Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> E-booki, E-czytniki, E-papier, kiedy wyprą tradycyjną książkę?
     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 21/01/2012, 15:48 Quote Post

Książka w formie dokumentu elektronicznego jest znana od lat. Jednak niemal każdy z nas doświadczył, że czytanie ze ekranu emitującego światło do przyjemnych nie należy. Osobiści raz mi zdarzyło sie przeczytać książkę w ten sposób, choć gały mi prawie na wierzch nie wyszły.
Rewolucją było wprowadzenie technologii elektronicznego atramentu, która zapewnia komfort czytania, nie męcząc oczu jak ekrany lcd, led czy amoled oraz oszczędność energii.
Rynek sprzedaży książek elektronicznych w Stanach Zjednoczonych sięga ok. 10 wartości sprzedaży rynku wydawniczego.
Powoli żółwikiem rozwija się też rynek e-booków w Polsce. Jedna z gazet szacowała, że w Polsce jest ok. 10 000 e-czytników, podczas gdy w Rosji ok. 200 000.
Ważnym kryterium dla odbiorcy jest cena. Czy e-book jest tańszy od ksiązki papierowej?

Empik
U. Eco, Cmentarz w Pradze, miękka oprawa - 35,99 zł
e-book (e-pub z ADE) - 19,25

A. Pepłoński
Wojna o Tajemnice. W Tajnej Służbie Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1944, twarda oprawa - 48,99 zł
e-book (e-pub z ADE) - 30,72 zł

A. Pieniążek, Polityka pieniężna miękka oprawa - 35,99 zł
e-book (pdf z ADE) - 30,03

Jak widać, różnice cenowe są - czasem mniejsze, czasem większe. Na przeszkodzie rozwoju rynku książki elektronicznej stoi 23 % stawka VAT na e-booki, które są traktowane jako usługa, kiedy na zwykłe książki papierowe wynosi ona 5 %.
Część użytkowników zniechęceją zabezpieczenia e-booków w formie DRM [digital right manegement), nastręczające pewnych trudności w korzystaniu na czytnikach nie obsługujących DRM...

Zakup e-czytnika z technologią e-ink to koszt ok. 500-600 zł.

Ponadto warto zaznaczyć, że utwory po 70 latach od śmierci autora lub tłumacza trafiają do domeny publicznej i mogą być rozpowszechniane praktycznie bez ograniczeń.

 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
master86
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.766
Nr użytkownika: 67.202

Robert
 
 
post 21/01/2012, 16:24 Quote Post

Wydaje mi się, że minie sporo czasu, aż e-book w Polsce będzie bardziej popularny. Jak sam napisałeś: różnica cenowa nie jest jakaś wielka, kupno czytnika to dodatkowy wydatek kilkuset złotych, dostępność tytułów (z racji małej popularności e-booków u nas) również nie zachęca - przynajmniej mnie - do korzystania z tego wynalazku. W kwestii książek jestem tradycjonalistą: wolę taszczyć ze sobą te kilkaset stron papieru niż kawałek plastiku wink.gif

Ten post był edytowany przez master86: 21/01/2012, 16:25
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 21/01/2012, 16:41 Quote Post

Myślę, że nie jest tak do końca jak piszesz, bo e-book z każdym miesiącem jest coraz bardziej popularny Różnica cenowa jednak jest - to ok. 1/3 poza tym setki tysięcy publikacji dostępnych nieodpłatnie. Nie każdy ma tak przepastne szafy, by zmieścić na nich wszystko, co chciałby przeczytać i tak pełny portfel by móc na to kupić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
mariuniu
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 97
Nr użytkownika: 44.786

gall anonim
Stopień akademicki: magister
Zawód: politolog
 
 
post 21/01/2012, 20:01 Quote Post

No tak cenowo czytnik bije książkę tradycyjną ale moim zdaniem nigdy jej nie zastąpi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Chris_w
 

miejsce na moją reklamę
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 688
Nr użytkownika: 60.361

Chris W
 
 
post 24/01/2012, 10:19 Quote Post

Od lat czytam książki elektronicznie. Na mobilnym PC. Nie wyobrażam sobie czytania na papierze - to światło odbijające się od papieru - jest słabe - wymaga marnowania energii na sztuczne doświetlanie - a jak czynimy to świetlówką to miganie i efekt męczenia jest gorszy niż bezpośrednio z matrycy notebooka - ponadto chyba każde skupianie wzroku na czymś drobnym męczy oczy.
Na dysku mam parę "kilo" tytułów, a to tylko ułamek pojemności dysku. Czytanie zużywa ułamek wydajności tej mojej maszynki (specjalnie dobrana i stara konfiguracja sprzętowa charakteryzująca się niską wydajnością a wysoką niezawodnością). Używam również do programowania oraz elektroniki diagnostycznej.
Jak na książkę to wystarczająca użyteczność biggrin.gif Mam kopie zapasowe na 3 innych PC, średnio raz w roku robie zrzut partycji na DVD.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Delwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.951
Nr użytkownika: 30.421

 
 
post 24/01/2012, 10:51 Quote Post

Oczy nie odrastają zatem żadnych tabletów ani czytania na kompie - tylko Kindle lub inny e-Ink.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Vistrick
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 117
Nr użytkownika: 71.004

Zawód: student
 
 
post 24/01/2012, 11:02 Quote Post

Ja osobiście nie trawię żadnych e-książek. Dla mnie to profanacja. Kocham zapach i dotyk papieru oraz patrzeć na mój księgozbiór. Można powiedzieć że to ozdoba mojego domu wink.gif Nigdy nie czytałem i nie zamierzam czytać e-booków. A czy wyprą zwykłe książki. Nie sądzę.

A zabezpieczenie DRM wkrótce u nas zniknie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Delwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.951
Nr użytkownika: 30.421

 
 
post 24/01/2012, 11:04 Quote Post

Książki w wersji tradycyjnej są lepsze ale półki nie są z gumy niestety.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
El Muerte
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 745
Nr użytkownika: 66.246

Stopień akademicki: magister
 
 
post 25/01/2012, 6:41 Quote Post

QUOTE(Chris_w @ 24/01/2012, 10:19)
Czytanie zużywa ułamek wydajności tej mojej maszynki (specjalnie dobrana i stara konfiguracja sprzętowa charakteryzująca się niską wydajnością a wysoką niezawodnością). Używam również do programowania oraz elektroniki diagnostycznej.
Jak na książkę to wystarczająca użyteczność biggrin.gif Mam kopie zapasowe na 3 innych PC, średnio raz w roku robie zrzut partycji na DVD.
*


I dla mnie w tym "sek". Po prostu za duzo roboty: dobrana konfiguracja,niska wydajnosc, wysoka niezawodnosc, zapasowe kopie, zrzut partycji... confused1.gif
Ja wole kupic ksiazke, ktora mi nie raz wyleci z reki (tu wysoka niezawodnosc), oprocz pozaru mojego calego mieszkania nigdy sie nie zniszczy ( odpada wiec kopiowanie), i moge odlozyc na polke wiedzac ze po latach bedzie gotowa do ponownego przeczytania w trybie natychmiastowym ( fantastyczna niezaleznosc od pradu). Zlodzieje jakos za nia nie leca, moge zostawic na siedzeniu w samochodzie. I nikt sie nie czepia na lotniskach.... smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
DDT
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 264
Nr użytkownika: 74.556

Stopień akademicki: KLON SPAMER BANITA
 
 
post 25/01/2012, 7:25 Quote Post

Wszystko ładnie, pięknie ale ktoś wie o ile wzrośnie zużycie prądu kiedy wszyscy się przerzuca na te wszystkie tablety, e-booki itd. ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
MGora78
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 577
Nr użytkownika: 62.918

 
 
post 25/01/2012, 11:15 Quote Post

Obawiam się, że my, czyli konsumenci będziemy mieli mniejszy, niż nam się wydaje wpływ na wypieranie tradycyjnych książek przez e-booki i wiele książek wkrótce zacznie powstawać tylko w wersji elektronicznej. Głównym powodem takiego stanu rzeczy będzie koszt i czas wydania takiej książki w porównania z tradycyjnym drukiem.

Papierowe książki zapewne nie zniknął, ale obstawiam, że będą to wydania bardziej kolekcjonerskie, ładniej wydane i droższe, a nowa pozycja, nieznanego autora zanim pojawi się w wersji papierowej będzie musiała osiągnąć sukces na liście bestsellerów e-booków.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 25/01/2012, 12:30 Quote Post

QUOTE(DDT @ 25/01/2012, 5:25)
Wszystko ładnie, pięknie ale ktoś wie o ile wzrośnie zużycie prądu kiedy wszyscy się przerzuca na te wszystkie tablety, e-booki itd. ?


Raczej zmaleje. Energia potrzebna na ścięcie drzew, przerobienie ich na papier, zadrukowanie i dystrybucję jest ogromna.

Ja strasznie lubię tradycyjne książki, ale używam też eBooków. W tej chwili na Galaxy Tabie który ma na tyle gęsty (DPI) ekran że można na nim wygodnie czytać. Myślę nad Kindlem, ale na razie trochę za bardzo razi mnie ten "czarny byłysk" przy resetowaniu strony. Musiałbym od kogoś pożyczyć i zobaczyć czy się przyzwyczaję.

eBooki są świetne do wszelkiej literatury faktu i prac naukowych (łatwe zakładki i możliwość wyszukiwania) oraz do czytadeł lub wszelkich książek o któych z góry wiem że przeczytam je raz i nigdy więcej (na przykład trylogię Millennium czytam właśnie na ekranie).



Jest jeden ważny aspekt eBooków, który nie był tu wymieniony, a mianowicie self-publishing. Dzięki amazonowi każdy może teraz praktycznie zerowym nakładem kosztów wydać własną książkę. Sporo autorów zarabia w ten sposób, publikując bezpośrednio i wyłącznie na platformę kindle. Amazon łupi ze skóry znacznie mniej niż normalne wydawnictwa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Roofix
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.091
Nr użytkownika: 69.553

Stopień akademicki: magister historii
 
 
post 25/01/2012, 12:33 Quote Post

Próbowałem czytać książki na ekranie, ale nie dałem rady. Nie umiem czytać inaczej, niźli na zwykłym papierze.
Za jakiś czas będę pewnie uważany przez to za dziwaka biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 25/01/2012, 12:41 Quote Post

QUOTE(Roofix @ 25/01/2012, 10:33)
Próbowałem czytać książki na ekranie, ale nie dałem rady. Nie umiem czytać inaczej, niźli na zwykłym papierze.
Za jakiś czas będę pewnie uważany przez to za dziwaka biggrin.gif


To jest zależne od ekranu. Zwykły monitor ma około 70DPI co jest zupełnie żałosną gęstością. Zdjęcia i tekst wyglądają na tym koszmarnie. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, bo po prostu ludzie się do tego przyzwyczaili ale jeśli ktoś na przykład popatrzy na odbitkę ze slajdu zrobioną na powiększalniku a potem na ekran komputera, to szczęka opada od wielkości regresu technologicznego jaki przeszliśmy.

Ale ePapier to insza inszość, właśnie z powodu gęstości. Kindle ma około 160DPI, co jest porównywalne z papierem (gazeta to około 200DPI), zwłaszcza z powodu samego typu wyświetlacza. Mój Galaxy Tab ma blisko 180DPI i też wygodnie się na nim czyta, choć LCD to nie jest idealne medium (podświetlenie nie jest dobre dla oczu). Maksymalna gęstość rozpoznawalna jeszcze dla człowieka to około 400DPI. Kiedy ePapier przekroczy w zastosowaniach komercyjnych 300DPI będzie bardziej ergonomiczny niż dobrze wydana książka.

 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.513
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 25/01/2012, 13:49 Quote Post

osobiście nie postrzegam problemu jako "wojny" papieru z e-papierem, natomiast czytnik to wielce pożyteczna rzecz w czasach gdy istnienie tekstów w formie elektronicznej jest po prostu faktem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

6 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej