|
|
Kataryzm - odnowiciele czy niszczyciele
|
|
|
|
Kmat ma calkowita racje, ze obawiano sie o ewentualny ich sojusz z Kordoba. Ale tak naprawde, to juz organizowanie krucjaty, a przynajmniej od pewnego momentu, to byl rewelacyjny wrecz zamysl polityczny jednego z najwybitniejszych krolow Francji Filipa II Augusta na rozbicie potegi hrabiow Tuluzy, i szerzej Lanwedocji, i wlaczenie tych terenow do swojej domeny, co jak wiadomo nastapilo, choc za zycia jego nastepcow. Innymi slowy nasi albigensi mieli pecha, ze wmieszali sie, choc niezamierzenie, w wielka polityke...
Ten post był edytowany przez Chajrefont: 21/05/2016, 0:26
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Chajrefont @ 21/05/2016, 0:07) Kmat ma calkowita racje, ze obawiano sie o ewentualny ich sojusz z Kordoba. Ale tak naprawde, to juz organizowanie krucjaty, a przynajmniej od pewnego momentu, to byl rewelacyjny wrecz zamysl polityczny jednego z najwybitniejszych krolow Francji Filipa II Augusta na rozbicie potegi hrabiow Tuluzy, i szerzej Lanwedocji, i wlaczenie tych terenow do swojej domeny, co jak wiadomo nastapilo, choc za zycia jego nastepcow. Innymi slowy nasi albigensi mieli pecha, ze wmieszali sie, choc niezamierzenie, w wielka polityke...
Ale on nawet nie zasugerował nic o jakimś sojuszu katarów i Kordoby o.O Tylko tyle, że dla "chrześcijan" mogłoby być niebezpieczne posiadanie dwóch wrogów z dwóch stron. Sęk w tym, że albigensi wcale nie musieli być wrogami. A jeśli się obawiano, to kto konkretnie i skąd wiemy?
No właśnie. Czyli mamy przyczynę wyłącznie polityczną.
Niemniej jednak - dyskusja ma niby dotyczyć przede wszystkim tego, dlaczego katarzy są przedstawiani jako dobrzy a katolicy jako źli, ale mimo postawienia tej tezy autor nie chce tego udowodnić. Szkoda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 21/05/2016) Niemniej jednak - dyskusja ma niby dotyczyć przede wszystkim tego, dlaczego katarzy są przedstawiani jako dobrzy a katolicy jako źli, ale mimo postawienia tej tezy autor nie chce tego udowodnić. Szkoda. Bo to poniekąd prawda, tylko to nie dotyczy szczegółowych ustaleń historyków a tylko takich obiegowych opinii.. U części wrogów Kościoła to i czarownice przedstawia się jako lekarki, znachorki,dobrodziejki,które zły kościół mordował bo chciał utrzymać lud w ciemnocie. A heretyk, to wiadomo - bojownik o wolność.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 21/05/2016, 9:02) QUOTE(elchullogrande @ 21/05/2016) Niemniej jednak - dyskusja ma niby dotyczyć przede wszystkim tego, dlaczego katarzy są przedstawiani jako dobrzy a katolicy jako źli, ale mimo postawienia tej tezy autor nie chce tego udowodnić. Szkoda. Bo to poniekąd prawda, tylko to nie dotyczy szczegółowych ustaleń historyków a tylko takich obiegowych opinii.. U części wrogów Kościoła to i czarownice przedstawia się jako lekarki, znachorki,dobrodziejki,które zły kościół mordował bo chciał utrzymać lud w ciemnocie. A heretyk, to wiadomo - bojownik o wolność.
To bardzo proszę o pokazanie mi listy poważnych lektur i wykazanie, że większość z nich pokazuje katarów jako dobrych, a katolików jako złych. Autor tego tematu postawił taką tezę, ale broniąc jej pokazał, że większość przytoczonych przez niego tytułów uważa, że to... katarzy byli be.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE U części wrogów Kościoła to i czarownice przedstawia się jako lekarki, znachorki,dobrodziejki,które zły kościół mordował bo chciał utrzymać lud w ciemnocie. Bo to były de facto lekarki, znachorki, dobrodziejki, etc. Nie chcesz chyba powiedzieć, iż uważasz, że tzw. "czarownice" naprawdę używały czarów i magii...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Duroc @ 21/05/2016, 11:06) QUOTE U części wrogów Kościoła to i czarownice przedstawia się jako lekarki, znachorki,dobrodziejki,które zły kościół mordował bo chciał utrzymać lud w ciemnocie. Bo to były de facto lekarki, znachorki, dobrodziejki, etc. Nie chcesz chyba powiedzieć, iż uważasz, że tzw. "czarownice" naprawdę używały czarów i magii...
No jak to? A może nie używały czarów i magii? Przecież majestat Kościoła je za to skazywał, świeckie ramię karało - śmiesz twierdzić, że nie mieli racji? Ach, znowu atak na Kościół...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Duroc @ 21/05/2016, 11:06) QUOTE U części wrogów Kościoła to i czarownice przedstawia się jako lekarki, znachorki,dobrodziejki,które zły kościół mordował bo chciał utrzymać lud w ciemnocie. Bo to były de facto lekarki, znachorki, dobrodziejki, etc. Nie chcesz chyba powiedzieć, iż uważasz, że tzw. "czarownice" naprawdę używały czarów i magii...
Wyobraź sobie, że one naprawdę używały czarów. To czy skutecznie to inna sprawa. Patrzenie na średniowiecze czy czasy późniejsze (bp. XVII wiek), przez pryzmat XX czy XXI wieku, kiedy powszechnie się w czary nie wierzy to anachronizm. Wtedy ludzi wierzyli, i jako, że wierzyli to starali się to stosować.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem ostatnią osobą na tym Forum, której można sugerować anachronizm historyczny. Apeluję o nie uleganie mu w wielu postach dotyczących różnych epok. I dlatego też w przedmiotowym temacie daleki jestem od potępiania Kościoła czy ogólnie naszych przodków wszelkich zresztą wyznań za procesy o czary i polowania na "czarownice", gdyż takie było właśnie podłoże kulturowe i cywilizacyjne tamtych epok. Jak napisałeś: ludzie wierzyli w czary i prześladowali osoby, które o stosowanie rzeczonych podejrzewali. Wierzyli też w spółkowanie z diabłem, latanie na miotle itd. Dzisiaj takie praktyki potępilibyśmy jako przejaw zbiorowej histerii lub rodzaju mordów sądowych (jeśli miał miejsce jakiś proces), natomiast wówczas był to przyjmowany przez daną społeczność sposób eliminowania osób uważanych za w jakieś formie szkodzących tejże społeczności lub poszczególnym jednostkom. Po prostu głęboko i szczerze współczuję ofiarom tych prześladowań, ale uznaję je (prześladowania) za część specyfiki tamtych epok.
Ten post był edytowany przez Duroc: 25/05/2016, 10:32
|
|
|
|
|
|
|
Sim
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 37.038 |
|
|
|
|
|
|
Szanowni użytkownicy, jaką książkę popularnonaukową nt. wojen katarskich byście polecili?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ech, ludzie... papieże(np. Św. Bonifacy IV) już w pierwszej połowie Średniowiecza kazali ekskomunikować każdego kto wierzy w czary, czy np. Sukuby, wampiry, gdyż jest to wiara pogan a nie chrześcijan. Czy ktokolwiek z was czytał choćby Bullę Inocentego VIII(1484r) na temat tzw. Czarownic? Ja czytałem, i nie ma tam nic o rzucaniu zaklęć, czarnych kotach ani tego typu bzdur. Papież wprost nazywa to zabobonami. Palenie Czarownic to praktyka Renesansowa kiedy to zapatrzono w Antyk. Przypomnę tylko że palenie czarownic na stosach(zresztą przez protestantów, którzy za bardzo wzięli do siebie słowa że Starego Testamentu "nie pozwolisz żyć czarownicy") to praktyka starożytnych Rzymian. Że w XXI wieku ktoś powtarza te bzdury o paleniu czarownic...
Co do Katarów, wierzyli oni że świat jest tworem złego boga w opozycji do dobrego boga. Prześladowali oni katolików, niszczyli Kościoły, głodzili się na śmierć, nie plodzili dzieci. Gdyż materia jest zła i każdy czyn jest zły. Nie trzeba chyba tłumaczyć do czego doprowadziło by rozprzestrzenienie się tej religi?
Ten post był edytowany przez Quinque: 29/01/2019, 22:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Quinque @ 29/01/2019, 23:30) Ech, ludzie... papieże(np. Św. Bonifacy IV) już w pierwszej połowie Średniowiecza kazali ekskomunikować każdego kto wierzy w czary, czy np. Sukuby, wampiry, gdyż jest to wiara pogan a nie chrześcijan.
Pierwsze tortury wobec czarownic i czarowników znamy od 1048. W procesie w państwie frankijskim z 789 roku powołano się na Stary Testament.
CODE Palenie Czarownic to praktyka Renesansowa kiedy to zapatrzono w Antyk. Przypomnę tylko że palenie czarownic na stosach(zresztą przez protestantów, którzy za bardzo wzięli do siebie słowa że Starego Testamentu "nie pozwolisz żyć czarownicy") to praktyka starożytnych Rzymian.
"Czarownikom żyć nie dopuścisz" (Ks. Wyjścia XX 18). Nieprawda. Rozpoczęto je w 1227 roku gdy za sprawą Grzegorza IX uznano czarnoksięstwo za herezję. Prześladowania połączone z torturami (za herezję) zaczęły się w pd Francji choć czarnoksięstwo jako herezję ostatecznie przyklepano w 1398 roku.
CODE Przypomnę tylko że palenie czarownic na stosach(zresztą przez protestantów, którzy za bardzo wzięli do siebie słowa że Starego Testamentu "nie pozwolisz żyć czarownicy") to praktyka starożytnych Rzymian.
Tak, to daj namiar pozycję o paleniu czarownic na stosach rzymskich.
CODE Że w XXI wieku ktoś powtarza te bzdury o paleniu czarownic...
Może warto poczytać. Na szybko daty wyciągnąłem z "Religie Świata Antycznego" T. VI "Chrześcijaństwo Antyczne" Tadeusz Zieliński. Str.425-427.
QUOTE Co do Katarów, wierzyli oni że świat jest tworem złego boga w opozycji do dobrego boga. Prześladowali oni katolików, niszczyli Kościoły,
Akcja, reakcja,
CODE głodzili się na śmierć
Czasem perfecti, choć rzadko.
CODE nie plodzili dzieci
Perfecti tak. Credentes mogli i "robili".
CODE Nie trzeba chyba tłumaczyć do czego doprowadziło by rozprzestrzenienie się tej religi?
Lepiej nie tłumacz.
Ten post był edytowany przez dammy: 3/05/2019, 20:06
|
|
|
|
|
|
|
|
dammy:
CODE Akcja, reakcja,
Reakcja w odpowiedzi na jaką akcję ? Zanim Katarzy (lub też ich opiekun Rajmund VI) nie zamordowali brutalnie legata papieskiego Piotra z Castelnau były ze strony katolików jakieś akcje przeciwko nim które uzasadniałyby taką reakcję ?
CODE Perfecti tak. Credentes mogli i "robili".
Wyłącznie dlatego, że przywódcy Katarów zdawali sobie sprawę że jak wszystkim wyznawcom zakażą posiadania dzieci to wielu z tych wyznawców od nich odejdzie. Prostym wyznawcom kataryzmu zezwalano więc na posiadanie dzieci ale uważane to było przez przywódców kataryzmu za zło konieczne i wychwalano tych którzy z posiadania dzieci rezygnowali.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Prostym wyznawcom kataryzmu zezwalano więc na posiadanie dzieci ale uważane to było przez przywódców kataryzmu za zło konieczne i wychwalano tych którzy z posiadania dzieci rezygnowali.
I co w tym złego? Czy w katolicyzmie nie wychwalano kobiet, które rezygnowały z zamążpójścia i macierzyństwa idąc do klasztoru? Albo osób świeckich składających śluby czystości?
|
|
|
|
|
|
|
|
W katolicyzmie nie uważano posiadania dzieci za zło konieczne tylko za błogosławieństwo. Rezygnacja z zawarcia związku małżeńskiego, była pochwalana jako poświecenie, ofiara ze swego życia. Ofiaruje się to co jest dobre.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|