|
|
Reorientacja polityki zagranicznej, Propozycja dla Iranu
|
|
|
mariuniu
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 97 |
|
Nr użytkownika: 44.786 |
|
|
|
gall anonim |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: politolog |
|
|
|
|
Nam pozostanie spadek po inicjatywach Pilsudskiego . Mianowicie zgodne zycie z sasiadami i symetria w stosunkach z Niemcami (co nastepuje w ramach UE)i Rosja oto musimy sie zatroszczyc sami . Wspierajmy aspiracje Gruzji ,Bialorusi ,Ukrainy do NATO i UE ,ale celem strategicznym sa nasze jak najlepsze stosunki z USA! Chcialbym bysmy mieli je na takim poziomie jakie ma z nimi Izrael i Turcja .Political fiction zostawmy futorologom i politycznym szalencom .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mariuniu @ 20/09/2009, 18:31) Chcialbym bysmy mieli je na takim poziomie jakie ma z nimi Izrael i Turcja .Political fiction zostawmy futorologom i politycznym szalencom .
wyraz "chciałbym" w dyplomacji nazywa się "wishfull thinking" jak możemy mieć gdy nie mamy? potencjału narodu Izraela nie mamy
no to może jak Turcja. Ona nie bazuje na swej dyplomacji. Ona od czasu do czasu pokazuje co USA straci jak o nią nie będzie dbać i się starać.
|
|
|
|
|
|
|
mariuniu
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 97 |
|
Nr użytkownika: 44.786 |
|
|
|
gall anonim |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: politolog |
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 20/09/2009, 19:20) QUOTE(mariuniu @ 20/09/2009, 18:31) Chcialbym bysmy mieli je na takim poziomie jakie ma z nimi Izrael i Turcja .Political fiction zostawmy futorologom i politycznym szalencom . wyraz "chciałbym" w dyplomacji nazywa się "wishfull thinking" jak możemy mieć gdy nie mamy? potencjału narodu Izraela nie mamy no to może jak Turcja. Ona nie bazuje na swej dyplomacji. Ona od czasu do czasu pokazuje co USA straci jak o nią nie będzie dbać i się starać. Trafiles w sedno, to m.in. mialem na mysli . Pieniadze na inwestycje w zbrojenia . Nasze polozenie geopolityczne w granicy z Rosja nas do takiej pomocy predysponuje .Wszystko w rekach dyplomatow .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kundel1 @ 20/09/2009, 17:24) Pomysł założyciela wątku rozumiem jako rozpaczliwe wołanie o to, aby Polska prowadziła wreszcie JAKĄKOLWIEK SAMODZIELNĄ I DŁUGOFALOWĄ politykę zagraniczną. Niestety, widzę ciemność! Czy mamy jakichkolwiek mężów stanu?
Rzecz nie tylko w mężach stanu Obama dał nam ostatnio wyraźnie do zrozumienia w którym szeregu musimy stać. W związku z tym Iran jest mniej ważny aktualnie od Afganistanu. Obama boi się, że poniesie tam równie sromotne niepowodzenie jak Bush-junior w Iraku. Zrobi więc wszystko żeby jakoś USA wyszły z twarzą z dziwnego kraju jakim jest Afganistan (od tego może zależeć reelekcja Obamy). Bardzo pomocna mu w tym będzie Rosja. Tylko w tym kontekście moim zdaniem można oceniać polską aktywność w tamtej części Azji.
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=mata2010,21/09/2009, 11:46] Obama boi się, że poniesie tam równie sromotne niepowodzenie jak Bush-junior w Iraku.
Cos blizej o tym sromotnym niepowodzeniu?Bo cos nie slyszalem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Poprzedni prezydent USA wpakował w Irak masę państwowego szmalu, którego generalnie bardzo jest teraz brak. Szmal ten dalej jest zużywany. Skutek jest tylko taki, że jak Amerykanie wyjdą z Iraku to będzie tam znacznie gorzej pod wieloma względami niż było za rządów Saddama Husajna. Coś podobnego grozi teraz nowemu prezydentowi w Afganistanie. Jest to zatem priorytet jego polityki zagranicznej. Irak bardzo osłabił Republikanów. Afganistan to samo może zrobić z Demokratami. Dyplomacja amerykańska wczoraj bodaj oświadczyła, że "wycofanie się z Tarczy" nie miało związku z naciskami Rosji. Jest to podręcznikowy wręcz przykład, że dementi jest świetnym potwierdzeniem. Jak uczą w szkołach dyplomacji. Zatem nie Iran jest ważny, lecz Afganistan
|
|
|
|
|
|
|
|
Coraz bardziej staje się jasne, że w Iraku USA ponoszą gorszą klęskę niż w Wietnamie. Tam przynajmniej Stany walczyły o pewne pryncypia ustrojowe. Przy okazji ochraniały - przez wiele lat - przed zalewem komunizmu inne kraje tamtego regionu. Kolejna klęska w Afganistanie może mocno poderwać prestiż Stanów Zjednoczonych. Ale ta druga klęska nie jest jeszcze przesądzona. Rosja ma wpływ np. na Tadżykistan. Jest to kraj związany etnicznie z Afganistanem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 20/09/2009, 11:04) nie jest prawdą, że nie ma kolejnej alternatywy. Jest nią zbliżenie z Iranem. Sojusz ten da naszemu krajowy zarazem bezpieczeństwo energetyczne (irańska ropa), A co z gazem? QUOTE jak i parasol ochronny w postaci irańskiego systemu jądrowego. System ten - jak wszystko na to wskazuje - będzie pełnosprawny i niezagrożony neutralizacją (rezygnacja z tarczy antyrakietowej). System ten najprawdopodobniej będzie już niedługo dziurą w ziemi...
Ale załóżmy, że Iran wypichci taki system i go uchroni przed zniszczeniem, może mi kolega powiedzieć, jak niby ma nas chronić? I przeciwko komu? Przeciwko USA, Niemcom, czy Rosji? Jeżeli przeciw któremuś z tych państw (innych zagrożeń dla Polski, szczerze mówiąc nawet teoretycznie nie widzę) to w jaki sposób konkretnie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 22/09/2009, 21:52) Ale załóżmy, że Iran wypichci taki system i go uchroni przed zniszczeniem, może mi kolega powiedzieć, jak niby ma nas chronić? I przeciwko komu? Przeciwko USA, Niemcom, czy Rosji? Jeżeli przeciw któremuś z tych państw (innych zagrożeń dla Polski, szczerze mówiąc nawet teoretycznie nie widzę) to w jaki sposób konkretnie?
a wiem to jak? nigdy wcześniej bym nie wpadł, że system instalowany w Polsce i Czechach chroni USA przed Iranem. No to równie dobrze Iran może nas chronić przed... kimkolwiek, choćby przed Chavezem - jest nieobliczalny i zbroi sie na cholere (swoja drogą to szybko USA z naszego strategicznego sojusznika zmieniają się w potencjalne zagrożenie).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 22/09/2009, 17:07) jest nieobliczalny i zbroi sie na cholere I my w takich okolicznościach mamy zając się promocją i usympatycznianiem ajjatollahów? No cudnie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(silent_hunter @ 22/09/2009, 22:19) I my w takich okolicznościach mamy zając się promocją i usympatycznianiem ajjatollahów? No cudnie
a mamy coś lepszego do roboty?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 22/09/2009, 23:07) a wiem to jak? Aaaa... to taki kurs polityki zagranicznej kolega Polsce radzi.To faktycznie reorientacja...
QUOTE nigdy wcześniej bym nie wpadł, że system instalowany w Polsce i Czechach chroni USA przed Iranem. No, do tego to trzeba mieć, drobnostka, potencjał i potęgę ekonomiczno-technologiczną USA a nie jakichś powrzaskujących mułłów, co niedawno z osłów zsiedli.
QUOTE (swoja drogą to szybko USA z naszego strategicznego sojusznika zmieniają się w potencjalne zagrożenie).
Dla wielu na tym forum USA było jedynym zagrożeniem dla Polski (jesteśmy półkolonią, kolonią, amerykańską strefą okupowaną, do wyboru, do koloru...) Teraz mogą odetchnąć. Zagrożenie minęło...
|
|
|
|
|
|
|
|
co sadzicie o wyjsciu polskich zołnierzy z Afganistanu ?. Podobno 75 % Polaków jest ZA
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 22/09/2009, 23:32) a mamy coś lepszego do roboty?
Pewnie, że mamy. Możemy sobie znów popłakać, że nas kolejny raz zdradzili...
Panzergrenadierowi: Musimy koniecznie wyjść. Jeszcze nam się armia za dobrze wyćwiczy w prawdziwych warunkach bojowych (co może zdenerwować Rosję) no i zadamy w ten sposób cios zdradzieckim i imperialistycznym Stanom Zjednoczonym...
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tym Iranem, po zastanowieniu, ciekawa koncepcja. Mysle że przynajmniej warto byłoby aby Rząd ją w specjalistycznym gronie chociaż przemyślał. Wbrew pozorom, chyba możemy koegzystować dla obopolnej korzyści. Broni jądrowej im i tak nie sprzedamy, ale może zaczną używać kanalizacji;) Poza tym pokazalibyśmy Amerykanom, gdzie mamy ich cholerne wizy...
Co do Afganu, myśle że w obecnej sytuacji, nie ma lepszej szkoły wojny dla zawodowego wojska. Nic nam w PL nie grozi, wysyłamy garść ochotników na orientalną wojne, koszt owszem jest, ale zdobyte doświadczenie wojenne bezcenne. Jak to exsoldier mi kiedyś rzekł - Warta tam, to co innego niż pilnowanie kurnika tutaj.
QUOTE(emigrant @ 22/09/2009, 23:41) Panzergrenadierowi: Musimy koniecznie wyjść. Jeszcze nam się armia za dobrze wyćwiczy w prawdziwych warunkach bojowych (co może zdenerwować Rosję) no i zadamy w ten sposób cios zdradzieckim i imperialistycznym Stanom Zjednoczonym... Przypomniał mi sie rysuneczek z demotywatora:) Portret Józefa Stalina z dopiskiem mniej więcej takim - Zabiłem 30 milionów własnych obywateli, a mimo to połowa z was spytanych o najgorszego tyrana na świecie odpowie Georg Bush.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|