Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ijn Nie Atakuje Pearl Harbor.
     
Panhistoryk
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.337
Nr użytkownika: 83.634

Artur Dêbicki
Zawód: uczeñ
 
 
post 28/09/2021, 16:21 Quote Post

Załóżmy, że Japonia wypowiada wojnę USA, ale bez ataku na Hawaje i bazę Floty Pacyfiku. Uderza jedynie w Azji jak w OTL na kierunku południowo - wschodnim i na Filipiny, gdzie dochodzi do 1 konfrontacji z wojskami USA.
Flota Pacyfiku zostaje nieruszona i gotowa do działania w swoim pełnym składzie. Amerykanie wypływają w kierunku Filipin na odsiecz swoim okrążonym wojskom, Japonia wysyła flotę, dochodzi do bitwy morskiej. Hipotetycznie jakie siły zaangażowałby obie strony i jak wyglądałby owa bitwa? Czy mielibyśmy stracie pancerników, czy raczej pojedynek lotniskowców.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 17/10/2021, 0:14 Quote Post

Dla US Navy to by mogło być nawet gorzej niż Pear Harbor, jeśli by poszli według przedwojennych planów i ich Battle Fleet popłynęła przeciwko Japończykom. Oczywiście to były tylko plany i do żadnej wielkiej Kantai Kessen jaka się marzyła Japończykom by mogło nie dojść, a zamiast tego wiele małych bitew, potyczek, coś takiego jak na Wyspach Salomona gdzie obie strony by się wykrwawiały.

W każdym razie jeśli amerykańska Battle Fleet by była zaatakowana na pełnym morzu przez japońskie lotnictwo, to by przy ówczesnym poziomie obrony przeciwlotniczej i wyszkoleniu japońskich pilotów, straty amerykańskie byłyby poważna. W porównaniu do Pearl Harbor nawet gorsze, bo nie można by było podnieść wraków i wyremontować. Oczywiście jak to na wojnie, amerykańskie lotniskowce mogłyby zaskoczyć i osiągnąć coś wielkiego, tak jak pod Midway się stało.

Japończycy bardzo chcieli stoczyć wtedy jedną wielką decydującą bitwę z Amerykanami, nazwali tą koncepcję Kantai Kessen. Mając świadomość amerykańskiej przewagi starali się rozwijać metody walki, by wyrównać siły i nawet osiągnąć przewagę, nim do niej dojdzie. Lotnictwo morskie, mocniejsze i szybsze torpedy o większym zasięgu, walka w nocy (ale by rozwijać radary to nie pomyśleli). Np. japońskie krążowniki, wspierane przez pancerniki/krążowniki liniowe typu Kongo miałyby przeprowadzić nocny atak na amerykańską flotę i przy użyciu torped zatopić/uszkodzić jak najwięcej amerykańskich okrętów. Dlatego też zbudowali pancerniki typu Yamato, wiedzieli, że będą mieli mniej okrętów od Amerykanów, no to chcieli mieć indywidualnie lepsze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej