|
|
BRONISLAW GEREMEK, 1932 - 2008
|
|
|
|
Sam fakt łamania prawa w chwili kiedy istnieją inne możliwości działania jest z punktu widzenia poszanowania prawa i stabilności systemu zły, błędny i co tam jeszcze. Dla mnie bezdyskusyjne. Równie bezdyskusyjne jest to że bardzo często ludzie wywracający złe systemy i doprowadzający do zmiany złych praw zasługują na szacunek. Problemem jest to że pan Geremek wybrał metodę nieproporcjonalną do problemu. Wywracanie do góry nogami i bez tego stojącej niepewnie polskiej praworządności z powodu osobistej niezgody na niektóre przepisy, bez podjęcia jakichkolwiek innych wcześniejszych kroków jest wyciąganiem armaty na komara. Wygląda na to że tym razem osoba która to zrobiła zostanie potraktowana jak wszyscy którzy strzelają z armat do komarów.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 14/11/2011, 2:19
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 26/04/2007, 21:29) Ciekawe będzie jeśli przewodniczący parlamentu nie ogłosi wygaśnięcia mandatu?
To on ma coś do ogłaszania? Przyjdzie pismo z RP do jego kancelarii, po czym z uśmiechem na twarzy rozkładając bezradnie ręce, podziękuje Gieremkowi "za wieloletnią współpracę". Może jeszcze z jakiegoś srebrnego jublowego zegarka wsykoczy. Z grawerką. Siedzę tutaj jakiś czas, wiem jak się tego typu sprawy załatwia. Z daleka od flashy i obiektywów kamer. Coby stronom przykro nie było. Pytanie - kto oficjalne pismo z informacją wyśle do Brukseli? Może już zostało wysłane? Jakos o tym się nie mówi... To co wyziera w tej chwili z Pana geremka - to buta. Znacie takie słowo? Rzekomy budowniczy demokracji - stał się jawnym i świadomym anarchizującym przestępcą. Kogo boli tutaj nazywanie rzeczy po imieniu i dlaczego? Ustawa Lustracyjna jest obowiązującym prawem. Czekanie do "orzeczenia" TK - jest jej łamaniem. Czy w Polsce naprawdę prawo dotyczy tylko normalnych ludzi?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
No a czy ja napisałem coś innego? Chodzi o to, że istnieją (że tak powiem) obywatelskie i warcholskie metody wyrażania sprzeciwu wobec treści prawa. Prof. Geremke postąpiłby jak odpowiedzialny obywatel gdyby - owszem - odmówił złożenia oświadczenia, ale z szacunku dla prawa (PRAWA RZECZYPOSPOLITEJ, a nie tej konkretnej ustawy, którą kontestuje) podporządkował się sankcji. A potem poczekał na orzeczenie TK, który być może przyzna mu poniekąd rację (bo ustawa - co by nie myśleć o lustracji - nosi znamiona bubla prawnego...). I przede wszystkim, gdyby nie robił z tego afery na arenie międzynarodowej - ten ostatni punkt szczególnie mnie tu boli.
Przebąkiwań Kaczorów też słucham i nie słyszę niczego innego od tego, co przebąkiwało SLD z PSL w poprzedniej kadencji. Ludowcy odgrażali się wtedy nawet, że Trybunał należy zlikwidować. I uważam, ze ani do SLD-PSL, ani do PiSu nie należy mieć z tego tytułu pretensji. Tarcia między władzami są w demokracji normalne i to, że sie wzajemnie hamują to raczej zdrowy objaw. A gadać sobie politycy mogą do woli - na tym polega ich "praca". A na marginesie przypominam, że istnienie sądu konstytucyjnego wcale nie jest conditio sine qua non demokratycznego państwa prawnego - najlepszy przykład to Francja, której Rada Konstytucyjna jest ciałem politycznym i o wyjątkowo skromnych kompetencjach. Także nawet gdyby Kaczory wspięły sie na wyżyny swoich możliwości i np. zredukowały uprawnienia TK (co jak wiadomo wymaga zmiany konstytucji) to nie byłby to żaden faszyzm, ale odejście od modelu austriacko-niemieckiego na rzecz francuskiego.
A co do Hitlera - no cóż, wsadziłeś Kaczoró na jego miejsce w churchilowskim powiedzeniu. O ile pokonanie Hitlera rzeczywiście wydawało się być warte cyrografu, o tyle śmiem twierdzić, że w wypadku braci Kaczyńskich można by jednak dać sobie na wstrzymanie
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobrze. Pozwólcie zamieścić z pewnego archiwum, tekst trochę demaskatorski, trochę smutny, bowiem drogi Bronisław uchodzi za jednego z ojców współczesnej polskiej demokracji.
QUOTE W 1995 r. w paryskiej "Kulturze" (nr 9/516) Tomasz Mianowicz opublikował niezwykły, ze względu na treść, dokument tajny i pilny telegram Horsta Neubauera (ambasadora NRD w PRL) z 2 grudnia 1981 r. do ścisłego kierownictwa wschodnioniemieckiej partii komunistycznej. Czytamy w nim m.in. wypowiedź Stanisława Cioska: Część wpływowych doradców "Solidarności" zrozumiała obecne położenie i zmianę sytuacji. Boją się bardziej niż sądzimy i zaczynają ratować własną skórę. Odbyłem właśnie osobliwą rozmowę z szefem sztabu ekspertów "Solidarności" [Bronisławem] Geremkiem (bliskie związki z międzynarodówką socjaldemokratyczną, osobiste kontakty z Krayskim i innymi). Nie wierzyłem własnym uszom. Geremek oświadczył, że dalsza pokojowa koegzystencja pomiędzy "Solidarnością" w obecnej formie i realnym socjalizmem [jest] niemożliwa. Konfrontacja siłowa nieunikniona. Wybory do rad narodowych muszą zostać przesunięte. Organy władzy państwowej muszą zlikwidować aparat "Solidarności". Po konfrontacji siłowej "Solidarność" mogłaby powstać na nowo, ale jako rzeczywisty związek zawodowy bez Matki Boskiej w klapie, bez programu gdańskiego, bez politycznego charakteru i bez ambicji sięgania po władzę. Być może - kontynuował Geremek - zostaną zachowane siły umiarkowane, takie jak Wałęsa. Po konfrontacji nowa władza państwowa mogłaby w oparciu o odmienną sytuację polityczną kontynuować określone procesy demokratyzacji. Dalej jeszcze Ciosek zwierzał się Neubaueromi: doradcy zdali sobie ostatecznie sprawę z beznadziejności swych projektów. Ponadto stracili kontrolę nad aparatem "Solidarności". Aparat "Solidarności" składa się w 90 procentach z antykomunistycznych fanatyków i awanturników.
To stawia tego człowieka w zupełnie innym świetle, niż znane jest nam do tej pory (może nie wszystkim?). Wniosek następujący: drogi Bronisław po prostu kontynuuje swoją walkę przeciw "90% antykomunistycznych fanatyków i awanturników".
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam A ja przypomnę (złośliwie - nie ukrywam): kto z Was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Kto z tu obecnych już się zlustrował, żeby rozliczać z tego innych?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 27/04/2007, 10:48) Vitam A ja przypomnę (złośliwie - nie ukrywam): kto z Was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Kto z tu obecnych już się zlustrował, żeby rozliczać z tego innych?
Sądzę, że znając polską rzeczywistość (i mając doświadczenie po Gronkiewicz-Waltz), jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna niezgodność ustawy lustracyjnej jako sprzecznej z konstytucją to tylko "w części dotyczącej Bronisłąwa Geremka".
Dlatego zawezwany rónocześnie aż przez dwa organy tego państwa składam odpowiednie oswiadczenie, żeby nie dostać bana na historyków. Bo pies z kulawą nogą się o mnie nie upomni
Swoją drogą - doszedłem dziś do tego a będąc będąc zwolennikiem lustracji, jeśli chodzi o parlamentarzystów już wybranych w świetle konkretnego porządku prawnego nie powinno się teraz - do końca kadencji - warunkować jego dalszego sprawowania mandatu od nowego prawa. Ale to pod rozwagę Trybunałowi Konstytucyjnemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe jest także to, ze od ustawy lustracyjnej już są wyjątki np dziennikarze mediów religijnych, wykładowcy uczelni kościelnych... Nie doczekam się lustracji Rydzyka...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 30/04/2007, 9:19) Nie doczekam się lustracji Rydzyka... Mógłbyś się tego pewno doczekać Carantu (wbrew pozorom!), gdyby TK Ustawę Lustracyjną w aktualnej formie uznał za sprzeczną z Konstytucją RP. Bo wtedy dojdzie tak czy siak do tej powszechnej lustracji (oj... a wtedy drżyj "solo tej Ziemii" SB-cka), tylko w formie całkowitego i jawnego otwarcia Archiwum IPN. Zaczerpnąłem to z zapowiedzi Jarosława co go zwiesz kaczorem. Skoro już wiemy, pod jakim warunkiem mógłbyś się tego doczekać, niech pewnikiem będzie (to taki fortel Zagłoby), że TK Ustawę uzna za zgodną z Konstytucją...
Reszty domyśl się sam...
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
"Dziennik": Bronisław Geremek musi zdecydować, czy wypełni oświadczenie lustracyjne, czy też jak rok temu demonstracyjnie odmówi wykonania tego obowiązku i świadomie złamie prawo. Dlaczego? Wszyscy polscy europosłowie znów muszą składać oświadczenia o współpracy z SB. Mają na to trzy miesiące.
http://wiadomosci.onet.pl/1679088,11,item.html
Prof. Geremek dba aby dyskusja o nim jednak trwała.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 25/04/2007, 1:08) Zgodnie z doniesieniami prorządowej gazety "Dziennik" Geremek straci mandat. Jak piszą: "Prof. Bronisław Geremek, były szef dyplomacji, były lider opozycji demokratycznej, nie złożył w terminie oświadczenia lustracyjnego. I - zgodnie z polskim prawem - od 19 kwietnia nie jest już posłem do Parlamentu Europejskiego". Aczkolwiek mam nadzieję, że przynajmniej w Strasburgu nie dadzą się zwaryjować...
Hm... Raz, ten nasz opozycjonista to dawny aparatczych z najgorszych lat PRL, ale jak chorągiewka na wietrze, przy lepszych czasach dla opozycji tzn. kiedy zaczynało być już oczywiste, że to za długo nie pociągnie, to się przeistoczył w wieliego bohatera. (Conajmniej 1950-68 to jego obecność w PZPR ) riispekt za cwaniactwo... Czy ktoś się dziwi dlaczego to nasz "lider moralny" nie chce się lustrować?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak oceniacie postać Bronisława Geremka? Ostatnio przeczytałem wywiad Gieremka udzielony Hannie Krall w latach osiemdziesiątych, nie wiem, czy ten wywiad jest prawdziwy, czy też nie, ale na stwierdzenie dziennikarki ,, że chyba nie lubi pan Polaków’’ odparł – To delikatnie powiedziane ja ich nienawidzę. Muszę powiedzieć, że to mnie trochę zszokowało.
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż, nie płakakłem po Geremku...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 23/04/2009, 10:19) No cóż, nie płakakłem po Geremku... Ja też. Ani po JPII. Żaden z nich to ani mój ojciec, ani brat. Aczkolwiek o ile ten drugi był już starym schorowanym człowiekiem, to pierszy mógł jeszcze uczynić sporo dobrego dla Polski i Europy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 23/04/2009, 7:39) Jak oceniacie postać Bronisława Gieremka? Ostatnio przeczytałem wywiad Gieremka udzielony Hannie Krall w latach osiemdziesiątych, nie wiem, czy ten wywiad jest prawdziwy, czy też nie, ale na stwierdzenie dziennikarki ,, że chyba nie lubi pan Polaków’’ odparł – To delikatnie powiedziane ja ich nienawidzę. Muszę powiedzieć, że to mnie trochę zszokowało.
Dominuje twierdzenie, że to fałszywka - zwróć uwagę na stosowany język, a potem porównaj to sobie z JAKIMKOLWIEK wywiadem czy wypowiedzią Geremka.
On uwielbiał wyrafinowanie w wypowiedzi, okrągłe zdania, itp. - a tu gada jak analfabeta.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|