Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Współczynnik Kiszuriwalilibori
     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.969
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 22/01/2014, 9:23 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 22/01/2014, 0:01)
Oczywiście zgadzam się z tym że w Europie wschodniej odchodzi się od opodatkowania pracy(poza Polską niestety). Należy przy tym dodać że np w Polsce(nie wiem jak w innych krajach Europy, ale śmiem twierdzić że podobnie) VAT stanowi 65% dochodów budżetu państwa.


Kiedy sprawdzaliśmy w wątku o ZUS Irlandię to wyszło, że tam w strukturze przychodów dominuje nie VAT, ale podatek dochodowy - nie jest to więc takie oczywiste.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 22/01/2014, 16:04 Quote Post

CODE

Proszę wyliczenie. Mi wychodziło 30% z ZUSem od wyższych pensji.

Płaca brutto 1600zł, całkowity koszt pracodawcy 1931zł, pracownik na rękę dostaje 1181. (1931-1181)/1931=39%. Pewnie policzyłeś tak jak się liczy np. VAT lub składkę emerytalną, mianowicie procent dodawany do podstawy. Np. całkowity koszt towaru to netto plus 23%VAT-u, czyli 123% ceny netto. W przypadku podatku dochodowego procent wylicza się względem dochodu, i tak w Polsce pracownik dostaje 61%kosztów ponoszonych przez pracodawcę a 39% idzie na poczet Państwa.
CODE
Poza tym ZUS to nie do końca jest podatek...

Z nazwy podatkiem jest, w praktyce nie jest.
CODE
U nas też - składka jest potrącana z kwoty podatku.

No składka jest potrącana po prostu z pensji. Podatek dochodowy jest już wyliczany po odliczeniu kosztów, czyli m.in. ZUS-u. Po prostu chciałem zwrócić uwagę na to że często się mówi jakoby to na zachodzie były większe stawki podatku dochodowego, w takiej Polsce przeciąż mamy tylko 18%.... Co jest manipulacją. Dla Kowalskiego nie ma znaczenia czy jego pensja idzie do budżetu samorządowego/centralnego czy do ZUS-u/OFE.
CODE

Kiedy sprawdzaliśmy w wątku o ZUS Irlandię to wyszło, że tam w strukturze przychodów dominuje nie VAT, ale podatek dochodowy - nie jest to więc takie oczywiste.

Tak, pamiętam, i pamiętałem jak pisałem post. Miałem na myśli Europę wschodnia, czego nie dopisałem.

Może ktoś znający np. czeski lub węgierski sprawdziłby jak to wygląda w tych krajach? Wystarczy odnaleźć ustawę budżetową.

Ten post był edytowany przez misza88: 22/01/2014, 16:27
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 25/01/2014, 22:52 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 22/01/2014, 16:04)
Po prostu chciałem zwrócić uwagę na to że często się mówi jakoby to na zachodzie były większe stawki podatku dochodowego, w takiej Polsce przeciąż mamy tylko 18%.... Co jest manipulacją. Dla Kowalskiego nie ma znaczenia czy jego pensja idzie do budżetu samorządowego/centralnego czy do ZUS-u/OFE.



Podatki jak i koszty pracy (pensja pracownika to też koszt pracy) na Zachodzie są większe niż w Polsce
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 26/01/2014, 10:28 Quote Post

Cały czas miałem na myśli te pozapłacowe wyrażone w procentach. I tutaj różnie z tym to bywa. To że jesteśmy stosunkowo tanią siłą roboczą w Europie nie ulega wątpliwościom.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 26/01/2014, 10:58 Quote Post

Mi się wydaje, że dlatego nasze państwo jest biedne, bo nasza gospodarka nie wytwarza wielkiej nadwyżki. Mamy jednak w tej chwili całkiem sprawną gospodarkę, firmy i dobrych pracowników, więc nadwyżka będzie się zwiększać, chyba żeby nasza sytuacja się radykalnie zmieniło.
Zmiany na lepsze to gaz łupkowy, zmiany na gorsze to upadek Unii oraz wszystko, co może do nas przyjść ze Wschodu albo z krajów Islamu.

Jednak według prognoz za paręnaście lat nasza gospodarka zostanie trafiona młotem demograficznym i procesy poprawy się w tym momencie załamią. Każda Polka i Polak powinni sobie to wziąć do serca i poprawić nie do utrzymania współczynnik zastępowania pokoleń na poziomie 1.2.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Adiko
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.387
Nr użytkownika: 81.745

Adam
Zawód: specjalista
 
 
post 26/01/2014, 12:56 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 26/01/2014, 10:58)
Mi się wydaje, że dlatego nasze państwo jest biedne, bo nasza gospodarka nie wytwarza wielkiej nadwyżki. Mamy jednak w tej chwili całkiem sprawną gospodarkę, firmy i dobrych pracowników, więc nadwyżka będzie się zwiększać, chyba żeby nasza sytuacja się radykalnie zmieniło.

A co z przeogromnym aparatem urzędniczym? W czym ta narośl rakotwórcza pomaga? Ja widzę, że tylko szkodzi, ponieważ ani nie pomaga w rozsupływaniu coraz bardziej zawiłych przepisów ani nie przyspiesza rozpraw sadowych - egzekucji prawa i sprawiedliwości.
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 26/01/2014, 10:58)
zmiany na gorsze to upadek Unii oraz wszystko, co może do nas przyjść ze Wschodu

Nie ma szans na upadek Unii, ewentualnie poluźnienie jej integracji, mniej biurokracji i narzuceń idiotycznych przepisów krajom członkowskim może pomóc (w odwrotnym kierunku zaszkodzić). To samo "ze wschodu", mają tam niskie podatki, nie wiem co niby miałoby "złego" z tego wschodu przyjść. Tak się demonizuje ten wschód, ale tam jest niemal pustynia, zgnilizna, ten "wschód" musi się pilnować żeby nie zapaść się pod ciężarem swojej wielkości i to absolutnie nie w pozytywnym sensie. Rosja ma przeogromny obszar i bogactwa naturalne, oraz stosunkowo strasznie mało ludności, oraz trend spadkowy, Chińczycy i muzumanie wpychają się wszystkimi dziurami. Rosja będzie walczyła i przegra z tymi zagrożeniami, gdzie im spoglądać na zachód, nie ma w ogóle sił witalnych (potencjału ludnościowego) by cokolwiek na tym zachodzie większego zdziałać (chociaż i tak jest 1000 razy bardziej skuteczniejsza politycznie niż zgniła UE)
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 26/01/2014, 10:58)
[...]albo z krajów Islamu.
Jednak według prognoz za paręnaście lat nasza gospodarka zostanie trafiona młotem demograficznym i procesy poprawy się w tym momencie załamią. Każda Polka i Polak powinni sobie to wziąć do serca i poprawić nie do utrzymania współczynnik zastępowania pokoleń na poziomie 1.2.

Nie ma żadnych szans na zastępowalność pokoleń w Polsce przy udziale Polaków! Tak jak tą zastępowalność ledwo co zyskuje się w niektórych krajach Europy, dzięki zasłudze islamu (inna kultura). Zatem Polska zastępowalność może ewentualnie mieć miejsce dzięki emigracji, ale to wywoła wiele innych problemów (jak w Szwecji, Francji, WB itd.) Po prostu życie radykalnie się zmieniło, nauka (świadomość sexualna), kultura(telewizor, komputer), konsumpcyjny styl życia (kasa na wygodne życie, dużo roboty przy małym dzieciaczku, załamanie instytucji małżeństwa i w ogóle partnerstwa heteroseksualnego).
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej