|
|
Morawy i Słowacja
|
|
|
|
RCz manipuluje jak mu pasuje.To jest dobre-wielkość prowincji równa się wielkości zlewni.
Ten post był edytowany przez Jaźwiec: 31/07/2010, 22:04
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(bagratuni @ 31/07/2010, 22:55) CODE mam coraz mocniejsze wrażenie że kolega RZC to mutacja innego usera,który sobie robił na forum zabawę w belferskie odpytywanie z wiedzy o pierwotnej Słowacji. Przy czym sam nie raczył napisać ani jednego zdania oznajmiającego i postawić jakiejkolwiek tezy. Tak więc drogi RCZ czy jak Ci tam - powiedz najpierw o co Ci chodzi - do czego zmierzasz. Do tego albo nie rozumie, albo udaje że nie rozumie słowa pisanego. Przykład: Piszę o tym, że do Czech należała prowincja Wag połozona przy rzece o tejże nazwie Na to on, że to niewielki obszar.Ja odpisuję, że zależy czy prowincja rozciągała się na 5 czy na 50 km od rzeki On, że to i tak bardzo niewieleWięc obliczam mu kalkulatorem, że 50 km od rzeki w obie strony daje łącznie jakieś 40 tys. km kw., czyli 80% Słowacji (abstrahując od rzeczywistego zasięgu władztwa Chrobrego na tym terenie). Na to odpisuje mi, że nie mam racji, bo zlewnia Wagu jest mniejsza...Ręce mi opadły. Najpierw identyfikuje prowincję z brzegami rzeki, a teraz ewentualny zasięg prowincji ze zlewnią. Ja wymiękam. Pytanie do innych piszących - czy wyrażam się tak niejasno, czy też RCz ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
Faktycznie źle zrozumiałem. Nie przyszło mi do głowy że ktoś może rozważać dla tamtych wieków i to w takim terenie jak Słowacja granice inne od tych naturalnych (ale i przy takich założeniach - tzn. 50 km od rzeki Wag, i tak obszar objęty takimi granicamni nie będzie stanowił nawet 1/3 Słowacji).
|
|
|
|
|
|
|
|
''Przepraszam, ale tego też nie rozumiem? Dlaczego mieliby dwukrotnie przekraczać Dunaj? O ile kojarzę to siedziby ówczesnych (jak i dzisiejszych) Czechów mieściły się po pn. stronie Dunaju, zaś Ostrzyhom leżał (i leży) po stronie południowej, czyli po przeciwległej stronie rzeki, a więc na chłopski rozum należy przekroczyć rzekę tylko raz bez względu na to gdzie się atakuje.''
Musieli by przejść w ''Austrii'' a potem we Węgrzech żeby zaatakować od południa na Ostrzychom.
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=RCz,31/07/2010, 22:04]
CODE Faktycznie źle zrozumiałem. Nie przyszło mi do głowy że ktoś może rozważać dla tamtych wieków i to w takim terenie jak Słowacja granice inne od tych naturalnych (ale i przy takich założeniach - tzn. 50 km od rzeki Wag, i tak obszar objęty takimi granicamni nie będzie stanowił nawet 1/3 Słowacji). Sprowadzasz dyskusje do absurdu, więc ja juz podziękuję
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE (ale i przy takich założeniach - tzn. 50 km od rzeki Wag, i tak obszar objęty takimi granicamni nie będzie stanowił nawet 1/3 Słowacji)
no moment a jak to policzyłeś skoro innym wyszło 80 %
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 31/07/2010, 23:18) QUOTE (ale i przy takich założeniach - tzn. 50 km od rzeki Wag, i tak obszar objęty takimi granicamni nie będzie stanowił nawet 1/3 Słowacji) no moment a jak to policzyłeś skoro innym wyszło 80 %
Wystarczy spojrzeć na mapę Słowacji i zobaczyć którędy i jak płynie Wag.
|
|
|
|
|
|
|
|
no cóż jaki kóń jest każden widzi
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=RCz,31/07/2010, 22:23]
CODE Wystarczy spojrzeć na mapę Słowacji i zobaczyć którędy i jak płynie Wag. znowu kłania się rozumienie słowa pisanego. Skoro wczesniej napisałeś:
CODE przy takich założeniach - tzn. 50 km od rzeki Wag, i tak obszar objęty takimi granicamni nie będzie stanowił nawet 1/3 Słowacji to przyjmij łaskawie do wiadomości, że Wag ma ok.400 km długości, 50 km od rzeki w każdą stronę daje obszar 40 tys. km kw., cała Słowacja ma 50 tys. km kw. Wyznaczony obszar to 80% Słowacji (no może nieco mniej, bo rzeka kręta, więc nie wyjdzie prosto, ale na pewno nie 20%)
ps. a właściwie po co to tlumaczę. Proponuję moderacji zamknięcie tematu, który od początku dążył donikąd, a poza tym został umieszczony nie w tym dziale, w którym powinien (bo powinien w państwie pierwszych Piastów)
Ten post był edytowany przez bagratuni: 31/07/2010, 22:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 31/07/2010, 23:27) no cóż jaki kóń jest każden widzi
Wprawdzie liczyłem na więcej, to jednak dyskusja (oczywiście poza wpisami jak marlona zacytowany powyżej) była dla mnie owocna i przyniosła pewne korzyści. Wykazuje choćby to, jak słaba jest znajomość realiów kraju słowackiego i co trzeba byłoby w tym zakresie wyjaśnić.
Tak więc dziękuję, choć wciąż liczę na dalsze komentarze, nawet takie jak np. te o potrzebie dwukrotnego przeprawiania się przez Dunaj, czy też przechodzenia przez Austrię.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak więc dziękuję, choć wciąż liczę na dalsze komentarze, nawet takie jak np. te o potrzebie dwukrotnego przeprawiania się przez Dunaj, czy też przechodzenia przez Austrię.
no cóż - jeśli nie rozumiesz bezsensowności swego pomysłu o takim przebiegu wyprawy to na to nie mam rady. A jeśli twierdzisz, że źródło wskazuje na zdobycie Ostrzyhomia to mogę tylko ubolewać.
QUOTE Wykazuje choćby to, jak słaba jest znajomość realiów kraju słowackiego i co trzeba byłoby w tym zakresie wyjaśnić.
a jakie to realia masz na myśli - rozwiń swoją myśl- podaj źródła opisujące te realia i badaczy którzy je zgłębili.
Ten post był edytowany przez marlon: 1/08/2010, 13:27
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 1/08/2010, 14:17) QUOTE Tak więc dziękuję, choć wciąż liczę na dalsze komentarze, nawet takie jak np. te o potrzebie dwukrotnego przeprawiania się przez Dunaj, czy też przechodzenia przez Austrię. no cóż - jeśli nie rozumiesz bezsensowności swego pomysłu o takim przebiegu wyprawy to na to nie mam rady.
A może zamiast obrażania zechciałbyś po prostu w kilku zdaniach wytłumaczyć na czym miałby polegać błąd takiego rozumienia? Dobrze byłoby poznać Twoje argumenty w tej sprawie.
|
|
|
|
|
|
|
|
jak powiedziałem, to Ty podaj argumenty za dokonaniem tak karkołomnego aktu militarnego.
jak wyżej pisałem
QUOTE a po jakiej stronie mieli się poruszać przybywając z północy - przecie najpierw musieliby DWUKROTNIE przekroczyć Dunaj. Po co ???? To Ty uzasadnij, że było odwrotnie - a więc ZUPEŁNIE BEZ SENSU z punktu widzenia strategii, taktyki, logistyki i ekonomiki transportu. Zasada jest taka, iż jeśli ktos kwestionuje fakty notoryczne powinien uzasadnić swe stanowisko
notorycznym faktem jest przybycie Czechów z Czech i poruszanie się z Czech i Moraw w stronę Ostrzyhomia nad Dunajem. Czyli z generalnie północy na południe (z koniecznym odchyleniem na wschód). O zdobyciu czy choćby obleganiu tego grodu nic nie wiemy więc nie ma potrzeby zakładać że do tego doszło. Spustoszono kraj aż po Ostrzyhom. Zwrot "aż po" zakłada w domysle istnienie drugiego punktu odniesienia - w danym przypadku może być nim wyłącznie granica Czech. Pomiędzy granicą Czech a Dunajem jak wiemy sa tereny dzisiejszej Słowacji
QUOTE zechciałbyś po prostu w kilku zdaniach wytłumaczyć na czym miałby polegać błąd takiego rozumienia?
sorry to Ty w kilku zdaniach wytłumacz że notoryczny nonsens nie jest nonsensem. Takie są zasady mojej kartkówki i ogólnie przyjęte zasady naukowe.
PS
ponawiam pytanie kartkówkowe
QUOTE a jakie to realia masz na myśli - rozwiń swoją myśl- podaj źródła opisujące te realia i badaczy którzy je zgłębili.
Ten post był edytowany przez marlon: 1/08/2010, 20:35
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|