|
|
"Robin of Sherwood", Kto pamięta ten serial?
|
|
|
Posah Tseena
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 82.367 |
|
|
|
Jan Czerkawski |
|
Zawód: menad¿er |
|
|
|
|
serial ok, ale jakby teraz był nadawany to widać wiele naiwności w niektórych kwestiach. Ale ogólnie ok.
Ten post był edytowany przez wysoki: 10/05/2013, 21:07
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(silent_hunter @ 15/06/2010, 20:19) QUOTE(godfrydl @ 15/06/2010, 4:35) To chyba początek ery politpopru tak zaważył Czy aby? To sa lata osiemdziesiąte. W filmowej fantasy króluje wtedy świat Conana i uniwersum Lucasa, tym samym motywy egzotyczne są modne. W technologicznej odmianie "fantasy", w "Gwiezdnych Wojnach" pojawiają się motywy zaczerpnięte z Dalekiego Wschodu, - watek rycerzy Jedi, Tatooine zaś nawiązuje do Bliskiego Wschodu. Twórcy "Robina z Sherwood" dla urozmaicenia serii wprowadzili całkiem po prostu nową charakterystyczną postac. Kolejny zbój w plebejskich szatach zlewałby się z pozostałymi a tak mamy man in black z dalekiego świata, który efektownie włada bronią białą. NAzir miał zginąć w 2 odcinku ale jego siła fabularna okazała się tak duża, że zostawili. Serial nie do pobicia, mamy teraz okres regresu. Co ciekawe był on w miarę tani i można by taki nakręcić w Polsce tylko nie ma pomysłu i możliwości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomysł jest, mamy Bunscha, rzecz genialna, nie wiem, dla czego nikt się jeszcze nie czepił...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 24/05/2013, 22:16) Pomysł jest, mamy Bunscha, rzecz genialna, nie wiem, dla czego nikt się jeszcze nie czepił... Trzeba umieć. Wiedźmina widziałeś? Ja nie bo na trzeźwo się nie da a jestem abstynentem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety widziałem i to po trzeźwemu...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 24/05/2013, 22:36) Niestety widziałem i to po trzeźwemu... Ja śledziłem powstaweanie na stosownej liście dyskusyjnej i powiem tyle, że to był popis niereformowalnej głupoty.
|
|
|
|
|
|
|
blackram
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 81.262 |
|
|
|
|
|
|
"Robin of Sherwood" to jeden z najlepszych seriali, jakie zdarzyło mi się oglądać. Miał w sobie "to coś", dzięki ciekawej obsadzie (ach, ta rudowłosa Judi Trott ), elementom fantasy i świetnej muzyce "Clannad" (od czego zaczęło się moje zamiłowanie do tego zespołu i ogólnie celtyckiej muzyki), tworzących razem niepowtarzalny klimat. Na pewno serial ma spory wkład w kształtowanie współczesnej wersji legendy o Robin Hoodzie, bo co rzadko się zdarza jej nowatorska interpretacja okazała się na tyle udana, że na dobre utkwiła w świadomości dzisiejszych trzydziesto - i czterdziestolatków.
Tak na marginesie, zauważyłem że tego typu filmy i seriale można niestety podzielić na dwie główne grupy: te z przed "Xeny" i te z po "Xenie"...
Edycja:
Jeżeli ktoś ma Iplex to serial obecnie w całości jest tam dostępny.
Ten post był edytowany przez blackram: 22/06/2013, 22:38
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE tandetnych efektów specjalnych Ten serial jest starszy niż Koleżanka, czego wymagać?
QUOTE ...wciskać magię? obyłoby się bez niej. Ale wówczas to nie było by fantasy a chyba takie było załozenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wiedźmina widziałeś? Ja nie bo na trzeźwo się nie da a jestem abstynentem. Wiedźmina należy CZYTAĆ a nie oglądać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Napoleon7 @ 23/08/2013, 17:08) QUOTE Wiedźmina widziałeś? Ja nie bo na trzeźwo się nie da a jestem abstynentem. Wiedźmina należy CZYTAĆ a nie oglądać. Czytalem, nic specjalnego Moze uzupelnie twoja wypowiedz, "Wiedzmina nalezy przeczytac przed PLiO Martina"
Ten post był edytowany przez ryba_pila: 24/08/2013, 0:26
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 24/05/2013, 21:36) Niestety widziałem i to po trzeźwemu... Też. Do tej pory mam lęki...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 24/08/2013, 0:33) QUOTE(lancelot @ 24/05/2013, 21:36) Niestety widziałem i to po trzeźwemu... Też. Do tej pory mam lęki... Gummmmmowe potwory , toż gumisie były straszniejsze , a co do RoS miał niezaprzeczalny klimat no pierwsza seria miała .....
|
|
|
|
|
|
|
|
A ktoś pamięta serial Niemiecko-francuski "Michał Strogoff - kurier Carski" na podstawie powieści Jules Verne. W Polskiej TV leciało to w okolicy 1978-1980 - to był serial który przyciągał miliony! Zarówno młodzież jak i dorosłych. Fantastyczna adaptacja powieści Verne. Pełna akcji, przygód i dynamizmu. Robin Hood przy tym to jak kiepska opowieść Niestety, nie przypominam sobie by kiedykolwiek ten serial był wznowiony. Pewnie też trudno go będzie znaleźć na necie. Do tego niezapomniana muzyka francuskiego kompozytora pochodzenia rumuńskiego Vladimira Cosmy. Tu temat przewodni filmu i największy jego 'hit" "Nadia's Theme": http://www.youtube.com/watch?v=i_lxwywdaNs
A może ktoś wie, gdzie znaleźć ten serial w necie?
Użytkowniku, TO JEST OFF-TOP!!! Tutaj dyskutujemy o "Robinie z Sherwood". Chcesz sobie dyskutować o serialu niemiecko-francuskim "Michał Strogoff - kurier Carski" to załóż stosowny wątek!
s_h
Ten post był edytowany przez silent_hunter: 24/08/2013, 13:44
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|