|
|
Wkład Polski w rozwój średniowiecza,
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 1/05/2017, 20:31) Może jeszcze kilka postaci: Benedykt Polak,mnich,podroznik,autor"De Itinere Fratrum Minorum ad Tartaros". Marcin z Opawy,arcybiskup,kronikarz,współautor Liber Pontificalis. Marcin z Urzędowa,botanik,lekarz,w Padwie uzyskal doktorat z medycyny,był lekarzem hetmana Tarnowskiego,opracowal systematyczny zarys botaniki stosowanej "Herbarz polski,to jest o przyrodzeniu ziol i drzew rozmaitych". Marcin Bylica z Olkusza,astronom,matematyk,medyk,opracował wspólnie z Johannesem Müllerem tablice astronomiczne. Jan z Głogowa,filozof,matematyk,geograf,astronom,zostal dziekanem Artium w 1478r.jego sluchaczem byl Mikolaj Kopernik. Jan z Ludziska,prof.medycyny,bronił chłopów w swych mowach. Wojciech Oczko,doktor medycyny i filozofii,propagował sport,jego słynne dzielo to Cieplice (pionierskie dzieło zapoczątkowujące polską balneologię).
Jan z Głogowa i Marcin Bylica trudno powiedzieć czy pod średniowiecze podchodzą. Czy to już nie renesans. Na pewno Wojciech Oczko i Marcin z Urzędowa na średniowiecze się nie załapują.
|
|
|
|
|
|
|
Sceptyk11
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 101.688 |
|
|
|
Marcin Galik |
|
Stopień akademicki: nie chcê podawaæ |
|
Zawód: nie chcê podawaæ |
|
|
|
|
Spotkałem się (w książce Samsonowicza "Historia Polski do 1795') z imieniem Franak z Polski, który, cytuję "przyczynił się do rozwoju astronomii. Z tym, że w Internecie niewiele o nim odszukałem, nawet strony na wikipedii nie ma
|
|
|
|
|
|
|
Sceptyk11
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 101.688 |
|
|
|
Marcin Galik |
|
Stopień akademicki: nie chcê podawaæ |
|
Zawód: nie chcê podawaæ |
|
|
|
|
Myślę, że naszym największym wkładem do średniowiecza było schrystianizowanie Litwy. Nie ma co się oszukiwać, w średniowieczu to my w większej mierze braliśmy od Zachodu niż odwrotnie. Tutaj jednak Polska przekazała zdobycze cywilizacji innemu państwu. Kiedyś Litwini modlili się do jakichś prymitywnych bóstw plemiennych itd. a teraz są rozwiniętym europejskim państwem. Dzięki nam.
Ten post był edytowany przez Sceptyk11: 12/06/2017, 20:48
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sceptyk11 @ 12/06/2017, 20:27) Myślę, że naszym największym wkładem do średniowiecza było schrystianizowanie Litwy. Nie ma co się oszukiwać, w średniowieczu to my w większej mierze braliśmy od Zachodu niż odwrotnie. Tutaj jednak Polska przekazała zdobycze cywilizacji innemu państwu. Kiedyś Litwini modlili się do jakichś prymitywnych bóstw plemiennych itd. a teraz są rozwiniętym europejskim państwem. Dzięki nam.
Tak z czystej ciekawości - to jest pisane tak na serio?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(dawid91919 @ 1/05/2011, 20:44) Interesuje mnie co takiego świat zachodni może zawdzięczać naszym przodkom.
Nic (jak zresztą w każdej innej epoce). Tak czy owak nic (że tak powiem) godnego poważania.
|
|
|
|
|
|
|
Mathilius
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 69 |
|
Nr użytkownika: 79.102 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE Myślę, że naszym największym wkładem do średniowiecza było schrystianizowanie Litwy. Nie ma co się oszukiwać, w średniowieczu to my w większej mierze braliśmy od Zachodu niż odwrotnie. Tutaj jednak Polska przekazała zdobycze cywilizacji innemu państwu. Kiedyś Litwini modlili się do jakichś prymitywnych bóstw plemiennych itd. a teraz są rozwiniętym europejskim państwem. Dzięki nam.
Tak z czystej ciekawości - to jest pisane tak na serio?
A czemu nie? Jeżeli odwołujemy się do wspólnego systemu wartości, jaki konstytuował cywilizację łacińską, to ta hipoteza wcale nie jest niedorzeczna. Inna sprawa, że chrystianizacja Litwy była przeprowadzana dla doraźnych interesów politycznych.
QUOTE Nic (jak zresztą w każdej innej epoce). Tak czy owak nic (że tak powiem) godnego poważania.
To jest jednak spore nadużycie. Z jednej strony osiągnięcia indywidualne, choćby Kopernika, Curie-Skłodowskiej, Funka. Z drugiej zaś osiągnięcia "kolektywne" - czy polski parlamentaryzm jako swoiste laboratorium procesów politycznych nie jest tego typu osiągnięciem? Mówiło się sporo o Sobieskim i bitwie wiedeńskiej, która powstrzymała wtargnięcie muzułmanów do Europy. A mowy Włodkowica na soborze w Konstancji i ich znaczenie dla prawa międzynarodowego? Warto się zastanowić przed wydaniem pochopnych sądów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mathilius @ 22/07/2017, 19:43) QUOTE Nic (jak zresztą w każdej innej epoce). Tak czy owak nic (że tak powiem) godnego poważania. To jest jednak spore nadużycie. Z jednej strony osiągnięcia indywidualne, choćby Kopernika, Curie-Skłodowskiej, Funka. Z drugiej zaś osiągnięcia "kolektywne" - czy polski parlamentaryzm jako swoiste laboratorium procesów politycznych nie jest tego typu osiągnięciem? Mówiło się sporo o Sobieskim i bitwie wiedeńskiej, która powstrzymała wtargnięcie muzułmanów do Europy. A mowy Włodkowica na soborze w Konstancji i ich znaczenie dla prawa międzynarodowego? Warto się zastanowić przed wydaniem pochopnych sądów.
Cała kolego rzecz w proporcji. Na każde takie jedno polskie mają Francuzi, Włosi, Hiszpanie, Niemcy po sto.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Cała kolego rzecz w proporcji. Na każde takie jedno polskie mają Francuzi, Włosi, Hiszpanie, Niemcy po sto.
Rzecz w jakości, nie w ilości. To nie Francuzi ani Niemcy przekonali, że nie wolno zabijać w imię religii. To teza Włodkowica, że nawet poganie maja prawo do posiadania własnego państwa. To nie Francuzi ani Niemcy, ani nawet Portugalczycy dali podwaliny do udowodnienia, że Ziemia nie jest centrum wszechświata. Wiedzieć to jedno, ale udowodnić naukowo to coś innego. I tego dokonał Polak.
QUOTE Kiedyś Litwini modlili się do jakichś prymitywnych bóstw plemiennych itd. a teraz są rozwiniętym europejskim państwem. Dzięki nam.
A my - dzięki Czechom czy dzięki Niemcom? No i jakby nie patrzec, Litwini nie przyjeliby chrztu, gdyby nie ciągłe najazdy krzyżackie. I chciałabym zauważyć, że oni jednak czerpią do tej pory więcej z kultury niemieckiej niż polskiej. Tak więc chrzest może i dzięki nam, ale rozwój nie nam raczej zawdzięczają ale to nie jest temat na takie dyskusje. W średniowieczu zgoda - wtedy wzorce cywilizacyjne czerpali z Polski.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 23/07/2017, 12:52) QUOTE Cała kolego rzecz w proporcji. Na każde takie jedno polskie mają Francuzi, Włosi, Hiszpanie, Niemcy po sto. Rzecz w jakości, nie w ilości. To nie Francuzi ani Niemcy przekonali, że nie wolno zabijać w imię religii. To teza Włodkowica, że nawet poganie maja prawo do posiadania własnego państwa. To nie Francuzi ani Niemcy, ani nawet Portugalczycy dali podwaliny do udowodnienia, że Ziemia nie jest centrum wszechświata. Wiedzieć to jedno, ale udowodnić naukowo to coś innego. I tego dokonał Polak.
1. A skąd wiesz, że mam na myśli ilość a nie właśnie jakość?
2. "To nie Francuzi ani Niemcy przekonali"
Skąd ta pewność? Znasz całość ich myśli społeczno-politycznej?
3. "Ziemia nie jest centrum wszechświata"
Bez padania na kolana przed tą całą nauką, a także bez przesady z tym odkryciem czy udowodnieniem, dla ludzkiego życia ono nie miało (i nie ma) praktycznie żadnego znaczenia.
4. "I tego dokonał Polak"
Polak w jakim sensie? Tereny na których on żył nie były polskie, lecz etnicznie mieszane, z dominującym kulturowo i ekonomicznie elementem niemieckim. Poza tym wtedy nie istniało coś takie jak świadomość narodowa, w każdym razie w obecnym rozumieniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kolego Biernat, sprawdziłes może szacunki liczebnosci populacji żyjącej na terenie państwa Piastów, Królestwa Niemieckiego w ramach Cesarstwa, Francji czy płw. Apenińskiego? Oczekujesz, że odkryć w Polsce będzie tyle co w powyższych państwach? A Polaków czekało jeszcze nadrabianie zaległosci z wczesnego sredniowiecza.
CODE Skąd ta pewność? Znasz całość ich myśli społeczno-politycznej?
To podaj przykład, który na to wskazuje.
CODE Bez padania na kolana przed tą całą nauką, a także bez przesady z tym odkryciem czy udowodnieniem, dla ludzkiego życia ono nie miało (i nie ma) praktycznie żadnego znaczenia.
Jedno odkrycie implikuje kolejne. Zasada prosta. Z tego powodu to był przełom. Poza tym jesli uważasz, ze ludzi interesowały tylko rzeczy przyziemne to jestes w mocnym błędzie. Takie odkrycia miały wpływ na poziom rozwoju swiadomosci ludzkiej. Podobnie było z filozofią. Myslenie abstrakcyjne, chęć poznawania mechanizmów natury dawało dodatkowy potencjał intelektualny.
CODE Polak w jakim sensie? Tereny na których on żył nie były polskie, lecz etnicznie mieszane, z dominującym kulturowo i ekonomicznie elementem niemieckim. Poza tym wtedy nie istniało coś takie jak świadomość narodowa, w każdym razie w obecnym rozumieniu.
W ten sposób można każdą tezę podważyć. Kopernik był odpowiedzialny za obronę Olsztyna przed Krzyżakami. Studiował w Krakowie. W przeciwieństwie do wielu mieszkańców Pomorza pozostał przy katolicyźmie. Był zaufanym króla polskiego Zygmunta Starego. Wystarczy. Wysuwając argument o braku swiadomosci narodowej strzelasz sobie samobója, bo w ten sposób można zdyskredytować osiągnięcia kulturalne i naukowe wszystkich nacji.
Ten post był edytowany przez dammy: 24/07/2017, 11:45
|
|
|
|
|
|
|
|
Wg tradycyjnego (umownego) podziału chronologicznego na epoki Kopernik to już nie jest średniowiecze.Zresztą trudno powiedzieć by tam coś udowodnił,spierano się o kształt układu słonecznego jeszcze wieki po jego śmierci.
Ten post był edytowany przez marc20: 24/07/2017, 11:51
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE 4. "I tego dokonał Polak"
Polak w jakim sensie? Tereny na których on żył nie były polskie, lecz etnicznie mieszane, z dominującym kulturowo i ekonomicznie elementem niemieckim. Poza tym wtedy nie istniało coś takie jak świadomość narodowa, w każdym razie w obecnym rozumieniu.
Powiedz to tym wszystkim, którzy za Łokietka przysięgali papieżowi, że Pomorze to polska ziemia, albo rycerzom tłumiącym bunt wójta Alberta w Krakowie
ale skoro juz zapytałeś, to kiedyś Polakami nazywano wszystkich poddanych króla polskiego zamieszkałych na terenie Korony Polskiej. Kopernik więc niezależnie od narodowści pod pojęcie Polaka jak najbardziej się wpisuje.
QUOTE 2. "To nie Francuzi ani Niemcy przekonali"
Skąd ta pewność? Znasz całość ich myśli społeczno-politycznej?
Całosci nie znam, gdyby jednak taka tezę o prawie pogan do własnego państwa by postawili, Zakon Krzyżacki nie przeniósłby się na pogranicze mazowiecko - pruskie. Nie byłoby również wypraw krzyżowych na Litwę. Poza tym jak rozumiem, o paszkwilu Falkenberga na Polaków nie słyszałeś? Ani o poruszanym na soborze w Konstancji problemie tyranobójstwa? Francuzi tam postawili tezę o prawie do zabójstwa usprawiedliwionego, a własnie Polacy tę tezę obalili. Jak widzisz, również jakościowo w tym przypadku Polacy okazali się lepsi.
QUOTE 3. "Ziemia nie jest centrum wszechświata"
Bez padania na kolana przed tą całą nauką, a także bez przesady z tym odkryciem czy udowodnieniem, dla ludzkiego życia ono nie miało (i nie ma) praktycznie żadnego znaczenia.
Jesli tak uważasz...ciekawe, czy doszłoby do wypraw w kosmos, gdyby wczesniej nie uznano oficjalnie teorii heliocentrycznej.
QUOTE Wg tradycyjnego (umownego) podziału chronologicznego na epoki Kopernik to już nie jest średniowiecze.Zresztą trudno powiedzieć by tam coś udowodnił,spierano się o kształt układu słonecznego jeszcze wieki po jego śmierci.
Z pierwszym zdaniem zgoda. Co do drugiego, niestety nie czytałam jego dzieła, nie jestem nawet pewna, czy zrozumiałabym jego treść, z opisu wynika jednak, że jego teorie tam zawarte pozwoliły na dokonanie obliczeń i potwierdzenie faktu, że Ziemia krąży wokół Słońca. Nie chodzi więc o samo udowodnienie, ale o stworzenie podstaw do przedstawienia dowodów. Podobnie rzecz ma się przecież z teoriami Einsteina.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|