|
|
Moje Kresy - R.J. Czarnowski, cykl książek przekrojowych.
|
|
|
|
- Krzemieniec.Zaginione miasteczko. - Grodno. Zapomniana stolica. - Zółkiew.Hetmańskie gniazdo. - Lwów.Okupacja sowiecka. - Lwow.Okupacja niemiecka (w zapowiedzi). Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 2015-2016. Autor wyjaśnia od razu na szczescie dlaczego dał tu nazwę "Kresy". Zadecydowały subiektywne czynniki . Z drugiej strony twierdzi on,że Grodno "od dawien dawna kresowym nazywano" Zdaje on sobie jednak sprawę,że właściwe Kresy to raczj Dzikie Pola, a nie Lwów,Zółkiew czy Grodno. To o "rycerzach z kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic" mówią słowa tradycyjnej piosenki polskich harcerzy. "Opowiada starodawne dzieje, bohaterski wskrzesza czas. " Moze kiedyś jeszcze wróci taki czas? W ksiązkach tych Czarnowski wskazuje na kolejne dowody jak bardzo jest "konfliktogenny podział Europy dokonany po 1945 roku". Ale przede wszystkim jest tam ukazanie prawdy historycznej i problematyki bieżącej dotyczącej wielkich polskich obszarów znajdujacych się obecnie za kordonem. A także ludzi ,wielkich Polaków, bohaterów, oraz tych "zwyczajnych". Czytając wspominamy więc Elizę Orzeszkową ,hetmana Zółkiewskiego, a także Nieznanego Zołnierza Obrońcę Lwowa, który dziś spoczywa na Placu Piłsudskiego pod kolumnadą. Z drugiej zaś strony koło koscioła w Zółkwi spotkamy starsza kobietę,która mowi "jak było pieknie i wspaniale,gdy istniała tu Ojczyzna..."
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|