Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najgorszy wladca w historii
     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 2/07/2005, 17:20 Quote Post

korten Napisano Wczoraj, 01:38

QUOTE
Moim zdaniem na "prezesa" typowalbym wladce ,ktory mial silne panstwo,dobra armie,skarb w miare stabilny, a mimo to nie odzyskal Slaska ,dopuscil do objecia wladzy przez Habsburgow
w Czechach i na Wegrzech,utworzenia panstwa pokrzyzackiego w Prusach mimo wygrania wojny
i wszystkich mozliwych bitew,Utracil Smolensk,patrzyl przez palce na zajmowanie krolewszczyzn,doprowadzil do zgubnego w skutkach konfliktu z kniaziem Glinskim i tak
mozna ciagnac historie.Mowa oczywiscie o Zygmuncie I Starym.


... no i nie wspominajac juz utraty Jedysanu i jego polityki wobec Pomorza Zachodniego rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 2/07/2005, 21:58 Quote Post

U nas najgorszy był rzeczywiście Korybut, ale z takich dłużej rządzących to Zygmunt Waza. Żywię antypatię do tego pana, choć Władysława IV akurat lubię smile.gif Rządy Zygmunta były początkiem końca Polski; gdyby rządził nie on, ale inny władca pokroju np. Batorego, może uniknęlibyśmy nawet rozbiorów...
Powiedziałbym, że Zygmunt III to władca, który najwięcej zepsuł.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 2/07/2005, 22:52 Quote Post

QUOTE
Rządy Zygmunta były początkiem końca Polski; gdyby rządził nie on, ale inny władca pokroju np. Batorego, może uniknęlibyśmy nawet rozbiorów...


No nie przesadzalbym az tak... Po Zygmuncie do rozbiorow bylo jeszcze bez mala 150 lat, i bylo jeszcze sporo wladcow, wodzow i mozliwosci, a tak na dobra sprawe pierwszy z Wazow, pomimo swego nieudacznictwa i niesamowitej umiejetnosci wplatywania siebie i panstwa w rozne miedzynarodowe afery, wcale nie zostawil Polski bardziej oslabionej niz ja zastal i smiertelnie zagrozonej przez wrogow...

QUOTE
Powiedziałbym, że Zygmunt III to władca, który najwięcej zepsuł.


... no ale z tym juz niestety oczywiscie nie wypada sie nie zgadzac...
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 3/07/2005, 10:27 Quote Post

QUOTE
pierwszy z Wazow, pomimo swego nieudacznictwa i niesamowitej umiejetnosci wplatywania siebie i panstwa w rozne miedzynarodowe afery, wcale nie zostawil Polski bardziej oslabionej niz ja zastal i smiertelnie zagrozonej przez wrogow...

Cóż, wiadomo, że zostało jeszcze sto lat... Trzeba by prawdziwego nieudacznika, by w ciągu ćwierćwiecza obrócić państwo potężne w żałośnie słabe smile.gif
Niemniej rządy Zygmunta III były, jak powiedziałem, początkiem końca. Wplątał nas w swój problem ze Szwecją; odebrał jej formalnie Estonię (1600), co spowodowało trwający sześć dziesięcioleci konflikt z Trzema Koronami.
Co więcej, choć dokonał inwazji na Rosję, to nie był na tyle wizjonerem, by osadzić swego syna Władysława na carskim tronie - a takie propozycje ze strony moskewskich bojarów do niego napływały.
A już najgorsze jest to, że przeniósł stolicę do Warsiawki tongue.gif
[attachmentid=1341]
Pozdr. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 3/07/2005, 11:11 Quote Post

Wiesz, Gustaw, temat Zygmunta III był już szeroko omawiany i parę osób miałoby parę uwag odnośnie takiej oceny tej postaci... Polecam lekturę:

http://www.historycy.org/Najlepszy_I_Najgo...azow-t1342.html

oraz

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=801&st=45

tu zwłaszcza posty Indigo i Corvinusa na tej i następnej stronie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 3/07/2005, 11:39 Quote Post

Zapoznałem się, postaram się też znaleźć książkę o Zygmuncue podaną przez Corvinusa.

Mimo wszystko nie uważam, by Corvinusowi i Indigo udało się zmienić opinię Zygiemu na pozytywną smile.gif Mogę się teraz zgodzić, że nie był on aż tak zły, jak sądziłem, ale wynika to chyba z mojej antypatii do niego... trudno się temu oprzeć wink.gif

Najbardziej Zygmunt zdenerwował mnie swoim zaangażowaniem w religię, kontrreformację. Wiem, że to były inne czasy, barok, w Europie płonęły stosy, ale mimo wszystko Zygmunt August i jego wyrazy tolerancji wywołują we mnie ciepłe uczucia... a Waza wydatnie przyczynił się do zniszczenia naszej reputacji "państwa bez stosów".
Co do Rosji - Corvinus mówi, że wojna z nią osłabiła państwo carów na następne 30 lat. Ale nikt chyba nie zaprzeczy, że Zygmunt nieudolnie rozegrał tę partię...

Pozdr. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 3/07/2005, 11:53 Quote Post

QUOTE
Mimo wszystko nie uważam, by Corvinusowi i Indigo udało się zmienić opinię Zygiemu na pozytywną smile.gif Mogę się teraz zgodzić, że nie był on aż tak zły, jak sądziłem, ale wynika to chyba z mojej antypatii do niego... trudno się temu oprzeć wink.gif


No, ambicji robienia z niego najlepszego króla w dziejach Polski nie ma chyba nikt... Chodzi tylko o to, by nie przesadzać z tym winieniem go za wszystko, co najgorsze (co np. robi w swych książkach pan Jasienica...).

Pozwolę tu sobie dać link do jeszcze jednego tematu - dającego, moim zdaniem, do myślenia:

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=1948&hl=

QUOTE
Co do Rosji - Corvinus mówi, że wojna z nią osłabiła państwo carów na następne 30 lat. Ale nikt chyba nie zaprzeczy, że Zygmunt nieudolnie rozegrał tę partię...


Kwestia dyskusyjna, ale właściwie co więcej mógł Zygmunt uzyskać?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 3/07/2005, 11:57 Quote Post

QUOTE
Pozwolę tu sobie dać link do jeszcze jednego tematu - dającego, moim zdaniem, do myślenia:

Hehe, rzeczywiście - to było ze strony Corvinusa nieco wredne wink.gif
QUOTE
Kwestia dyskusyjna, ale właściwie co więcej mógł Zygmunt uzyskać?

Cóż, chociażby Władysława jako cara.

Pozdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 3/07/2005, 15:13 Quote Post

QUOTE
Wiesz, Gustaw, temat Zygmunta III był już szeroko omawiany i parę osób miałoby parę uwag odnośnie takiej oceny tej postaci... Polecam lekturę:

http://www.historycy.org/Najlepszy_I_Najgo...azow-t1342.html

oraz

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=801&st=45

tu zwłaszcza posty Indigo i Corvinusa na tej i następnej stronie.


Bardzo cenie Corvinusa i jego wiedze nt. RP ON i reszty historii, ale akurat w kwestii oceny Zygiego z Corvim oraz Indigo absolutnie nie moge sie zgodzic i o ile sie nie myle to w tych topicach ( iu nie tylko tych ) nie tylko oni dwaj sie wypowiadali o pierwszym z Wazow, ale bylo i wiele opini negatywnych w tym moje, w ktorych objechany byl Zygmunt rowno. rolleyes.gif
Antypatia jedna rzecz... ale to co zrobil i czego nie zrobil Zugmunt przez 45 lat bycia krolem Polski i 7 bycia krolem Szwecji naprawde zadziwia... a jeszcze bardziej zadziwia ze po tym wszystkim znajduje sobie jeszcze obroncow a nawet sympatykow rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 3/07/2005, 15:41 Quote Post

Gustaw II Adolf

QUOTE
Cóż, chociażby Władysława jako cara.


Osobiście nie wierzę w to, że długo by panował, zwłaszcza, jeśli podporządkowałby się interesom ojca - szybko pewnie podzieliłby los pierwszego Dymitra Samozwańca... A jeśli prowadziłby politykę niezależną, to może i utrzymałby się, tylko co miałaby z tego Rzeczpospolita?

QUOTE(oakmeke @ 3/07/2005, 16:13)
Bardzo cenie Corvinusa i jego wiedze nt. RP ON i reszty historii, ale akurat w kwestii oceny Zygiego z Corvim oraz Indigo absolutnie nie moge sie zgodzic i o ile sie nie myle to w tych topicach ( iu nie tylko tych ) nie tylko oni dwaj sie wypowiadali o pierwszym z Wazow, ale bylo i wiele opini negatywnych w tym moje, w ktorych objechany byl Zygmunt rowno. rolleyes.gif
*



To, że akcentuję czyjeś wypowiedzi, nie znaczy, że zabraniam zapoznawać się ze zdaniem strony przeciwnej w tych tematach... A temat Zygmunta III był tam tak szczegółowo omówiony, że każdy może sam sobie wyrobić o nim zdanie. (Wstępnie rzecz jasna, przed zapoznaniem się ze stosowną literaturą.)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 3/07/2005, 16:22 Quote Post

QUOTE
Osobiście nie wierzę w to, że długo by panował, zwłaszcza, jeśli podporządkowałby się interesom ojca - szybko pewnie podzieliłby los pierwszego Dymitra Samozwańca... A jeśli prowadziłby politykę niezależną, to może i utrzymałby się, tylko co miałaby z tego Rzeczpospolita?

Przecież na tym m.in. polega polityka dynastyczna, by starać się obsadzać obce trony swoimi krewnymi smile.gif Tak urośli w potęgę Habsburgowie... Pamiętajmy, że bojarzy moskiewscy sami wysunęli propozycję do Zygmunta, by osadził w Moskwie Władysława jako cara, ale Zygmunt nie zgodził się, bo nie chciał zaakceptować przejścia Władka na prawosławie wallbash.gif A co do polityki, Władysław jako car zapoczątkowałby sojusz z Rosją, jednego wroga mniej. Może mniej długotrwały, może bardziej - ale na pewno takie rozwiązanie byłoby lepsze. A Zygmuncik zaprzepaścił wszystko tylko dlatego, że nie chciał mieć prawosławnego synka... to ma być polityk? huh.gif

Pozdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 3/07/2005, 19:57 Quote Post

QUOTE
To, że akcentuję czyjeś wypowiedzi, nie znaczy, że zabraniam zapoznawać się ze zdaniem strony przeciwnej w tych tematach... A temat Zygmunta III był tam tak szczegółowo omówiony, że każdy może sam sobie wyrobić o nim zdanie. (Wstępnie rzecz jasna, przed zapoznaniem się ze stosowną literaturą.)


Ale jesli sie nie myle wskazales opinie Indigo i Corviego jako najrzetelniejsze, a tymczasem koledzy ci przy "wybielaniu" Zygmunta kierowali sie glownie "skrzywieniem oceny Wazy przez gloryfikacje Zamoyskiego", jego autorytetem w narodzie, najwiekszym zasiegiem panstwa, odzyskaniem Smolenska, oslabieniem Rosji na iles tam lat... i, co juz poraza - tym ze Zygi "Na warunki w jakich przyszlo mu panowac spisal sie calkiem niezle", a wojna ze Szwecja byla "naturalna koleja rzeczy"...
Raz - To nie sa argumenty.
Dwa - Wojny ze Szwecja i Moskwa byly zawinione tylko i wylacznie przez samego Zygiego.
Trzy - Odzyskanie Smolenska i oslabienie Moskwy to bardzo w sumie marne efekty najazdu naszego "mocarstwa" na to panstwo przezywajace jeszcze "Wielka Smute"
Cztery - Terytorium najwieksze bylo, ale przez CZTERDZIESCIPIEC LAT panowania Zygmunta moglo byc jeszzzzzcze wieksze. Dodac tu warto, ze za tegoz samego Zygmunta RP ON narodow zaczyna sie kurczyc ( Inflanty ).
Piec - Malo ktory wladca mial w momencie objecia wladzy tak dobre warunki, tylu doradcow i znakomitych wojow pod bokiem i tyle szans darowanych przez dluuugie zycie...

Tyle...
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
konfederat
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 122
Nr użytkownika: 7.652

 
 
post 3/07/2005, 22:15 Quote Post

Na obronę naszego Wazy można by dodać że wiele jego decyzji było podejmowanych pod naciskiem szlachty która raczej niechętnie patrzyła na jego często ambitne plany.Co do Rosji to ta nie była priorytetem w jego polityce, pragnoł korony Szwecji, realna unia między Polską a Szwecją to by była potęga w uwczesnych czasach. Bylibyśmy nie do pokonania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 4/07/2005, 14:23 Quote Post

... i brak tej realnej unii czy wlasiciwie scislejszej personalnej unii polsko-szwedzkiej jest jednym z podstawowych powodow wystawienia niskiej oceny Zygmuntowi...
A pozycje wsrod szlachty to Zygi w sumie mial niezla, zas prawdziwy krol, tym bardziej z zapedami absolutystycznymi, winien sobie sam wynalezc sposoby by szlachta lezala mu u stop i w zaden sposob jego planom nie przeszkadzla... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
konfederat
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 122
Nr użytkownika: 7.652

 
 
post 4/07/2005, 23:01 Quote Post

QUOTE
A pozycje wsrod szlachty to Zygi w sumie mial niezla, zas prawdziwy krol, tym bardziej z zapedami absolutystycznymi, winien sobie sam wynalezc sposoby by szlachta lezala mu u stop i w zaden sposob jego planom nie przeszkadzla...


Ciekawe który król elekcyjny miał szlachte u stóp, nawet najlepsi mieli z nią problemy. Co do pozycji to po stłumieniu rokoszu miał niełą pozycję ale liczyć zawsze się z nią musiał a i uraz pozostał i reformy diabli wzieli. Byli gorsi którzy nawet nie próbowali,np. Korybut był gorszy i jeszcze kilku było przy których Zygmunt to geniusz.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej