Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polacy potomkami Wikingow ?, Haplotyp R1a: genetyczny zapis dziejow
     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 19/10/2006, 22:44 Quote Post

siemanko

Hu,hu! Asceto! Ja nic nie wspominalem o przynaleznosci do wyznania mojzeszowego, uderzalem bardziej w genetyczna nute wink.gif
Zreszta te haplo jest bardzo rozpowszechnione w calej Azji Mniejszej i na Bliskim Wschodzie i ...itd.
Nie chcialbym rowniez zostac zle zrozumiany - bo jestem daleki od porownywania czy tez uznawania ktoregos z haplotypow za lepszy -
Ten temat budzi stare demony - "czystosc rasy" charyzmatyczny pan z wasikiem , rasa aryjska itp.
wiec stare demony, a kysz! sio! sp........c! bo temat trza przyznac nader interesujacy!

Z tego co przeczytalem widze ze skupiles sie bardzej na prawdopodobnym podziale grupy r1 na podgrupy r1a r1b.
Co do teori z okresem zlodowacen i owczesnego podzialu r1 na podgrupy znalazlem tez pare inf
postaram sie zalaczyc nawet mapke
Patrzac na te mape mozna by sadzic ze skoro lodowiec podzielil grupe r1 na dwie czesci to mutacje w chromosomie nastapily w
wyniku dostosowywania sie do warunkow srodowiska. Odmienne warunki spowodowaly odmienne mutacje - (dostosowanie) ewolucje.

No ale jak to sie ma do Wikingow i Slowian o podobnym haplo.
No wlasnie...

Mozna by przyjac asceto ze piersza fala ?slowian? Indoeuropejczykow majacych haplo r1a zmieszala sie z atlantyckimi mieszkancami
z haplo r1b i dala poczatek pirwszym Wikingom z r1a , nie nalezy zapominac o haplo I ktory tez w istotnej czesci sklada sie na skandynawie.
trzeba pamietac ze wg. niektorych zrodel slowianie na terenach dzisejszej Polski pojawili sie stosunkowo pozno a wiec nie zostaje wiele
czasu na domieszanie odpowiedniej ilosci krwi.
Chyba ze to byla juz kolejna fala slowian z tym haplo.

Dlaczego drarze ten temat - otoz r1a jest rozpowszechnine od Norwegi po Inidie - zlosliwie ktos moglby powiedziec ze polowa polakow to
hindusi - gdyby zawezic do samego R1a. Z pomoca przychodza drugorzedne markery i tak dla "Norsk Viking" znamienne sa markery
R1a z markerem YCAII = 19,21 natomiast duza czesc Polakow bedzie mniala R1a z markerem YCAII = 19,23 co jest charakterystyczne ogolnie mowiac
dla terenow Europy Centralnej.

Lecz z pewnoscia bedzie tez duzo tego "Norsk" markera w Polsce - polskich "Vikusiow" wink.gif
Kazdy moze swoj haplo sprawdzic i orzymac certyfikat - Hi,Hi! Viking z rodowodem wink.gif
wyglada to mniej wiecej tak :

http://www.nhn.ou.edu/~parker/Genealogy/DN...ploGroupMod.jpg

Mapki:

http://www.roperld.com/graphics/IceAgeRefu...Haplogroups.jpg

http://humphreygenealogy.com/Haplogroup.Map1.JPG

To miales na mysli z tym zlodowaceniem Asceto?


Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 20/10/2006, 15:56 Quote Post

R1 a u Norwegów (bo oni mają go najwięcej), nie byłby efektem jakiejść słowiańskiej migracji tylko pragermańskiej. Jeśli R1 a był częsty u ludności indoeuropejskiej, co od Wschodu najeżdżała Europę (lub może po porstu zajmowała), to w Skandynawii jest to ślad po ludności indoeuropejskiej co podbiła tubylców dając początek Germanom.

Możliwe zresztą, ze jeśli i tak wszelkie odmiany R1 wywodza się z Europy, to że jest to ślad także po ludnosci tubylczej.

Markery te raczej nie mają nic wspólnego z dostosowywaniem się, do warunków otoczenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 20/10/2006, 23:19 Quote Post

siemka


Przyznaje ze opcja w ktorej trzeba byloby czekac na powstanie praslowian aby mogli sie oni zmieszac z
pragermanami jest troche sztuczna. Jest teoria wg ktorej nastapila migracja ludzi z R1a na polnoc znacznie wczesniej niz pojawienie sie praslowian na terenach E.srodkowej.To byla pierwsza fala migrantow ktora dala poczatek prawdopodobnie "Norsk Viking'om"z markerem YCAII = 19,21. Mieszali sie oni z ludzmi o haplo R1b
jak i z haplogrupa I.

Trzeba pamietac ze byla to rekolonizacja po ustapieniu lodowca. Braly w niej udzial trzy grupy haplotypow :

R1a - Praszczurowie Slowian Indoeuropejczycy wschodni gr. jezkowa indoeur.

R1b - Praszczurowie German Indoeuropejczycy atlantyccy gr. jezykowa indoeur.

I - Praszczurowie pr. Celtow o haplo zblizonym do J, jezyk nie indoeur.

Co do tego kto kogo podbijal nalezalo by sie zastanowic nad tym ze :

Wiekszosc ludnosci Skandynawii ma haplotyp I ktory jest tam dominujacy a wiec nie sa oni Indoeuropejczykami
Natomiast jezyk uzywany tam jest indoeuropejski co wskazywaloby na to ze "karty rozdawali"indoeuropejczycy-
patrz R1b - czyli jezyki germanskie poniewaz sa chrakterystyczne dla R1b a Skandynawowie uzywaja jezykow germanskich.

R1a jest chrakterystyczne w Europie dla jez.slowianskich gdyby wiec indoeuropejczycy z R1a
podbili skandynawie szwedzki i polski bylyby dosc podobne.

Co do tego ze:"Markery te raczej nie mają nic wspólnego z dostosowywaniem się, do warunków otoczenia."
Markery jest to po prostu nastepna mutacja chromosomu ktora nastapila pod wplywem jakiegos czynnka , wiec nie mozna wykluczac czynnikow srodowiskowych - przeciez to czesc ewolucji smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
swinks_UK
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 19.722

Tomasz Wilf
Stopień akademicki: mgr
Zawód: asystent naukowy
 
 
post 21/10/2006, 14:31 Quote Post

Jeśli już tak bardzo poszukujecie potomków Vikingów poza Skandynawią to proponuję się bliżej przyjżeć współczesnym Anglikom z Yorkshire, Lincolnshire i Norfolku. Taka ciekawostka...
Tu przynajmniej nie ma wątpliwości, że mają oni więcej wspólnego pod każdym względem z Vikingami niż z Anglosasami. Najlepiej to zaobserwować w Lincolshire. Blisko 85% nazw miejscowych jest nordyckich, a tutejsi mówią miejscowym dialektem (którym posługują się teraz już osoby albo bardzo stare, albo pochodzące z zapadłej wsi, np. okolice Spalding, lub z The Fens), który jeśli chodzi o wymowę ma sporo wspólnego z "Old Norse". Stąd jak się pytasz o jakąś miejscowość nie bądź zdziwiony jak usłyszysz zadziwiający "spelling" nazwy, który ma niewiele wspólnego ze współczesnym angielskim.
To samo można powiedzieć o tradycyjnych obrzędach wiejskich (Norfolk), szczagólnie zorientowanych na "czczenie" pór roku (przemiany: lato-zima; zima-lato).
Pozdrawiam... wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
knokkel
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 23.398

pawel wojtowicz
Stopień akademicki: mag
Zawód: tlumacz
 
 
post 21/10/2006, 14:34 Quote Post

http://www.snpa.nordish.net/racesofeurope.htm

niezla strona, tam wszystko jest czarne na bialym
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 22/10/2006, 12:17 Quote Post

Strona niezla musze przyznac czarno-biala smile.gif lecz niestety porusza sie w temacie metodami z lat 30
jesli nie zauwazyles - nawiasem mowiac czaderskie foty tych wzorcow rasowych.

W czasach II woj.swiat. starano sie tymi metodami ustalic wzozec aryjskosci - Dlugosc glowy jej szerokosc
grubosc kosci w szkielecie, umiesnienie, kolor oczu i wlosow, karnacja skory czy osobnik zaliczal sie do
typu lepsometrycznego,atletycznego czy tez piknicznego.

Nasz przedmowca Julianus Flavius zachaczyl juz ten temat wspominajac o "rasie" Danubijskiej sa to rozwarzania, badania antropologiczne opierajace sie na fenotypie tych osobnikow. Badanie takie ma wady, przyklad: Czarna jak smola Nigeryjka wychodzi za maz za Szweda z Haplo R1a i maja trzech synow wink.gif - tez czarnych jak smola (czesto sie tak zdarza kiedy matka jest czarna nie ojciec) .
Wg tych kryteriow pozostana oni murzynami. Zeniac sie przez piec pokolen z bialymi Szwedkami ich prawnukowie sa znowu nordykami.

Odwrotna sytuacja czarny Nigeryjczyk i Szwedka. Prawnukowie biali jak snieg jednak haplo E3b.

Na fenotyp czlowieka ma wplyw o wiele wiecej genow, jednakze to jest w chromosomie Y super ze przekazywany jest on w niezmienionej postaci - jest jakgdyby genetycznym wywodem genealogicznym
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
swinks_UK
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 19.722

Tomasz Wilf
Stopień akademicki: mgr
Zawód: asystent naukowy
 
 
post 22/10/2006, 18:06 Quote Post

pezeron:
QUOTE
I - Praszczurowie pr. Celtow o haplo zblizonym do J, jezyk nie indoeur.


Celtowie i ich przodkowie TEŻ przynależą do grupy indoeuropejskiej. Współczesne języki celtyckie to języki indoeuropejskie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 23/10/2006, 15:23 Quote Post

Trafne spostrzerzenie - jezyki celtycke zaliczane sa do Indoeurpejskich (nie znam sie na Zelt'ach wink.gif )

Natomiast haplotyp I prawdopodobnych ich przodkow wyglada na malo indoeuropejski.
Przyjmujac nawet ze ci Hapo I byli Celtami nie zmienia to faktu ze skandynawowie posluguja sie
jezykami germanskimi nie celtyckimi. Chyba ze jez.germanskie zaliczane sa do celtyckich lub odwrotnie.

UUUps!!!
Sprawdzilem jez. celtyckie zaliczane sa do indogermanskich
rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
swinks_UK
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 178
Nr użytkownika: 19.722

Tomasz Wilf
Stopień akademicki: mgr
Zawód: asystent naukowy
 
 
post 26/10/2006, 0:13 Quote Post

I tu tkwi sedno sporu, czy też naszych rozważań... Już jakiś czas temu (lata 80-te XX w) zauważono, że materiał genetyczny nijak się ma do przekazu językoznawczego, czy etniczno/kulturowego. Zresztą gdyby rozpatrywać te trzy zagadnienia równolegle, to wyjdzie i tak na koniec, że nie da się ich pogodzić.
Co też ma zresztą swe uzasadnienie w historii kontynentu wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 26/10/2006, 20:55 Quote Post

QUOTE(swinks_UK @ 26/10/2006, 1:13)
I tu tkwi sedno sporu, czy też naszych rozważań... Już jakiś czas temu (lata 80-te XX w) zauważono, że materiał genetyczny nijak się ma do przekazu językoznawczego, czy etniczno/kulturowego.


No może jednak tak całkiem nijak się nie ma smile.gif
Pewne procesy historyczne w tym rozprzestzrenianie się jezyków da się zauważyć w genetyce. Problem w tym, że to widac jak juz się te procesy zna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 26/10/2006, 21:03 Quote Post

Jest oczywistym "ze material genetyczny ma sie nijak do przekazu jezykowego" mozna przeciez nauczyc
Eskimosa mowic po francusku czy Nigeryjczyka po szwedzku. Natomiast gdyby wieksza czesc lub wszyscy Eskimosi mowili plynna francuzczyzna to chyba mialoby jakies znaczenie ?

Wracajac do Wikingow i patrzac na ich haplotypy - nie da sie ukryc ze zawieraja spora domieszke haplotypu
ktory jest charakterystyczny dla krajow slowianskich. Poslugujac sie tym haplo jako Quasi wywodem genealogicznym stwierdzimy ze sporo Polakow i Norwegow bedzie mialo "bardzo blisko" wspolnych przodkow.

Nie wydaje sie tez dziwnym ze Ci z haplo R1a mowia jezykami germanskimi skoro znajduja sie jednak w miejszosci. Byc moze tez plemiona germanskie reprezentowaly wyzszy poziom kulturo-spoleczno-gospodarczy.
Moze nauka za jakis czas znajdzie sposob aby rozwiazac ta zagadke. Dla mnie waznym bylo ze runal mit
Wikinga czystego germanina i ze sie okazalo ze w tej "germanskosci" Wikingow spory udzial maja "Nasi" z
haplo R1a wink.gif
Pozdro!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 26/10/2006, 21:20 Quote Post

QUOTE(pezeron @ 26/10/2006, 22:03)
Jest oczywistym "ze material genetyczny ma sie nijak do przekazu jezykowego" mozna przeciez nauczyc
Eskimosa mowic po francusku czy Nigeryjczyka po szwedzku. Natomiast gdyby wieksza czesc lub wszyscy Eskimosi mowili plynna francuzczyzna to chyba mialoby jakies znaczenie ?

Wracajac do Wikingow i patrzac na ich haplotypy - nie da sie ukryc ze zawieraja spora domieszke haplotypu
ktory jest charakterystyczny dla krajow slowianskich. Poslugujac sie tym haplo jako Quasi wywodem genealogicznym stwierdzimy ze sporo Polakow i Norwegow bedzie mialo "bardzo blisko" wspolnych przodkow.

Nie wydaje sie tez dziwnym ze Ci z haplo R1a mowia jezykami germanskimi skoro znajduja sie jednak w miejszosci. Byc moze tez plemiona germanskie reprezentowaly wyzszy poziom kulturo-spoleczno-gospodarczy.
Moze nauka za jakis czas znajdzie sposob aby rozwiazac ta zagadke. Dla mnie waznym bylo ze runal mit
Wikinga czystego germanina i ze sie okazalo ze w tej "germanskosci" Wikingow spory udzial maja "Nasi" z
haplo R1a  wink.gif
        Pozdro!
*



Jasne, że mamy przodków praidnoeuropejczyków. Poza to nie jest tak, że społeczności nie mieszały sięze sobą, ślady Słowian odkryto przecież na Islandii
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 26/10/2006, 21:54 Quote Post

Tak Islandia - ziemianki slowianskie... cos czytalem tak!
Kwestia pozostaje czy dostali sie tam oni (slowianie) bedac oddzielna autonomiczna grupa czy tez wyladowali
tam jako integralna czesc trup wikinskich zabierajac ze soba pewne zwyczaje slowianskie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
fubuki
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 21.851

Zawód: student
 
 
post 2/11/2006, 15:31 Quote Post

co do genów to moja teoria dotyczy wojen. zwłaszcza oktutnych wojen.
Weźmy np taką II wojne światową i tereny byłej NRD.
Soldaci rosyjscy gwałcili na lewo i prawo . Nikt nie okreslił liczby gwałtów na kobietach niemieckich ale na pewno szło to w setki tysięcy . Z tego urodziło się dużo dzieci. Czy w związku z tym mozemy uznać że przodkami tych dzieci były ludy wschodnie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
pezeron
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 23.083

Stopień akademicki: Doktor
Zawód: Traktorzysta
 
 
post 9/11/2006, 1:03 Quote Post

Jasne - A po przejsciu wojsk napoleonskich pod Moskwe jestesmy po trosze Francuzami wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

7 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej