Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Swiat: dzuma zamiast hiszpanki w 1918 r.
     
DAN24
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 402
Nr użytkownika: 75.121

 
 
post 17/03/2019, 18:40 Quote Post

W latach 1918-1919 wybuchła pandemia grypy zwanej hiszpańską, która zabiła więcej osób niż I wojna światowa, której towarzyszyła i dzięki której jej rozprzestrzenianie się było łatwiejsze.

Co by jednak się stało gdyby w trakcie działań wojennych zrodziła się dużo bardziej zjadliwa zaraza. Niekoniecznie musiałaby to być grypa, grunt że podobnie jak w przypadku czarnej śmierci ludzie padają jak muchy. Jaka choroba mogłaby zebrać takie żniwo czy mogłaby to być dżuma? Jak na losy świata i Europy wpłynęłoby takie przetrzebienie populacji (załóżmy śmierć 1/3 populacji Europy w tym 1/2 populacji umrze w krajach bezpośrednio dotknietymi działaniami wojennymi (przede wszystkim Francja, ale również Włochy czy Polska)
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.117
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 17/03/2019, 23:38 Quote Post

Primo, musiałoby to być wirusowe. Bakterie względnie łatwo zabić antybiotykami.
Secundo, nie mogłoby to być zjadliwe. W dzisiejszych czasach choroba, która zabija zbyt szybko i skutecznie nie rozprzestrzeni się zbyt szeroko. Spójrz na te wszystkie gorączki krwotoczne typu ebola - one zabijają zbyt szybko, aby nosiciel zdążył kogoś zarazić, i nawet tak słabo zorganizowane państwa jak w środkowej Afryce są w stanie zablokować epidemie.
Swoją drogą pytanie, czy sama dżuma byłaby takim masakratorem, gdyby nie alternatywny rezerwuar czyli szczury.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 18/03/2019, 8:25 Quote Post

Antybiotyki? W 1919? Człowiek to się na forum codziennie nowych rzeczy dowiaduje...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.557
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 18/03/2019, 9:46 Quote Post

QUOTE(DAN24 @ 17/03/2019, 18:40)
W latach 1918-1919 wybuchła pandemia grypy zwanej hiszpańską, która zabiła więcej osób niż I wojna światowa, której towarzyszyła i dzięki której jej rozprzestrzenianie się było łatwiejsze.

Co by jednak się stało gdyby w trakcie działań wojennych zrodziła się dużo bardziej zjadliwa zaraza.
*



Ejże. Ta grypa dawała śmiertelność na poziomie 10-30% chorych. Zaraza nie może już być dużo bardziej zjadliwa, bo nie będzie się miała jak roznosić.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.117
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 20/03/2019, 0:04 Quote Post

jkobus
CODE
Antybiotyki? W 1919?

No tak smile.gif Ale przynajmniej skleroza nie boli smile.gif

Speedy
CODE
Ejże. Ta grypa dawała śmiertelność na poziomie 10-30% chorych. Zaraza nie może już być dużo bardziej zjadliwa, bo nie będzie się miała jak roznosić.

Właściwie to może, tylko musi mieć w takim przypadku długi okres kiedy nosiciel nie choruje, ale już zaraża. AIDS ma w końcu śmiertelność 100%. Ale takie coś stosunkowo łatwo opanować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
DAN24
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 402
Nr użytkownika: 75.121

 
 
post 20/03/2019, 13:23 Quote Post

SpeedyByła smiercionośna, ale zdecydowanie nie miała takiego wpływu na dzieje jak czarna śmierć gdzie w rejonie Morza Śródziemnego umarły 4 osoby na 5. Także zakładam, że choroba wybija co najmniej 1/2 populacji. I niekoniecznie musi to być dżuma, niektórzy naukowcy twierdzą że było to raczej coś w rodzaju gorączki krwotocznej. W Indiach spokojnie coś takiego mogłoby się zrodzić a potem z żołnierzami przenieść do Europy, a okopy to świetny obszar dla rozprzestrzeniania się
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.557
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 20/03/2019, 15:15 Quote Post

QUOTE(DAN24 @ 20/03/2019, 13:23)
I niekoniecznie musi to być dżuma, niektórzy naukowcy twierdzą że było to raczej coś w rodzaju gorączki krwotocznej. W Indiach spokojnie coś takiego mogłoby się zrodzić a potem z żołnierzami przenieść do Europy, a okopy to świetny obszar dla rozprzestrzeniania się
*



Jeśli masz na myśli pandemię z połowy XIV wieku, to z tego co wiem jest już w zasadzie udowodnione, że to dżuma (badania międzynarodowego zespołu z 2010 r. nad DNA materiału z ciał ofiar zarazy potwierdzane potem jeszcze w latach następnych przez innych naukowców).

Gorączki krwotoczne jakoś się poza Afrykę nie wydostają. Po pierwsze duża część populacji Europy najwyraźniej jest w jakimś stopniu na nie odporna, śmiertelność jest 1% lub tego rzędu. Po drugie jako tako rozwinięty system opieki medycznej nawet w takich biednych krajach jest najwyraźniej w stanie zapewnić izolację chorych.

Co do okopów problem jest bardziej złożony niż sugerujesz. Z jednej strony ludzie zgromadzeni blisko siebie w nie najlepszych warunkach higienicznych z oczywistych względów mogą łatwo zarażać się nawzajem. Z drugiej, żołnierze są pod stałą kontrolą medyczną lekarzy wojskowych, a lekarze regularnie przesyłają raporty przełożonym. Więc jest wysoce prawdopodobne, że epidemię udałoby się wykryć w zarodku. A specyfika wojska jest taka, że odizolować grupę zakażonych jest banalnie łatwo - kwestia kilku rozkazów.

Ten post był edytowany przez Speedy: 20/03/2019, 15:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej