Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Biblia a niewolnictwo
     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.556
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 23/06/2014, 16:39 Quote Post

Ostatnio tocząc dyskusje dokładnie na ten temat, doszedłem do wniosku że jest to ciekawe.

Co właściwie biblia (jak i wykład różnych wyznań chrześcijańskich)mówi na temat niewolnictwa ?
Bo niektóre cytaty, brzmią jak hmm pochwała, czy przynajmniej nie piętnowanie niewolnictwa.

Wj 21, 20-21
" 20 Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. 21 A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością. "

Księga Kapłańska 25:44-46
"Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich kupowali od narodów, które są naokoło was. Także będziecie kupowali dzieci przychodniów osiadłych wśród was, przychodniów i potomków ich, urodzonych w waszym kraju. Ci będą waszą własnością. Zostawicie ich w dziedzictwie waszym synom, aby ich posiadali na własność, na zawsze. Ale z braćmi Izraelitami nie będziecie się obchodzili srogo."

Księga Wyjścia 21:2-6
"Jeśli kupisz niewolnika — Hebrajczyka, będzie ci służył sześć lat, w siódmym roku zwolnisz go bez wykupu. Jeśli przyszedł sam, odejdzie sam, a jeśli miał żonę, odejdzie z żoną. Lecz jeśli jego pan dał mu żonę, która zrodziła mu synów i córki, żona jak i dzieci będą należeć do pana, a on odejdzie sam. A jeśliby niewolnik oświadczył wyraźnie: "Miłuje mojego pana, moją żonę i moje dzieci i nie chcę odejść wolny", wówczas zaprowadzi go pan przed Boga i zawiedzie do drzwi albo do bramy, i przekłuje mu pan jego ucho szydłem, i będzie niewolnikiem jego na zawsze"

Ewangelia według św. Łukasza 12:47-48
"Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele się wymagać będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą."


I jeszcze parę innych, jednak nie znam się na biblii na tyle żeby powiedzieć jak się to miało do wykładni samego kościoła.
Bo o ile dobrze kojarzę wcześni chrześcijanie byli raczej anty niewolniczy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
dariusman
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 199
Nr użytkownika: 62.516

 
 
post 23/06/2014, 18:47 Quote Post

QUOTE
Bo o ile dobrze kojarzę wcześni chrześcijanie byli raczej anty niewolniczy.

Byli tak anty-niewolniczy jak Seneka. Chrześcijaństwo każe darzyć szacunkiem każdego człowieka, niezależnie od pozycji społecznej, jako że w oczach Boga każdy jest równy, ale nie jest to równoznaczne z chęcią przeprowadzenia rewolucji społecznej. Przeciwnie, św. Paweł zaleca by jednak spełniac dobrze swe ziemskie obowiązki, a niewolnicy powinni być posłuszni swym panom.

Patrząc też na Biblię jako całość - powstało w czasach, kiedy niewolnictwo było zjawiskiem powszechnym i akceptowanym przez ludzi. A Hebrajczycy wyjątkiem nie byli. Jakby zresztą przestudiować Prawo Mojżeszowe, to można zauważyc podobieństwa do Kodeksu Hammurabiego. W oby dwóch mamy przecież prawo Talionu ("oko za oko, ząb za ząb")
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
XenomorphNostromo
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 231
Nr użytkownika: 78.742

 
 
post 25/06/2014, 22:20 Quote Post

Znając życie, ktoś te cytaty będzie próbował bronić, twierdząc że to "metafora", w dodatku "wyrwana z kontekstu".

QUOTE
Bo o ile dobrze kojarzę wcześni chrześcijanie byli raczej anty niewolniczy.


Bo też chrześcijaństwo w dużej mierze rozprzestrzeniało się wśród samych niewolników, którzy upatrywali w nim albo poprawy obecnego losu. albo przynajmniej wynagrodzenia na tamtym świecie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 26/06/2014, 13:57 Quote Post

Jeśli chodzi o wczesnej chrześcijaństwo, to mamy ciekawą postać chrześcijanina-niewolnika - Onezym
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Roofix
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.091
Nr użytkownika: 69.553

Stopień akademicki: magister historii
 
 
post 9/07/2014, 3:37 Quote Post

QUOTE(XenomorphNostromo @ 25/06/2014, 22:20)
Znając życie, ktoś te cytaty będzie próbował bronić, twierdząc że to "metafora", w dodatku "wyrwana z kontekstu".

Nie wiem, kto taki, ale generalnie powtórzę, co kolega wcześniej - Biblia nakazywała szanować człowieka na każdej drabinie społecznej i wedle jej moralności niewolnicy zasługiwali na "ludzkie" traktowanie. Nie można przy tym porównywać starożytnego niewolnictwa z nowożytnym! W pierwszym przypadku był to stan - mogłeś w niego popaść, jednakże była też szansa na wyjście z niego. Tu chrześcijaństwo współgrało wręcz z prawem rzymskim, które to jest podstawą obecnego prawodawstwa.

QUOTE
Bo też chrześcijaństwo w dużej mierze rozprzestrzeniało się wśród samych niewolników, którzy upatrywali w nim albo poprawy obecnego losu. albo przynajmniej wynagrodzenia na tamtym świecie.

Popularny mit. Chrześcijaństwo rozpowszechniało się we wszystkich grupach społecznych, szczególnie w czymś, co można upatrywać jako "klasę średnią" - rzemieślnicy, kupcy, żołnierze, małorolni. Wpływ na to miało rozpowszechnienie pierwotnej formy kościołów w oparciu o wspólnotę gromadzącą się w budynku co zamożniejszej rodziny w gminie, bądź przez nią z góry przeznaczonym i przebudowanym na potrzeby religijne. "Chrześcijaństwo religią niewolników i ubogich" to mit ukuty dopiero w okresie nowożytnym.

Co do kwestii niewolnictwa - de facto wciąż ono istnieje, zwykle takie osoby są traktowane jak przedmiot, którym można pogardzać. Gdyby jednak np. zostało to unormowane prawnie, a z pewnych powodów wróciło (np. kryzysy gospodarcze itp, będą bardzo dotkliwe), w takiej Polsce musiałoby mieć swoje artykuły prawne, a obowiązkiem KK (w oparciu o Biblię) musiałoby być głoszenie obowiązku godnego traktowania niewolników.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.982
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 9/07/2014, 7:20 Quote Post

Niewolnictwo bylo w wielu kulturach,moze nie wszystkich ale w wielu.Wiezien(bandyta),dluznik tez byl niewolnikiem .
W dawnych czasach nie mozna bylo oglosic bankructwa wiec to bylo jedyne rozwiazanie ,dluznik I rodzina dluznika szla za dlugi w niewole I niwelowano za to dlug.

Co innego lapanie wolnych ludzi I sprzedaz w niewole to juz zlodziejstwo ,pokazanie zlota(Zlo-to) jako przynety na niewolnikow to zlo wink.gif

Ten post był edytowany przez Arheim: 9/07/2014, 7:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Maciej Ł
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 252
Nr użytkownika: 78.812

Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 5/07/2015, 6:13 Quote Post

W poniższym artykule znalazłem kilka zarzutów wobec Kościoła o wspieranie niewolnictwa. Czy ktoś może powiedzieć, czy te zarzuty są słuszne?

http://ryuuk.salon24.pl/238068,chrzescijan...-upadek-rzymu,2



... biskupi wydają w 357 roku zakaz wyzwalania niewolników stanowiących własność Kościoła...

... W roku 665 na IX synodzie w Toledo wydano postanowienie wręcz szokujące, które było kolejnym źródłem dopływu niewolników dla Kościoła: "Kto tedy, od biskupa po subdiakona, płodzi synów w małżeństwie zasługującym na potępienie, z kobietą wolną lub niewolnicą, ten powinien podlegać karze kanonicznej; dzieci z takiego haniebnego związku nie tylko nie powinny otrzymać spadku po rodzicach, lecz na zawsze, jako niewolnicy, stanowić własność Kościoła, którego kapłanami byli ich ojcowie, gdyż ci spłodzili ich w nagannych okolicznościach" (kanon 10)...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 8/07/2015, 8:25 Quote Post

QUOTE(Maciej Ł @ 5/07/2015, 7:13)
W poniższym artykule znalazłem kilka zarzutów wobec Kościoła o wspieranie niewolnictwa. Czy ktoś może powiedzieć, czy te zarzuty są słuszne?

http://ryuuk.salon24.pl/238068,chrzescijan...-upadek-rzymu,2



... biskupi wydają w 357 roku zakaz wyzwalania niewolników stanowiących własność Kościoła...

... W roku 665 na IX synodzie w Toledo wydano postanowienie wręcz szokujące, które było kolejnym źródłem dopływu niewolników dla Kościoła: "Kto tedy, od biskupa po subdiakona, płodzi synów w małżeństwie zasługującym na potępienie, z kobietą wolną lub niewolnicą, ten powinien podlegać karze kanonicznej; dzieci z takiego haniebnego związku nie tylko nie powinny otrzymać spadku po rodzicach, lecz na zawsze, jako niewolnicy, stanowić własność Kościoła, którego kapłanami byli ich ojcowie, gdyż ci spłodzili ich w nagannych okolicznościach" (kanon 10)...
*



W zasadzie kolega ma odpowiedzi na to w komentarzach do artykułu.
Kościół się troszczył o dusze i życie wieczyste.
Niewolnictwo było wtedy normalną akceptowalną instytucją społeczną, a Kościół nie dążył do rewolucji.
Życie doczesne miało małe znaczenie, za cierpienie czekała nagroda po śmierci.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 8/07/2015, 9:28 Quote Post

QUOTE
W dawnych czasach nie mozna bylo oglosic bankructwa wiec to bylo jedyne rozwiazanie,dluznik I rodzina dluznika szla za dlugi w niewole I niwelowano za to dlug.

No nie, w prawie rzymskim różnie to wyglądało.
W dużym skrócie, w procesie legisakcyjnym dłużnik odpowiadał osobiście dopiero, gdy nie spłacił długu w ciągu 30 dni i gdy w ciągu kolejnych 60 nikt tego długu nie wykupił.
W procesie formułkowym też istniały konstrukcje, umożliwiające uniknięcie egzekucji osobistej, zwłaszcza w przypadku niezawinionej niewypłacalności.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Emilia Lepida
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 57
Nr użytkownika: 79.748

Zawód: diuszessa Burgundii
 
 
post 10/07/2015, 18:53 Quote Post


"Zostałeś powołany jako niewolnik? Nie martw się! Owszem, nawet jeśli możesz stać się wolnym, raczej skorzystaj [z twego niewolnictwa]! Albowiem ten, kto został powołany w Panu jako niewolnik, jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie i ten, kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa."( Święty Paweł)
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 10/07/2015, 19:21 Quote Post

Oczywiście w tej materii wypowiedział się Salwowski (ten od tańców damsko-męskich)
http://konserwatyzm.pl/artykul/3910/czy-pi...ra-niewolnictwo
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej