|
|
Zatruta studnia - Jacek Malczewski
|
|
|
AS1
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 71.827 |
|
|
|
AS |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Witam, jestem w trakcie analizy obrazów pochodzących z cyklu "Zatruta studnia" Jacka Malczewskiego. Czy ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat lub cenne wskazówki? bo nie wiem czy idę dobrym tropem.Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Ten post był edytowany przez AS1: 14/03/2011, 16:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Napisz jakim tropem idziesz- okaże się .
Może pomoże Ci piosenka J. Kaczmarskiego pod tym samym tytułem (na youtube łatwo znajdziesz)- z pewnością dobrze wykłada główną koncepcje. Jeśli chodzi o same symbole u Malczewskiego raczej będziesz musiał/a przegrzebać się przez ciut poważniejszą literaturę.
|
|
|
|
|
|
|
AS1
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 71.827 |
|
|
|
AS |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Malczewskiego należałoby przypisać do nurtu zaangażowanego w sprawę narodową, widzącego przede wszystkim egzystencjalne troski pojedynczego człowieka. Powodem tego być może jest fakt, że determinanty życia Polaków, polskich artystów już dziesiątki lat pozostają niemal niezmienne, opcja taka do dziś zachowuje swą aktualność. Łyk z zatrutej studni wiedzy o nie ukaranych, nienazwanych zbrodniach będzie palić człowieka szlachetnego do końca jego dni. Lecz są i tacy, co dla spokoju i wygody wybiorą niepamięć, choćby za cenę utraty swojego człowieczeństwa i siebie samych. Zatruta studnia jest wyrazem dążenia do spełnienia, a jednocześnie nie możności spełnienia swoich pragnień.
|
|
|
|
|
|
|
mhaake
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 73.986 |
|
|
|
Michal Haake |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: hisoruk sztuki |
|
|
|
|
Dzień dobry,
ja z kolei namawiam do interpretacji abstrahującej od "polskich" kontekstów, a na zchętę polecam najlepszy tekst o twórczości Malczewskiego, jaki znam: Michael Brotje, "Der menschliche Blick - Lebensmitte und Abgrund. Zur Bildwelt Jacek Malczewskis / Brötje, Michael 1999".
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem- błędny trop. Malczewski nieustannie podkreślał swoje zaangażowanie w "sprawy polskie" i próby interpretowania jego dzieł w oderwaniu od nich to wyrywanie dzieła z kontekstu. Nie "niemożliwe" ale "wyjątkowo mało zasadne".
|
|
|
|
|
|
|
mhaake
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 73.986 |
|
|
|
Michal Haake |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: hisoruk sztuki |
|
|
|
|
MImo to zachęcam, bo Brotje proponuje analizy tego, co widac na obrazach, w przeciwieństwie do wielu tzw. słusznych interpretacji, a zdanie sprawy z wizualności obrazu jest podstawowym wymogiem pisania o obrazach. Ponadto podpowiadam lekturę "Dukt pędzla" prof. D. Kudelskiej, która w świetle korespondencji i biografii artysty wskazuje, jak o wiele bardziej uniwersalne, niż wyłącznie narodowe znaczenie mają używane przez niego atrybuty (szynel, kajdany ect).
|
|
|
|
|
|
|
|
Symbolizm polega na niedookreślonosci, zamierzonej wieloznaczności. Symbol to nie alegoria. Gdyby Malczewski chciał powiedzieć coś konkretniej, to powiedziałby cos konkretniej. To jest konkretnie namalował: studnia, strarzec, hoża dziewoja. W cyklu w róznych układach. A interpretowac mozna sobie na rózne sposoby: i egzystencjalnie, i narodowo. Jak i rodzajowo. Jak i erotycznie.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|