| |
|
|
 Czy Anglicy "wymyślili" dzisiejszy świat ?
| |
|
|
|
|
Anglicy wymyślili urlop i turystykę - to dość przełomowe wynalazki bez których nie można sobie wyobrazić współczesnego świata, przynajmniej do roku 2020.
Generalnie dlaczego w pierwszym poście akurat takie wynalazki? Przecież były dużo bardziej przełomowe. Czemu nie siewnik? Czemu nie rock progresywny i hard rock? Czemu nie piłka nożna? Wreszcie czemu nie plastik?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 15/10/2020, 11:00) Anglicy wymyślili urlop i turystykę
Czy aby na pewno?
Są na to jakieś dowody?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 15/10/2020, 13:31) QUOTE(Aquarius @ 15/10/2020, 14:08) QUOTE(carantuhill @ 15/10/2020, 11:00) Anglicy wymyślili urlop i turystykę Czy aby na pewno? Są na to jakieś dowody? To nie mój wymysł, ale Alejziaka https://www.academia.edu/16787568/Alejziak_...B3w_1999_pp_321 str 15 i 16
I co on tam napisał?
Bo z tego co gdzieś tam znalazłem to płatne wolne (urlop), jako pierwsi wywalczyli Holendrzy.
Thomas Cook nie wymyślił turystyki tylko założył pierwsze biuro podróży. Turystyka istniała już wcześniej.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Phouty @ 15/10/2020, 1:53) QUOTE(tellchar @ 14/10/2020, 14:32) CODE Przeciez "poludnik zero" przechodzi przez Greenwich, co tez jest swego rodzaju wynalazkiem! E tam, wynalazkiem. Po prostu Anglikom udało się przekonać więcej państw, niż Francuzom. I dlatego Międzynarodowa Unia Geograficzna wybrała Greenwich, a nie Paryż. Ale mimo wszystko to Brytyjczycy a nie Francuzi zbudowali imperium, gdzie "slonce nigdy nie zachodzi".  Poza tym w 1884 roku, kiedy formalnie zatwierdzono "poludnik 0", to tylko San Domingo (obecna Dominikana) glosowalo przeciw, a nawet sama Francja wstrzymala sie od glosu. https://www.rmg.co.uk/discover/explore/prim...an%20Conference. Bylo to po prostu zatwierdzeniem stanu faktycznego, poniewaz to brytyjska flota, zarowno wojenna jak i handlowa, byly niepodzielna krolowa oceanow w tamtym okresie czasu.
W 1884 roku Francja miała posiadłości zamorskie w wielu zakątków globu - między innymi Gujana Francuska (Ameryka Południowa), Indochiny Francuskie (Azja), Nowa Kaledonia (Pacyfik), Reunion (Ocean Indyjski), Saint Martin (Atlantyk), Senegal (Afryka). Samo to najwyraźniej było za mało, aby dyktować który południk to będzie południk zero.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Daweo @ 15/10/2020, 18:12) W 1884 roku Francja miała posiadłości zamorskie w wielu zakątków globu - między innymi Gujana Francuska (Ameryka Południowa), Indochiny Francuskie (Azja), Nowa Kaledonia (Pacyfik), Reunion (Ocean Indyjski), Saint Martin (Atlantyk), Senegal (Afryka). Samo to najwyraźniej było za mało, aby dyktować który południk to będzie południk zero.
I przegrała kilka wojen kolonialnych - o Kanadę, Indie itd.
Zdecydowanie Anglicy "wymyślili" dzisiejszy świat, materializacją tego jest chociażby powszechność języka angielskiego w dzisiejszym świecie, oprócz wynalazków bezpośrednio to chociażby poprzez "tchnienie żywiołu" i stworzenie supermocarstwa - USA, które jest ich jakby spadkobiercą. Do tego dochodzą inne bogate kraje jak Kanada, Australia, Nowa Zelandia, do pewnego stopnia Afryka Południowa. Inni chcący pójść w ślady "bogactwa" również czerpią z jej "kręgu cywilizacyjnego" wzory - Indie, Azja Południo-Wschodnia z akcentem na Singapur i Hong-Kongu.
Ich kapitalizm i potęga finansowa zbudowała fundamenty obecnego świata, na przedzie z korporacjami USA, które u zarania wieku były chętnie finansowane przez inwestorów z UK.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ja czytałem, że południk 0 w Greenwich to w dużej mierze zasługa masowej produkcji map i atlasów przez Brytyjczyków, oczywiście głównie na potrzeby floty. W 1884 było to na tyle rozpowszechnione, że nawet Francuzom się nie chciało za bardzo protestować.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(tellchar @ 15/10/2020, 16:10) Ja czytałem, że południk 0 w Greenwich to w dużej mierze zasługa masowej produkcji map i atlasów przez Brytyjczyków, oczywiście głównie na potrzeby floty. W 1884 było to na tyle rozpowszechnione, że nawet Francuzom się nie chciało za bardzo protestować.
Pelna zgoda! Wedlug zrodla ktore wczesniej podalem, to 72% pomocy nawigacyjnych uzywanych w tamtym czasie uzywala Greenwich jako punktu odniesienia. Skompilowanie tablic plywow, tablic pradow, locji, tablic redukcyjnych do obliczania pozycji geograficznej w astronawigacji, czy tez chociazby corocznego almanachu pozycji cial niebieskich wymagalo olbrzymiego nakladu organizacyjnego i finansowego. Nikt praktycznie wtedy nie byl w stanie konkurowac w tej dziedzinie z Brytyjczykami.
Dopiero na poczatku XX wieku USA zaczelo publikowac swoje wlasne pomoce nawigacyjne, ale wydaje mi sie, ze nigdy nie osiagnely one niezrownanego poziomu British Admiralty.
(Jestem zeglarzem morskim, "od zawsze" i do lat 90-tych ubieglego wieku wolalem uzywac brytyjskich tablic, zamiast rodzimych amerykanskich, ktore zreszta i tak byly wzorowane na brytyjskich).
Brytyjczycy mieli i caly czas maja niebywale swietny system w publikowaniu pomocy nawigacyjnych dla calego wrecz swiata.
Wiadomo...gdyby nie potrzebowali, to by nie drukowali! 
Potwierdza to tyko fakt o ich potedze w tamtych czasach.
Dodatkowym czynnikiem na przyjecie "brytyjskiego poludnika" byl fakt, iz Ameryka oficjalnie przyjela GMT dla wyznaczenia stref czasowych w USA, jeszcze przed 1884 rokiem.
Mialo to sens w dobie rozwijajacej sie bardzo dynamicznie gospodarki amerykanskiej, opartej w duzej mierze na zaleznosciach finansowych z londynskim "city".
Z Francja USA nie mialy tak glebokich powiazan.
Czyli do dzisiaj odmierzamy czas "do Londynu", a nie "do Paryza", czy tez "do Nowego Jorku".
Zgadzam sie z ogolnym stwierdzeniem, iz era wiktorianska byla szczytem brytyjskiego "wymyslania swiata".
Ostatecznie to poddany JKM, czyli Phileas Fogg okrazyl swiat w 80 dni, chociaz trzeba przyznac, ze z francuskim kamerdynerem!
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Phouty @ 16/10/2020, 0:22) Ostatecznie to poddany JKM, czyli Phileas Fogg okrazyl swiat w 80 dni, chociaz trzeba przyznac, ze z francuskim kamerdynerem!
I na kartach francuskiej powieści...
Nawiasem mówiąc Verne nie miał żadnych problemów z czynieniem bohaterami swoich powieści czy to Brytyjczyków, czy Amerykanów. Nie żeby kiedyś głównym bohaterem został Niemiec, nie przesadzajmy z tą cywilizacyjną wspólnotą...
XIX wiek to zdecydowanie wiek Wielkiej Brytanii, z rysującym się pod koniec na horyzoncie starciem nowych potęg (USA i Niemcy). I naprawdę nie ma co przypominać, kto tam kiedy wymyślił szczoteczkę do zębów, czy też że panowie szlachta też sobie turystykę europejską "na 18-nastkę" uskuteczniali. Ważne jest kto daną rzecz opatentował, stworzył z niej przemysł bądź branżę, upowszechnił i wyciągnął profity.
System stworzony przez Brytyjczyków zwyczajnie premiował pomysłowość i tworzył stabilne środowisko prawne dla ciągnięcia korzyści z nią związanych. Pozycja morskiego hegemona w okresie po Napoleonie również nie zaszkodziła. Ale kluczowe jest to, że wynalazcą można było być niemalże zawodowo - nie było to hobby przy okazji bycia "mędrcem" na dworze jakiegoś arystokraty czy zdawanie się na czyjeś kaprysy przy uznaniu (lub nie) wkładu w sukces. Sprzyjał on również tworzeniu nowych rozwiązań przez firmy już w branży obecne (zamiast prostego kopiowania) i zmuszał do dość szczegółowego, formalnego opisu rozwiązania, dokumentującego produkt i ułatwiającego rozwój idei w przyszłości.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 16/10/2020, 6:51
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztow @ 19/08/2019, 16:28) Wpadła mi w rece książka Marka Rybarczyka „ Brexit i cała reszta wszystkie szaleństwa Anglików” Autor przebywał kilka lat na wyspach i jest to jego kolejna książka o Wyspiarzach. Otóż według Autora Anglicy „wymyślili niemal cały świat w którym żyjemy”. Wymienia tutaj takie wynalazki Anglików jak: gaśnica, odkurzacz, szczoteczka do zębów, termos , kosiarkę ogrodową, wodę sodową czy nadmuchiwana oponę. Podobno współcześni naukowcy ustalili że ponad połowa wynalazków którymi zainteresował się masowo przemysł miała narodzić się w Wielkiej Brytanii. Czy Waszym zdaniem ten wpływ Anglików na to jak się dzisiaj żyje istotnie może być tak wielki? Czemu to właśnie Anglicy?
Spory ale nie mierzymy w calach, stopach, ważymy w funtach ...
Układ SI to taka "zemsta Napoleona /Francji" .
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Danielp @ 16/10/2020, 8:34) QUOTE(Krzysztow @ 19/08/2019, 16:28) Wpadła mi w rece książka Marka Rybarczyka „ Brexit i cała reszta wszystkie szaleństwa Anglików” Autor przebywał kilka lat na wyspach i jest to jego kolejna książka o Wyspiarzach. Otóż według Autora Anglicy „wymyślili niemal cały świat w którym żyjemy”. Wymienia tutaj takie wynalazki Anglików jak: gaśnica, odkurzacz, szczoteczka do zębów, termos , kosiarkę ogrodową, wodę sodową czy nadmuchiwana oponę. Podobno współcześni naukowcy ustalili że ponad połowa wynalazków którymi zainteresował się masowo przemysł miała narodzić się w Wielkiej Brytanii. Czy Waszym zdaniem ten wpływ Anglików na to jak się dzisiaj żyje istotnie może być tak wielki? Czemu to właśnie Anglicy? Spory ale nie mierzymy w calach, stopach, ważymy w funtach ... Układ SI to taka "zemsta Napoleona /Francji" .
Kto nie mierzy, ten nie mierzy. Sa tacy, co caly czas mierza wbrew Napoleonowi.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 16/10/2020, 6:11) (...)Nawiasem mówiąc Verne nie miał żadnych problemów z czynieniem bohaterami swoich powieści czy to Brytyjczyków, czy Amerykanów. Nie żeby kiedyś głównym bohaterem został Niemiec, nie przesadzajmy z tą cywilizacyjną wspólnotą...(...)
Jakiej narodowości był Axel - bohater Voyage au centre de la Terre 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Touche. Faktycznie, jednak mamy pełną międzynarodówkę.
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
15/10/2020, 11:00
