|
|
Rajtaria vs dragonia, Co lepsze?
|
|
|
|
QUOTE Sobieski wojując z Tatarami zaczął stosować dragonów jako jazdę walczącą szablami. Dragoni byli zresztą jego ulubioną formacją. W razie wątpliwości mogę poszukać na to cytatów z odpowiednich opracowań. Może później walczyła szablą na koniu, ale wcześniej była używana przeważnie w spieszeniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(maniutek13 @ 2/02/2006, 22:45) QUOTE Sobieski wojując z Tatarami zaczął stosować dragonów jako jazdę walczącą szablami. Dragoni byli zresztą jego ulubioną formacją. W razie wątpliwości mogę poszukać na to cytatów z odpowiednich opracowań. Może później walczyła szablą na koniu, ale wcześniej była używana przeważnie w spieszeniu.
tak było to oczywiste ale w tym temacie dyskutujemy co było lepsze jeżdziec Dragon czy Jezdziec Rajtar
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE tak było to oczywiste ale w tym temacie dyskutujemy co było lepsze jeżdziec Dragon czy Jezdziec Rajtar Jeździec Dragon, ponieważ miał rusznice, która miała wiekszy zasięg strzału niż pistolety rajtara.
|
|
|
|
|
|
|
|
no i o tym od początku mówie
|
|
|
|
|
|
|
|
zależy do czego potrzebowałeś jednostki, poczytajcie panowie o dragonii i rajtarii kazda jednostka ma swoje plusy i minusy, a do lat 70 XVII wieku dragonia była stricte piechotą, tylko tyle, że przemieszczała się konno
|
|
|
|
|
|
|
|
Jako król lub magnat zaciągnął bym rajtarię tylko w ostateczej ostateczności, więc juz wiadomo, na co zagłosowałem . Wolałbym miec pod komendą 500 dragonów niz tycsiąc rajtarów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jako król lub magnat zaciągnął bym rajtarię tylko w ostateczej ostateczności, więc już wiadomo, na co zagłosowałem . Wolałbym mieć pod komendą 500 dragonów niż tysiąc rajtarów.
|
|
|
|
|
|
|
|
W takim razie co Ty na to, że w otwartym polu 500 rajtarów rozjechałoby 1000 dragonów, niezależnie od tego, czy próbowaliby walczyć jako piechota, czy jako jazda (do czego wtedy się jeszcze zupełnie nie nadawali...)?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W takim razie co Ty na to, że w otwartym polu 500 rajtarów rozjechałoby 1000 dragonów, niezależnie od tego, czy próbowaliby walczyć jako piechota, czy jako jazda (do czego wtedy się jeszcze zupełnie nie nadawali...)? W otwartym polu dragoni jako jazda nie mieli wiele do powiedzenia przeciwko rajtarii. Zaś gdyby dragoni bronili się w taborze, to rajtarzy nie pobiliby ich, chyba że mieliby wielką przewagę.
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=maniutek13,1/02/2006, 21:51] Poza tym słynny pierwszy wechmistrz kraju imć Jan Wołodyjowski był dragonem. Pewnie to przejęzyczenie, ale słynny Wołodyjowski miał na imię Jerzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zacznijmy od tego, że nie wachmistrz tylko rotmistrz. Tak poza tym to raczej Michał lub Michał Jerzy Wołodyjowski.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak poza tym to raczej Michał lub Michał Jerzy Wołodyjowski.
"- Właściwie, to ja jestem Jerzy Michał, ale że święty Jerzy smoka tylko roztratował, a święty Michał całemu komunikowi niebieskiemu przewodzi i tyle już nad piekielnymi chorągwiami odniósł wiktoryj, przeto jego wolę mieć za patrona." - cyt. "Potop" H. Sienkiewicz
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pewnie to przejęzyczenie, ale słynny Wołodyjowski miał na imię Jerzy. Czasami pamięć szwankuje, a mylić się jest rzeczą ludzką.
QUOTE Zacznijmy od tego, że nie wachmistrz tylko rotmistrz. Tak poza tym to raczej Michał lub Michał Jerzy Wołodyjowski. Ciunku to było kolejne przejęzyczenie, bo miało być fechmistrz, najlepszy w szabli.
QUOTE Jerzy Michał Wołodyjowski - "Jakże! On to ze Zbaraża wyszedł i przez Kozaków się przedarł. Kto o nim nie słyszał!... To waść z takiej sfory?! i zbarażczyk?... Czołem! czołem! Czekajże!... przecie i ja o waćpanu u wojewody wileńskiego słyszałem. Wszak waszmości Michał na imię? To Jan Skrzetuski przedarł się przez oblężenie kozackie pod Zbarażem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Posta zedytowałem by nie było nieporozumień niepotrzebnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 23/02/2006, 20:04) W takim razie co Ty na to, że w otwartym polu 500 rajtarów rozjechałoby 1000 dragonów, niezależnie od tego, czy próbowaliby walczyć jako piechota, czy jako jazda (do czego wtedy się jeszcze zupełnie nie nadawali...)? W końcu XVIIw. dragonia była tak samo dobrą, jeżeli nie lepszą, jazdą niż rajtaria. Do tego dragoni wyrżnęliby rajtarów:respekt: , gdyby ci stosowali swój denny karakol. I nie jestem taki pewien, czy 1000 rajtarów "rozjechałoby" 500 dragonów? Przecież oni nie musieli walczyć w OTWARTYM polu, i nie tylko jako konnica . Zależ jeszcze, czy mówimy o rajtarii szewdzkiej, czy o innej. Dragoni byli dużo bardziej uniwersalni .
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|