| |
|
|
 Pilna potrzeba wprowadzenia cenzury prewencyjnej, Tylko praworządne wiadomości
| |
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 19/07/2016, 16:21) QUOTE Mniej drastycznych zdjęc QUOTE Cenzura wobec falszywych alarmów bombowych które są zazwyczaj głupim żartem. No dobra, ale jak to technicznie wykonać? Powołać Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk który będzie nadzorował zamieszczane materiały?
Etyka / zdrowy rozsądek redaktorów.
"Czy to chce puścić jest konieczne" np to ze był fałszywy alarm na lotnisku w Modlinie. Ile razy tej wiosny Modlin był "atakowany przez wesołkow".
Zas jak redakcja puści newsa to skromna cztero piecio cyfroea nawiązką na PCK.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
A co panowie powiedzą o tych widokach, które mieli okazje oglądać tam się znajdujący, czy to w Nicei, czy też pod WTC. Należy im zrobić pranie mózgu, aby wszystko wyplenić? A może wszędzie powinny stać przygotowane na ten przypadek parawany, aby błyskawicznie takie okropieństwa zasłaniać, tak na wszelki wypadek? Oczywiście, że nie. Więc i ja i inni mają prawo się o tym dowiedzieć i móc ocenić na własne oczy na co stać ludzi wobec siebie.
Słuch jest medium bardzo wąskopasmowym, w przeciwieństwie do wzroku. Przypomnijmy sobie informacje przekazywane o rzezi między Tutsi i Hutu. Zginęło ponad 500 000 ludzi. Bez obrazu dla większości była to beznamiętna statystyka. W pierwszej dekadzie 21 wieku prawie codzienne podawano informacje o wybuchach w Iraku i setkach zabitych. Bez pokazania tego, kogoś to w jakikolwiek obchodziło. A tu zginęło 80 osób i to pokazano. I od razu zrobiło wrażenie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Epatowanie okrucieństwem w mediach dla zwiększenia oglądalności ( bo nie ukrywajmy to jest głównym celem zarządzających tym interesem) nie ma nic wspólnego z cenzurą lub jej brakiem. Natomiast mimo wszystko należałoby w jakiś sposób zabezpieczyć przed takimi widokami osoby wrażliwsze, dzieci itd.
Co do samej cenzury profilaktycznej ma ona jak najbardziej sens bo czasami nie wszystko należy ludziom mówić. I nie mam tu na myśli faktu, ze jakiś tam imigrant kogoś obmacywał w tłumie tylko poważniejsze rzeczy.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 19/07/2016, 16:42) Co do samej cenzury profilaktycznej ma ona jak najbardziej sens bo czasami nie wszystko należy ludziom mówić.
A tak dokładnie czego ludziom nie należy mówić ?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 19/07/2016, 17:42) Epatowanie okrucieństwem w mediach dla zwiększenia oglądalności ( bo nie ukrywajmy to jest głównym celem zarządzających tym interesem) nie ma nic wspólnego z cenzurą lub jej brakiem. Natomiast mimo wszystko należałoby w jakiś sposób zabezpieczyć przed takimi widokami osoby wrażliwsze, dzieci itd. Co do samej cenzury profilaktycznej ma ona jak najbardziej sens bo czasami nie wszystko należy ludziom mówić. I nie mam tu na myśli faktu, ze jakiś tam imigrant kogoś obmacywał w tłumie tylko poważniejsze rzeczy.
A kto tu mówi o przesadzaniu w pokazywaniu okrucieństwa. Przy obecnym upadku etosu dziennikarza, może lepiej samemu zobaczyć co się wydarzyło, niż wysłuchać steku kłamstw, np. zamiana zbrodni na informacje poprawną politycznie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Jak dla mnie wystarczającą informacją będzie podanie, ze w mieście X w kraju Y w wyniku zamachu bombowego zginęło iluś ludzi plus jakiś ogólny plan. Natomiast pokazanie scenek rodzajowych z leżącymi kończynami i krwią na chodnikach czy pokazywanie porozjeżdżanych przez ciężarówkę ludzkich ciał to juz jest epatowanie. Osobiście widoki mi nie przeszkadzają , widziałem już kończyny z bliska ale nie życzę sobie by choć przypadkiem obejrzała to moja trzyletnia wnuczka czy inne dzieci. Jak kogoś takie widoki rajcują to niech sobie po necie szuka.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 19/07/2016, 18:12) Jak dla mnie wystarczającą informacją będzie podanie, ze w mieście X w kraju Y w wyniku zamachu bombowego zginęło iluś ludzi plus jakiś ogólny plan. Natomiast pokazanie scenek rodzajowych z leżącymi kończynami i krwią na chodnikach czy pokazywanie porozjeżdżanych przez ciężarówkę ludzkich ciał to juz jest epatowanie. Osobiście widoki mi nie przeszkadzają , widziałem już kończyny z bliska ale nie życzę sobie by choć przypadkiem obejrzała to moja trzyletnia wnuczka czy inne dzieci. Jak kogoś takie widoki rajcują to niech sobie po necie szuka.
I wszystko piękne, odebrałeś te informacje pomiędzy newsem o wzroście cen ogórków na targowiskach i odkryciem nowej planety w kosmosie. Ciekawe co wywarło na Tobie większe wrażenie?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 19/07/2016, 18:12) Jak dla mnie wystarczającą informacją będzie podanie, ze w mieście X w kraju Y w wyniku zamachu bombowego zginęło iluś ludzi plus jakiś ogólny plan. Natomiast pokazanie scenek rodzajowych z leżącymi kończynami i krwią na chodnikach czy pokazywanie porozjeżdżanych przez ciężarówkę ludzkich ciał to juz jest epatowanie. Osobiście widoki mi nie przeszkadzają , widziałem już kończyny z bliska ale nie życzę sobie by choć przypadkiem obejrzała to moja trzyletnia wnuczka czy inne dzieci. Jak kogoś takie widoki rajcują to niech sobie po necie szuka.
Nie mam jeszcze wnuków  ale jestem za wolnością słowa i przekazu w pełnym znaczeniu tych słów.Żyjemy w czasach gdzie przepływ informacji jest bardzo szybki więc takie zdjęcia uwiarygadniają tylko przekaz informacji.Bo dla wielu uwierzyć znaczy zobaczyć .
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 19/07/2016, 16:40) Bo po drastycznych naród źle śpi. Jest wtedy znerwicowany, śpiący i mniej wydajny.
No to tak to motywuj
..
btw, specjalnie zadałem takie pytanie... ja też nie lubię drastycznych zdjęć.
Bo może sobie nie zdajesz sprawy, ale problem nie w drastyczności tych zdjęć, ale w tym, kto tę drastyczność będzie definiował...
i nagle może się okazać, że "drastyczny" = przedstawiający mulki-kulti w złym świetle...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Bo może sobie nie zdajesz sprawy, ale problem nie w drastyczności tych zdjęć, ale w tym, kto tę drastyczność będzie definiował...
No właśnie!
Pamiętam gdy kiedyś jadłem kolację jak raz akurat w telewizorni leciały wiadomości. Ja w sumie byłem zupełnie nie przygotowany na drastyczne zdjęcia a tu ni z tego, ni z owego pokazują jak się Tusk ściska z Merkiel.
No sałatka grecka w gardle mi stanęła.
Co dla jednego hardcore dla drugiego lajcik. I odwrotnie.
Poza tym co zrobić z indywidualnymi możliwościami komunikacyjnymi?
Gosciu zrobi fotke telefonem i wyśle ją bezpośrednio do 173 swoich znajomych których numery ma w telefonie a ci mogą to przesłać to dalej każdy następnej setce odbiorców. I tak dalej...
I co ma potem zrobić biedny rząd?
Jak wytłumaczyć, że to nie jest to co widać, tylko na przykład ci śniadzi panowie chcieli zatańczyć przytulane tango...?
Trzeba by wprowadzić coś takiego jak "Rozmowa Kontrolowana" tyle, że dotycząca zdjęć.
No ale tu się pojawia następny problem.
Kto ma to robić? Kto ma słuchać i oglądać te straszne rzeczy?
Kogo wystawić na ryzyko nocnych koszmarów i deprawacji?
To nie są pytania które można zbyć wzruszeniem ramion. Tu chodzi o zdrowie psychiczne funkcjonariuszy!
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Czy cenzura miałaby też dotknąć strony z materiałami typu gore?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Kolega Lizergus:
"Czy cenzura miałaby też dotknąć strony z materiałami typu gore?" Tak, jeżeli reżyserami będą wyznawcy religii pokoju.
Ten post był edytowany przez nowy2002: 19/07/2016, 21:48
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Czemu tylko oni? A np. meksykańskie kartele?
Ten post był edytowany przez Lizergus: 19/07/2016, 22:27
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
BLyy
Nie udowodniłeś niczego.
Miałeś udowodnić, że mieści się to w regule, jaką posługują się władze Francji! Nie Stanów Zjednoczonych.
Po drugie - czy podczas ataku na redakcję gazety i sklep mięsny doszło do tortur? Nastąpił zamach i o tym poinformowała prasa. Tu też nastąpił zamach i prasa o nim poinformowała. Co zmieni podanie faktu, że doszło do tortur?
WTC relacjonowano na żywo, jakbyś nie pamiętał.
To w Twojej interpretacji ta informacja nie podpada pod żaden z tych punktów.Znów pokazujesz tylko, że każdy według ciebie ma myśleć takimi samymi kategoriami, jak TY. Nie dopuszczasz innych możliwości.
Po drugie, nie udowodniłeś tezy, że we Francji czy w Niemczech działa taka sama cenzura, jak za komuny. A więc instytucjonalna i prewencyjna.
Więc, albo udowodnij, albo się z nich wycofaj.
Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 20/07/2016, 17:45
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > ŚWIAT PO ZIMNEJ WOJNIE; XXI WIEK > Społeczeństwo i gospodarka po 1990 roku
19/07/2016, 17:11
