|
|
Największe zwycięstwo polskie,
|
|
|
|
Być może, ale w tej kampanii to on miał być celem. Zapewne w nastepnym roku nadeszłyby posiłki i ruszyliby na Kraków czy Warszawę.
|
|
|
|
|
|
|
Girej
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 66 |
|
Nr użytkownika: 10.558 |
|
|
|
Tomek H. |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
ja oddałem głos na chocim ale ten pierwszy czyli ten z 1621r. na drugim miejscu zgłosował bym na kłuszyn ze względu na to że po tej bitwie otworzyła się polakom droga na Moskwe ale ją niestety zmarnowaliśmy
|
|
|
|
|
|
|
|
Na razie nikt nie głosuje na Trzcianę a to też było zwycięstwo - może nie wielkie ale znaczące - w końcu Koniecpolski pobił samego Gustawa Adolfa!
|
|
|
|
|
|
|
Musashi
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 709 |
|
|
|
Stopień akademicki: Inzynier |
|
Zawód: Informatyk |
|
|
|
|
QUOTE(Konstanthinos @ 8/04/2006, 19:35) No przynajmnie mnie ktoś z Chocimiem 1621 popiera. Ta bitwa wstrząsnęła Imperium Osmańskim bardziej, niż jakiś tam Wiedeń. Z rozmowy ze znajomym Turkiem wynika, że podczas niej zginął wezyr i kilku paszów. Ogólne straty w wojsku też były ogromne. Po bitwie sułtan chciał zreformować armię dostosowując ją do standardów europejskich, co wywołało histeryczny sprzeciw janczarów, którzy go z tego powodu zamordowali. Coś wrecz nieprawdopodobnego, zważywszy, że byli oni czymś w rodzaju "synów sułtana" (w przenośni). Wg tego człowieka ta bitwa to prawdziwy początek końca Imperium Osmańskiego. Prawdziwy wstrząs.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Na razie nikt nie głosuje na Trzcianę a to też było zwycięstwo - może nie wielkie ale znaczące - w końcu Koniecpolski pobił samego Gustawa Adolfa!
tak, tak, tylko, że jednak Gustaw Adolf ocalił piechotę o którą mu przede wszystkim chodziło, więc nie osiągnął Koniecpolski wszystkiego co zamierzał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale pobicie Gustawa Adolfa to już samo w sobie wielkie zwycięstwo!
|
|
|
|
|
|
|
|
Konstanthinos, masz rację. Przecież to był jeden najlepszych z wodzów w XVIIw. Kampania wiosna 1627- Hamersztyn (Czarne) oraz zdobycie Pucka przez wspolny wysilek floty i piechoty dała solidną podstawę.
Nie zapominaj o nierozstrzygniętym Tczewie- tam (świetny wódz ) Gustaw Adolf został ranny i ratował się ucieczką.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Być może, ale w tej kampanii to on miał być celem. Zapewne w nastepnym roku nadeszłyby posiłki i ruszyliby na Kraków czy Warszawę
Rozumiem,była przecież już póżna pora roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja postawilem na Kluszyn - swietna taktyka Zolkiewskiego, wielkie mestwo i wytrzymalosc zolnierzy a przede wszystkim imponujaca roznica liczebnosci walczacych stron - 6 tys. vs 30 tys. Takich proporcji nie bylo nawet pod Kircholmem. Zwyciestwo pod Kluszynem otworzylo RON a wlasciwie Zolkiewskiemu droge do Moskwy. Niestety - talent wojskowy hetmana nie szedl w parze z talentem politycznym i na tym polu Zolkiewski okazal sie bardziej fantasta niz trzezwym dyplomata. Ale za wiekopomna victorie kluszynska - chwala mu!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Niestety - talent wojskowy hetmana nie szedl w parze z talentem politycznym i na tym polu Zolkiewski okazal sie bardziej fantasta niz trzezwym dyplomata
Był dyplomata szlachetnym , ktory wymyślił dobry projekt, ale przy Zygmuncie nieudany,
|
|
|
|
|
|
|
|
Chocimie ale jednak pierwszy bardziej cenię m.in. za chodkiewicza konstanthinos to w końcu chocimie, cudnów czy trzciana u ciebie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Był dyplomata szlachetnym , ktory wymyślił dobry projekt, ale przy Zygmuncie nieudany
Byl dyplomata az za bardzo szlachetnym - skladal obietnice bez pokrycia, wodzil i slodzil Rosjan myslac ze polaczy dwa wrogie narody krolewiczem Wladyslawem. I dzieki Bogu, ze Zygmunt nie oddal syna na tron cara - bo Rosjanie na koncie mieliby kolejnego cara ktory by byl "ubit".
|
|
|
|
|
|
|
|
1.Chocim 1621 2.Cudnów 1660
Chocim i Cudnów rozpatrzam jako całą operację, nie jedna bitwę, jak Kłuszyn i Kircholm. Trzcianę - jako serię bitew (a może raczej potyczek?)
|
|
|
|
|
|
|
|
a czmeu cenisz QUOTE 2.Cudnów 1660 wyżej od Wiednia? Czekam na argumenty za i przeciw
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiedeń nie stanowił, tak jak Cudnów, o ostatecznym "być albo nie być" RON - gdybyśmy przegrali pod Cudnowem, to Szeremietiew od razu poszedłby na Lwów, moze i Krakó czy Zamość, a gdybyśmy przegrali pod Wiedniem, to Turcja by zaraz na nas nie ruszyła. Tak samo - zwyciężyć pod Cudnowem, a jeszcze Słobodyszczami, było trudniej niż pod Wiedniem; chcoć we wszystkich trzech bitwach dowódcy wykazali się talentem.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|