Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dlaczego Liga Narodow nie powstrzymała Hitlera
     
kwiot
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 37.846

 
 
post 25/11/2007, 11:09 Quote Post

confused1.gif
Mam pytanie odnośnie poczynań Hitlera i braku reakcji Ligi Narodów i innych państw.
Przecież Hitler z dnia na dzień nie stał się faszystą. Po napisaniu książki "Mein Kampf" to było oczywiste że wojna wisi na włosku po tym jak doszedł do władzy.
Czy napewno nikt temu nie mógł zapobiec?? confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
DuraStorm
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 10
Nr użytkownika: 34.988

Piotr
Zawód: uczen
 
 
post 4/12/2007, 21:39 Quote Post

Oczywiście że było można , ale nic nie zostało w tym kierunku uczynione, a gdy państwa LN zobaczyły że III rzesza jest już bardzo silna i niebezpieczna na arenie międzynarodowej ,było już za późno. Wydaje mi się że to z powodów na rzecz ustępstw III rzeszy, i nieświadomości potęgi Niemiec i szybkich i konsekwentnych działań Hitlera jak np. remilitaryzacja Nadrenii , czy wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej(czego nie było w państwach LN) dało mu to dużą przewagę. Poza tym posłuch wśród ludu Hitlera był niesamowity, Fuhrer był świetnym demagogiem a ustrój był totalitarny ,dało to również dużą przewagę w podejmowaniu decyzji przez całe państwo i śmiałych posunięć . Gdyby państwa LN narodów wczesniej zareagowały to z pewnością nie było by tak głośno o Hitlerze... :/ Polityka na rzecz ustępstw okazała się fatalna .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 12/12/2007, 14:41 Quote Post

Drogi kwiot.
LN nie zapobiegła poczynaniom Hitlera, gdyż w jej skład wchodzili przedstawiciele państw, którzy byli ustępliwi w stosunku do niego. To jest odpowiedź na pytanie: "Czy napewno nikt temu nie mógł zapobiec??" Nie musiała robić tego LN. Wystarczyła stanowcza polityka Wielkiej Brytanii i Francji.
Poczynania LN i jej bezsilność zdecydowały o negatywnym stosunku do niej takich osób jak Marszałek Piłsudski i MSZ płk Beck.
Pozdrawiam.

 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 15/02/2008, 15:10 Quote Post

A nie sadzicie, ze Niemcy mieli swoje wtyczki czytaj agentow w LN i tak nimi sterowali, ze LN nic nie robila? Skoro wszytsko bylo oczywiste, to czemu taki bezruch? Poza tym, chyba nie wszystkim czlonkom LN bylo na reke powstanie tyle panstw narodowych... wiec... no ale wracamy do pocztaku. Masz swoje wtyczki gdzies, to plac im dobrze a oni juz swego szefa przekonaja, ze nawet jesli Ty sie zbroisz i wymachujesz szabelka, to tylko dla sportu.. no bo w Berlinie w 1936 byla olimpiada i wiecie .... :-)

Gandalf de Grey
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 15/02/2008, 15:19 Quote Post

Liga Narodów od początku była nic nie znaczącą dekoracją, bez żadnej realnej siły i znaczenia. Zresztą Niemcy wystąpiły z LN już w 1933 roku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
carpenter
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 44.232

Pawel
Zawód: student jeszcze
 
 
post 11/04/2008, 0:46 Quote Post

agentów to może i nie mieli w LN, ale od '26 Niemcy były juz stałym członkiem Rady i jakby nie było miały wpływ na politykę LN. to że później wystąpiły z Ligi nie zmienia faktu ze sporo namieszały. Niemiecki przedstawiciel Stresemann tak określił cel polityki Niemiec: osłabienie Ligi jako gwarantki bezpieczeństwa, a wzmocnienie jako gwarantki pokoju, który miała otrzymać za wszelką cenę. Co nie da sie ukryć udało im się; żadnych interwencji, ciągłe ustępstwa i ofiary...
Stresemann wymyślił też dosyć ciekawy projekt uchwały, który na szczęście nie wszedł nigdy w życie smile.gif Potępił on wojnę zaczepną jak i obronną, twierdząc że państwo zatakowane powinno cierpliwie czekać na decyzje Rady nie broniąc się :| na szczęście szybko poleciało to do archiwum, głównie dlatego że projekt nie przewidywał żadnych sankcji dla agresora. - ot niemiecka pomysłowość smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 19/12/2009, 17:05 Quote Post

Wiatm.
Czytając Twoje pytania jeszcze raz, przyszła mi na myśl taka krótka odpowiedź: Bo musiałaby się mu przeciwastawić, aby go powstrzymać.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
jasienowiec
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 260
Nr użytkownika: 56.625

 
 
post 20/12/2009, 20:04 Quote Post

Liga jako organizacja nie posiadała własnych sił zbrojnych. Po dojściu Hitlera do władzy francuzi uważali iż Linia Maginota jest wystarczającym zabezpieczeniem przed inwazją niemiecką. A to właśnie oni wraz z Anglią były jedynymi siłami któte mogły utrzymać ład wersalski i LN.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Watta
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 438
Nr użytkownika: 20.820

Stopień akademicki: Technik Mechanik ;)
Zawód: rencista
 
 
post 20/12/2009, 21:18 Quote Post

Podstawową wadą LN był brak w składzie jej członków Stanów Zjednoczonych AP. Francja i Wielka Brytania zatrzymały się w rozumowaniu dyplomatycznym na erze lat 1871 - 1914. Poza tym porządek wersalski był wadliwy. LN była tym samym niedostosowana do wyzwań stojących przed światem po I WŚ.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 21/12/2009, 23:36 Quote Post

Liga Narodów nawet formalnie nie miała podstaw do powstrzymania Niemców: w przeciwieństwie do ONZ nie miała bowiem w swoim dokumencie statutowym zasady egzekwowania reguł prawa międzynarodowego od państw niezrzeszonych, czyli działania "na zewnątrz". Zasada suwerenności państw w stosunkach międzynarodowych była zakorzeniona wówczas dużo głębiej niż dzisiaj. Nikogo nie dziwiło, że państwa opuszczały LN, kiedy nie było to dla nich wygodne, uznawano to za nieodłączny element suwerenności. LN, nigdy nie działająca sprawnie, stała się denatem, kiedy poza jej obrębem znalazły się największe potęgi ówczesnego świata: USA, Niemcy, ZSRR, Japonia.

Z dzisiejszego punktu widzenia, uniwersalność ONZ, a także przewartościowanie definicji suwerenności prowadzi do tego, że nawet polityka wewnętrzna państwa, jeśli jest prowadzona w sposób niepokojący wspólnotę międzynarodową, może dać pretekst do nałożenia na nie sankcji, a nawet usprawiedliwionej interwencji zbrojnej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 23/12/2009, 21:07 Quote Post

I to powinna być odpowiedź na zadane pytanie - Liga Narodów nie powstrzymała Hitlera, bo nie była na tyle silna i nie było politycznej woli w tym kierunku.
QUOTE
Gdyby państwa LN narodów wczesniej zareagowały to z pewnością nie było by tak głośno o Hitlerze... :/
O, właśnie. To jest sprawa kluczowa. "Państwa LN", nie "Liga Narodów". To one miały moc powstrzymania Hitlera. Sama Liga to było kilku dziadków siedzących w Genewie, którzy sami nie mogli nic zrobić. Kto dzisiaj zna nazwiska tych trzech panów, którzy byli jej sekretarzami generalnymi?
Rada Ligi była klubem paru mocarstw. Liga jako organizacja nie prowadziła własnej polityki.
QUOTE
Wystarczyła stanowcza polityka Wielkiej Brytanii i Francji.
Poczynania LN i jej bezsilność zdecydowały o negatywnym stosunku do niej takich osób jak Marszałek Piłsudski i MSZ płk Beck.
Nie tyle "wystarczyła", co była w tej sprawie kluczowa. Przez Ligę mocarstwa mogły co najwyżej pogrozić Niemcom palcem. Wywalić ich nie mogły, bo Hitler był cwany i sam wcześniej wyszedł wink.gif
QUOTE
A nie sadzicie, ze Niemcy mieli swoje wtyczki czytaj agentow w LN i tak nimi sterowali, ze LN nic nie robila?
Strata czasu i pieniędzy. To tak, jakby Polska utrzymywała wtyczki i agentów w Commonwealth. Jeśli byli agenci, to w Anglii i Francji, a i tak nie wydaje mi się, że odegrali w tej sprawie dominującą rolę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Sappho
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 80.764

Marta Kolodziejczyk
Zawód: Uczen
 
 
post 5/01/2013, 17:54 Quote Post

Po pierwsze, odnośnie pierwszego postu, samo main kampf nie stanowiło powodu, zeby stwierdzić, ze wojna wisi na włosku, bo hitler był jeszcze wtedy nic nieznaczacym liderem jednej z ogromu partii w Niemczech. To prawda, ze zachód zorientował sie za późno, ale, jak już wcześniej wspomniano, liga nie miała możliwości interwencji.

Po drugie, dwa główne państwa w lidze to Brytania i Francja, a one (szczególnie UK) wolały wtedy politykę appeasementu, więc nie było jak wymusić na nich interwencję. A prawda jest taka, ze gdyby UK i Francja okazali chociażby niezadowolenie z akcji Hitlera, historia potoczylaby sie inaczej. Chociażby z remilitaryzacji Alzacji i Lotaryngii zachowała sie wypowiedz Hitlera, ze pierwsze 2 dni po tym był gotów wycofać sie w każdym momencie na najmniejszy znak oporu Francuzów.

Po trzecie, na państwo takie jak Niemcy, o takim ustroju oraz bez potrzeby zabiegania o to, by pozostać w Lidze zadzialalaby jedynie siła fizyczna, czyli zaatakowanie go (co przyniosloby wtedy niezłe skutki, bo armia niemiecka nie była dobrze rozwinięta). Wszystkie mozliwosci, którymi dysponowała liga albo odnosiły sie do państw demokratycznych, gdzie polityk musi uważać na opinie publiczną, albo (jak embargo na różnego rodzaju towary) godziło bardziej w państwa ligi niż państwo nim objęte (przez to, ze potega taka jak USA nie musiała go respektować, więc karane państwo przedstawiało sie na handel np z USA, a państwa przestrzegajace zakazu traciły ogromne sumy pieniędzy)

Poza tym, trochę zawinił fakt, ze traktat wersalski osłabił Niemców na tyle, by czuli sie pokrzywdzeni, ale nie na tyle, zeby uniemożliwić wyrażenie tego niezadowolenia przez konflikt zbrojny. Skończyło sie to tym, zeogromne masy niemieckie chciały sie zemścić na zachodzie, Zachód nie zablokował im tej możliwości pozostawiając ich jako dość mocne państwo, a potem przyszedł hitler i im dał karabin do ręki i faszyzm do serca. Czemu sie dziwić wynikowi?
A, i appeasement częściowo wynikał rownież z tego, ze UK czuła się winna za nierówne potraktowanie Niemców.
I konflikt gotowy!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 7/01/2013, 7:39 Quote Post

QUOTE
Chociażby z remilitaryzacji Alzacji i Lotaryngii
Wzmianka tyczy się Nadrenii, którą Francuzi zdecydowali się okupować, celem wymuszenia reparacji wojennych. Potem opuścili ten obszar.
Same: Alzacja i Lotaryngia, zostały uprzednio włączone w skład Francji na mocy wersalskiego traktatu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
GG - 5024047
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 80.860

Micha³ Depta
Stopień akademicki: Licealista
Zawód: Uczen
 
 
post 12/01/2013, 18:55 Quote Post

Liga Narodów nie potrafiła powstrzymać nie tylko Hitlera, ale także Stalina, Mussoliniego i władzę Japonii. Są tylko dwa powody takiej postawy: państwom brakowało odwagi się przeciwstawiać władzom totalitarnym, ponieważ bali się agresji; w Lidze Narodów od początku do końca nie było Stanów Zjednoczonych. Na pochwałę zasługuje jedynie zachowanie Marszałka Piłsudskiego, który zamiast ugiąć się przed Hitlerem, jeszcze zrobił tak, że Niemcy musiały z nami podpisać pakt o nieagresji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 12/01/2013, 19:20 Quote Post

Czym Adolf naciskał?
Czytałem że było odwrotnie - To Józef kreował z siebie agresora.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej