Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Waga wyposażenia średniowiecznego rycerza
     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 7/10/2006, 18:18 Quote Post

QUOTE
podobno cała zbroja była bardzo ciężka 30-40kg...

Sredniowieczny komplet zbroi nie przekraczał z reguły 25 kg. Cięższe zbroje to wymysł późniejszy niż średniowiecze.
QUOTE
Czytałam o bitwach gdzie polscy lekko zbrojni rycerze wygrywali z bardzo ciężko uzbrojonymi wojownikami gdyz ci nie mieli swobody ruchów, latem w takiej zbroi po prostu sie gotowali i bardzo szybko męczyli.

Chyba u Sienkiewicza to czytałaś - kiedy to jacyś "polscy lekko zbrojni rycerze" spotkali się z "bardzo ciężko uzbrojonymi wojownikami", nie mówiąc już o wygraniu?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Frost
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 20.657

Michal
Zawód: Licealista
 
 
post 7/10/2006, 19:32 Quote Post

Witam myślę, ze najprostszym przykładem jest Bitwa pod Azincourt (25 października 1415) Henryk V vs kanclerz d'Aubert. Co prawda francuziki były silne, ale ciężka zbroja i konnica robi swoje...w błocie wink.gif Anglicy także stacjonowali na błotnistym terenie lecz skórzany ubiór mam tu w szczególności na myśli obuwie. O wiele łatwiej jest wyciągnąć obuwie skórzane z błota od metalowego... Kto nie wierzy niech sprawdzi rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 8/10/2006, 14:27 Quote Post

QUOTE
Witam myślę, ze najprostszym przykładem jest Bitwa pod Azincourt (25 października 1415)

Z Twojej wypowiedzi wynika, że to polscy lekkozbrojni rycerze wygrali pod Azincourt... Tak mam to rozumieć?
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Frost
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 20.657

Michal
Zawód: Licealista
 
 
post 8/10/2006, 17:46 Quote Post

Witam zupelnie źle mnie zrozumiales to był przykład jak działalo ciężkie uzbrojenie w złych warunkach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Dragon Koronny
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 554
Nr użytkownika: 11.667

 
 
post 8/10/2006, 19:50 Quote Post

Nie wiem jak ciężkie musiałoby być uzbrojenie, by unieruchamiać wojownika do tego stopnia, by nie miał szans z jakimś oskórzonym przeciwnikiem. Poza tym co mają metalowe (sic!) buty do błota, gdy rycerstwo śmiga na koniach? ;>
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
WracisławCzarny
 

Jednoosobowa Inwazja Barbarzyńców
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 733
Nr użytkownika: 5.644

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Technik obróbki wody
 
 
post 9/10/2006, 14:03 Quote Post

Bo tu chodzi o taki program co leciał na Discovery. Robili testy z glebą z miejsca, gdzie odbyła się bitwa. Gleba troche gliniasta. Zryta nogami i kopytami i nasiąknięta od deszczu miała przybierać postać gęstej brei i mocniej zasysać metal niż skórę czy płótno ze względu na idealanie gładka powierzchnię.
Choć nadal nie rozumiem jaki to ma związek z walkami polsko-niemieckimi za pierwszych piastów (bo to chyba jedyny przypadek, kiedy Woysko Polskie walczyło z lepiej opancerzonym przeciwnikiem). Wiem, że to nie oni walczyli pod Azincourt, ale nie rozumiem, co to ma do przewagi lekkich nad ciężkozbrojnymi. No i angielscy łucznicy też byli niezgorzej opancerzeni.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Frost
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 20.657

Michal
Zawód: Licealista
 
 
post 9/10/2006, 14:08 Quote Post

Witam weź pod uwagę to ze cały czas rycerz nie walczy będąc w siodle. Gdy spadnie na ziemie to zaczynają się kłopoty. Powinieneś wiedzieć, ze pod Azinocour po stronie francuskiej nie walczyli wyłącznie rycerze lecz także piechota wink.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 9/10/2006, 14:14 Quote Post

Vitam
A mnie zawsze nurtowało takie oto pytanie - czy ktokolwiek, kto przy zdrowych zmysłach pozostaje, poszedłby w bitwę - gdzie wiele zależy od refleksu i zręczności i jesli się tego nie ma, zginąć można - we wdzianku, które ciężarem swym w znaczący sposób utrudniałoby poruszanie się? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
WracisławCzarny
 

Jednoosobowa Inwazja Barbarzyńców
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 733
Nr użytkownika: 5.644

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Technik obróbki wody
 
 
post 9/10/2006, 14:23 Quote Post

QUOTE(Frost @ 9/10/2006, 16:08)
Witam weź pod uwagę to ze cały czas rycerz  nie walczy będąc w siodle. Gdy spadnie na ziemie to zaczynają się kłopoty. Powinieneś wiedzieć, ze pod Azinocour po stronie francuskiej  nie walczyli wyłącznie rycerze lecz także piechota wink.gif .

I co z tego?*

*to nie jest drwina. To normalne pytanie. Napisałes co napisłeś, ale nie widzę w tym żadnego przesłania. Kogo i do czego chcesz przekonać?

QUOTE
A mnie zawsze nurtowało takie oto pytanie - czy ktokolwiek, kto przy zdrowych zmysłach pozostaje, poszedłby w bitwę - gdzie wiele zależy od refleksu i zręczności i jesli się tego nie ma, zginąć można - we wdzianku, które ciężarem swym w znaczący sposób utrudniałoby poruszanie się?
Eee... nikt?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Dragon Koronny
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 554
Nr użytkownika: 11.667

 
 
post 9/10/2006, 15:36 Quote Post

Wracisław błądzisz wink.gif. Wielu ludzi szło w bój we wdziankach utrudniających poruszanie się. Pytanie brzmi, na ile utrudniających (na drzewo wejść trudniej - ręczę za to, choć nie próbowałem wink.gif ).
Co do rycerzy walczących pieszo to rzeczywiscie były takie przypadki, jednak wydaje mi się, że rycerz zwalony z konia jednak najczęściej albo siadał na nowego, dostarczonego przez sługę, albo się poddawał.
Co do piechoty to jak napisał Wracisław...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
hubonovus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 16.390

Hubert D
Zawód: uczen
 
 
post 9/10/2006, 16:16 Quote Post

zbroje były różne. Kolczuga około 10-15 kilo. Inne około 30 kilo ale wszystko rozłożone na człowieku tak że nie wydawała się ona bardzo ciężka, chyba że w niej stałeś pół dnia albo tłukłeś się z 2 godziny. Miecze to nie wiem dobrze. Tarcza od 2 kilo do 6 kilo. Chyba. Taki przeciętniak w kolczudze i z mieczem jednoręcznym utrzymałby to spokojnie i mieczem sobie jezcze pomachał ale w płytówce itp. to wątpie. Oczywiście pod tym wszystkim przeszywanica. A waga z kolczugą to około 22 kilo.Nie mówiąc o hełmie. Zapomniałem powiedzieć o zbrojach skórzanych które nie były tak dobre ale zapewniały niezłą swobodę ruchów i były lekkie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
hubonovus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 16.390

Hubert D
Zawód: uczen
 
 
post 9/10/2006, 16:23 Quote Post

QUOTE(Paweł Fryc @ 26/09/2006, 13:48)
Jeśli popatrzysz na inne moje posty zobaczysz że również pisze że nie ma czegoś takiego jak półtorak, że jest to wymysł xx wiecznego nurtu rpg.
*


mówisz dobrze ale i się mylisz. Bo miecz tzw. półtoraręczny istniał. Można było go brać w jedną rękę i w obie z podobnym skutkiem. W dwie się chyba brało jak naparzałeś żeby rosbić hełm a w jedną do normalnej walki z szybką wymianą ciosów. A tzw.półtorak nazywa się fachowo miecz bękarci. nie wiem czemu. Wyczytałem to w jakiejś książce tylko nie pamiętam w jakiej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Dragon Koronny
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 554
Nr użytkownika: 11.667

 
 
post 9/10/2006, 22:08 Quote Post

Miecz półtoraręczny to termin XIX-wieczny, utworzony w celu usystematyzowania broni średniowiecznej. Bękart to tylko jedna z jego nazw, z tym, że nie funkcjonowała w średniowieczu, jak się zdaje.
Półtoraki oczywiście istnialy - tylko że nazywały się po prostu "mieczami", czy "mieczami długimi"... wtedy nikogo nie martwiło bawienie się w dawanie nazw każdemu podrodzajowi broni. A nurt rpg niczego nie wytworzył, może z wyjątkiem dziwnych teorii, natomiast czerpal głównie właśnie z XIX-wiecznych dokumentow, jako tych bardziej zrozumiałych niż źródła. Zresztą ogólna zasada jest taka, że w XIX wieku ludzie mówili bardzo podobnie do tego, jak się mówi teraz. Np. porównajdzie język Sienkiewicza do kogoś z dwudziestolecia, czy nawet PRLu... dużo przystępniejszy (a w innych krajach, jak mnie przekonuje mój podróżujący kolega, jest podobnie). Tedy nie należy się dziwić, że rpg-owcy zaczerpnęli stamtąd.

<po edicie>
Sorry za offtop - tak się oddałem odpowiadaniu na post powyższy, że zaponiałem o czym mowa ogółem wink.gif.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Wojtek242
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 10
Nr użytkownika: 21.080

 
 
post 10/10/2006, 9:13 Quote Post

Kolego Hubonovus, skąd te dane o wadze kolczug? Tyle to waza kolczugi "wspolczesnych rycerzy". Plecionki średniowieczne były lżejsze i mocniejsze ze względu na mniejsza grubość i nitowanie kółek.
pozdr
WR
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 10/10/2006, 17:21 Quote Post

QUOTE
Kolego Hubonovus, skąd te dane o wadze kolczug? Tyle to waza kolczugi "wspolczesnych rycerzy". Plecionki średniowieczne były lżejsze i mocniejsze ze względu na mniejsza grubość i nitowanie kółek.
pozdr
WR

Popieram dane podane przez hubonovusa - dość krótka kolczuga z krótkimi rękawami, ok. XII w., ze zbiorów muzealnych waży ok. 9 kg. Pełen zestaw wraz z nogawicami, długimi rękawami i kapturem kolczym, wykonany z takiego samego drutu, mógł dochodzić do 25 kg...
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej