|
|
Czym były słowiańskie chramy ?, Ich rola i znaczenie
|
|
|
|
Słowo chram jest synonimem dla wyrazu swiątynia,a w językach słowianskich występuje jako: hram,храм.W sanskrycie chram to okrąg,koło,krąg,być może również słowo Czakram ma podobne pochodzenie.Wiele wczesnych chrzescijanskich swiątyń u Słowian było stawianych w okręgu jako rotundy,często z absydami,czy znaczenie "chram" to pierwotny krąg,w przeciwieństwie do kącin?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rotunda
http://www.lucivo.pl/2014/02/rotunda-jurko.html
Ten post był edytowany przez Arheim: 24/10/2016, 17:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Opis świątyni słowiańskiej w Radogoszczy z kroniki Thietmara:
"(...) Jest w kraju Redarów pewien gród o trójkątnym kształcie i trzech bramach doń wiodących, zwany Radogoszcz, który otacza zewsząd wielka puszcza, ręką tubylców nie tknięta i jak świętość czczona. Dwie bramy tego grodu stoją otworem dla wszystkich wchodzących, trzecia od strony wschodniej jest najmniejsza i wychodzi na ścieżkę, która prowadzi do położonego obok i strasznie wyglądającego jeziora. W grodzie znajduje się tylko jedna świątynia, zbudowana misternie z drzewa i spoczywająca na fundamencie z rogów dzikich zwierząt. Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń - jak można zauważyć, patrząc z bliska - w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem. Pierwszy spośród nich nazywa się Swarożyc i szczególnej doznaje czci u wszystkich pogan. Znajdują się tam również sztandary, których nigdzie stąd nie zabierają, chyba że są potrzebne na wyprawę wojenną i wówczas niosą je piesi wojownicy. Do strzeżenia tego wszystkiego z należytą pieczołowitością ustanowili tubylcy osobnych kapłanów. (...)"
Świątynie słowiańskie w Szczecinie wg. Herborda i Helmolda:
"(...) Były zaś w mieście Szczecinie cztery kąciny, ale jedna, będąca pomiędzy nimi główną, była zbudowana z przedziwną czcią i sztuką, wewnątrz i zewnątrz ozdobiona rzeźbami ze ścian wystającymi. Były tam obrazy ludzi, ptaków i zwierząt dzikich tak dokładnie według swych właściwości wyrażone, że zdawały się oddychać i żyć; co zaś uważałbym za rzecz niezwykłą barwy obrazów zewnętrznych przez niepogody śnieżne lub deszczowe sczernieć ani zatrzeć się nie dały, tak je przemyślność malarzy od tego zabezpieczyła. Do tej świątyni, podług zwyczaju ojców zdobyte bogactwa i broń nieprzyjacielską i wszystko, co w walkach morskich lub lądowych zdobywali, nosili jako dziesiątą część zdobyczy. Dzbany także złote i srebrne, których do wróżenia, a możnowładcy do biesiad i picia zwykle używali i w dni uroczyste jakby z świętego ukrycia przynosić kazali, tam ustawione były. Rogi też wielkie dzikich wołów, w złoto i drogie kamienie oprawione, do picia urządzone i rogi do grania, miecze i noże, dużo kosztownych i rzadkich na oku miłych przyborów dla ozdoby i zaszczytu bóstw swych przechowywali, co wszystko biskupowi i księciom zamierzali oddać, kiedy by świątynia została zniszczona. (...) On jednak, skropiwszy wszystko wodą święconą, polecił, aby rozdzielili to między siebie. A był tam posąg trzygłowy, który na jednym kadłubie trzy głowy mając, nazywał się Trzygłowem; ten tylko zabierając, mianowicie, trzy stykające się ze sobą główki, po utrąceniu kadłuba, uwiózł jako znak zwycięstwa i później na dowód ich nawrócenia przesłał do Rzymu, to jest dla pokazania Papieżowi. (...) Trzy zaś inne kątiny mniej zażywały czci i mniej były przyozdobione. Ustawione tam były we wnętrzu wkrąg siedzenia i stoły, ponieważ zwykli tam byli odprawiać swoje narady i zgromadzenia, bo czy to się napić, czy to się zabawić, czy też poważne sprawy załatwić zamierzali, w tych to budowlach w pewnych dniach i porze się schodzili. Był tam poza tym dąb ogromny i liściasty, a pod nim źródełko najprzyjemniejsze, które prosty lud, uważając za święte jako siedzibę jakiegoś ducha, w wielkiej chował czci. Także i ten chciał ściąć biskup (Otton) po zniszczeniu kątin, ale uproszony został przez lud, by tego nie czynił; przyobiecali bowiem, że nigdy nie będą ani drzewa, ani miejsca tego czcili pod pozorem kultu, ale tylko dla cienia samego i przyjemności. Mieli konia nadzwyczajnej wielkości, tłustego, czarnej maści i bardzo dzikiego; przez cały rok był on wolny od zajęć, a w takiej był świętości, że żaden nie był godny na nim jeździć, miał natomiast jednego z czterech kapłanów świątyń jako gorliwego dozorcę. Skoro więc na lądzie przeciw nieprzyjaciołom wyruszyć zamierzali albo po zdobycz, starali się przez niego powodzenie wyprawy w ten sposób przepowiedzieć: Rozkładali na ziemi dziewięć włóczni, na łokieć od siebie oddalonych, a kapłan, który miał nadzór nad owym koniem, osiodławszy i ująwszy za uzdę, po trzykroć go przez leżące włócznie tam i z powrotem przeprowadzał. Gdy koń przechodząc, włóczni nie trącił i nie porozrzucał, uważano to za dobry znak; wtedy bezpiecznie przystępowali do dzieła, w przeciwnym zaś razie zaniechiwali go. Ten sposób wróżenia i inne obliczenia z drzew, przy pomocy których przewidywali bitwy morskie i łupy, za boskim wsparciem ze szczętem usunął, mimo że wielu się temu sprzeciwiało, samego zaś wróżebnego konia kazał sprzedać do innej ziemi, by dla prostaczków nie był kamieniem obrazy. (...)"
Opis świątyń słowiańskich autorstwa Al-Masudiego (X wiek):
"(...) U Słowian wiele jest świętych budynków. Jeden z nich wzniesiono w górach, o których mędrcy powiadają, że są jednymi z najwyższych na świecie. Docenić trzeba architekturę tegoż, kunszt budowniczych, różnokolorowe kamienie zastosowane w jego budowie, przemyślne mechanizmy umieszczone na szczycie dachu, orientację na wschód słońca, cenne kamienie i zachowane dzieła sztuki wieszczące przyszłość i dające odpór niepomyślnym zrządzeniom losu; na koniec należy wspomnieć o wrażeniu jakie wywierają na obecnych głosy, które słychać spod sklepienia świątyni.
Następna świątynia wybudowana została przez jednego z ich królów na Czarnej Górze u cudownych źródeł, z których wody różnią się kolorem i smakiem i zawierają wszelkiego rodzaju substancje dobroczynne. Bóstwo, któremu oddaje się cześć w tej świątyni ma ogromny posąg przedstawiający starca z kosturem, którym pogania szkielety aby powstały ze swych grobów. U jego lewej nogi roją się różne gatunki mrówek; u prawej zaś czarnopióre ptactwo (takie jak kruki) i również inne ptaki, a także dziwaczne postacie ludzkie przypominające Abisyńczyków i mieszkańców Zanzibaru.
Trzecia świątynia wznosi się na przylądku otoczonym morzem, wybudowana jest z bloków czerwonego koralu i zielonych szmaragdów. Pośrodku wznosi się kopuła, pod nią zaś stoi idol o członkach uformowanych z czterech różnych gatunków drogocennych kamieni: berylu, czerwonego rubinu, żółtego agatu i kryształu górskiego, głowa zaś z czystego złota. Inny zaś posąg, ustawiony z przodu, przedstawia młodą kobietę. Tejże składają ofiary i wonności. Słowianie przypisują wzniesienie tej świątyni jednemu ze swoich mędrców, który żył w zamierzchłych czasach. Opisaliśmy jego historię, przygody w krajach Słowian, zaklęcia, fortele, zasady wybiegów za pomocą których zdobył serca, posłuszeństwo i podporządkował ducha owego ludu pomimo jego gwałtownego i chimerycznego charakteru. Szczegółów szukajcie wcześniej w tej pracy. (...)"
Ten post był edytowany przez Domen: 20/08/2018, 21:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Moraczewo-Lednogóra
Depozyty z budynku, z kontekstu wynika że jest to ofiara zakładzinowa. Posrebrzane ostrogi i wędzidło bez śladów używania.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chodzi mi bardziej o Chram w kształcie grania czyli czegoś zbliżonego do koła. Podobna nazwę mieli Slowianie na inną swiatynie Trzem,była to prawdopodobne trojkatna budowla,nazwa miasta Trzemeszno kojarzy mi się z tym.Tutaj coś na ten temat. http://www.it.tarnow.pl/pol/Atrakcje/TARNO...emi-Tarnowskiej
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 22/08/2018, 12:31) Chodzi mi bardziej o Chram w kształcie grania czyli czegoś zbliżonego do koła. Podobna nazwę mieli Slowianie na inną swiatynie Trzem,była to prawdopodobne trojkatna budowla,nazwa miasta Trzemeszno kojarzy mi się z tym.Tutaj coś na ten temat. http://www.it.tarnow.pl/pol/Atrakcje/TARNO...emi-Tarnowskiej Super... cytowanie bełkotliwych stronek - pisanych przez dyslektyków i to w dodatku błędnie -- bo przecie wedle cytowanego analfabety trzem to budowla "świecka".
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzem,cerk. trěm.Trójkątna piramida?
https://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia...aropolska/Trzem
QUOTE Prasłowiańskie są *kątja, serb. kuća, nasza kucza (kucy nie mamy, czyżby ją mylnie odmazurzono?), rus. kucza; chałupa, plecionka, jak sama nazwa dowodzi (z chróstu, gałęzi); chrom i trzem (oba, zdaje się, szczególniej zaś trzem, o ‘nadbudowie, piąterku’?);
https://pl.wikisource.org/wiki/S%C5%82ownik...a_polskiego/Dom
https://pl.wikisource.org/wiki/S%C5%82ownik...polskiego/trzem
Ten post był edytowany przez Arheim: 25/08/2018, 7:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Przecież już staruszek Bruckner wyjaśnia, że 'trzem' pochodzi z prasłowiańśkiego 'term' - stąd pełnogłos w językach wschodniosłowiańskich, a w polskim metateza.
Gdy 'trzy' i pochodne liczebniki miały zbitkę 'tr' pierwotną, jak w innych językach IE.
https://en.wiktionary.org/wiki/Reconstructi...avic/tr%D1%8Cje
Więc proszę, nie kombinuj jakiś trójkątnych piramid....
|
|
|
|
|
|
|
|
A jakies synonimy od tego Terem?Mogło najpierw być Trem,tego nie wiemy na pewno.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 25/08/2018, 9:47) A jakies synonimy od tego Terem?Mogło najpierw być Trem,tego nie wiemy na pewno. My wiemy. A to, że Ty znowu czegoś nie wiesz to rzecz zwyczajna 👍
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 25/08/2018, 9:47) A jakies synonimy od tego Terem?Mogło najpierw być Trem,tego nie wiemy na pewno.
Po pierwsze, to mamy w kilku językach słowiańskich zachowane postaci pochodze od termъ, a nie od żadnego tremъ.
Wschodniosłowiańskie są oczywiste - mają pełnogłos.
W południowosłowiańskim serbsko-chorwackim, 'trzeci' to trȅćī, podczas gdy nasz 'trzem' to trȇm.
Po drugie, JAK właściwie wyobrażasz sobie derywację tego na przykład od PraSłow. trьje "trzy"?
Ktoś miał nazwać świątynie celownikiem od słowa 'trzy'? Przecież to się nie trzyma kupy...
|
|
|
|
|
|
|
|
Podniosę zagadnienie Chramu,gdyż przypadkiem spotkałem się jeszcze z nazwą chyba pochodną "Czestram" w miejscowości Golejówku pod Rawiczem.Mamy więc ów Chram,mniej znany Trem, i jeszcze na dodatek Czestram Co oznaczają te nazwy,czy uzytkownicy spotkali się w swoich stronach z takimi nazwami?
a propos Chestram był wymieniony w Bulli Gniezniejskiej w 1136r.
https://zabytek.pl/pl/obiekty/golejewko-grodzisko
|
|
|
|
|
|
|
|
Może jakaś nieudolna kopia łacińskiego castrum?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(sirdaniel @ 9/11/2022, 18:33) Może jakaś nieudolna kopia łacińskiego castrum? Chram jest słowem prasłowiańskim, o etymologii niejasnej.
QUOTE spotkałem się jeszcze z nazwą chyba pochodną "Czestram" w miejscowości Golejówku pod Rawiczem. Mamy więc ów Chram, mniej znany Trem, i jeszcze na dodatek Czestram nie ma tu niczego pochodnego. "Chram" i "Czestram" nie mają ze sobą nic wspólnego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(GniewkoSynRybaka @ 10/11/2022, 0:04) QUOTE(sirdaniel @ 9/11/2022, 18:33) Może jakaś nieudolna kopia łacińskiego castrum? Chram jest słowem prasłowiańskim, o etymologii niejasnej. QUOTE spotkałem się jeszcze z nazwą chyba pochodną "Czestram" w miejscowości Golejówku pod Rawiczem. Mamy więc ów Chram, mniej znany Trem, i jeszcze na dodatek Czestram nie ma tu niczego pochodnego. "Chram" i "Czestram" nie mają ze sobą nic wspólnego. Nie pisałem o chram tylko o czestram, chyba dało sie to zauważyć?
Ten post był edytowany przez sirdaniel: 10/11/2022, 7:02
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|