Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
16 Strony « < 14 15 16 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Prawda o Polakach
     
szuba44
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 290
Nr użytkownika: 48.921

andrzej szuba
Stopień akademicki: magister
Zawód: inzynier
 
 
post 26/05/2012, 15:13 Quote Post

Postanowiłem to wszystko podsumować:
1.Dlaczego było tak biednie do niedawna ?
- do 1989 roku obowiązywała gospodarka sterowana centralnie, co powodowało ze produkowało się nie to co trzeba i do tego ogromnie marnotrawnie.
- rujnował nas handel z ZSRR z uwagi na przelicznik pomiędzy Rublem Transferowym i Dolarem USA wynoszący 1:1. W rzeczywistości był 1:10
-potrzeby Imperium Sowieckiego, które było ekspansywne i trzeba było na to wszystko płacić.Ponosiliśmy główny ciężar utrzymania Środkowej Grupy Wojsk ZSRR. Siedziba sztabu była w Legnicy a liczba żołnierzy którzy stacjonowali w NRD, Polsce i Czechosłowacji wynosiła 1 mln.
- Efektem tego było to faktyczny ze eksport do krajów spoza Bloku Wschodniego wynosił ledwo ledwo 20 mld Dolarów USA. Powodowało to nędze w kraju bowiem praktycznie żywa gotówka była tylko z eksportu węgla.
2.Dlaczego obecnie jest inaczej- nie mowie ze lepiej:
- gospodarka jest zdecentralizowana co powoduje ze produkcja błyskawicznie się dopasowuje do rynku i nie ma już takiego marnotrawstwa.
- nie płacimy na Imperium Sowieckie bo go nie ma. Ponosimy tylko koszty wojny w Afganistanie ca.1.5 mld Dolarów USA ale za to eksport mamy obecnie ca.190 mld USA. Taki wzrost eksportu wynika w ogromnym stopniu z tego ze ogromnie dużo zainwestowano u nas, bo jesteśmy w NATO.Inwestorzy nie boja się wiec ze stracą i jak widać tu się kolo zamyka
3.Dalszym efektem tego jest ze staliśmy się znaczącym producentem samochodów, monitorów, podzespołów samochodowych, elektronicznych i innych w Europie. Koszt godziny pracy w Firmie Opel Gliwice to 25% godziny pracy w Bochum w Niemczech. Jakość u nas jest nawet lepsza.
4.Na razie nie mamy żadnej marki poza żywnością ( daje to 15 mld Dolarów USA w eksporcie) ale na własna markę to trzeba ciężko zapracować. Popatrzmy gdzie była Korea Poludniowa w latach 70-tych a gdzie jest teraz. Jest takie pojecie - praca organiczna wiec pracujmy dalej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #226

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.319
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 26/05/2012, 15:27 Quote Post

QUOTE(szuba44 @ 26/05/2012, 15:13)
4.Na razie nie mamy żadnej marki poza żywnością ( daje to 15 mld Dolarów USA w eksporcie) ale na własna markę to trzeba ciężko  zapracować. Popatrzmy gdzie była Korea Poludniowa w latach 70-tych a gdzie jest teraz. Jest takie pojecie - praca organiczna wiec pracujmy dalej.
*


A ja się w miarę cieszę z takiego obrotu sprawy, chociaż na pewno chciałbym, abyśmy zabłysnęli także czymś technicznym. Nie mniej jednak żywność jako towar podstawowy jest pożądana przez rynek nienależnie od koniunktury. Ma ma obaw, że w dobie kryzysu konsumpcja spadnie na tyle drastycznie, że Polska (a przede wszystkim jej eksport) ucierpi w ten sam sposób, co producenci elektroniki/chemikaliów/maszyn. Jakby tego było mało, nasze produkty są relatywnie tanie, bardzo smaczne i nie do końca "konwencjonalne" (nie znam nikogo, nawet PiSowców, co by z zasady krytykowali smak i "ciekawość" polskiego żarełka, nawet aby uprawiać swoistą propagandę klęski rolleyes.gif), co pozytywnie wyróżnia je pośród innych.

Na jedzeniu można zarobić spore kokosy. Trzeba tylko unikać takich katastrofalnych wpadek jak ta z solą przemysłową i proszkowanymi jajami. sad.gif

Ten post był edytowany przez Piegziu: 26/05/2012, 15:28
 
User is offline  PMMini Profile Post #227

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 26/05/2012, 17:10 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 26/05/2012, 15:27)
Jakby tego było mało, nasze produkty są relatywnie tanie, bardzo smaczne i nie do końca "konwencjonalne" (nie znam nikogo, nawet PiSowców, co by z zasady krytykowali smak i "ciekawość" polskiego żarełka, nawet aby uprawiać swoistą propagandę klęski rolleyes.gif), co pozytywnie wyróżnia je pośród innych.

Owszem, ale tylko dla nas. Dla zachodnich narodów, to dziwne smaki.
Kiedy mi w pracy kilka lat temu wszyscy Ajrisze powiedzieli, że im krakowska sucha nie smakuje ( confused1.gif !!!), zajarzyłem, że nic z tej promocji polskiego żarcia nie będzie na Zachodzie...

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #228

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.319
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 26/05/2012, 20:36 Quote Post

Amerykanie ostatnio zajadają się pierogami ruskimi, Niemcy uwielbiają polskie pieczywo, nasze wyroby mięsne robią furorę także na Bałkanach. O oscypku nie muszę wspominać. Jesteśmy największym producentem wysokogatunkowego i niesztucznego miodu na świecie.

To nie mój wymysł - polskie produkty spożywcze schodzą jak ciepłe bułeczki, co odzwierciedla się w danych eksportowych. Na pewno nikt nie karmi nimi świń. A że Irlandczycy nie lubią krakowskiej? Ja też nie lubię ich piwa...
 
User is offline  PMMini Profile Post #229

     
1111
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 184
Nr użytkownika: 22.132

 
 
post 26/05/2012, 21:17 Quote Post

Tu nie chodzi o export suchej krakowskiej ale o ekologie. ja tam chce zeby nasz kraj to bylo jak najmniej przemyslu, zadnych odwiertow z gazem glupkowym, ale tylko zlote pola, zielone lasy, szczesliwi ludzie...
Exportowac ekologie, to ze nie uzywamy chemii nawozow itd, ale nasi rolnicy leja tego nawozu i leja, dopoki sie ludzi mentalnosc nie zmieni to tak bedzie

Ten post był edytowany przez 1111: 26/05/2012, 21:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #230

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 26/05/2012, 21:43 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 26/05/2012, 20:36)
Amerykanie ostatnio zajadają się pierogami ruskimi, Niemcy uwielbiają polskie pieczywo, nasze wyroby mięsne robią furorę także na Bałkanach.
W takim razie Angli i Irlandii to furora nie dotyczy...
QUOTE
O oscypku nie muszę wspominać. 
Nie musisz. Ani razu tego świństwa tu nie widziałem w supermarketach...

QUOTE
To nie mój wymysł - polskie produkty spożywcze schodzą jak ciepłe bułeczki, co odzwierciedla się w danych eksportowych.
A co to za dane? A może ktoś pokaże zdjęcie supermarketu z polskimi produktami na normalnych, nie wydzielonych półkach?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #231

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.319
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 26/05/2012, 22:59 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 26/05/2012, 21:43)
Nie musisz. Ani razu tego świństwa tu nie widziałem w supermarketach...
*


Bo oni akurat wolą swój syf. I tak niedługo wszyscy powymierają w skutek otyłości, więc nie ma o czym gadać. wink.gif
QUOTE
A co to za dane? A może ktoś pokaże zdjęcie supermarketu z polskimi produktami na normalnych, nie wydzielonych półkach?

Zapraszam do Czech, Słowacji, wschodnich landów RFN, na Ukrainę, Węgry, Litwę, Łotwę, Estonię, etc.
 
User is offline  PMMini Profile Post #232

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 26/05/2012, 23:04 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 26/05/2012, 22:59)
Zapraszam do Czech, Słowacji, wschodnich landów RFN, na Ukrainę, Węgry, Litwę, Łotwę, Estonię, etc.

Tam nie byłem, więc wypowiadać sie nie mogę. Ale w Dublinie są sklepy z żywnością prowadzone przez Litwinów i Łotyszy i, faktycznie, ich zarcie jest podobne do naszego. Ale mają własne, szczerze mówiąc równie dobre. I, jeśli chodzi o Dublin, więcej Polaków kupuje u nich w sklepach, niż odwrotnie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #233

     
monx
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.038
Nr użytkownika: 34.919

Zawód: prawnik
 
 
post 28/05/2012, 0:50 Quote Post

Ja pamietam ze swego czasu zaraz po wejsciu do UE był boom na polskie zarcie szczególnie mieso. Ale nie dlatego ze było ono jakies wyjatkowe tylko po prostu tansze niz niemieckie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #234

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 28/05/2012, 7:10 Quote Post

Vitam

Kiedy mi w pracy kilka lat temu wszyscy Ajrisze powiedzieli, że im krakowska sucha nie smakuje (Emigrant)

Dziwni jacyś ci Hibernijczycy... unsure.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #235

     
1111
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 184
Nr użytkownika: 22.132

 
 
post 3/06/2012, 2:45 Quote Post

Mnie tez gadali wyspiarze, ze polskie jedzenie jest twarde jakies. No jo jak sie je ciagle miakkie ciastka, miekki chlebek itd. Anglicy to sa smakosze, tam sie wszystko wokol zarcia kreci. Restauracji to maja chyba 20 razy wiecej jak Polska. Polska ich kuchennie nie podbije, chociaz w kazdym tesco 'polska polka' jest najwieksza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #236

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 3/06/2012, 7:58 Quote Post

QUOTE
Mnie tez gadali wyspiarze, ze polskie jedzenie jest twarde jakies. No jo jak sie je ciagle miakkie ciastka, miekki chlebek itd. Anglicy to sa smakosze, tam sie wszystko wokol zarcia kreci. Restauracji to maja chyba 20 razy wiecej jak Polska. Polska ich kuchennie nie podbije, chociaz w kazdym tesco 'polska polka' jest najwieksza.
Mieszkańcy UK mają specyficzne gusta kulinarne ot porównać choćby Full English breakfast,a Continental breakfast a szczytem ich kulinarnej tradycji wydaje się być Fish and chips.
Najbliżej nam kulinarnie i smakowo do Niemców , a polskie mięsa , drób i wędliny w kazdym przyzwoitym sklepie znajdziesz . Germanie chwalą sobie polskie składniki swych ( tłustych ) potraw , mozliwe iż przyzwyczaili się do smaku polskich kurek i świnek , gdy to w ubiegłym stuleciu regularnie najeżdżali nasz Kraj rabując ww stworzonka w celach konsumpcyjnych , tyle ze dziś muszą za to płacić wink.gif
 
Post #237

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 3/06/2012, 9:29 Quote Post

Na podstawie wielu lat spędzonych z cudoziemcami i karmieniu ich (również) polską kuchnią, moge stwierdzić, że zawsze smakowały im:
- gorący żurek (na poczatek)
- bardzo zimna żubrówka (na koniec)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #238

16 Strony « < 14 15 16 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej