Witam.
Chodzi mi o scenę przedstawioną na obrazie wymienionym w tytule. Bez wchodzenia w szczegóły wiadomo, ze to wizja artystyczna, propaganda. Chce wykorzystać to w prezentacji maturalnej, dlatego nie mając czasu błądzić po różnych lekturach chciałbym zapytać o książkę, w której znajdzie się opis jak realnie wyglądała scena przechodzenia przez Alpy Napoleona. Równiez przydały by mi się jakieś informacje o realności stroju cesarskiego z http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/28/Ingres%2C_Napoleon_on_his_Imperial_throne.jpg/370px-Ingres%2C_Napoleon_on_his_Imperial_throne.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d2/Jacques-Louis_David_007.jpg/510px-Jacques-Louis_David_007.jpg
Z góry zaznaczam, że potrzebne mi są źródła, a nie może nim być ta strona, choć żałuję. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.
Color
Alpy zostały przekroczone na mule
No tak.. a gdzie znajdę o tym w książkach?
Muł był wytrzymalszy i pewniejszy na strome zbocza Alp. A książek to poszukaj w GoogleBooks i może zajrzyj do Leśniewskiego "Marengo 1800".
Bardziej realistycznie owo wydarzenie przedstawił Paul Hippolyte Delaroche:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/06/Delaroche_-_Bonaparte_franchissant_les_Alpes.jpg
Pierwszy konsul przekroczył Alpy na mule w towarzystwie Duroca i Bourienne'a. Widoczny na obrazie przewodnik, to góral, który opowiadał mu w drodze o swoich kłopotach matrymonialnych.
Jeśli potrzebujesz porządnego źródła, to polecam:
Marian Kukiel, Wojny napoleońskie, Warszawa 1927, s. 57:
PRZEJŚCIE PRZEŁĘCZY ŚW. BERNARDA (14–23 maja). Armja odwodowa przeszła Alpy przełęczą Wielkiego Bernarda w ciągu 14–23 maja. Lannes, stanowiący straż przednią, stanął już 14-go u stóp przełęczy, a reszta wojska miała postępować za nim w 6 kolumnach w odległości marszu dziennego jedna za drugą. Sam Bonaparte przebył przełęcz na mule, 20 maja.
Trzeba było zwalczać ogromne trudności, zwłaszcza przy przejściu artylerji; działa trzeba było rozebrać i ciągnąć je częściami, przyczem przygotowane sanie zawiodły; musiano lufy działowe wlec w wydrążonych pniach drzew; reszta sprzętu, amunicja i żywność szły w jukach na mułach. W St. Remy, odkąd na stoku włoskim zaczyna się normalna droga kołowa, sprzęt artyleryjski zmontowano na nowo i naprawiono. Łatwiej przeszła przez Mały S. Bernard dywizja Chabran.
Dzięki Castriglione.. Nie mialem pojęcia o istnieniu obrazu Delarocha, a teraz moge to ładnie zestawić
© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)