Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
128 Strony « < 126 127 128 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Powstanie Listopadowe - czy miało szansę wygrać?,
     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.563
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 3/02/2022, 23:42 Quote Post

Brak przemysłu zbrojeniowego na terenie KP wynikał z prostej przyczyny że jego Armia miała w arsenałach broń na wojenne rozwinięcie i jakieś rezerwy. Mieliśmy przestarzały przemysł hutniczy oparty na węglu drzewnym i fryszarkach zamiast na pudlingowaniu i walcowaniu. Zamiast maszyn parowych w większości wielkich pieców i kuźnic były koła wodne. Były to raczej więc młyny stalowe niż nowoczesne huty.

Aby rozwinąć produkcje karabinów potrzebne były nakłady na sprowadzenie ślusarzy, rusznikarzy, metalurgów, tokarzy itd. Potrzeba była budowa nowych zakładów. A te koszty by się szybko nie zwróciły. Rosja miała własne fabryki w Tule, Omsku i Iżorze. Nasze potrzeby były minimalne skutecznie zaspokajane przez import z Tuły modelu 1826. Nic dziwnego że cały wysiłek poszedł na te dziedziny przemysłu które miały zbyt w Rosji. Do tego Drucki Lubecki dostrzegał znaczenie infrastruktury drogowej więc poważne środki (40 mln zł na szosy i 11 mln zł na kanał Augustowski) szły na infrastrukturę. Gdyby nie powstanie.... ech,

I żeby była jasność. Aby szybko zaspokoić w fuzje gwałtownie rozwijające się siły zbrojne obok własnej produkcji potrzebny był import zapasów lub bierzącej produkcji z całej europy. Np przed WWP car Piotr I podpisał z dwoma holenderskimi domami bankowymi umowę na dostawę 40000 karabinów. Szwedzi po bitwie pod Narwą na pobojowisku odnajdywali muszkiet od St Etienne przez Liege i Amsterdam po Stuhl. Prawdziwa muszkietowa międzynarodówka. Nie łudźcie się że gdyby istniała nasza fabryka karabinów to była by możliwość uzupełnienia wyposażenia nowych formacji w szybki tempie np w ciągu 1 roku.

 
User is offline  PMMini Profile Post #1906

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.320
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 5/02/2022, 1:59 Quote Post

QUOTE(Lord of Prussia @ 3/02/2022, 21:07)
Oczywiście masz rację. Ale tak to już jest, że silniejszy ustala zasady, których musi przestrzegać słabszy. Przynajmniej do czasu aż nie zmieni się koniunktura. Zmiana koniunktury otwiera nowe możliwości na co trzeba być przygotowanym. Wyrwanie się przed czasem kosztuje. Przegapienie okazji również. My tu sobie gdybamy, co bardziej nerwowi skaczą sobie do oczu a tak naprawdę jedno wiadomo na pewno. Gdyby było inaczej to by było inaczej confused1.gif Każda nasza decyzja wywołuje decyzje sąsiadów. Zbyt dużo zmiennych by znać wynik.
*


Nie wiem czy możemy mieć pretensje, że powstańcy nie wyczekiwali odpowiedniejszego momentu, bo skąd niby wiadomo, że ten moment już nadszedł? Może powstańcy myśleli, że to właśnie jest ten moment, że teraz albo nigdy? Tak ja to widzę. Kiedyś oglądałem wywiad z jedną z uczestniczek powstania warszawskiego. Ta pani wówczas powiedziała, że oni (powstańcy) zwyczajnie inaczej nie mogli. Nie mogli ścierpieć niemieckiej okupacji i zwyczajnie wywołali powstanie, mając świadomość różnicy potencjałów i szans na wygraną.
Trudno powiedzieć czy organizatorzy powstania wierzyli w powodzenie powstania, ale na pewno zdawali sobie sprawę z różnicy potencjałów.
QUOTE(orkan @ 3/02/2022, 23:42)
Brak przemysłu zbrojeniowego na terenie KP wynikał z prostej przyczyny że jego Armia miała w arsenałach broń na wojenne rozwinięcie i jakieś rezerwy. Mieliśmy przestarzały przemysł hutniczy oparty na węglu drzewnym i fryszarkach zamiast na pudlingowaniu i walcowaniu. Zamiast maszyn parowych w większości wielkich pieców i kuźnic były koła wodne. Były to raczej więc młyny stalowe niż nowoczesne huty.

Nie wiem czy Drucki-Lubecki chciałby przestawiać gospodarkę na przemysł zbrojeniowy. Niektóre kwestie, takie jak rozwój przemysłu hutniczego, można było pogodzić również z przemysłem zbrojeniowym. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że to nie Drucki rządził w Królestwie Polskim, nawet nie Konstanty. To "król polski" o wszystkim decydował, a w tym momencie nie można było liczyć na przychylność Mikołaja I w kwestiach wzmacniania polskiego potencjału militarnego. Na rosyjskim dworze nie było to mile widziane.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1907

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 5/02/2022, 20:39 Quote Post

Co do momentu wybuchu powstania to wyjaśnia to fragment z pracy W. Tokarza "Sprzysiężenie Wysockiego i noc listopadowa", Kraków 1925, s. 99-100:

Nie, Lelewel odpowiedział wówczas niewykrętnie, ale szczerze, tak, jak to opowiada w swych zeznaniach bobrujskieh Wysocki.
«Gdyby można wiedzieć, że Austrja lub Francja ujmie się za nami, powiedział, natenczas moglibyśmy przedsięwziąć; inaczej wątpię, gdyż nam samym trudno się będzie oprzeć». «Na tę odpowiedź oświadczyliśmy, że trudno będzie cofnąć się, i jeżeli nie podniesiemy broni, to nas wszystkich powiężą, a tak powstaniemy i można będzie mieć nadzieję, że się uda, i postanowiliśmy raz powziętego nie odstąpić zamiaru».
Stanęło w końcu natem, że Lelewel poradzi się jeszcze swoich przyjaciół i za parę dni da oficerom odpowiedź ostateczną, '26-go listopada miała miejsce ta druga rozmowa. I w niej Lelewel mówił o niebezpieczeństwie powstania, nie chciał się na nie zgodzić. «Na co odpowiedzieliśmy, że nie ma środka, aby się cofnąć».


Zatem nie jakieś szczególne względy, tylko obawa o własną skórę zadecydowała o wybuchu powstania. Tak jak w 1863, tylko że wtedy wiadomość o brance była oficjalna.

Ten post był edytowany przez tellchar: 5/02/2022, 21:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1908

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.563
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/02/2022, 3:34 Quote Post

CODE
Nie wiem czy Drucki-Lubecki chciałby przestawiać gospodarkę na przemysł zbrojeniowy. Niektóre kwestie, takie jak rozwój przemysłu hutniczego, można było pogodzić również z przemysłem zbrojeniowym.


Jeśli chodzi o działa wałowe wystarczy w Samsonowie Bobrze czy innych wielkich piecach wykonać odpowiednią formę odlewniczą i zlecić jakiemuś enterpryzorowi wykonanie drewnianych lawet fortecznych.

Właśnie rozwój przemysłu hutniczego. Był w powijakach. Polska była do 1825 bankrutem. Dopiero Cud Gospodarczy wywołany działaniami pana Ministra sprawił że ktoś nam chciał pożyczyć pieniądze na drogi i posiadaliśmy państwowe środki inwestycyjne.

CODE
musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że to nie Drucki rządził w Królestwie Polskim, nawet nie Konstanty. To "król polski" o wszystkim decydował, a w tym momencie nie można było liczyć na przychylność Mikołaja I w kwestiach wzmacniania polskiego potencjału militarnego.


No to się zdecydował. Budowa kompleksu górniczo-hutniczego nad Kamienną była faktem. Do tego zgoda na Bank Polski który mógł dalsze działania inwestycyjne w tym dziedzinie zbrojeniowej. Kto wie gdyby nie te Powstanie koleje mogły u nas powstać szybciej i ZA NASZE PIENIADZE a nie carskie.

CODE
Na rosyjskim dworze nie było to mile widziane.


A jednak nasze gisernie przy wielkich piecach dzierżawionych od rządu przez prywatnych enterpryzorów odlewały amunicje w postaci żeliwnych kul dla armat i skorup bomb dla jednorogów.

Jakieś źródełko że Kancelaria cesarska była przeciwko przemysłowi zbrojeniowemu na terenie KP?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1909

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.320
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 8/02/2022, 2:50 Quote Post

QUOTE(orkan @ 6/02/2022, 3:34)
Właśnie rozwój przemysłu hutniczego. Był w powijakach. Polska była do 1825 bankrutem. Dopiero Cud Gospodarczy wywołany działaniami pana Ministra sprawił że ktoś nam chciał pożyczyć pieniądze na drogi i posiadaliśmy państwowe środki inwestycyjne.

Królestwo Polskie było bankrutem i dobrze, że D-L potrafił je podnieść. Nie zauważyłem, aby ktoś miał o to pretensje.
QUOTE(orkan @ 6/02/2022, 3:34)
No to się zdecydował. Budowa kompleksu górniczo-hutniczego nad Kamienną była faktem. Do tego zgoda na Bank Polski który mógł dalsze działania inwestycyjne w tym dziedzinie zbrojeniowej. Kto wie gdyby nie te Powstanie koleje mogły u nas powstać szybciej i ZA NASZE PIENIADZE a nie carskie.

Od rozwoju Królestwa Polskiego zależało czy będzie miało ono szanse na względną niezależność. Car nie chciał utrzymywać KP swoim kosztem. Działania D-L miały na celu rozwój państwa, więc wsparcie cara miało sens.
QUOTE(orkan @ 6/02/2022, 3:34)
Jakieś źródełko że Kancelaria cesarska była przeciwko przemysłowi zbrojeniowemu na terenie KP?
*


Ależ proszę:
Wiktoria Śliwowska, "Mikołaj I i jego czasy". Musisz sam przewertować, bo nie posiadam jej w swoim księgozbiorze. Dobrze się czyta, ciekawa.

Ten post był edytowany przez mobydick1z: 8/02/2022, 2:52
 
User is offline  PMMini Profile Post #1910

128 Strony « < 126 127 128 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej