Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Stefan Okrzeja straci ulicę za stalinizm i PRL, PRAWICOWA PARANOJA
     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 20/02/2007, 1:58 Quote Post

QUOTE(Primo! @ 19/02/2007, 23:23)
Był ideologiczną ikoną PRLu.
*



I wlasnie dlatego zapytalem Magistra czy,aby napewno takie bylo uzasadnienie Rady Miejskiej.Przyznasz Primo,ze jest zasadnicza roznica,miedzy tworcą[osobisty udział],a ikoną[moze byc wykorzystana bez wiedzy i zgody].W takiej Rzeszy ikonami byli i ksiaze Henryk Ptasznik[ulubieniec Himmlera]i Fryderyk Wielki[idol Adolfa] i Ryszard Wagner i wielu wielu innych.
I jak to Warynski nie byl komunista?To kim byl?Socjalista?Liberalem?Konserwatysta?Moze prawicową ekstremą?Nie oszukujmy sie-gdyby żył dłuzej albo urodzil sie troche pozniej to bylby drugim Felkiem Dzierzynskim,albo innym Bierutem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 21/02/2007, 11:15 Quote Post

To,ze Warynski to komunista to nie ulega watpliwosci.

Polemizowałbym. wink.gif


A ja nie wink.gif Nie zapominajmy, że Waryński działał tedy, kiedy terminy "socjalista", "marksista" i "komunista" były w zasadzie równoznaczne. Podział na socjaldemokrację i komunizm to dopiero Bernstein, a więc pare ładnych latek po wsadzeniu Waryńskiego do twierdzy.

A co do Okrzei, to nawet gdyby kiedykolwiek jakiemuś debilowi przyszło do głowy zabierać się za ulice jego imienia, to jest niezawodny argument przeciwko takim pomysłom - wystarczy przypomnieć, czyje imie nosiła 28 DP Armii Krajowej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
krakowiak
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 839
Nr użytkownika: 19.494

maciej miezian
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzealnik
 
 
post 22/02/2007, 9:23 Quote Post

U nas w Krakowie odebrano ulice tak znanym działaczom socjalistycznym jak: Gall Anonim, Mikołaj Rej czy Andrzej Frycz Modrzewski. Mimo, że chytrze się maskowali jako średniowieczni kronikarze i XVI w. poeci specjalna komisja zdarła z nich maskę i ujawniła ich prawdziwe komunistyczno-stalinowsko-antypolskie oblicze, zaś stosowne ulice dostały poprawne ideowo nazwy: Pawła Popiela, Radziwiłowska i Lubomirskiego. Jak moglibyśmy więc tolerować, że gdzieś w Polsce ostała się ulica Okrzeji- a pamiętajmy, że to członek grupy znanego socjalisty Józefa Piłsudskiego, który niegdyś chodził po Krakowie i wpierał ten socjalizm wszystkim.
Stąd moje hasło- demaskujmy wszędzie wrogów i odbierajmy im ulice, a naszym wzorem niechę będzie Nowy Targ, gdzie ul. Jana Pawła II krzyżuje się z aleją Ojca Świętego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 27/03/2007, 8:45 Quote Post

Same lewicowe wypowiedzi, więc może jakiś głos prawicy.
Uważam, że ww. "patroni" to, jak już wspomniano, ikony PRLu, bohaterowie walki o "sprawiedliwość społeczną" i inne durnoty, nie tylko kretyńskie, ale też zbrodnicze. Nie wiem, czy to przekona Magistra, którego lewicowe odchyły są aż za bardzo znane, ale nie wiem, dlaczego honorować człowieka (chodzi o Waryńskiego), którego zasługą była walka w bezpośredni sposób poprzedzająca zbrodnie bolszewickie (sic! zbrodnie komunistyczne nie zaczęły się z nastaniem stalinizmu) i torujące im drogę w sposób jak najbardziej oczywisty. Założył I Proletariat, "Jako formy walki przewidywano strajki, manifestacje oraz terror. Partia opowiadała się za internacjonalizmem i sprzeciwała dążeniom niepodległościowym (...) Program był próbą zastosowania marksizmu w warunkach polskich (...)- cytat za Wikipedią. I Proletariat przekształcił się w Drugi P***t (courtesy of JKM), bezpośredni poprzednik bolszewików i innych ponurych bandziorów.
A idąc śladem, kto był komunistą, a kto jeszcze nie, pamiętajmy, że Karol Marks to też jeszcze nie PRL i komunizm, ale czy warto nazywać jego imieniem ulice...?
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 27/03/2007, 9:05 Quote Post

Same lewicowe wypowiedzi, więc może jakiś głos prawicy.

Wypraszam sobie tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 27/03/2007, 21:22 Quote Post

Godfrydl- momencik, te "durnoty" - takie jak np. związki zawodowe- w dużej mierze służą nam do dziś i wcale nienajgorzej przysłużyły się krajowi. Do Waryńskiego tak mi blisko jak koziej d... do jumbo jeta ale może nie wykrzywiajmy historii. Był socjalistą a nie komunistą- to nie są terminy równoważne. Zbrodnie bolszewickie ? O czym ty piszesz ? Proletariat- wzorem Woli Ludu- planował użycie terroru INDYWIDUALNEGO a nie państwowego- akcje takie jak zamachy na cara czy akcje przeciwko carskiej policji. Dokładnie według tych wytycznych postępował inny socjalista- Piłsudski. Co warto wspomnieć PPS wywodzi się w dużej części z drugiego Proletariatu czyli dziadek był przynajmniej częściowo- o zgrozo- duchowym spadkobiercą Waryńskiego. Warto o tym pamiętać zanim zacznie się wieszać na Waryńskim psy. Nie wiem dlaczego chcesz go obciążać winami ugrupowań które powstały min. 20 lat po jego śmierci (a realny wpływ na politykę miały 60-70 lat po niej).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 27/03/2007, 22:01 Quote Post

Rado, raczej bym się nie zgodził ani z Tobą, ani z godfrydlem wink.gif Zacznę rozróżnienia na socjalistów i komunistów. W czasach Waryńskiego najzwyczajniej jeszcze go nie było i sam Ludwik Waryński zapewne ochoczo określiłby sam siebie oboma tymi terminami. Nie jest to bynajmniej żaden zarzut wobec niego - przynajmniej nie z mojej strony. Jedyne, co mam mu za złe to fakt, iż reprezentował pogląd internacjonalistyczny i nie przejmował sie kwestią niepodległości Polski. I ten fakt powoduje, iż między nim a Piłsudskim jest wielka przepaść. Piłsudskiego z doby Frakcji Rewolucyjnej należy uznać raczej za spadkobiercę duchowego Bolesława Limanowskiego i innych twórców Stowarzyszenia Socjalistycznego Lud Polski - pionierów lewicy niepodległościowej. To z nich wyrasta PPS, natomiast nieprzypadkowo w czasach PRL idą w odstawkę, ustępując miejsca właśnie Waryńskiemu, którego internacjonalizm proletariackimi bardziej się komuchom podobał niż patriotyzm klasycznych PPSowców. Także o ile kojarzenie Waryńskiego z bolszewickimi zbrodniami uważam za absurdalne, to jednak nie można zapominać, że komuna miała powody (czysto ideologiczne), aby to właśnie jego wynieść na sztandary, a Limanowskiego zepchnąć na bardzo daleki plan.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 28/03/2007, 7:45 Quote Post

Oczywiście, ze kojarzenie Waryńskiego z bolszewikami jest bezpodstawne - podobnie jak Marksa i Engelsa, a Rohma ze zbrodniami nazizmu. Oczywiście, że chcial dobrze, tylko troche nie wyszlo jego uczniom i przyjaciołom. Jeszcze trochę, a usprawiedliwicie Różę Luksemburg, towarzysze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 28/03/2007, 8:27 Quote Post

QUOTE
Był ideologiczną ikoną PRLu.


Podobnie jak Miś Uszatek,Smok Telesfor,Pies Pankracy....
Czy wszystko w PRL-u było do bani?

Dziś Małyszowi należy się pomnik za osiągnięcia sportowe
Nawet jeśli jutro wytnie jakiś "numer"- to nie zmieni to faktu,że w sportach zimowych ....

QUOTE
I jak to Warynski nie byl komunista?To kim byl?Socjalista?Liberalem?Konserwatysta?Moze prawicową ekstremą?Nie oszukujmy sie-gdyby żył dłuzej albo urodzil sie troche pozniej to bylby drugim Felkiem Dzierzynskim,albo innym Bierutem.


Zawsze podziwiałem takie poglądy - ludzie którzy dobrze wiedzą co inni myślą,co by zrobili i jak należy ich potraktować- SĘDZIOWIE SUMIEŃ .To taki "intelektualny bolszewizm"
Ku przestrodze- moje doświadczenie szkolne- wpakowałem się w program na cześć Piłsudskiego (Bolało mnie to jako poznaniaka,!!!)- miało być o rewolucji 1905r
Pomagałem dziecku- i jako podkład muzyczny dałem Czerwony Sztandar(no bo co miałem dać?)I zostałem Komuchem
Pytam wszystkich - ja zwaryjowałem czy dyrektorka????
Pozdrawiam

PS Osobiście jestem za neutralnymi nazwami ulic- patroni zawsze mogą komuś podpaść - patrz autor Lokomotywy a taka Spokojna,Kręta czy Sosnowa zawsze jakoś się wybroni.Podziwiam też system amerykański- numeracja na siatce- u nas to niemożliwe ale tam jakie proste!!!
Warto też by pomyśleć o tym ,by ulica miała jedną nazwę od początku do końca a nie co kawałek się zmieniała.Wówczas starczy neutralnych nazw.
Ale wówczas polityczni flustraci wszelkiej maści musieli by zająć się jakimiś konkretami,a pewnie nie wszyscy potrafią??
Poza tym inwestycja może nie wypalić (w mojej gminie pobudowano piękne nowe gimnazjum-drugie -i teraz chcą je przerobić na liceum- jakoś nie mogą wpaść na pomysł,że jak dziś brakuje dzieci do gimnazjów to jutro zabraknie także dla liceum)Ale prawicowy burmistrz twardo twierdzi ,że dzieci będą(sam jakoś kiepsko się stara)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 28/03/2007, 9:27 Quote Post

godfrydl, nieco przeginasz, zwłaszcza tym porównaniem Waryńskiego do Rohma. I nie mieszaj w to Engelsa. Przypominam, że Engels był duchowym ojcem PPS, a nie SDKP - kto nie wierzy, niech poczyta II wydanie Manifestu Komunistycznego albo list do Karla Kautzkiego, w których to Engels jednoznacznie opowiada się za niepodległością Polski.

Ja tam za lewicą jako taką nie przepadam, ale nie dajmy się zwariować! Jak już Waryński ma ulicę w Warszawce, to niech ma dalej - nie jest przecież zbrodniarzem typu Dzierżyńskiego czy Świerczewskiego, którym pomniki słusznie obalono i ulice słusznie przemianowano. A Waryński był tylko socjalistą o poglądach internacjonalistycznych. Napadanie na niego przypomina mi paranoję, jaka panuje w Izraelu - tam nie można nawet słuchać Wagnera, no bo przecież Hitler się nim głęboko inspirował.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 28/03/2007, 18:11 Quote Post

Ironside- zgoda, bardziej chodziło mi o to że członkowie drugiego Proletariatu (o pierwszym nie wspomnę) byli współzałożycielami PPS a nie jakiegoś czerwonego knajactwa (KPP powstało zdaje się dopiero po IX zjeździe PPS, SDKP w 1893 podczas gdy Waryński od 1883 opalał się przez kraty a w 1889 umarł) jak to przedstawia Godfrydl. Patrząc na ówczesną myśl polityczną możemy odnaleźć dwa skrajne bieguny- jeden to podporządkowanie wszystkiego idei państwowości, do poziomu całkowitego zarzucenia zagadnień związanych ze sferą socjalną i tęsknoty za czasami kiedy cham musiał przed panem na kolana, przeciwny- koncentracja na sferze- nomen omen- socjalnej i porzucenie idei narodowych jako nieistotnych. Pomiędzy tymi ekstremami, z których każde w czystej postaci jest dziś nie do zaakceptowania, znajduje się całe wrzenie polityczne tej epoki. Waryński jest przedstawicielem bieguna "socjalnego"- zgoda. Niepoprawny- z dzisiejszego punktu widzenia naiwny- idealizm ? Ponownie- zgoda ale nie widzę powodów do wieszania za to psów, tym bardziej że niemała część jego działań (choćby tzw. kasy robotnicze) miała naprawdę pozytywne skutki.

Czy nazywać jego imieniem ulice ? Czy ja wiem ? Chyba nie, raczej dlatego że nie ma powodów do napinania się i robienia z niego kogoś więcej niż był. Z drugiej strony- są ulice 7 krasnoludków, czemu nie miałaby być Waryńskiego, zwłaszcza jeśli ich nazwa jest jakoś tam uzasadniona.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 28/03/2007, 19:32 Quote Post

QUOTE
Pomiędzy tymi ekstremami, z których każde w czystej postaci jest dziś nie do zaakceptowania, znajduje się całe wrzenie polityczne tej epoki. Waryński jest przedstawicielem bieguna "socjalnego"- zgoda. Niepoprawny- z dzisiejszego punktu widzenia naiwny- idealizm ?



Do walki z zaborcami (i z zastanym systemem- jego efektem była delikatnie mówiąc "mała patriotyczność chłopów w powstaniach XIXw") szukano gdzie się dało.Był ruch socjalistyczny - wielu widziało w nim szansę.Waryński był pierwszą polską ofiarą caratu po powstaniu styczniowym- może za to mu się coś należy?
Ku pamięci- Piłsudski "wysiadając z czerwonego tramwaju na przystanku niepodległość "rachunek za przejazd zapłacił co do grosza - program minimum PPs-u w IIRP został wcielony w całości w życie.Można oczywiście zadać pytanie czy wobec fali rewolucji mogło być inaczej..???
pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 28/03/2007, 20:46 Quote Post

Piro- jasne, sam uznaję 8 godzinny dzień pracy czy przyznanie praw wyborczych kobietom za dość sensowne pomysły smile.gif. Nasze spojrzenie na socjalizm jest inne niż -choćby- jego bo wiemy jakie moga być praktyczne rezultaty wprowadzenia tej utopii ale nie oznacza to że wszystko co postulowali socjaliści było z gruntu złe i trzeba ich chować gdzieś po kątach (jak Waryńskiego) żeby się ktoś czasem nie dowiedział że nie wszyscy byli szkodliwi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.630
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 28/03/2007, 20:52 Quote Post

QUOTE(Piro @ 28/03/2007, 8:27)
PS Osobiście jestem za neutralnymi nazwami ulic- patroni zawsze mogą komuś podpaść - patrz autor Lokomotywy a taka (...),Kręta czy Sosnowa zawsze jakoś się wybroni.
*


No nie wiem. Kto to był ten Kręt? Bo Sosnow to mi z rosyjska brzmi a wiadomo kto to Rosjanin.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 28/03/2007, 21:46 Quote Post

Autopoprawka: pisząc na temat Engelsa i jego stosunku do Polski napisałem półprawdę. Owszem, w wymienionych pismach wyraził bardzo pozytywny stosunek do niepodległości Polski, ale potem "nawrócił się" na lansowaną przez Luksemburg teorię organicznego wcielenia.

bardziej chodziło mi o to że członkowie drugiego Proletariatu (o pierwszym nie wspomnę) byli współzałożycielami PPS a nie jakiegoś czerwonego knajactwa

No nie wszyscy Rado - II Proletariat to także (o ile nie przede wszystkim) Marcin Kacprzak (też ma zresztą w Warszawie ulicę wink.gif) i wielu jemu podobnych. Powstanie PPS oznaczało rozpad środowiska II Proletariatu.

Natomiast Piłsudski i jemu podobni są najlepszym przykładem na to, że PPS budowały dwie "kategorie" ludzi (upraszczając oczywiście).
Pierwsi uważali, że należy budować socjalizm, ale odrzucali internacjonalizm klasycznego marksizmu i uznawali niepodległość Polski za konieczną.
Drugim natomiast chodziło przede wszystkim o niepodległość, a za najlepszą drogę do niej uważali mobilizację mas społecznych. Oczywiście ważne były dla nich również hasła socjalne. Tutaj chyba należy zakwalifikować Piłsudskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

8 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej