Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Etnologia czy antropologia kulturowa ?
     
Kunegunda19
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 57.530

 
 
post 10/08/2009, 10:49 Quote Post

Mam pewien problem. Nie orientuję się za bardzo w tych dziedzinach nauki, bo są dość do siebie podobne. Chciałabym zająć się w przyszłości Wikingami, ich kulturą, obyczajami, po prostu zagłębic się w nią jako w pracę badawczą. Wszyscy wokół mówią, że zwariowałam bo po tym nie ma przyszłości. Poszłam na pedagogikę specjalną, ale nie czuję ku temu powołania.Jakiś miesiąc temu doznałam olśnienia, ale wcześniej pociągali mnie ów wikingowie. I pytanie: czy wybrać etnologię czy antropologię kulturową, żeby zgłębić wiedzę i na powaznie się tym zająć?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Arkadiusz Sołtysiak
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 213
Nr użytkownika: 50.721

 
 
post 10/08/2009, 22:27 Quote Post

Etnologia to nie jest najlepszy pomysł, lepsza jest skandynawistyka albo archeologia wczesnego średniowiecza.
http://www.staff.amu.edu.pl/~skandyn/
http://archeologia.ah.edu.pl/w.duczko.htm
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 11/08/2009, 7:37 Quote Post

Mój przedmówca ma całkowitą rację. Na archeologii jest pewien blok tematyczny w postaci przedmiotów, na których można zagłębiać się, m. in. w życie codzienne Wikingów. Omawiając kultury archeologiczne dotyczące epoki żelaza terenów Półwyspu Skandynawskiego, również dotykasz tematyki życia codziennego i obyczajów Wikingów w szeroko pojętym aspekcie. To archeologia. Na skandynawistyce masz to o wiele bardziej rozszerzone, ponieważ tutaj wykorzystujesz kilka dziedzin nauki by poznać poszczególne kraje Półwyspu. Do Ciebie należy wybór, którą epokę wybierzesz. Dodatkowym plusem w tych studiach jest to, że uczysz się języków skandynawskich.
Zawsze też pozostaje Ci historia. Jednak tutaj, podobnie jak archeologia, musisz przejść cały blok tematyczny obowiązujący na studiach, i dopiero później Wikingami możesz zająć się na licencjacie lub magisterium. Możesz też pisać prace zaliczeniowe w oparciu o tematykę Wikingów i tylko wybierać kwestię, które akurat nadają się pod tematykę ogólną przedmiotu.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Kunegunda19
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 57.530

 
 
post 11/08/2009, 8:39 Quote Post

Dziękuję za odpowiedzi.
No ja zrobiłam pewne głupstwo i na maturze zdawałam biologię rozszerzoną a miałam zdawać geografię tylko wszyscy mi odradzali bo co ja potem będe robić. I tak plany się sypnęły... w tym roku chyba rzeczywiście wybiorę się na tą antropologię a za rok w maju przystapię do matury z geografii. Filologia norweska byłaby dobrym rozwiązaniem, tylko nie wiem jakie kryteria tam są. Musze poczytać nieco więcej na ten temat. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 11/08/2009, 11:34 Quote Post

Tak, zdecydowanie powinnaś jeszcze tą sprawę dokładnie przemyśleć. rolleyes.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Kunegunda19
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 57.530

 
 
post 11/08/2009, 12:22 Quote Post

To wszystko w liceum działo się z zawrotną prędkością. Od gimnazjum zafascynowana byłam wczesnym średniowieczem, jeździłam po jarmarkach, turniejach. W domu krzywo się na mnie patrzali, mówili, że zwariowałam. Jak chciałam założyć bractwo mówili, że to bardziej sekta i co ludzie powiedzą... do liceum poszłam na profil historyczno-polonistyczny, ale ciotka z mamą powiedziały, że to nie dla mnie, że lepiej jakbym wzięła biol-chem i tak się meczyłam z chemią do końca, biologię jeszcze jakoś lubiłam. Z historii z epoki starożytności i wczesnego sredniowiecza byłam naprawdę dobra, nauczyciel pokładał we mnie na początku nadzieje, lecz potem wszelkie marzenia prysnęły. Ciągle słyszałam '' na co Ci ta historia'' w gimnazjum pakowałam sie we wszelkie projekty o ochronie zabytków, pisałam prace związaną z naszym miastem...Teraz widzę, że bez tego nie mogę żyć. Ciągle słucham muzyki średniowiecznej, tańcze, udzielam się w ruchu rycerskim, zajmuję sie rzemiosłem. Bo to mi sprawia niezwykła radośc i przyjemność. Miałam zostać psychologiem i zarabiac krocie, ale ja wolę ciułać i klepać biedę wiedząc, że robię to dla siebie, to co naprawdę lubię. Się rozpisałam, wybaczcie...musiałam się wyżalić tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej