Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ideologia "wyklętych", Jakiego państwa chcieli?
     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 19/01/2015, 17:00 Quote Post

Może źle szukałem, ale nie znalazłem tematu skupiającego się na ideologii "Żołnierzy Wyklętych".

Otóż mam pytania : jaki model państwa zbrojne podziemie antykomunistyczne uznawało za optymalny? Czym kierowali się "wyklęci" w swej walce - poza oczywiście celem najważniejszym, czyli uwolnieniem kraju od sowieckiej dominacji (pomijam na ile było to realne)? Jakiej Polski chcieli? Czy ich poglądy ewoluowały wraz z rozwojem sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej?

Tu oczywiście w tle następująca kwestia : Na ile ten ruch był zwarty ideowo? W szczególności : na ile zdominowany był przez nurt narodowy? Były jakieś wyraźne podziały na "umiarkowanych" i "radykałów"?

Co mówią nam o tym wszystkim zachowane dokumenty i relacje?

Pozdrawiam!

Ten post był edytowany przez wysoki: 24/01/2015, 11:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 19/01/2015, 20:47 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 19/01/2015, 18:00)
Otóż mam pytania : jaki model państwa zbrojne podziemie komunistyczne uznawało za optymalny ? Czym kierowali się "wyklęci" w swej walce - poza oczywiście celem najważniejszym, czyli uwolnieniem kraju od sowieckiej dominacji (pomijam na ile było to realne) ? Jakiej Polski chcieli ? Czy ich poglądy ewoluowały wraz z rozwojem sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej ?

Dożyliśmy (niestety) czasów, w których trzeba tłumaczyć, iż nie jest "bandytą" ten, kto chce normalnego, suwerennego i niepodległego państwa, ale jest nim ten, kto tego "chcącego" gnębi, prześladuje, więzi, torturuje, czy w końcu morduje. Dlaczego wciąż panuje zdziwienie, że kiedyś żyli, walczyli i ginęli żołnierze dajmy na to Konspiracyjnego Wojska Polskiego pod dowództwem kpt. Stanisława Sojczyńskiego "Warszyca", których jedynym grzechem było to, że chcieli wolnej Polski, i że nie chcieli się poddać sowietyzacji ?

Moje credo:
1) dopóki istnieje choćby najmniejsza nadzieja i możliwość wykazania Rosji, że jej polityka jest podła, świńska i zaborcza, oraz walki z jej imperializmem i odebrania zagrabionych przez nią wschodnich połaci Polski, dopóty w walce tej trwać jest naszym obowiązkiem - nawet za cenę wielkich ofiar,
2) AK i jej sympatycy to ok. 60% społeczeństwa polskiego: kto jest wrogiem naszym - jest wrogiem Polski.
(Z listu kpt. Sojczyńskiego do NN z 2 marca 1945 r.)


Walka z bezprawiem

"Nasza działalność jest buntem przeciw bezprawiu, jest wykazywaniem go i zwalczaniem wszelkimi dostępnymi środkami, jest samoobroną i walką o wolność i suwerenność Polski metodami Ruchu Podziemnego."
(Z rozkazu "Warszyca" do Feliksa Gruberskiego "Artura", komendanta powiatu koneckiego KWP kryptonim "Pociąg"


Jeśli Polska za okupacji niemieckiej dla odzyskania wolności poświęciła ponad 6 milionów obywateli, w tym przynajmniej 2 miliony najlepszych swych synów, to obecnie dla tego samego celu nie może zawahać się pozbyć kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy odszczepieńców i najgorszych szumowin. Nie jest przestępstwem likwidować zdrajców, zwyrodnialców pastwiących się nad swymi braćmi, wszelkiego rodzaju wykolejeńców, nie uznających żadnych świętości: - zbrodnią niewybaczalną jest dopuścić, aby ofiary milionów zostały zdystansowane przez miernoctwo i podłość. [...] Walka z szumowinami i unicestwienie ich to wielka sprawa, to zagadnienie zapewnienia Polsce równowagi moralnej i ocalenia jej przed zgubą."
(Z rozkazu nr 1 "Warszyca" do żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego z 3 stycznia 1946 r.)


Karać rękę a nie ślepy miecz. [...] Jest jasne, że więcej zbliżamy się do celu, gdy np. zlikwidujemy jednego peperowca wojewodę czy starostę, niż kilkudziesięciu zwykłych członków, jednego oficera z wojewódzkiego czy powiatowego UB, niż kilkudziesięciu, czy kilku żołnierzy "bezpieczeństwa".
(Z rozkazu "Warszyca" z 19 czerwca 1946 r.)


"Większość żołnierzy Żymierskiego zdaje sobie sprawę z tragedii sytuacji i w akcji przeciw Społeczeństwu i obrońcom wolności bierze udział tylko pod przymusem. Podobnie my widzimy w nich naszych braci, naszych najserdeczniejszych towarzyszy broni, którym tylko czasowo skrępowano wolę, ale którzy są gotowi zawsze nas wesprzeć. Oddziały Służby Ochrony Społeczeństwa pomszczą śmierć żołnierzy, zmuszonych do walk bratobójczych."
(Fragment artykułu z gazetki KWP "W świetle prawdy" z 11 maja 1946 r.)


http://podziemiezbrojne.blox.pl/html/13107...,21.html?335321
 
Post #2

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 21/01/2015, 17:15 Quote Post

Akurat zupełnie nie na temat, bo jak mniemam, to autorowi chodziło o ustrój państwa w/g poszczególnych grup "wyklętych". Czy na pewno nurt narodowy był dominujący? Raczej jest bardziej forowany w dzisiejszej publicystyce, bo jednak WiN górowała zdecydowanie liczebnie nad innymi formacjami. A z dokumentami programowymi można się zapoznać choćby takim:
http://www.szukajwarchiwach.pl/35/1099/0/7...page=1#tabSkany
Nie powiem, w pewnych kręgach byłoby to uznane za kryptokomunizm i kolaborację...
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/01/2015, 18:28 Quote Post

CODE
Czy na pewno nurt narodowy był dominujący? Raczej jest bardziej forowany w dzisiejszej publicystyce, bo jednak WiN górowała zdecydowanie liczebnie nad innymi formacjami.

W samym WiN narodowcy też mogli się trafiać jako spadek po NOW-AK, ale raczej umiarkowani endecy niż narodowi radykałowie. Dominacji "centrolewu" chyba nie idzie podważyć.
CODE
Nie powiem, w pewnych kręgach byłoby to uznane za kryptokomunizm i kolaborację...

"Pewnych kręgów" nikt poważny nie traktuje serio. Tu może być inny myk - PPR na potęgę plagiatowało retorykę centrolewu, sama nazwa to przecież lekko przerobione PPS. Polska Ludowa to też hasło popularne u socjalistów i ludowców. Zresztą: „ktoś splugawił słowa: czyn, walka i towarzysz”.. To nie tyle WiN mówił Bierutem ile Bierut WiNem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/01/2015, 20:49 Quote Post

QUOTE
Akurat zupełnie nie na temat, bo jak mniemam, to autorowi chodziło o ustrój państwa w/g poszczególnych grup "wyklętych".


Dokładnie. Dlatego do postu Kolegi Ciekawego się nie odniosłem.

Interesują mnie tu kwestie związane z programami politycznymi. Ale zwłaszcza w odniesieniu do modelu państwa, które "ŻW" chcieliby budować / współtworzyć po ewentualnym zwycięstwie nad ówczesną władzą.

No i sprawa tego zróżnicowania. Bo przecież te ugrupowania, które stały za formacjami zbrojnymi nie do końca mówiły jednym głosem.

To tak w skrócie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Bartłomiej Rychlewski
 

naczelny opluwacz , wróg ludzkości postępowej
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.116
Nr użytkownika: 7.736

Stopień akademicki: mgr nauk tajemnych
Zawód: prawnik oprawca
 
 
post 22/01/2015, 13:58 Quote Post

Znaczna część ludzi walczących czynnie z tzw,,Polską Ludową" , nie kierowała się żadnym programem politycznym.Wielu z nich było prostymi, mało wykształconymi ludźmi , którzy polityke zostawiali madrzejszym i bardziej wykształconum od siebie . Walczyli , bo :

- zostali zaatakowani ( Sowieci lub ich polscy kolaboranci chcieli ich aresztować lub aesztowali/zabili/skrzywdzili ich bliskich)
- widzieli, że ,,nowa władza" jest bezbożna, składa się z różnej maści ,,mętów" i jest całkowicie podporządkowana Sowietom
- widzieli , że tzw. ,,wyzwolenie " jest de facto przedłużeniem okupacji , której zaznali od 17.09.1939 do 22.06.1941"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 22/01/2015, 14:09 Quote Post

BR
QUOTE
Znaczna część ludzi walczących czynnie z tzw,,Polską Ludową" , nie kierowała się żadnym programem politycznym.Wielu z nich było prostymi, mało wykształconymi ludźmi , którzy polityke zostawiali madrzejszym i bardziej wykształconum od siebie.


No więc właśnie o tych "madrzejszych i bardziej wykształconych" mi przede wszystkim chodzi. Pisząc : "ugrupowania, które stały za formacjami zbrojnymi" miałem na myśli między innymi coś takiego.

Bo, że część tych oddziałów żadnego skonkretyzowanego programu nie formułowała jest dla mnie jasne. Zwłaszcza jak były to kilkuosobowe grupy walczące w zasadzie o przetrwanie kolejnego dnia. Nie o takie przypadki mi chodzi.

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 22/01/2015, 14:43
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Bartłomiej Rychlewski
 

naczelny opluwacz , wróg ludzkości postępowej
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.116
Nr użytkownika: 7.736

Stopień akademicki: mgr nauk tajemnych
Zawód: prawnik oprawca
 
 
post 22/01/2015, 15:17 Quote Post

Trzeba więc prześledzić załozenia polityczne Zrzeszenia WiN ,NZW,NSZ, SGO , DSZ, KWP i innych organizacji bedących ,,nadbudową" dla oddziałów podziemia - ja cały czas twierdzę jednak, że była to sprawa nie tyle może zupełnie marginalna, co wtórna i większość czynnie przeciwstawiających sie komunie zupełnie nie interesowała się założeniami polityczno - ideologicznymi - im chodziło o odsunięcie od władzy Sowietów i ich popleczników . To troche tak jak było w latach 80 - tych w Polsce - większość ludzi po prostu miała dość rządów towarzyszy i wierzyła, ze razem z ich odejściem wszystko powróci do normalności.

Ten post był edytowany przez Bartłomiej Rychlewski: 22/01/2015, 15:22
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 22/01/2015, 15:30 Quote Post

Wspólny program (mianownik) był taki: niepodległość i wybór władz w wolnych wyborach.

Ten post był edytowany przez emigrant: 22/01/2015, 16:26
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 22/01/2015, 17:06 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 19/01/2015, 17:00)
Tu oczywiście w tle następująca kwestia : Na ile ten ruch był zwarty ideowo ? W szczególności : na ile zdominowany był przez nurt narodowy ? Były jakieś wyraźne podziały na "umiarkowanych" i "radykałów" ?
*


Czy przypadkiem "umiarkowani" to nie byli po prostu ci, którzy w kolejnych amnestiach składali broń i chcieli jakoś żyć w realiach powojennej Rzeczypospolitej Polskiej? Wyklęci sami w sobie byli już grupą radykałów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 22/01/2015, 17:25 Quote Post

QUOTE(kmat @ 21/01/2015, 18:28)
W samym WiN narodowcy też mogli się trafiać jako spadek po NOW-AK, ale raczej umiarkowani endecy niż narodowi radykałowie.
*


Niekoniecznie. NOW-AK z NSZ-AK stworzyła Narodowe Zrzeszenie Wojskowe, a więc coś jeszcze innego.
Tak jak czytam ten WiNowski tekst to mi wygląda jakby Mikołajczykiem lecieli. W duchu "Z Sojuzem powinniśmy żyć w przyjaźni, ale dlatego, że to my tak chcemy, a nie dlatego, że Sojuz tak chce..."

QUOTE
Wspólny program (mianownik) był taki: niepodległość i wybór władz w wolnych wyborach.

Z tym wyborem władz w wolnych wyborach, to taki pewny bym nie był.

Ten post był edytowany przez 1234: 22/01/2015, 17:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Bartłomiej Rychlewski
 

naczelny opluwacz , wróg ludzkości postępowej
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.116
Nr użytkownika: 7.736

Stopień akademicki: mgr nauk tajemnych
Zawód: prawnik oprawca
 
 
post 22/01/2015, 19:36 Quote Post

QUOTE(de Ptysz @ 22/01/2015, 18:06)

Czy przypadkiem "umiarkowani" to nie byli po prostu ci, którzy w kolejnych amnestiach składali broń i chcieli jakoś żyć w realiach powojennej Rzeczypospolitej Polskiej? Wyklęci sami w sobie byli już grupą radykałów.
*

'

A jakież to amnestie były ? Nota bene już sama nazwa była pokrętna i obelżywa dla żołnierzy podziemia - amnestia jest dla przestępców,kryminalistów , a nie dla żołnierzy. Lepiej chyba używać w stosunku do tych dwóch pierwszych ( 1945 i 1947) określenia : Akcja Ujawnieniowa .

Dekret z 2 sierpnia 1945 był tworem rządu, który w swojej nazwie ( i w przekonaniach większosci obywateli) był tymczasowy , a ten prawdziwy miał dopiero powstać po wyborach. Tak więc czemmu partyzanci i osoby z nimi związane mieli wykonywać polecenia czegoś, co przez większość ludzi i znaczną część świata nie było uznawane za normalne władze państwa ? To po pierwsze. Po drugie dekret ten był napisany pokrętnie i sprzeczny wewnętrznie i jak słusznie uznano ( co pokazała przyszłość) był tylko zagraniem propagandowym . Po trzecie wydanie tego dekretu tylko częściowo i czasowo ograniczyło terror sowiecki i pepeerowsko - ubecki .

Drugi akt - już ustawa, nie dekret o Amnestii z lutego 1947 - rozładowała lasy -i to było podstawowe zadanie tego aktu prawnego - tak jak w pierwszym przypadku posłużył on bezpiece do pozyskania informacji o strukturach przeciwnika - tym razem jednak bezpieka odniosła dużo większy sukces, bo udało jej się wyciągnąć z lasu więksżą ilość ludzi, a dzięki lepszej organizacji i przygotowaniu ,,ekip ujawnieniowych " i opracowaniu odpowiednich formularzy zdobyto bezcenną wiedzę i potężną bazę dla werbunku agentury ( pokazały to lata późniejsze - inwigilacją , werbunkiem i eliminacją objęto wszystkich ujawnionych).

W 1952 amnestia nie obejmowała osób walczacych nadal , a jedynie skazanym już zmniejszała karę więzienia o 1/3 a ks zamieniała na 15 lat więzienia - więc w tym kontekście ,,leśnych" ta amnestia nie objęła

W 1956 dopiero można mówić o prawdziwej amnestii - ale chodziło głównie o ,,wywietrzenie" więzień po upadku stalinizmu .



Na podstawie czego więc twierdzisz , ze ,,wyklęci" byli ,,radykałami" - czy to, ze nie chce się być zabijanym, więzionym lub zmuszanym do kolaboracji oznacza bycie ,,radykałem"? To ci, którzy walczyli z narzuconym systemem byli normalni, stłamszeni i zniewoleni byli ci, którzy postępowali tak jak chcieli rządzący, których to jako jedynych można uznać za radykałów ( skoro potrafili zabijać za posiadanie radia, a za jednorazowe danie posiłku głodnemu dać 5 lat więzienia, pozbawić praw publicznych i obywattelskich praw honorowych i skonfiskować cały majątek ruchomy i nieruchomy - czyli ii ukarać przy okazji rodzinę ,,winnego", a za opowiedzenie dowcipu , albo za jkrytyke rzeczywisości karać 3 latami pobytu w obozie pracy)


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 23/01/2015, 22:00 Quote Post

WiN agitowało, by w referendum 1946 odpowiadać "nie" na pytania o zniesienie senatu i upaństwowienie gospodarki, a "tak" na pytanie o utrwalenie granic na Odrze i Nysie, a NSZ wzywało do głosowania "nie" na wszystkie trzy pytania.

Jan Rzepecki, prezes WiN, był zwolennikiem demokracji, a jednocześnie utrzymywania przez Polskę dobrych stosunków politycznych i gospodarczych z ZSRR oraz zaprzestania walki zbrojnej z 'nowym okupantem' sowieckim, którą uważał za pozbawioną sensu i szkodliwą.

WiN raczej popierało wolny rynek i demokrację, a poza tym chyba nie miało szczegółowego programu politycznego odpowiadającego programom partyjnym, natomiast NSZ opowiadało się za budową Polski jako katolickiego państwa wyznaniowego w granicach wschodnich z 1921, uznawało tylko rząd polski w Londynie i było zdecydowanie wrogie ZSRR; poza tym chciało maksymalnie ograniczyć wpływy piłsudczyków w polityce.
QUOTE
jaki model państwa zbrojne podziemie komunistyczne uznawało za optymalny ?

Zdaje się, że "zjadłeś" tu cztery litery - anty, i chodziło nie o podziemie komunistyczne, tylko antykomunistyczne. To tak na marginesie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 24/01/2015, 8:19 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 22/01/2015, 16:30)
Wspólny program (mianownik) był taki: niepodległość i wybór władz w wolnych wyborach.
*


To drugie nie było wspólnym mianownikiem. Demokracja nie była powszechnie aprobowana.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 24/01/2015, 11:29 Quote Post

QUOTE(balum @ 24/01/2015, 9:19)
QUOTE(emigrant @ 22/01/2015, 16:30)
Wspólny program (mianownik) był taki: niepodległość i wybór władz w wolnych wyborach.
*


To drugie nie było wspólnym mianownikiem. Demokracja nie była powszechnie aprobowana.
*



No właśnie, ktõre ugrupowania występowały z pozycji stricte demokratycznych a którym bliżej było do modelu autorytarnego ? Co do różnic, to na pewno jeszcze podejście do mniejszości narodowych.

P.s Ambioryks, dzięki za zwrócenie uwagi na pomyłkę z tym "anty". Niby tylko kilka liter a jak zmienia sens smile.gif Poproszę o korektę.

Poprawione.

Ten post był edytowany przez wysoki: 24/01/2015, 11:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej