Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dzieło Kopernika - oryginalna idea czy plagiat?
     
WojtekVanHelsing
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 149
Nr użytkownika: 95.642

Wojciech Kasprzyk
Zawód: Uczeñ
 
 
post 12/01/2015, 23:13 Quote Post

Dyskutowałem z jedną osobą na temat Mikołaja Kopernika, kiedyś napisał mi, że jego praca to plagiat pracy Arystarcha z Samos i czesciowo mial racje bo to ten grek wymyslil heliocentryzm...

Ale ogolem myślalem, że Kopernik dodal coś do tej teorii itd. i, że zrobil pewnego rodzaju przełom, a tao soba pisze mi coś takiego

QUOTE
Właśnie największym problemem z Kopernikiem jest to, że on nic nie
udowodnił... Po prostu przedstawił opinii publicznej koncepcję
kosmologiczną Arystracha. Teoretyczne podstawy systemy
heliocentrycznego dostarczyli dopiero Tyho Brache, Kepler i później
już ostatecznie Newton.


Jak sie do tego odniesiecie?

Czy Mikolaj KOpernik byl wybitnym czlowiekiem jak Johannes Kepler lub Izaak Newton czy zwyklym oszustem?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 12/01/2015, 23:41 Quote Post

Tak się do tego odniosę, żeby splagiatować czyjeś dzieło, trzeba je posiadać, a odpowiedni tekst Arystarcha z Samos po prostu się nie zachował. Masz jakieś dowody, że Kopernik nim dysponował?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Chris_w
 

miejsce na moją reklamę
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 688
Nr użytkownika: 60.361

Chris W
 
 
post 13/01/2015, 13:50 Quote Post

QUOTE(WojtekVanHelsing @ 12/01/2015, 23:13)
Dyskutowałem z jedną osobą na temat Mikołaja Kopernika, kiedyś napisał mi, że jego praca to plagiat pracy Arystarcha z Samos i czesciowo mial racje bo to ten grek wymyslil heliocentryzm...

Ale ogolem myślalem, że Kopernik dodal coś do tej teorii itd. i, że zrobil pewnego rodzaju przełom, a tao soba pisze mi coś takiego

QUOTE
Właśnie największym problemem z Kopernikiem jest to, że on nic nie
udowodnił... Po prostu przedstawił opinii publicznej koncepcję
kosmologiczną Arystracha. Teoretyczne podstawy systemy
heliocentrycznego dostarczyli dopiero Tyho Brache, Kepler i później
już ostatecznie Newton.


Jak sie do tego odniesiecie?


Wymieniono tu 3 nazwiska rzekomo bardziej zasłużonych uczonych - ale jednak kontrowersyjnych - Brahe zbierał dowody głównie po to aby obalić teorię Kopernikańską, Kepler nadawał ruchom niebieskim boskie znaczenia i do końca teologia przeplatała mu się z astrologią, a Newton znany jest jako niepoprawny poszukiwacz kamienia filozoficznego. Zasługą Kopernika nie była sama teoria heliocentryczna - a bardziej zasada Kopernikańska (patrz przewrót Kopernikański), odejście od "centrycznego" poznawania świata. Na jej podstawie rozwinięto późniejszą metodykę poznawczą (w nauce) w ogromnym stopniu wpłynęła na późniejszą filozofię - to chyba filozofia najbardziej kultywuje pamięć o Koperniku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
WojtekVanHelsing
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 149
Nr użytkownika: 95.642

Wojciech Kasprzyk
Zawód: Uczeñ
 
 
post 14/01/2015, 15:58 Quote Post

QUOTE(szapur II @ 12/01/2015, 23:41)
Tak się do tego odniosę, żeby splagiatować czyjeś dzieło, trzeba je posiadać, a odpowiedni tekst Arystarcha z Samos po prostu się nie zachował. Masz jakieś dowody, że Kopernik nim dysponował?
*



Prawdopodobnie nie dysponowal, ale o ile wikipedia nie kłamie to teoria heliocentryczna byla znana wsród greków których dzieła sie zapisały i stąd mial je Kopernik...

QUOTE(Chris_w @ 13/01/2015, 13:50)
QUOTE(WojtekVanHelsing @ 12/01/2015, 23:13)
Dyskutowałem z jedną osobą na temat Mikołaja Kopernika, kiedyś napisał mi, że jego praca to plagiat pracy Arystarcha z Samos i czesciowo mial racje bo to ten grek wymyslil heliocentryzm...

Ale ogolem myślalem, że Kopernik dodal coś do tej teorii itd. i, że zrobil pewnego rodzaju przełom, a tao soba pisze mi coś takiego

QUOTE
Właśnie największym problemem z Kopernikiem jest to, że on nic nie
udowodnił... Po prostu przedstawił opinii publicznej koncepcję
kosmologiczną Arystracha. Teoretyczne podstawy systemy
heliocentrycznego dostarczyli dopiero Tyho Brache, Kepler i później
już ostatecznie Newton.


Jak sie do tego odniesiecie?


Wymieniono tu 3 nazwiska rzekomo bardziej zasłużonych uczonych - ale jednak kontrowersyjnych - Brahe zbierał dowody głównie po to aby obalić teorię Kopernikańską, Kepler nadawał ruchom niebieskim boskie znaczenia i do końca teologia przeplatała mu się z astrologią, a Newton znany jest jako niepoprawny poszukiwacz kamienia filozoficznego. Zasługą Kopernika nie była sama teoria heliocentryczna - a bardziej zasada Kopernikańska (patrz przewrót Kopernikański), odejście od "centrycznego" poznawania świata. Na jej podstawie rozwinięto późniejszą metodykę poznawczą (w nauce) w ogromnym stopniu wpłynęła na późniejszą filozofię - to chyba filozofia najbardziej kultywuje pamięć o Koperniku.
*



No w sumie tak, ale Newton opracowal prawo powszechnego ciazenia itd. nie wydaje mi się, aby nie był lepszy od Kopernika...

Swoją droga mimo wszystko, nie podoba mi sie, ze w szkolach Kopernika uznaje sie za TWORCE heliocentryzmu
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 14/01/2015, 18:24 Quote Post

Kopernik zasadniczo udowodnił heliocentryzm. Nie chodzi o to, że jako pierwszy wpadł na koncepcję heliocentryczną - bo tę znano w starożytności, ale właśnie jako koncepcję. Kopernik dokonał odpowiednich wyliczeń i udowodnił, że obserwowane ruchy ciał niebieckich zdecydowanie najprościej da się opisać jako ruchy planet w tym Ziemi wokół Słońca. Natomiast teoria geocentryczna, potrafiła co prawda opisać ruchy ciał niebieskich ale czyniła to w bardzo skomplikowany sposób z dzisiejszego punktu widzenia. Wg teorii geocentrycznej planety poruszały się wokół ziemi po kolistych orbitach, nie poruszały się jednak idealnie po linii orbit tylko po linii epicyklów, których środek wypadał na orbicie, czasami po linii epicyklu na epicyklu na orbicie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 14/01/2015, 18:37 Quote Post

QUOTE
Natomiast teoria geocentryczna, potrafiła co prawda opisać ruchy ciał niebieskich ale czyniła to w bardzo skomplikowany sposób z dzisiejszego punktu widzenia. Wg teorii geocentrycznej planety poruszały się wokół ziemi po kolistych orbitach, nie poruszały się jednak idealnie po linii orbit tylko po linii epicyklów, których środek wypadał na orbicie, czasami po linii epicyklu na epicyklu na orbicie.

Było dokładnie odwrotnie - to model Kopernika był bardziej skomplikowany z większą ilością epicykli.

Heliocentryzm udowodniono dopiero w XIX wieku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 14/01/2015, 19:59 Quote Post

QUOTE(marc20 @ 14/01/2015, 18:37)
QUOTE
Natomiast teoria geocentryczna, potrafiła co prawda opisać ruchy ciał niebieskich ale czyniła to w bardzo skomplikowany sposób z dzisiejszego punktu widzenia. Wg teorii geocentrycznej planety poruszały się wokół ziemi po kolistych orbitach, nie poruszały się jednak idealnie po linii orbit tylko po linii epicyklów, których środek wypadał na orbicie, czasami po linii epicyklu na epicyklu na orbicie.

Było dokładnie odwrotnie - to model Kopernika był bardziej skomplikowany z większą ilością epicykli.

Heliocentryzm udowodniono dopiero w XIX wieku.
*



Oczywista nieprawda.
Przy teorii geocentrycznej epicykle są konieczne. Obserwując np. ruch jakiejś planety zauważasz, że ona np. w pewnych momentach się cofa. Zakładając, że krąży wokół Ziemii nie możesz przyjąć, że porusza się równomiernie po orbicie. Wtedy się wprowadza epicykl.
Jeśli natomiast przyjmujesz tak jak w teorii heliocentrycznej, że planeta krąży wokół słońca to nie potrzebujesz żadnych epicykli, do opisania jej ruchu bo planeta nigdy się nie cofa. Jedynie co się nie będzie zgadzać to fakt, że w trakcie obserwacji planeta będzie minimalnie (bardzo minimalnie) zwalniać w pewnych okresach. To pozorne zwolnienie wynika z tego, że orbity są rzeczywistości elipsami (czego do czasów Kepplera nie wiedziano). Ponieważ jednak w układzie słonecznym elipsy bardzo są zbliżone do koła to po prostu opisuje się np. orbitę Ziemii czy Wenus bez żadnych epicyklów i ma się w miarę dokładny model.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:CopernicSystem.png
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
WojtekVanHelsing
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 149
Nr użytkownika: 95.642

Wojciech Kasprzyk
Zawód: Uczeñ
 
 
post 14/01/2015, 20:04 Quote Post

QUOTE
Heliocentryzm udowodniono dopiero w XIX wieku.


Najwazniejszym pytaniem jest - Więc Kopernik się tu wyróżnił czy nie? Czy byl najwazniejszym zwolennikiem tej teorii czy tez nie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 14/01/2015, 20:36 Quote Post

QUOTE(asceta @ 14/01/2015, 19:59)
QUOTE(marc20 @ 14/01/2015, 18:37)
QUOTE
Natomiast teoria geocentryczna, potrafiła co prawda opisać ruchy ciał niebieskich ale czyniła to w bardzo skomplikowany sposób z dzisiejszego punktu widzenia. Wg teorii geocentrycznej planety poruszały się wokół ziemi po kolistych orbitach, nie poruszały się jednak idealnie po linii orbit tylko po linii epicyklów, których środek wypadał na orbicie, czasami po linii epicyklu na epicyklu na orbicie.

Było dokładnie odwrotnie - to model Kopernika był bardziej skomplikowany z większą ilością epicykli.

Heliocentryzm udowodniono dopiero w XIX wieku.
*



Oczywista nieprawda.
Przy teorii geocentrycznej epicykle są konieczne. Obserwując np. ruch jakiejś planety zauważasz, że ona np. w pewnych momentach się cofa. Zakładając, że krąży wokół Ziemii nie możesz przyjąć, że porusza się równomiernie po orbicie. Wtedy się wprowadza epicykl.
Jeśli natomiast przyjmujesz tak jak w teorii heliocentrycznej, że planeta krąży wokół słońca to nie potrzebujesz żadnych epicykli, do opisania jej ruchu bo planeta nigdy się nie cofa. Jedynie co się nie będzie zgadzać to fakt, że w trakcie obserwacji planeta będzie minimalnie (bardzo minimalnie) zwalniać w pewnych okresach. To pozorne zwolnienie wynika z tego, że orbity są rzeczywistości elipsami (czego do czasów Kepplera nie wiedziano). Ponieważ jednak w układzie słonecznym elipsy bardzo są zbliżone do koła to po prostu opisuje się np. orbitę Ziemii czy Wenus bez żadnych epicyklów i ma się w miarę dokładny model.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:CopernicSystem.png
*


http://pl.wikipedia.org/wiki/Heliocentryzm

"Problemy teorii Kopernika

Zgodnie z pierwotną koncepcją Kopernika planety poruszają się wokół Słońca po okręgach. Kopernik zaproponował swój model, aby wyeliminować konieczność zakładania, że niektóre planety krążą po dodatkowych pętlach zwanych epicyklami. W ówcześnie obowiązującej, geocentrycznej teorii Ptolemeusza, zakładającej nieruchomość Ziemi znajdującej się w centrum Układu Słonecznego, teoria epicykli była niezbędna, aby uzgodnić ją z obserwacjami ruchu planet i słońca na niebie.

Pierwotna teoria Kopernika, zakładała ruch planet wokół Słońca po okręgach. Ponieważ orbity planet w rzeczywistości są elipsami (zobacz prawa Keplera), było to niezgodne z obserwacjami i to w znacznie większym stopniu niż model ptolemejski, co zmusiło Kopernika do zaadoptowania teorii epicykli. Co gorsza, aby uzgodnić wyniki obserwacyjne z teoretycznymi obliczeniami, Kopernik musiał założyć istnienie znacznie większej liczby epicykli niż było to w teorii Ptolemeusza, a mimo to, wciąż dawała ona znacznie mniej zgodne z doświadczeniem wyniki.

Największym argumentem przeciw teorii heliocentrycznej była niezmienność położenia gwiazd na sferze niebieskiej. Zakładając, że Ziemia wiruje wokół własnej osi przechodzącej przez oba bieguny, można wyjaśnić obracanie się całej sfery niebieskiej w cyklu 24-godzinnym. Jeżeli przyjąć, że Ziemia porusza się również po orbicie kołowej wokół Słońca, powinniśmy zaobserwować pozorny ruch eliptyczny każdego ciała na sferze niebieskiej w kierunku innym niż płaszczyzna ekliptyki. W szczególności w tej ostatniej płaszczyźnie powinny być widoczne ruchy po odcinku. Okres tych „drgań” ciał niebieskich powinien być równy okresowi obrotu Ziemi wokół Słońca, czyli jednemu rokowi. Od starożytności próbowano zaobserwować zmianę położenia którejkolwiek gwiazdy na niebie, jednak nie udało się to aż do 1839 roku.

Stanowi to ciekawy metodologicznie przykład, że zbyt szybkie odrzucanie teorii sprzecznej z wynikami eksperymentalnymi może czasami prowadzić na manowce, a zgodność z doświadczeniem może być stosowana jako kryterium prawdziwości teorii fizycznej tylko wespół z innymi równie ważnymi kryteriami jak np. brzytwa Ockhama czy zasada logicznej spójności."
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 14/01/2015, 21:07 Quote Post

QUOTE(asceta)
Jeśli natomiast przyjmujesz tak jak w teorii heliocentrycznej, że planeta krąży wokół słońca to nie potrzebujesz żadnych epicykli, do opisania jej ruchu bo planeta nigdy się nie cofa. Jedynie co się nie będzie zgadzać to fakt, że w trakcie obserwacji planeta będzie minimalnie (bardzo minimalnie) zwalniać w pewnych okresach. To pozorne zwolnienie wynika z tego, że orbity są rzeczywistości elipsami (czego do czasów Kepplera nie wiedziano).
Kompletne pomieszanie z poplątaniem. rolleyes.gif
Planeta na orbicie zewnętrznej względem obserwatora (EDIT: heh, wychodzi, ze jednak jednak nie tylko zewnętrznej smile.gif ) "cofa się" (pozornie i w pewnych momentach), bo mamy wtedy do czynienia z nakładaniem ruchów o różnych prędkościach. Krótko mówiąc z ruchem względnym.
Nie ma to żadnego związku z tym, ze orbity są eliptyczne, a nie kołowe - zjawisko będzie występowało w obu przypadkach.
http://en.wikipedia.org/wiki/Apparent_retrograde_motion

Zwolnienie i owszem, także występuje (tu już fizycznie, w sensie ruchu po orbicie) jest związane z ruchem po orbicie eliptycznej, jednak to z kolei nie ma żadnego związku z potrzebą tworzenia epicykli.

QUOTE
Nie chodzi o to, że jako pierwszy wpadł na koncepcję heliocentryczną - bo tę znano w starożytności, ale właśnie jako koncepcję
Ciekawe co na to Seleukos z Seleukii.

Ten post był edytowany przez sargon: 14/01/2015, 21:33
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 14/01/2015, 21:35 Quote Post

QUOTE(sargon @ 14/01/2015, 21:07)
QUOTE(asceta)
Jeśli natomiast przyjmujesz tak jak w teorii heliocentrycznej, że planeta krąży wokół słońca to nie potrzebujesz żadnych epicykli, do opisania jej ruchu bo planeta nigdy się nie cofa. Jedynie co się nie będzie zgadzać to fakt, że w trakcie obserwacji planeta będzie minimalnie (bardzo minimalnie) zwalniać w pewnych okresach. To pozorne zwolnienie wynika z tego, że orbity są rzeczywistości elipsami (czego do czasów Kepplera nie wiedziano).
Kompletne pomieszanie z poplątaniem. rolleyes.gif
Planeta na orbicie zewnętrznej względem obserwatora "cofa się" (pozornie i w pewnych momentach), bo mamy wtedy do czynienia z nakładaniem ruchów o różnych prędkościach. Krótko mówiąc z ruchem względnym, jak nie przymierzając dwa jadące samochody z których jeden wyprzedza (ten drugi też się zdaje cofać, z punktu widzenia obserwatora w pierwszym, mimo że faktycznie jedzie do przodu).
Nie ma to żadnego związku z tym, ze orbity są eliptyczne, a nie kołowe - zjawisko będzie występowało w obu przypadkach.
http://en.wikipedia.org/wiki/Apparent_retrograde_motion

Zwolnienie i owszem, także występuje (tu już fizycznie, w sensie ruchu po orbicie) jest związane z ruchem po orbicie eliptycznej, jednak to z kolei nie ma żadnego związku z potrzebą tworzenia epicykli.
*



Wiesz sargon u Ciebie to jest kompletne niezrozumienie czytanego tekstu. I imputujesz mi twierdzenia których nigdy nie wyraziłem.
Jeśli zakładasz teorię geocentryczną a jesteś obserwatorem na ziemi to owe "cofanie się" planety musisz wyjaśnić tym, że ta planeta się faktycznie cofa, czyli że oprócz ruchu po orbicie jest tam inny ruch (wsteczny)- czyli ruch po epicyklu.
Jak stoisz na środku stadionu a widzisz, że sprinter na bieżni się cofa to wyjaśnieniem może być tylko to, że on faktycznie się cofa.
Ale jeśli zakładasz ruch planety po orbicie dookoła słońca możesz to cofanie wyjaśnić tym, ze jest to cofanie pozorne. Ale możesz zrobić tak dlatego, że jesteś obserwatorem na poruszającej się wokół słońca planecie. I wtedy możesz pozbyć się epicyklu.
Oczywiście to wystąpi przy orbitach i kołowych i eliptycznych.
Zwolnienie ruchu ma oczywiście związek z ruchem po elipsie - gdyby orbity były kołowe to ruch planety by nie zwalniał.
Nie chodzi jednak tylko o fizyczne zwolnienie ruchu. Elipsa ma to do siebie, że ma różne średnice, a to oznacza że te same odległości kątowe oznaczają różne odległości na obwodzie elipsy.
Teoretycznie zresztą owe zwolnienie ruchu można tłumaczyć za pomocą epicykli - takich specyficznych, w których ruch wsteczny po epicyklu jest wolniejszy niż ruch po orbicie.

 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 14/01/2015, 21:46 Quote Post

QUOTE(asceta)
Wiesz sargon u Ciebie to jest kompletne niezrozumienie czytanego tekstu. I imputujesz mi twierdzenia których nigdy nie wyraziłem.
Tak, zwłaszcza to, ze napisałeś, ze JEDYNE "co się nie będzie zgadzać to fakt, że w trakcie obserwacji planeta będzie minimalnie (bardzo minimalnie) zwalniać w pewnych okresach" a ponadto pisałeś o "pozornym zwolnieniu".
Otóż g... prawda, ponieważ jeszcze coś się nie będzie zgadzać w trakcie obserwacji, a mianowicie właśnie owo pozorne cofanie się. Z kolei zwolnienie o którym pisałeś w żadnym razie nie jest pozorne tylko rzeczywiste. Więc z łaski swojej nie imputuj innym niezrozumienia próbując zakamuflować własne błędy (tudzież niezrozumienie tematu, nie wnikam).

QUOTE
Nie chodzi jednak tylko o fizyczne zwolnienie ruchu. Elipsa ma to do siebie, że ma różne średnice, a to oznacza że te same odległości kątowe oznaczają różne odległości na obwodzie elipsy.
Innym zarzucasz niezrozumienie, a sam piszesz, że nie chodzi tylko o coś, podczas gdy chwilę później piszesz o tym czymś - w tym przypadku o fizycznym zwolnieniu ruchu. rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 14/01/2015, 22:06 Quote Post

QUOTE(sargon @ 14/01/2015, 21:46)
Otóż g... prawda, ponieważ jeszcze coś się nie będzie zgadzać w trakcie obserwacji, a mianowicie właśnie owo pozorne cofanie się.


Owo pozorne cofanie się akurat zgadza się z teorią heliocentryczną prawie wszechwiedzący sargonie.

QUOTE
Z kolei zwolnienie o którym pisałeś w żadnym razie nie jest pozorne tylko rzeczywiste. Więc z łaski swojej nie imputuj innym niezrozumienia próbując zakamuflować własne błędy (tudzież niezrozumienie tematu, nie wnikam).


Owe zwolnienie jest częściowo rzeczywiste a częściowo pozorne. Niech ci będzie, że tu był mój błąd. Tyle, że twój też. Nawet gdyby planeta poruszała się po elipsie cały czas z tą samą prędkością, to dla obserwatora nie mogącego rozpoznać odległości planety i zakładającego, że porusza się po orbicie kołowej będzie ona zmieniać prędkość właśnie dlatego, że to elipsa. Jak stoisz na środku stadionu (a nawet i w innym miejscu) i obserwujesz sprintera to jeśli uważasz, że bieżnia jest okręgiem będzie ci się wydawało, ze sprinter zmienia prędkość.

 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 14/01/2015, 22:12 Quote Post

QUOTE(asceta)
Owo pozorne cofanie się akurat zgadza się z teorią heliocentryczną prawie wszechwiedzący sargonie.
To nie zjawisko ma się zgadzać z teorią, tylko teoria ma tłumaczyć zjawisko, jeśli już.
Zarówno teoria heliocentryczna, jak i geocentryczna to zjawisko tłumaczą, choć w różny sposób i geocentryczna w ostateczności mniej dokładnie.

QUOTE
Owe zwolnienie jest częściowo rzeczywiste a częściowo pozorne. Niech ci będzie, że tu był mój błąd. Tyle, że twój też. Nawet gdyby planeta poruszała się po elipsie cały czas z tą samą prędkością, to dla obserwatora nie mogącego rozpoznać odległości planety i zakładającego, że porusza się po orbicie kołowej będzie ona zmieniać prędkość właśnie dlatego, że to elipsa. Jak stoisz na środku stadionu (a nawet i w innym miejscu) i obserwujesz sprintera to jeśli uważasz, że bieżnia jest okręgiem będzie ci się wydawało, ze sprinter zmienia prędkość.
laugh.gif
No comment.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Chris_w
 

miejsce na moją reklamę
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 688
Nr użytkownika: 60.361

Chris W
 
 
post 15/01/2015, 7:37 Quote Post

QUOTE(WojtekVanHelsing @ 14/01/2015, 15:58)
Prawdopodobnie nie dysponowal, ale o ile wikipedia nie kłamie to teoria heliocentryczna byla znana wsród greków których dzieła sie zapisały i stąd mial je Kopernik...

Może nie tyle miał, co mógł gdzieś natrafić na wzmianki i pociągnąć temat samodzielnie, zainteresowany był teoriami o ruchu ciał niebieskich (albo dopiero te wzmianki go zainteresowały), na pewno musiał je dokładnie przeanalizować - a przede wszystkim musiał swtorzyć teorię pasującą do obserwacji - co wcale oczywiste nie było, bo ona nie chciała się zgadzać z obserwacjami. Zdecydowanie była gorsza od ówczesnego geocentryzmu w wyjaśnianiu ruchów - wprowadzała spore zamieszanie - dlatego tak trudno ja przyjmowano.

QUOTE
No w sumie tak, ale Newton opracowal prawo powszechnego ciazenia itd. nie wydaje mi się, aby nie był lepszy od Kopernika...

Swoją droga mimo wszystko, nie podoba mi sie, ze w szkolach Kopernika uznaje sie za TWORCE heliocentryzmu
*


Newton nie był wzorem naukowca, ale chwała mu za dynamike.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej