|
|
Kremacja ofiar Hiroshimy i Nagasaki
|
|
|
mehas12
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 101.646 |
|
|
|
|
|
|
Cześć, mam pytanie. Po wybuchach bomb w Hiroszimie i Nagasaki, dokonywano masowych paleń śmiertelnych ofiar wybuchów. Potrzebuję informacji, kto dokonywał tych kremacji? Czy dokonywało tego wojsko, a jeśli tak, to czy dokonywali tego w jakiegoś rodzaju skafandrach (bez nich?) ? Jak transportowano ciała? Może ktoś wie jak wyglądał ten cały proces lub widać to na fotografiach? pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałem niegdyś wspomnienia jezuity, ojca Pedro Arrupe pt. "Japonia której nie znamy. Jest w tej książce obszerny rozdział na temat jego pomocy poparzonym Japończykom (ten jezuita był lekarzem). Jest też wzmianka o paleniu zwłok, ale przez kogo, nie pamiętam. Książka jest łatwo dostępna w formie ebooka.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 23/04/2017, 11:49) Czytałem niegdyś wspomnienia jezuity, ojca Pedro Arrupe pt. "Japonia której nie znamy. Jest w tej książce obszerny rozdział na temat jego pomocy poparzonym Japończykom (ten jezuita był lekarzem). Jest też wzmianka o paleniu zwłok, ale przez kogo, nie pamiętam. Książka jest łatwo dostępna w formie ebooka. Jest na yt dokumentalny film BBC ba temat skutków bombardowań oparty na materiałach wstrzymanych przez amerykańska cenzurę. Z szokujących szczegółów pamiętam, żeby tłumy ciężko opatrzonych ludzi, którzy szukali schronienia w rzece przepływającej przez miasto. Jak znajdę to wkleję linka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Coś zacytuję ze wspomnianej książki; "W ciągu następnych kilku dni procesje pogrzebowe przechodziły koło naszego domu od rana do nocy, zabierając zmarłych do małej doliny w pobliżu. Tam, w sześciu miejscach, palono martwych. Ludzie przynieśli własne drewno i sami robili kremację. Ojciec Luhmer i ojciec Laures znaleźli martwego człowieka w pobliskim domu, w którym już się narastał i wydobywał straszliwy zapach. Przywieźli go do tej doliny i spalili go. Nawet późno w nocy mała dolina była oświetlona przez płomienie pogrzebowe."
|
|
|
|
|
|
|
|
Może nasz Tajny Agent pomoże jak zobaczy wątek.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|