Witam!
Pisze ten post gdyż interesuję się historią lokalną, jednakże nie mam takiej wiedzy aby odpowiedzieć sobie na kilka bardzo interesujących mnie pytań. Zatem streszcze fakty: kilka lat temu znalazłem na portalu Youtube filmik z...gry komputerowej.  Wiem, co ma gra komputerowa do tego forum? Otóż gra przedstawiała wojska napoleońskie w różnych bitwach z tamtego okresu. Byłem ogromnie zdziwiony, gdy moim oczom ukazała się nazwa mojej małej miejscowości i opis w jeżyku francuskim o bitwie , która ponoć miała tu miejsce 25 grudnia 1806 roku. Wszystko wydawało by się być może mało realne, przypadkowe, ale było małe ALE. Otóż obok Zelowa jest wieś Grębociny, za nią jest las z dość pokaźnym stawem okrążony lasem, w tym lesie stoi krzyż, jako dziecko pytałem się taty skąd on tu się wziął, odpowiedział, że leżą tu Francuzi od Napoleona.Z czasem zacząłem wiązać fakty, bowiem droga biegnąca przez wieś to tzw. Traktat Napoleoński, którymi miały się poruszać wojska cesarza. W sumie posiadałem tylko tyle wiadomości i nagle ta gra, gdzie ktoś wspomina o bitwie. Próbowałem się skontaktować z autorem filmiku, ale bezskutecznie. Przetłumaczyłem za pomocą Googla opis filmu, brzmiał: "'W te Święta Bożego Narodzenia 1806 roku, podczas gdy armia francuska rozwijała się w Polsce, 75. linia, wspierana przez 14pk, 57. linię i 1. RAMĘ, ponownie napotyka generała majora Bakhmeteva w pobliżu wioski Zelów." Nasze miasteczko, ówcześnie mała osada - leżało na granicy dwóch zaborów, Grębociny należały już najprawdopodobniej do carskiej Rosji.  To dopowiadało by na pytanie dlaczego akurat tu, do tego mowa jest o "ponownym napotkaniu", wiec musiało być także pierwsze starcie. Na początku filmu jest wstęp jednakże jego już nie skopiuję, ale jest tam także nazwisko tego generała majora. Znalazłem takiego, jednak tylko jego portrety i daty urodzin oraz śmierci. Poza tym NIC. Kompletne zero, być może nie szukam tam gdzie powinienem. Dlatego pisze tutaj, licząc na Państwa obeznanie w temacie, z góry przepraszam też administratorów jeśli źle wybrałem wątek pod ten post. Jedno co wiem, że człowiek robiący opis pod tym filmem czymś się musiał posiłkować, jakąś wiedzą. Ale to był Francuz, tam tego na pewno jest więcej. Liczę na Państwa pomoc, jakąkolwiek.Zostawiam tez link do filmiku, może ktoś z Państwa biegle czyta i rozumie język francuski FILM Fotografia generała <a href='https://www.arthermitage.org/George-Dawe/Portrait-of-Alexey-Bakhmetev.html' target='_blank'>https://www.arthermitage.org/George-Dawe/Po...-Bakhmetev.html</a>