|
|
Libia: broń jądrowa
|
|
|
|
Przez wiele lat libijski dyktator Muammar Kaddafi miał ambicje dołączenia do klubu atomowego. Wyrzekł się ich ostatecznie bodajże w 2003 r. ale załóżmy że tak by się nie stało. Kaddafi jest bardziej zdeterminowany i dzięki petrodolarom oraz wsparciu sowieckich przyjaciół udaje mu się gdzieś pod koniec lat 80-tych wyprodukować własną atomówkę. Początkowo nic istotnego to nie zmienia w położeniu Libii. Aż do 2011 r. W lutym tego roku wybuchają w Libii rozruchy a potem wojna domowa w związku z "Arabską Wiosną". I tu pytanie: co zrobią mocarstwa zachodnie w sytuacji gdy Muammar ma broń A? Czy zostawiłyby go w spokoju i pozwoliły spacyfikować rebelię?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie dość, że mało prawdopodobne żeby ją miał, to raczej nie użyłby jej na własnym terytorium. Zachód i USA i tak w pewien sposób interweniowały,a gdyby miał A to napewno.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zachód i tak by interweniował (aby przynieść Libii demokrację/zabezpieczyć sobie ropę w regionie) użycie broni A przez Kadafiego na swoich jest nierealne natomiast przynależność do klubu mocarstw atomowych i chęć utrzymania się w nim mogłaby skłonić Muammara do radykalniejszej walki z rebelią np. użycie gazów bojowych. Jeśli Kadafi chciałby zaatakować interwentów to pewnie wysłałby statek do jakiegoś Francuskiego miasta portowego i bum! Taka terrorystyczna akcja atomowa okrętem jest chba jedną realną szansą na użycie broni A przeciw zachodowi. Poza potężnym efektem w postaci lokalnych zniszczeń, chaosu i wydzwięku propagandowego przyspożyłoby to tylko Kadafiemu wrogów i spowodowałaby całkowitą izolację, a w efekcie pewną klęskę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Młody 19 @ 4/06/2013, 11:30) Przez wiele lat libijski dyktator Muammar Kaddafi miał ambicje dołączenia do klubu atomowego. Wyrzekł się ich ostatecznie bodajże w 2003 r. ale załóżmy że tak by się nie stało. Kaddafi jest bardziej zdeterminowany i dzięki petrodolarom oraz wsparciu sowieckich przyjaciół udaje mu się gdzieś pod koniec lat 80-tych wyprodukować własną atomówkę. Tutaj sowieccy pryjaciele by raczej nie pomogli. W ich interesie nie leżało rozprzesztrzenianie broni jądrowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kris9 @ 4/06/2013, 19:06) QUOTE(Młody 19 @ 4/06/2013, 11:30) Przez wiele lat libijski dyktator Muammar Kaddafi miał ambicje dołączenia do klubu atomowego. Wyrzekł się ich ostatecznie bodajże w 2003 r. ale załóżmy że tak by się nie stało. Kaddafi jest bardziej zdeterminowany i dzięki petrodolarom oraz wsparciu sowieckich przyjaciół udaje mu się gdzieś pod koniec lat 80-tych wyprodukować własną atomówkę. Tutaj sowieccy pryjaciele by raczej nie pomogli. W ich interesie nie leżało rozprzesztrzenianie broni jądrowej.
Mimo to założyć możemy, że przez te lata do broni A mógłby dojść. Niekoniecznie zminiaturyzowanej ale już do istnienia jako takiej tak. Pewne jest jednak, że dawne ZSRR w 2011 roku Libii pomocy nie udzieli. Pytanie jakie repekusje w scenariszu takim jak detonacja w mieście sojuszu antykadafijskiego nastąpią.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozwalenie Kadaffiego. A potem inwazja na Iran - byleby zapobiec powtórce. Scenariusz raczej mało prawdopodobny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe jak wyglądają możliwości techniczne podpłynięcia pod flotę interwentów okrętem podwodnym z A na pokładzie i detonacja w jej pobliżu. Zatopienie kilku statków (w tym może lotniskowaca???) daje wymierny efekt bojowy nie powodując tak zacieklej antyreklamy jak detonacja w skupisku cywili. Pytanie tylko o techniczne możliwości?
|
|
|
|
|
|
|
|
W scenariuszu, gdy Kaddafi dorabia się broni A (nawet po tym jak prez. Reagan go "postraszył" nalotem w 1986 roku spowodowym wybuchem terrorystycznym sponsorowanym przez Libię w dyskotece w Berlinie), oraz w jakiś niebywały sposób udało by mu się zmylić służby wywiadowcze zarówno USA jak i NATO w celu zdetonowania bomby i to nieważne, czy na terenie swojego kraju, czy też gdziekolwiek w charakterze "odwetowym", to dosłownie w ciągu godzin, cały teren Libii byłby zamieniony w jeden olbrzymi plac parkingowy wykonany z przetopionego na szkło piasku pustyni. Nie było by "czy warto", czy też problemu "międzynarodowej opinii publicznej". USA by zareagowały natychmiast i to w bardzo zdecydowany sposób. (Jest to przecież podstawowym filarem współczesnej doktryny obronnej USA). Sam Kaddafi, zakładając że by on przeżył taki atak, to nie znalazłby nigdzie na świecie miejsca schronienia i wcześniej czy też później byłby wytropiony (patrz Saddam Hussein), osądzony i stracony. Oczywiście mogli by go "załatwić" tak samo jak bin Ladena. Kaddafi nie miałby też technicznych możliwości dostarczenia ładunku A do portów "koalicji antylibijskiej", szczególnie po wypadku z USS Cole, a szczególnie po 9/11! Jego reżim byłby przecież na samym szczycie "axis of evil" i jako taki byłby podlegał takiej samej szczegółowej obserwacji i inwigilacji, tak jak dzisiejszy Iran i Korea Płn.
Ten post był edytowany przez Phouty: 5/06/2013, 4:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie dość, że mało prawdopodobne żeby ją miał, to raczej nie użyłby jej na własnym terytorium. Zachód i USA i tak w pewien sposób interweniowały,a gdyby miał A to napewno.
QUOTE Rozwalenie Kadaffiego. A potem inwazja na Iran - byleby zapobiec powtórce.
Co za brednie! Skoro tak, to dlaczego USA nie przyniosły dotąd demokracji Korei Północnej, co? Kim Dzong Il był "trochę" bardziej opresyjny wobec swoich obywateli niż Kaddafi. I nie mówcie mi że to przez sojusz z Chinami, Libia też była z nimi sprzymierzona!
QUOTE Kaddafi nie miałby też technicznych możliwości dostarczenia ładunku A do portów "koalicji antylibijskiej", szczególnie po wypadku z USS Cole, a szczególnie po 9/11!
Bo ty tak twierdzisz, nie? Kupiłby niewykrywalny dla radarów atomowy okręt podwodny od Rosjan (Mają takie.) i już miałby możliwość.
QUOTE Scenariusz raczej mało prawdopodobny.
A jeszcze mniej prawdopodobne że Obama albo Sarkozy zaryzykują życie setek tysięcy swoich obywateli w imię ropy. Jeszcze raz powtórzę: broń jądrowa to broń defensywna!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Kaddafi nie miałby też technicznych możliwości dostarczenia ładunku A do portów "koalicji antylibijskiej", szczególnie po wypadku z USS Cole, a szczególnie po 9/11! Uzasadnisz? Jako osoba rodzinnie związana z transportem morskim "przypadkiem" wiem, jakim rutynowym kontrolom podlegają statki wchodzące do portów - żadna z nich nie pozwoliłaby na wykrycie bomby atomowej w ładowni.
QUOTE Kupiłby niewykrywalny dla radarów atomowy okręt podwodny od Rosjan (Mają takie.) i już miałby możliwość. Daję 48 godzin na wskazanie rosyjskiego "niewykrywalnego dla radarów atomowego okrętu podwodnego". Niespełnienie tego wymogu zaowocuje podniesieniem poziomu ostrzeżeń za rozpowszechnianie informacji nieprawdziwych/nieweryfikowalnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Co za brednie! Skoro tak, to dlaczego USA nie przyniosły dotąd demokracji Korei Północnej, co? Kim Dzong Il był "trochę" bardziej opresyjny wobec swoich obywateli niż Kaddafi. I nie mówcie mi że to przez sojusz z Chinami, Libia też była z nimi sprzymierzona!
Któryś z Kimów użył broni atomowej tłumiąc powstanie lub przeciw innemu państwu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Odnośnie tych niewykrywalnych przez radar, to ktoś pomylił to z szumonamiernikami, czyli możliwoscią wykrycia OP będącego w zanurzeniu. Niewykrywalność OP będącego w wynurzeniu jest fikcją. Udowodniono to jeszcze za II Wojny Światowej za pomocą radarów 9 i 3 centymetrowych, kiedy to lokalizowano nawet same peryskopy na spokojnej powierzchni morza, czy też oceanu.
Sam pomysł, że Libia by sobie mogła kupić w Rosji taki OP z atomowym napędem, uważam za nierealny.
|
|
|
|
|
|
|
Czang
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 72 |
|
Nr użytkownika: 78.803 |
|
|
|
Krystian Zasada |
|
Zawód: pisarz |
|
|
|
|
Po wybuchu rebelii zachód na pewno interweniowałby zbrojnie by nie dopuścić do przedostania się broni w ręce terrorystów lub jakiegoś watażki. Kaddafi próbował by pewnie szantażować wszystkich grożąc jej sprzedażą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odkopuję i chciałby się skupić na trochę innym zagadnieniu. Otóż broń nuklearna w rękach Kaddafiego to możliwość rozprzestrzenienia się jej po całym świecie islamskim. Kaddafi mógłby ją przecież sprzedać terrorystom, Al-kaidzie, Asadowi, Palestynie czy Iranowi. A tamci mogliby ją sprzedać dalej. Użycie broni jądrowej wobec państw NATO (na przykład zniszczenie Marsylii i Nicei) może wpłynąć mocno na politykę tych krajów. Marie Le Pen może wygrać wybory w 2012 albo w 2017 roku. Terroryści mogą wysadzić taką bombkę w Paryżu czy w Brukseli. Więc mimo, iż POD jest usadzony w niedalekiej historii świat mógłby wyglądać zupełnie inaczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
1. POD tego watku nie jest ustalony. "Kaddafi jest bardziej zdeterminowany", to czyste chciejstwo a nie wytłumaczenie posiadania przez Libię broni A.
2. Gdyby Kadafi miał broń nuklearną i skuteczne jej nośniki to by dalej żył. Wbrew temu co postulowało tu kilka osób wcześniej zachód na pewno by NIE INTERWENIOWAŁ w sposób jaki zrobił to w OTL.
3. Gdzie mogłoby sie odbyć test? w drugi incydent VELA powatpiewam. Kadafi w przeciwieństwie do Izraela na pewno chciałby zademonstrować swoja siłę.
QUOTE(Ribenotow @ 17/03/2018, 17:28) Otóż broń nuklearna w rękach Kaddafiego to możliwość rozprzestrzenienia się jej po całym świecie islamskim. Kaddafi mógłby ją przecież sprzedać terrorystom, Al-kaidzie, Asadowi, Palestynie czy Iranowi. A tamci mogliby ją sprzedać dalej. Użycie broni jądrowej wobec państw NATO (na przykład zniszczenie Marsylii i Nicei)
"Broń nuklearna w rekach Putina, to możliwość rozprzestrzenienia się jej po całym świecie słowiańskim i bliskim wschodzie. Rosja mógłby ją przecież sprzedać Nocnym wilkom, Kadafiemu, Dombaskim Separatystą, Łukaszence. A tamci mogliby ją sprzedać dalej ( np Polsce )."
Słyszałem tylko o jednym przypadku sprzedania broni A. I co wazniejsze nigdy oficjalnie nie potwierdzonym. Mianowicie Saudowie mieli kupić nuki od Pakistanu. i sa tu dwa małe "ale": 1.zapłacili jak za zborze 2.Wspomagali oni bardzo mocno Pakistan w tworzeniu tej broni.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|