Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 3 4 5 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Krosno Odrzańskie: likwidowanie szkół
     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 24/02/2011, 14:04 Quote Post

QUOTE(Krzysztof M. @ 24/02/2011, 14:35)
QUOTE
Mogą też stworzyć stowarzyszenie i przejąć szkołę od miasta oraz dostawać na nią dotację, ze środków pochodzących z subwencji oświatowej. Jest to możliwe nawet w bez pseudokonstytucji milesa.


Subwencja oświatowa jest uzależniona od liczby dzieci, a tu właśnie się rozchodzi o to, że tych dzieci nie ma. A budynek szkoły trzeba utrzymać.
*


Gdyby wszyscy mieli takie podejście w Polsce nie byłoby żadnych szkół społecznych. Stowarzyszenie może również gospodarować majątkiem szkoły i zdobyte wten sposób środki przeznaczać na jej potrzeby. Jasne, że subwencja oświatowa nie zaspokoiłaby wszystkich potrzeb placówki
 
User is offline  PMMini Profile Post #61

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 24/02/2011, 15:10 Quote Post

Vitam

Szkoda, że nie mieszkam gdzieś bliżej Krosna Odrzańskiego, udałbym się tam i podsunął protestującym te cudowne idee. Pewnie byliby nimi zachwyceni. (Brezhoneg)

A jak blisko serwera historyków.org mieszkasz, że jesteś w stanie umieszczać na nim swoje posty? wink.gif Dla chcącego nic trudnego.

Wydawało mi się jednak, że nawet ironia, a może przede wszystkim ironia, winna być jakoś mocno podbudowana od strony logicznej. (Brezhoneg)

Nie bardziej niż twierdzenia, które bierze na celownik. Śmiem nawet twierdzić, ze gdyby była bardziej niż one podbudowana logiką, przestałaby być ironią.
Tyle tytułem oftopu, bo nie o ironii wątek; jeśli chcesz kontynuować to załóż właściwy.

No tak, ale obowiązek szkolny... (Brezhoneg)

Już ci wyjaśniłem - w zależności od tego, jak dokładnie się będziesz sprawie przyglądał i jakie kryteria weźmiesz pod uwagę - do różnych wniosków dojdziesz. Nie przyjmujesz tego tłumaczenia, trudno, Twoja sprawa, masz do tego prawo. Tylko że nie o obowiązku szkolnym jako takim i nie o pracy zarobkowej to wątek. Jeśli koniecznie chcesz ciągnąć zupełnie uboczną sprawę - załóż odrębny wątek i przestań tu oftopować.

Widocznie jest o co kruszyć, skoro je kruszą. Nie sądzisz? (Brezhoneg)

Sądzę, że mamy tu do czynienia z postawą "bo nam się wszystko od państwa należy". Że o owo rzekome należenie ludzie są skłonni kruszyć nie tylko kopie ale ciała bliźnich takoż, to wiadomo nie od dzisiaj.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #62

     
pseudomiles
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.540
Nr użytkownika: 38.593

 
 
post 24/02/2011, 16:20 Quote Post

Cobeck brak logiki mi zarzuca, a sam nie rozumie idei samorządności, która polega na tym, że mieszkańcy sami się rządzą. Gdy ważne dla nich decyzje podejmuje ktoś inny - nie ma samorządu. Nieprawdą, że prawo zabrania pytania obywateli przez gminę lub radnych. Gdzie niby jest taki przepis zabraniający ? Na dodatek jest także coś o referendum lokalnym, nieprawdaż ?
Nie zapytano mieszkańców.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #63

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 24/02/2011, 16:59 Quote Post

Szkoły nie można zlikwidować z dnia na dzień.
A jak byś ułożył pytania? "Czy jesteś za utrzymywaniem szkół w miejscowościach x... wiedząc, że może to doprowadzić do przekroczenia dopuszczalnego poziomu zadłużenia gminy. Czy referendum dotyczyłoby mieszkańców całej gminy, czy tylko tych sołectw, na terenie których znajdują się szkoły? Referendum kosztowałoby może więcej niż rok utrzymania szkoły. Pseudomilesie - administracja publiczna działa na podstawie i w granicach prawa... Tu nie obowiązuje zasada jak w sferze prawa cywilnego, co nie jest zabronione to jest dozwolone.

Decyzję podejmuje organ samorządu wybrany w demokratycznych wyborach. A mieszkańcy mogą tą decyzję wyrażoną w formie uchwały zaskarżyć do wojwódzkiego sądu administracyjnego.
Ludzie wcale się nie nie palą do brania sprawy w swoje ręce. Moim zdaniem

Ten post był edytowany przez alcesalces1: 24/02/2011, 18:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #64

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 24/02/2011, 17:49 Quote Post

QUOTE
PRZECIEŻ RADA GMINY NIE PODJĘŁA UCHWAŁY!

Nie pozostaje mi nic innego jak spytać się o co ten hałas ?
To ja myślałem, że już uchwała o likwidacji poszła, tu nawet uchwały nie ma.

Zresztą co ciekawe Rada zrobiło to tak cichaczem, że po sesji z jakiejś hali widowisko-sportowej musiała ją wyprowadzać ochrona. laugh.gif Normalnie bardziej cicho niczego zrobić nie można.

Słusznie zwróciła uwagę, Lucyna Beata, że już od wielu lat jest tendencja zamykania szkół na wsiach ze względu na problemy finansowe i co ważniejsze niż demograficzny. Poza tym dzieci w sumie tracą tylko na tym, że mają dłuższy dojazd i tak za darmo. Więc jak zwykle trzeba szukać dziury w całym byle komuś dokopać. Mam takie wrażenie, że taki jest cel tej całej akcji.


Pseudomiles poczytaj może najpierw ustawę o samorządzie terytorialnym (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19900160095)
Albo jako dobre wprowadzenie: "ADMINISTRACJA PUBLICZNA MIĘDZY POLITYKĄ PRAWEM I EKONOMIĄ" Osiński Jerzy.

Ten post był edytowany przez salvusek: 24/02/2011, 18:53
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #65

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 24/02/2011, 18:33 Quote Post

QUOTE
Wielka awantura towarzyszyła 21 lutego likwidacji szkół i przedszkoli z terenu gminy Krosno Odrzańskie (woj. lubuskie). Wszystko zaczęło się od tego, że informację o sesji rady gminy, na której głosowana będzie likwidacja 50 procent szkół i 2 przedszkoli zamieszczono na stronie internetowej Urzędu Gminy 18 lutego po godzinie 15.00.

Więc jednak nie po cichu, skoro informację taką zamieszczono w internecie, a samo głosowanie uchwały odbyło się przy widowni przekraczającej 400 osób.

QUOTE
Wszystko chcieli zrobić po cichu! Jeszcze w czwartek nie było nic wiadomo. A w piątek po 15.00 na stronie ukazała się informacja, że w poniedziałek będą nas likwidować. To skandal! Tak się nie traktuje ludzi! Nikt z nami wcześniej nie rozmawiał.

Będą nas likwidować - demagogia w najczystszej postaci, zestawienie semantyczne likwidacji placówki i likwidacją podmiotu mówiącego.

QUOTE
Sesji po przerwie nie rozpoczęto, ponieważ policja dostała zgłoszenie o podłożeniu bomby w budynku.

To już ociera się o terroryzm.
Zarządzono przymusową ewakuację. Podjęto decyzję o przeniesieniu obrad na wieczór do hali widowiskowo-sportowej. Zastrzeżono przy tym, że może tam wejść maksymalnie 412 osób. W hali utworzono bariery, a radnych usadowiono najdalej od siedzisk dla widowni. Chętnych do przysłuchiwania się sesji było więcej, niż 412 osób. Ponad 100 osób na siłę więc przedarło się przez kordon policji i dostało do środka hali. "Precz z Cebulą!", "My chcemy szkoły!" - krzyczano. Przewodniczący rady groził odpowiedzialnością karną za zakłócanie obrad.


QUOTE
Szkoły zamknięto za sprawą burmistrza Marka Cebuli - do listopada 2010 r. posła Platformy Obywatelskiej i głosami radnych PO. Sprzeciw wobec tej decyzji wyraziła Polska Partia Pracy - "Sierpień 80" i Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Szkół chyba jeszcze nie zamknięto.
QUOTE
Platforma Obywatelska nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni godzi żywo w interesy społeczeństwa i występuje konfrontacyjnie przeciwko niemu. Politycy PO zapominają, że są jedynie przedstawicielami obywateli, a nie panami prywatnych folwarków. Platforma realizuje swoje partykularne interesy nie licząc się z kosztami społecznymi, co dobitnie widać na przykładzie wydarzeń w Krośnie Odrzańskim - czytamy w oświadczeniu PPP - "Sierpień 80". Ugrupowanie podkreśliło też, że zamykanie szkół trwa w całej Polsce, a PPP - "Sierpień 80" gotowe jest włączyć się w protesty organizowane przez lokalne społeczności.

To samo można powiedzieć, o każdej partii władzy podejmujące niepopularne decyzje.

Ten post był edytowany przez alcesalces1: 24/02/2011, 18:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #66

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.630
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 24/02/2011, 18:40 Quote Post

Odnośnie szkół prowadzonych przez stowarzyszenia - na to szczególnej ochoty nauczyciele nie mają, bo Karta Nauczyciela do kosza idzie.
PS. W czasach, kiedy sie po gazetach wycierałem, w sasiedniej gminie był taki przypadek. Kiedy rodzice przyszli do wójta ze skargą, ten im powiedział "To trzeba sie było lepiej postarać i więcej dzieci zrobić"
PS.2. Odnośnie tego co, kto obiecywał. Akurat radni z tych wsi mogli obiecywać, że nie dopuszczą do zamknięcia szkół. Tylko, że rada składa się z wiekszej ilości radnych, którzy moga ich przegłosować.
PS.3. Mieszkańcom miast wyjaśniam: to jest pewno gmina wiejska /zaraz sprawdzę/, więc radni są wybierani w okręgach jednomandatowych, więc niech nikt nie chrzani o "tajemnych wpływach wrażych sił".
Edit: niezupełnie, bo w samym mieście są okręgi dwumandatowe. Aby co niektórzy juz nie podniesli jazgotu o "tajemnych wpływach wrażych sił" wyjasniam: są to wybory większościowe, do rady wchodzi dwóch radnych z najwiekszą liczbą głosów, liczba głosów oddana na liste nie ma żadnego znaczenia.

Ten post był edytowany przez 1234: 24/02/2011, 18:44
 
User is offline  PMMini Profile Post #67

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 24/02/2011, 18:47 Quote Post

QUOTE(1234 @ 24/02/2011, 19:40)
Odnośnie szkół prowadzonych przez stowarzyszenia - na to szczególnej ochoty nauczyciele nie mają, bo Karta Nauczyciela do kosza idzie.
PS. W czasach, kiedy sie po gazetach wycierałem, w sasiedniej gminie był taki przypadek. Kiedy rodzice przyszli do wójta ze skargą, ten im powiedział "To trzeba sie było lepiej postarać i więcej dzieci zrobić"
PS.2. Odnośnie tego co, kto obiecywał. Akurat radni z tych wsi mogli obiecywać, że nie dopuszczą do zamknięcia szkół. Tylko, że rada składa się z wiekszej ilości radnych, którzy moga ich przegłosować.
PS.3. Mieszkańcom miast wyjaśniam: to jest pewno gmina wiejska /zaraz sprawdzę/, więc radni są wybierani w okręgach jednomandatowych, więc niech nikt nie chrzani o "tajemnych wpływach wrażych sił".
*


Krosno Odrzańskie jest gminą miejsko-wiejską.
 
User is offline  PMMini Profile Post #68

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 24/02/2011, 19:00 Quote Post

QUOTE(1234 @ 24/02/2011, 18:40)
Odnośnie szkół prowadzonych przez stowarzyszenia - na to szczególnej ochoty nauczyciele nie mają, bo Karta Nauczyciela do kosza idzie.

Moim zdaniem to rzecz oczywista. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. W tym przypadku o etaty i kartę nauczyciela. Nauczyciele naprawdę wiele tracą na zamianie. Bardzo często zawodowo spotykam się z nauczycielami pracującymi w szkołach społecznych czy prywatnych. Oni nie mają karty nauczyciela, nie mają pewności iż od nowego roku będą nadal zatrudnieni, mają zdecydowanie dłuższy czas pracy, nie mają rozbudowanego socjału, a i zarobki bywają niższe. Plus wymagania, które im stawiają przełożeni. To raczej nie są cieplutkie posadki. Często w tych małych szkołach społecznych to sami nauczyciele walcząc o przetrwanie szkoły i swoich etatów zdobywają pieniądze. Na pewno nie zazdroszczę im tej pracy, ani bardzo niskich zarobków, czasami o połowę niższych od wynagrodzenia ich kolegów z "normalnych" szkół. Zdecydowanie niższe płace za zdecydowanie większy wkład pracy, któż z nas zgodziłby się na to bez protestów.

Ten post był edytowany przez lucyna beata: 24/02/2011, 19:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #69

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.630
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 24/02/2011, 19:06 Quote Post

QUOTE(alcesalces1 @ 24/02/2011, 18:47)
QUOTE(1234 @ 24/02/2011, 19:40)
Odnośnie szkół prowadzonych przez stowarzyszenia - na to szczególnej ochoty nauczyciele nie mają, bo Karta Nauczyciela do kosza idzie.
PS. W czasach, kiedy sie po gazetach wycierałem, w sasiedniej gminie był taki przypadek. Kiedy rodzice przyszli do wójta ze skargą, ten im powiedział "To trzeba sie było lepiej postarać i więcej dzieci zrobić"
PS.2. Odnośnie tego co, kto obiecywał. Akurat radni z tych wsi mogli obiecywać, że nie dopuszczą do zamknięcia szkół. Tylko, że rada składa się z wiekszej ilości radnych, którzy moga ich przegłosować.
PS.3. Mieszkańcom miast wyjaśniam: to jest pewno gmina wiejska /zaraz sprawdzę/, więc radni są wybierani w okręgach jednomandatowych, więc niech nikt nie chrzani o "tajemnych wpływach wrażych sił".
*


Krosno Odrzańskie jest gminą miejsko-wiejską.
*


OK, ale mnie tu raczej chodziło o ordynację /skrót myślowy/ - gmina miejska - wybory w/g list partyjnych, cała reszta JOW i wybory "senackie", znaczy byłe senackie, bo te do Seantu też juz będą na JOWach. I zasadniczo we wszystkich miastach /poza tymi na prawach powiatu/ będą wybory większościowe, a nie "partyjne"
 
User is offline  PMMini Profile Post #70

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 24/02/2011, 20:31 Quote Post

W mojej gminie (miejsko-wiejska, ok. 40 000 mieszkańców w tym ok. 25 000 w mieście) na wsiach nie ma już chyba żadnej podstawowej szkoły gminnej. Wszystkie prowadzone są przez stowarzyszenia. Też były awantury, a później jakoś okazało się, że można.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #71

     
brezhoneg
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 71.419

 
 
post 25/02/2011, 10:33 Quote Post

QUOTE(Coobeck @ 24/02/2011, 15:10)
Sądzę, że mamy tu do czynienia z postawą "bo nam się wszystko od państwa należy".
*



Innymi słowy używając obecnej nowomowy chodzi o słynną "postawę roszczeniową". Określenie to mogło działać na ludzi jeszcze jakieś 10 lat temu. Wtedy słysząc je przeważnie spuszczali ze wstydem oczy. Dziś na szczęście nie robi ono na nikim wrażenia.

(...)
Proszę się powstrzymać od uwag, które mogą być potraktowane jako wycieczki osobiste, bo to zupełnie niepotrzebnie podgrzewa atmosferę.
C.

Połączyłem w całość dwa wątki dotyczące identycznego zjawiska, jakim jest likwidacja szkół. Proszę na przyszłość nie dublować istniejących wątków.
C.


Zniknie ponad 100 szkół?
Już niebawem, z powodu poszukiwania przez radnych oszczędności w samorządowych finansach, a często wbrew przedwyborczym obietnicom, zniknąć może wiele szkół w małych miasteczkach i na wsiach.

Poseł Marek Łatas (PiS) z sejmowej komisji edukacji twierdzi, że tylko w Małopolsce i na Podkarpaciu zamkniętych ma zostać ponad 20 placówek. Myślę, że w całej Polsce zniknie ponad 100.

Samorządowcy mają czas do końca lutego na przesłanie do kuratoriów list szkół, które mają zostać zamknięte. Wcześniej musieli oni prosić kontrolujących oświatę urzędników o pozwolenie na likwidację placówki. Obecnie sami podejmują decyzje.

Poseł Łatas dostrzega negatywne konsekwencje społeczne w takim działaniu. Na wsiach i w małych miasteczkach szkoła to nie tylko miejsce, gdzie odbywają się zajęcia z języka polskiego i geografii. To jedyne miejsce, gdzie można wypożyczyć książkę w bibliotece, albo skorzystać z Internetu - wylicza.

Choć nie znamy jeszcze listy szkół, które zostaną zamknięte, rodzice już teraz zapowiadają protesty w ich obronie.
Piotr Kuligowski

http://lewica.pl/?id=23651

----
wybrane komentarze

(...)
Forum historycy.org służy do dyskutowania, a nie prezentowania komentarzy pochodzących z innego forum.
C.


Ten post był edytowany przez Coobeck: 25/02/2011, 15:25
 
User is offline  PMMini Profile Post #72

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 25/02/2011, 12:00 Quote Post

A skąd wiesz, że w Polsce nie jest szkół po prostu za dużo? Kiedyś mieliśmy wyż demograficzny. teraz ludności ubywa i dzieci jest mniej.
Wiadomość o zamknięciu szkół sama w sobie o niczym nie świadczy.

Pamiętam, jak był raban, gdy burmistrz jednego z miasteczek zamknął biblioteką. Wieszczono powszechną reanalfabetyzację narodu a potem okazało się, że było tam zapisane kilka osób, a ostatnia wizyta tygodnie wcześniej...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #73

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 25/02/2011, 12:01 Quote Post

Vitam

Innymi słowy używając obecnej nowomowy chodzi o słynną "postawę roszczeniową". (Brezhoneg)

"Postawa roszczeniowa" przejawem nowomowy? Dziwnie w takim razie definiujesz pojęcie "nowomowa".

Określenie to mogło działać na ludzi jeszcze jakieś 10 lat temu. Wtedy słysząc je przeważnie spuszczali ze wstydem oczy. (Brezhoneg)

Po pierwsze - nie zauważyłem tych wstydliwie spuszczanych oczu. Po wtóre - co to ma do rzeczy? confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #74

5 Strony « < 3 4 5 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej