|
|
Rosja: Katarzyna II bezdzietna, Kto zostanie nowym carem ?
|
|
|
|
Myślisz, że wyniesiono by ją do władzy, gdyby nie miała dzieci, którym mogła ją przekazać? Tym bardziej że poza Iwanem nie byłoby wtedy innych Romanowów, mogłaby więc objąć władzę jako regentka Iwana, albo wcale.
Pytanie brzmi, czy miałaby aż tylu zwolenników, aby do władzy ją wyniesiono?
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę nie rozumiem tego teoretyzowania. I Zofia, ksywka "Katarzyna" i jej ślubny zgodni byli co do tego, że niczego bardziej nie pragną niż szybkiej śmierci małżonka.
Katarzyna była szybsza - i miała więcej kochanków w Gwardii niż kochanka Piotra braci.
Co tu zmienia brak małoletniego Pawła..? To nie on został carem w wyniku zamachu!
Katarzyna zaś miałaby Iwana VI. Którego mogłaby ożenić - i następcą ogłosić dopiero jego syna...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Katarzyna była szybsza - i miała więcej kochanków w Gwardii niż kochanka Piotra braci.
Co tu zmienia brak małoletniego Pawła..? To nie on został carem w wyniku zamachu!
Ale miał zostać po mamusi - i podejrzewam, że wielu z kochanków Katarzyny wyobrażało siebie jako ojca przyszłego cara inaczej się wspiera matkę swojego dziecka a inaczej zwykłą kochankę wiedząc, że nie jest się jedynym w jej łóżku. Poza tym Piotr może okazać się szybszy w realizacji planów.
Ale jak napisałam - tak mi się tylko wydaje, skoro większość uważa, że brak potomka nie zmieni w gruncie rzeczy losów Piotra III, to ja nie zamierzam ginąć za moją tezę.
QUOTE Katarzyna zaś miałaby Iwana VI. Którego mogłaby ożenić - i następcą ogłosić dopiero jego syna...
Owszem, to prawda. Bezdzietna Katarzyna nie pozwoli go zamordować przynajmniej dopóki nie spłodzi (oficjalnie, bo nieoficjalnie to nie wiadomo, kto znalazłby się w łóżku jego żony) syna.
Wypadałoby więc znaleźć żonę dla Iwana i wylosować potomstwo oraz ewentualnie długość jego życia. Jesli Katarzyna zdobędzie władzę jak OTL, to chyba i umrzeć powinna jak OTL.
I tak z obowiązku - przypominam, że to dział historii powszechnej. Poza RON jest jeszcze sprawa turecka
|
|
|
|
|
|
|
|
Żoną Iwana będzie prawie na pewno jakaś biedna jak mysz kościelna, zupełnie obca i niezorientowana w miejscowych realiach, protestancka księżniczka niemiecka. Którą Katarzyna potraktuje gorzej od swoich klaczy hodowlanych - ściśle kontrolując pod każdym względem (ZWŁASZCZA tym najbardziej intymnym...) i pozbawiając jakiegokolwiek wpływu na wychowanie potomstwa.
O ile to możliwe - Rosja będzie miała w efekcie cara bardziej pokopanego w czerep od Aleksandra I...
|
|
|
|
|
|
|
|
Iwan miał dwóch młodszych braci, Katarzyna mogłaby ich uwolnić z Chołgomorów i uczynić zapasowymi następcami. Niekoniecznie musiałaby więc kontrolować żonę Iwana.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wtedy musiałaby kontrolować trzy żony! Przecież każda z nich mogłaby wywinąć taki sam numer jej, jak ona Piotrowi...
Cena "oświeconego" absolutyzmu..
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe, jak w ogóle da się skontrolować jakąkolwiek. Kamery wtedy nie istniały, skąd Katarzyna będzie wiedzieć, co szepce "carowej żonie" kochanek do ucha? Czy mąż - bo nie wiem, na ile niesprawny był Iwan czy jego bracia. Jedno jest pewne - kiedy syn pojawi się na świecie albo w ogóle brzuch księżnej zacznie rosnąć, malowany car niedługo bedzie cieszył się życiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ojej - a jak kontrolowała Pawła, jego żonę i dzieci..? Wszyscy od tego sfiksowali - w różnym stopniu. Im starsi wiekiem (więc dłużej byli wystawieni na eksperymenty Kochanej Mamusi i Babuni...) - tym gorzej mieli w głowach w efekcie.
Donosicielstwo, izolacja oraz "filozof" La Harpe, któremu oddała wychowanie wnuków i który zmuszał ich do codziennego, pisemnego "rachunku sumienia", czyli efektywnie - autodonosu. Można? Można...
I bez przesady. Rezerwy hodowlane, tj. tfu - dynastyczne - trzeba mieć. Tych dzieci będzie całkiem sporo...
Mam wrażenie, że użytkownicy kwestionują ojcostwo syna Katarzyny, Pawła. Sam Paweł uważał się za syna SAP-a. Ale jak patrzeć na portrety Piotra III, Pawła I i np. wielkiego księcia Konstantego - podobieństwo jest uderzające. Po mojemu, oni się najpierw wywiązali z obowiązku (ich przecież pilnowała Anna...), a dopiero potem powzięli względem siebie określone zamiary...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale jak patrzeć na portrety Piotra III, Pawła I i np. wielkiego księcia Konstantego - podobieństwo jest uderzające.
To ta niemiecka krew mamusi (babci) a tak na poważnie to nie wiadomo, kto był czyim ojcem. Osobiście nie widzę podobieństwa między smukłym Piotrem III a kanciastym i o nieco dziecinnym wyrazie twarzy Pawłem. Natomiast synowie Pawła to podobieństwo do babuni wykazują.
QUOTE Po mojemu, oni się najpierw wywiązali z obowiązku (ich przecież pilnowała Anna...),
To kiepsko ich pilnowała, skoro Kasia puszczała się na lewo i prawo. A obydwoje małżonkowie najchętniej rzucaliby w siebie siekierami/nożami/innymi ostrymi narzędziami.
A tutaj coś, co odnosiłoby się do mojej wersji o braku poparcia dla bezdzietnej carycy Katarzyny:
QUOTE Ośmioletni Paweł był świadkiem przewrotu pałacowego w 1762 roku[5]. W roku 1772 zwolennicy Pawła żywili nadzieję, że Katarzyna przekaże tron swemu następcy. Carewicz skończył 18 lat i osiągnął wiek dojrzały. Nadzieje okazały się płonne i walka rozmaitych frakcji toczyła się nadal. Jednym w powodów takiego stanu rzeczy było przeświadczenie, że stan tymczasowy z 28 czerwca 1762 roku się nie skończył, a Katarzyna nie miała legitymacji prawnej do sprawowania władzy[10]. „Stronnictwo” Pawła Piotrowicza brało czynny udział w tej walce.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pawe%C5%82_I_Romanow
pogrubienie moje
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie miała legitymacji. No i co..? Do śmierci (naturalnej - niezależnie od okoliczności...) władzy nie oddała. A że było kilku naiwniaków, którzy na to liczyli i dlatego proklamowali się "stronnictwem Pawła"..? Rosja to wielki kraj. Głupców też jej nie brakuje.
Tutaj głupcy proklamują się "stronnictwem Iwana". A potem jego syna.
Syberia czeka na osadników...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 8/07/2019, 7:43) Myślisz, że wyniesiono by ją do władzy, gdyby nie miała dzieci, którym mogła ją przekazać? Tym bardziej że poza Iwanem nie byłoby wtedy innych Romanowów, mogłaby więc objąć władzę jako regentka Iwana, albo wcale. Pytanie brzmi, czy miałaby aż tylu zwolenników, aby do władzy ją wyniesiono?
Różnie mogło być. Elżbieta Piotrowna została wyniesiona do władzy w wyniku zamachu gdy miała 32 lata, nie mając ani męża ani potomków. Władzę utrzymała do śmierci, nikt nie naciskał, żeby szybko wychodziła za mąż i rodziła następców tronu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Elżbieta Piotrowna była córką cara.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 28/07/2019, 15:33) Elżbieta Piotrowna była córką cara.
Jednak nie została jego następczynią. Sam ojciec jakby odsunął ją od tronu wyznaczając na władczynię żonę a nie córkę. To było jakieś kuriozum. Czy jakikolwiek inny władca uczynił swym następcą żonę(mając potomków)?
Elżbieta musi dokonać zamachu stanu, objąć władzę niejako wbrew prawu, nie wstępuje na tron jako naturalna dziedziczka Romanowów.
Czy możesz mi wyjaśnić, jaki ma to związek z tematem? To jest dział historii alternatywnej, a nie publicystycznych przemyśleń na temat motywów postępowania poszczególnych osób. Prosze następnym razem nie zbaczać z tematu, a swoje przemyślenia ująć w dziale merytorycznym.
Wilczyca24823
Ten post był edytowany przez Wilczyca24823: 29/07/2019, 18:27
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|