakąś teorię spiskową o ataku spekulantów na rynek cukru, tudzież wykupieniu polskich cukrowni przez Niemców czy innych Rosjan. A cukier ma ponoć osłodzić życie..
Ten post był edytowany przez salvusek: 26/03/2011, 21:52
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Vergilius @ 24/03/2011, 0:36) Faktem jest, że ceny ropy rosną. Oto wykres prowadzony na bieżąco: http://nafta.wnp.pl/notowania/ceny_ropy/ Może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest, że kiedy cena za baryłkę była grubo ponad 150 dolarów, paliwo było dużo tańsze niż teraz, kiedy baryłce jeszcze dużo do 150 $ brakuje? Jakie tu prawa ekonomii działają? (Oczywiście oprócz Wiecznego Prawa Pazerności Biurokracji)
|
|
|
|
|
|
|
karov
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 12.096 |
|
|
|
Karol |
|
Stopień akademicki: magazynier |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
W większości za wzrost ceny paliwa odpowiada słaby złoty. Przynajmniej tak to wygląda
Ten post był edytowany przez karov: 27/03/2011, 17:06
|
|
|
|
|
|
|
|
artifakt Od kiedy? O momentu podniesienia podatków. Ale może tego nie zauważyłeś... to nie komuna wolno czytać różne źródła
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marcusae @ 27/03/2011, 10:47) artifaktOd kiedy? O momentu podniesienia podatków. Ale może tego nie zauważyłeś... to nie komuna wolno czytać różne źródła
Proponowałbym zatem, abyś troszeczke głębiej poczytał w szczególności dokładnie przejrzał drzewo PKWiU. Bo jakoś wprowadzono stawki 5% - kategorie poniżej i nikt nie zauważył obniżki cen. A co w sytuacji obniżenia podatku vat: olej, makaron, ryż, dania gotowe, pieczywo do 14 dni? Czy zauważyłeś obniżki cen? Czy sklepy masowo rzuciły się do obniżania cen?
Co więcej stawki VAT wzrosły o 1% (7% i 22% pomijam 5%). A ceny wzrosły 10-20%. Tłumaczysz to dalej podwyżką vat przez rząd?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatnio czytałem ciekawy wywiad z Gabrielem Janowskim jednym z najlepszych parlamentarzystów III RP. Dobrze rzecz z cukrowniami ujmuje, wskazując czyja to wina i komu na tym zależy.
Podobnie jak Hetman, i ja pamiętam ceny m.in. cukru sprzed aneksji, więc nie ma co wciskać kitu.
QUOTE(karov @ 27/03/2011, 11:12) W większości za wzrost ceny paliwa odpowiada słaby złoty. Kto to ten "złoty"?
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Gabrielem Janowskim jednym z najlepszych parlamentarzystów III RP. ROTFL
QUOTE(emigrant @ 27/03/2011, 1:15) Może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest, że kiedy cena za baryłkę była grubo ponad 150 dolarów, paliwo było dużo tańsze niż teraz, kiedy baryłce jeszcze dużo do 150 $ brakuje? Jakie tu prawa ekonomii działają? (Oczywiście oprócz Wiecznego Prawa Pazerności Biurokracji) Stacje beznynowe nie kupuja codziennie rano na giełdzie w Rotterdamie. Paliwo to nie jabłka. Masz koncerny i długoterminowe kontrakty.
Mamy prognozy, że świat jest na progu dekady stagflacji. Oby się nie sprawdziło.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ja bym się tak nie nabijał, bo problem jest, ale z mózgami naszych rządzących.
Nie nabijam się. Po prostu uważam, że jedną z przyczyn drożyzny była powódź .
QUOTE Tylko brak cukru nie wynika z powodzi, tylko z ograniczeń na produkcję cukru w Polsce ze strony UE smile.gif i zwyżki cen cukru na świecie.
Poniekąd również tak .
QUOTE To dlaczego niedawno w wypowiedzi dla Olejnik Tusk mówi: oczywiście wiedziałem, że Kaczyński nie ma wpływu na ceny. Czyli wtedy to właśnie dawał do zrozumienia wyborcom: za podwyżki winien jest Kaczyński. Teraz tak nieważne jest czy Jarek przepłaca czy nie ważne jest, że rządy Tuska doprowadziły do takiego stanu naszej gospodarki, że średnio artykuły spożywcze poszły o około 30% w górę.
Ależ to nic innego, jak uroki naszej dojrzałej demokracji...
QUOTE Nie życzę sobie oskarżania mnie o kłamstwo-zwłaszcza bezpodstawnie.
Zapomniał wół, jak cielęciem był... Anyway:
QUOTE Przed akcesją-tj. jakiś miesiąc, może dwa przed cukier kosztował u mnie-tj. w Gdańsku poniżej 2 zł, w ostatnich dniach przed akcesją nie sprawdzałem-to zresztą nie ma znaczenia, parę tygodni po kupowałem już cukier po niecałe 4 zł, i bynajmniej nie szukałem na siłę droższego cukru.
I czyja to wina?
QUOTE Z całym szacunkiem dla prezesa i dla dyskutantów, nie rozumiem tego zamieszania z cukrem. Od kiedy to cena cukru ma duży wpływ na ogólny bilans wydatków domowych.
Słuszna uwaga. Paczka cukru spokojnie starczy nawet na 2 miesiące (zależy, jakim się jest amatorem herbaty). Przez rok więc, jeśli ceny nie wrócą z powrotem do normy, zapłacę, bagatela 9 zł więcej. Tak to w życiu bywa, że ceny pewnych rzeczy rosną, to spadają, w zależności od wielu różnych czynników. Dawniej, sklepy z komputerami, AGD, RTV były dla wielu nieosiągalne...
QUOTE Czekolady, słodycze, soki, słodkie jogurty, a nawet keczupy i sosy.
Ale tutaj nie notuje się na razie żadnych większych wzrostów...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 27/03/2011, 19:04) QUOTE Gabrielem Janowskim jednym z najlepszych parlamentarzystów III RP. ROTFL Taki współczesny Rejtan, jakbyś nie wiedział albo nie pamiętał bardzo istotnych wydarzeń sprzed dziesięciu lat.
Pozdrawiam!
Ten post był edytowany przez Gronostaj: 27/03/2011, 18:52
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Taki współczesny Rejtan, jakbyś nie wiedział albo nie pamiętał bardzo istotnych wydarzeń sprzed dziesięciu lat. dry.gif
http://www.youtube.com/watch?v=96Qt76NmK7E - chodzi o te bajdy z proszkami podsypanymi przez "specjalnych"?
Dobrze by było, żeby z taką konsekwencją Ci co tak twierdzą, mówili, że Kwaśniewskiego spijały i otumaniały również służby specjalne...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|