Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Armia Krajowa nie ulega rozwiązaniu
     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 2/03/2017, 20:31 Quote Post

Wyobraźmy sobie, że Rząd Londyński (niech będzie, że władzę objął tam Anders) i dowództwo Armii Krajowej decyduje się (być może po niepowodzeniu Akcji Burza, a może i na wskutek starć między polską a radziecką partyzantką) nie rozwiązywać i pozostać w konspiracji po przejściu frontu. Nie wybucha powstanie warszawskie, czyli paradoksalnie zgodnie z komunistyczną propagandą AK "stoi z bronią u ręki". Żeby było ciekawiej NSZ widząc antykomunistyczne nastawienie AK, nie decyduje się na wycofanie Brygady Świętokrzyskiej z Polski. Przedstawiciele polskiego państwa podziemnego otrzymują zakaz porozumiewania się z komunistami i sowietami (nie ma procesu szesnastu).

Innymi słowy, jak wyglądałoby powstanie antykomunistyczne, gdyby Armia Krajowa nie została rozwiązana i prowadziłaby działania przeciwko komunistom mniej więcej w takim składzie, jak za czasów II wojny światowej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.563
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 2/03/2017, 22:02 Quote Post

CODE
może i na wskutek starć między polską a radziecką partyzantką


Przecież była również współpraca.

Nie było żadnego powstania antykomunistycznego. Komuniści pięknie rozegrali walkę o rząd dusz. Ich 500+ to reforma rolna i upaństwowienie fabryk gdzie rzekomo robotnik miał cos do powiedzenia. wink.gif A co te dzieci wojny mogły cywilom zaoferować? Rekwizycje, przymusowy kwaterunek i strach przed odwetem czerwonych. Sam widzisz że byli mało atrakcyjni dla przeciętnego Polaka w przeciwieństwie do czołówek PPR, PPS i PSL które wcielały reformę rolną w życie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 3/03/2017, 18:15 Quote Post

QUOTE(orkan @ 2/03/2017, 22:02)
Nie było żadnego powstania antykomunistycznego. Komuniści pięknie rozegrali walkę o rząd dusz. Ich 500+ to reforma rolna i upaństwowienie fabryk gdzie rzekomo robotnik miał cos do powiedzenia. wink.gif A co te dzieci wojny mogły cywilom zaoferować? Rekwizycje, przymusowy kwaterunek i strach przed odwetem czerwonych. Sam widzisz że byli mało atrakcyjni dla przeciętnego Polaka w przeciwieństwie do czołówek PPR, PPS i PSL które wcielały reformę rolną w życie.
*



Czyli Twoim zdaniem zorganizowane Podziemie nie miałoby zupełnego znaczenia w sytuacji powojennej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 3/03/2017, 18:34 Quote Post

QUOTE(orkan @ 2/03/2017, 23:02)
Nie było żadnego powstania antykomunistycznego. Komuniści pięknie rozegrali walkę o rząd dusz. Ich 500+ to reforma rolna i upaństwowienie fabryk gdzie rzekomo robotnik miał cos do powiedzenia. wink.gif A co te dzieci wojny mogły cywilom zaoferować? Rekwizycje, przymusowy kwaterunek i strach przed odwetem czerwonych. Sam widzisz że byli mało atrakcyjni dla przeciętnego Polaka w przeciwieństwie do czołówek PPR, PPS i PSL które wcielały reformę rolną w życie.
*


Tylko skoro było tak "pięknie", po co musieli fałszować wyniki referendum w 1946 roku i wyborów rok później, likwidować PSL itd.?

Ten post był edytowany przez Fuser: 3/03/2017, 18:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
konto usunięte 13/01/18
 

Unregistered

 
 
post 3/03/2017, 19:21 Quote Post

QUOTE(Pomorski Wilk @ 3/03/2017, 19:15)
QUOTE(orkan @ 2/03/2017, 22:02)
Nie było żadnego powstania antykomunistycznego. Komuniści pięknie rozegrali walkę o rząd dusz. Ich 500+ to reforma rolna i upaństwowienie fabryk gdzie rzekomo robotnik miał cos do powiedzenia. wink.gif A co te dzieci wojny mogły cywilom zaoferować? Rekwizycje, przymusowy kwaterunek i strach przed odwetem czerwonych. Sam widzisz że byli mało atrakcyjni dla przeciętnego Polaka w przeciwieństwie do czołówek PPR, PPS i PSL które wcielały reformę rolną w życie.
*



Czyli Twoim zdaniem zorganizowane Podziemie nie miałoby zupełnego znaczenia w sytuacji powojennej?
*




Tak jak było w rzeczywistości,żadnego
 
Post #5

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 4/03/2017, 0:02 Quote Post

QUOTE(welder @ 3/03/2017, 19:21)
Tak jak było w rzeczywistości,żadnego
*



Z punktu widzenia starć, życia na prowincji czy opóźniania realizacji pomysłów komunistów (np. kolektywizacja)?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 4/03/2017, 0:16 Quote Post

Uuuuuu, kolektywizację to mieliśmy sporo później póki co to mamy parcelację majątków a do przeciwdziałań temu to za wielu chętnych nie było nawet w samej AK.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
erde
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 263
Nr użytkownika: 53.933

Stopień akademicki: BANITA
Zawód:
 
 
post 4/03/2017, 0:50 Quote Post

QUOTE(Pomorski Wilk @ 2/03/2017, 20:31)
Wyobraźmy sobie, że Rząd Londyński (niech będzie, że władzę objął tam Anders) i dowództwo Armii Krajowej decyduje się (być może po niepowodzeniu Akcji Burza, a może i na wskutek starć między polską a radziecką partyzantką) nie rozwiązywać i pozostać w konspiracji po przejściu frontu. Nie wybucha powstanie warszawskie, czyli paradoksalnie zgodnie z komunistyczną propagandą AK "stoi z bronią u ręki". Żeby było ciekawiej NSZ widząc antykomunistyczne nastawienie AK, nie decyduje się na wycofanie Brygady Świętokrzyskiej z Polski. Przedstawiciele polskiego państwa podziemnego otrzymują zakaz porozumiewania się z komunistami i sowietami (nie ma procesu szesnastu).

Innymi słowy, jak wyglądałoby powstanie antykomunistyczne, gdyby Armia Krajowa nie została rozwiązana i prowadziłaby działania przeciwko komunistom mniej więcej w takim składzie, jak za czasów II wojny światowej?
*


A co robi armia czerwona w tym czasie ,bo to jest decydująca siła na terenie Polski w 1945r jak również i później. Niestety AK nie posiadała czołgów ani samolotów i jej działania nawet razem z Brygadą Świętokrzyska były by skazane na niepowodzenie.Czyli jeszcze więcej ofiar wśród Polaków , trzeba zdać sobie sprawę że kwestia polska została rozegrana w Teheranie pomiędzy wielką trójką dlatego też w Polsce ani Churchill a tym bardziej Roosevelt nie powinni mieć swojej ulicy czy też placu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.499
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 5/03/2017, 15:11 Quote Post

QUOTE(Pomorski Wilk @ 2/03/2017, 20:31)

Innymi słowy, jak wyglądałoby powstanie antykomunistyczne, gdyby Armia Krajowa nie została rozwiązana i prowadziłaby działania przeciwko komunistom mniej więcej w takim składzie, jak za czasów II wojny światowej?
*


1. Mniej więcej tak jak działania ŻW. (na zrzuty / pomoc Aliantów Zachodnich nie ma co liczyc).

2. Alianty Zachodnie nie forsuja w Jalcie aby do nowego rządu polskiego weszły elementy demokratyczne z kraju oraz przedstawiciele emigracji.
Tj nie ma podstaw aby forsowali wprowadzenie Mikołajczyka do TRJN, są podstawy aby luzowac PSZ wiosna 1945.

Jednym słowem zapowiada się gorzej niż było w rzeczywistości.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 7/03/2017, 21:08 Quote Post

[quote=Danielp,5/03/2017, 15:11]Innymi słowy, jak wyglądałoby powstanie antykomunistyczne, gdyby Armia Krajowa nie została rozwiązana i prowadziłaby działania przeciwko komunistom mniej więcej w takim składzie, jak za czasów II wojny światowej?
*

[/quote]
1. Mniej więcej tak jak działania ŻW. (na zrzuty / pomoc Aliantów Zachodnich nie ma co liczyc).

2. Alianty Zachodnie nie forsuja w Jalcie aby do nowego rządu polskiego weszły elementy demokratyczne z kraju oraz przedstawiciele emigracji.
Tj nie ma podstaw aby forsowali wprowadzenie Mikołajczyka do TRJN, są podstawy aby luzowac PSZ wiosna 1945.

Jednym słowem zapowiada się gorzej niż było w rzeczywistości.
*

[/quote]

A z punktu widzenia starć między oddziałami AK a LWP, KBW, UB i MO? A z punktu widzenia działań terrorystycznych wymierzonych w przedstawicieli nowej władzy?
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.563
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 8/03/2017, 1:03 Quote Post

AK po PW była zdemoralizowana. Co innego spalona wieś a co innego spalona stolica. Wielu AKowców zrozumiało ostateczną klęskę II RP i przystąpiła do RP 2 i 1/2 zwanym później PRL. Ci co nie byli cichociemnymi - agentami SOE w rozumieniu UB/NKWD mogli być spokojni że im krzywdy nikt nie zrobi no chyba że kolega doniesienie że przeciwko władzy ludowej się działało. Jednak wielu AKowcom specjalistom nawet to darowano w zamian za lojalność wobec nowego reżimu.

Do dalszej walki przystąpili naprawdę nieliczni jeśli chodzi o całe AK i zazwyczaj nie mieli wyjścia (byli na listach IW czy UB).

Co do starć AK vs LWP itd. to nie zapominajmy że do wojska wracali jeńcy. Ci co w 1945 jeszcze załapali etat po POPach którzy wrócili do ZSRR załapali jakiś etat. Dalsze zwijanie armii do 160-tyś spowodowało ze ci co wracali w 1946 i w 1947 już się nie załapali. Np moi wujowie kapitanowie artylerii konnej - instruktorzy na zawodowych się nie załapali gdyż byli około 50 letnimi kapitanami i wrócili z niewoli w 1947 roku uprzednio zwiedzając europe na koszt podatnika angielskiego. A że przed wojną byli okresowo intendentami i mieli papiery na księgowych poszli do handlu państwowego. Jeszcze w 1956 ministerstwo już Spychalskiego odmówiło im prawa do emerytury wojskowej! (sic!) i w wieku prawie 60 lat byli rezerwistami . smile.gif

Także w 1945 AK mogło się ścierać nie tylko z POPami ale z zawodowymi oficerami II RP którzy wstąpili do odrodzonego WP.
Akcję "Wisła" - ostatecznego rozwiązania kwestii UPA opracował i dowodził gen dyw Mossor - przedwojenny teoretyk kawalerii.

Ten post był edytowany przez orkan: 8/03/2017, 1:04
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
sten23
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 101.484

 
 
post 21/03/2017, 18:58 Quote Post

Co do poruszonego tematu, zastanawiałem się swego czasu nad podobnym wypadkiem zdarzeń z kilkoma różnicami. Mianowicie wyobraźmy sobie, że AK faktycznie nie zostaje rozwiązana, nawiązuje przy tym ścisłą współpracę z NSZ i razem zaczynają stanowić naprawdę spory dla komunistów. Jak wiadomo, Churchill niezbyt chętny był oddaniu Polsce i części Europy pod sowiecki but. Zrobił to pod naporem Roosevelta i Stalina. Widząc zaistniałą sytuację (Polacy nie chcą usilnie zaakceptować nowej władzy i robią wszystko żeby uwolnić się od Sowietów), polski rząda, a przy nim również dowództwo wojskowe na zachodzie po kilku miesiącach forsuje plan masowego przerzucenia Polskich Sił Zbrojnych z wysp do Polski (nie wymyśliłem tylko sposobu w jaki mogliby to zrobić). W każdym razie oficjalnie Anglicy umywają ręce i nie mają z przedsięwzięciem nic wspólnego. Załóżmy jednak, że w jakiś sposób cała operacja udaje się i chłopaki zaczynają wspomagać siły AK/NSZ. Co w takiej sytuacji robi LWP? W mojej opinii powstaje tam wewnętrzny konflikt ze względu na różnorodność żołnierzy w nim służących. Jedni dezerterują i uciekają na drugą stronę, inni natomiast (praktycznie tylko Rosjanie i nieliczni Polacy bedący komunistami z wolnego wyboru) walczą razem z Armią Czerowną. Co o tym myslicie? Wiem, że jest to mocno naciągane, ale zdecydowałem się poruszyć tę kwestię ze względu na ciekawość reakcji innych osób. Czy w takim wypadku Stalin odpuściłby i wycofał swoje wojska poza granice Polski? Czy może przysłałby do Polski olbrzymie siły z wielu stron ZSRS i kazał wybić doszczętnie wszystkich "wrogów komunizmu" zabijając przy tym pewnie połowę populacji Polski. Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 21/03/2017, 20:02 Quote Post

QUOTE(orkan @ 8/03/2017, 1:03)
AK po PW była zdemoralizowana. Co innego spalona wieś a co innego spalona stolica. Wielu AKowców zrozumiało ostateczną klęskę II RP i przystąpiła do RP 2 i 1/2 zwanym później PRL. Ci co nie byli cichociemnymi - agentami SOE w rozumieniu UB/NKWD mogli być spokojni że im krzywdy nikt nie zrobi no chyba że kolega doniesienie że przeciwko władzy ludowej się działało. Jednak wielu AKowcom specjalistom nawet to darowano w zamian za lojalność wobec nowego reżimu.


No to dodajmy 2 okoliczności:
- nie ma Powstania Warszawskiego, nie spalonej stolicy, kilkuset tysięcy ofiar z rąk Niemców i jest kilkanaście tysięcy patriotycznej młodzieży
- dowództwo nie daje się złapać w pułapkę Sierowa i nie trafia na Łubiankę
- Rząd Londyński wbrew Anglikom rozkazuje podjąć walkę, a krajowe dowództwo AK decyduje się pozostać w konspiracji

Do tego dochodzą organizacje narodowe, które w głównej mierze stanowiły siłę powojennego podziemia. Jeśli przeczytałem, że po wojnie z rąk rozbitego i niezorganizowanego podziemia zginęło więcej funkcjonariuszy i żołnierzy nowej władzy niż Niemców w czasie okupacji z rąk zorganizowanego podziemia, to boję się pomyśleć jakie piekło mieliby funkcjonariusze gdyby AK nie uległa rozwiązaniu i istniało jakieś zorganizowane dowództwo. Zapewne rozbijanie więzień i zdobywanie miast powiatowych byłoby czymś normalnym.

QUOTE
Także w 1945 AK mogło się ścierać nie tylko z POPami ale z zawodowymi oficerami II RP którzy wstąpili do odrodzonego WP.
Akcję "Wisła" - ostatecznego rozwiązania kwestii UPA opracował i dowodził gen dyw Mossor - przedwojenny teoretyk kawalerii.


Kolega zapomina, że do LWP weszłoby również sporo żołnierzy AK, którzy dalej pozostali w konspiracji i fala dezercji byłaby również spora.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 21/03/2017, 21:32 Quote Post

A co zrobiłoby AK, kiedy Sowieci wkraczaliby do stolicy?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 21/03/2017, 22:34 Quote Post

A ten rząd emigracyjny to konkretnie kto?
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej