Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jesteś Napoleonem - co robisz ?
     
Mort
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 101.514

Stopień akademicki: KLON BANITA
Zawód:
 
 
post 6/10/2017, 16:18 Quote Post

Proponuję wam taką zabawę: załóżmy że budzicie się pewnego dnia, a tu nagle okazuje się że jest 19 sierpnia 1807 r. a wy jesteście cesarzem Francuzów, Napoleonem I Bonaparte. Co zrobilibyście w tej sytuacji? smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 6/10/2017, 16:34 Quote Post

Żałowałbym że nigdy nie uczyłem się francuskiego wink.gif
Dokładając do tego fakt że nie rozpoznaję "swojej" rodziny i znajomych a w sprawach wojskowych jestem dyletantem kiepsko widzę swoją karierę.

Ten post był edytowany przez Svetonius21: 6/10/2017, 18:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 6/10/2017, 17:21 Quote Post

Przez chwilę kontempluję zdobienia sufitu.
Później mówię coś do siebie półgłosem żeby sprawdzić czy moja umiejętność wysławiania sie po francusku wzrosla z podstawowej do eksperckiej.
Patrzę kto spi obok wink.gif
Przeprowadzam długi proces myślowy.

Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 6/10/2017, 17:23
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 6/10/2017, 17:30 Quote Post

Jeżeli okazuje się, ze dalej ja to ja, to mam nieliche kłopoty...
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Mort
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 101.514

Stopień akademicki: KLON BANITA
Zawód:
 
 
post 27/02/2018, 13:35 Quote Post

QUOTE(Svetonius21 @ 6/10/2017, 16:34)
Żałowałbym że nigdy nie uczyłem się francuskiego wink.gif

Niepotrzebnie, zakładam, że wraz z nowym ciałem nabylibyśmy perfekcyjną znajomość francuskiego.

Ech, widzę że nikt nie ciągnął tego wątku, szkoda. sad.gif Może w takim razie ja opowiem co bym zrobił jako Napoleon. Rok 1807 po zwycięstwie pod Frydlandem i Traktacie w Tylży to apogeum potęgi Napoleona. Wkrótce potem władował się w zupełnie niepotrzebną wojnę na Półwyspie Iberyjskim i do 1812 r. rozegrał już tylko jedną udaną kampanię - przeciw Austrii w 1809 r. Więc fakt, że nie znam się na prowadzeniu wojny o niczym jeszcze nie rozstrzyga. Będę się po prostu starał unikać kolejnych wojen, a w razie konieczności zostawię ich prowadzenie swoim marszałkom i generałom.

Najpierw sprawa Tylży: nie widzę możliwości by przekonać Aleksandra do likwidacji Prus, a nie chciałbym dalszej wojny z Rosją, więc stanęłoby pewnie tak jak OTL na utworzeniu Księstwa Warszawskiego, które jednak powiększyłbym o całe Pomorze Gdańskie. W zamian zrezygnowałbym z utworzenia mocno sztucznego Królestwa Westfalii, a Hieronima zrobił bezpośrednio Księciem Warszawskim.

Kolejna sprawa: blokada kontynentalna. Wiedząc, że okazała się kompletnie nieskuteczna, wycofałbym się z tego pomysłu, dzięki czemu Francja nie musiałaby się angażować przeciw Portugalii i pośrednio Hiszpanii. Zostawiłbym te kraje w spokoju. W zamian za to zainicjowałbym, za pieniądze ściągane z Prus i innych pokonanych państw budowę wielkiej floty opancerzonych parowców (OTL Napoleon dość głupio odrzucił propozycję Fultona, by uzbroić jego flotę w parowce). Zastąpiłbym też koła łopatkowe w parowcach śrubą okrętową. Nawet Royal Navy okazałaby się bezsilna wobec floty pancerników, więc gdy ta armada byłaby już gotowa, dokonałbym wielkiej inwazji na Wielką Brytanię i zmusił ją do kapitulacji.

Moje warunki pokojowe: oddanie Francji Indii, Seszeli, Mauritiusa, większości Antyli, Kanady i Wysp Normańskich, oddanie Holandii Kraju Przylądkowego, Cejlonu, Indii Wschodnich i Gujany, oddanie Danii Hebrydów i Orkadów, oddanie Hiszpanii Gibraltaru, Belize, Trynidadu i Tobago, niepodległość dla Irlandii, zniszczenie większości Royal Navy (nie lubię tych aroganckich Anglików rolleyes.gif ).

Zanim byłbym zdolny ostatecznie zgnieść Brytyjczyków, mogłoby i tak dojść do wojny z Austrią (OTL zachęciły ją porażki ponoszone przez Francję na Półwyspie Pirenejskim oraz rewolta w przyłączonym do Bawarii Tyrolu). Gdyby doszło, to na czele armii postawiłbym Davouta (w końcu odniósł świetne zwycięstwo pod Aurestadt), odbudowałbym też balonowy korpus obserwacyjny. Biorąc pod uwagę ogromną przewagę Francji i jej sojuszników, powinno się udać rozgromić Habsburgów. Po zwycięstwie odebrałbym jej całą Galicję wraz z Bukowiną oraz Śląskiem Cieszyńskim i większość wcielił do KW, a wschodnią część oraz Bukowinę oddał na razie Rosji. Jednak ponieważ Aleksander dalej dążyłby do mojego upadku, to po zrobieniu porządku z Wielką Brytanią (sądzę że do ok. 1814 r. powinienem mieć ją z głowy), zająłbym się Rosją. Tylko że zamiast ją otwarcie napadać, zgromadziłbym Wielką Armię na i... zlikwidował (np. pod pozorem niepłacenia kontrybucji) Królestwo Prus. To powinno sprowokować Aleksandra do ataku na KW, a wtedy moi marszałkowie i Poniatowski łatwo by go pokonali. Wtedy odebrałbym Rosjanom Wschodnią Galicję i Białystok, oraz zmusił do akceptacji rozbioru Prus. Większość ich terytoriów przyłączyłbym wtedy do odrodzonego Królestwa Polskiego, a Brandenburgię oddał Saksonii.

Co poza tym? Na pewno przeprowadziłbym we Francji i podporządkowanych jej krajach postępowe reformy społeczne, np. zniesienie niewolnictwa, uwłaszczenie chłopów, równouprawnienie kobiet, wprowadzenie powszechnego szkolnictwa. Zadbałbym też o uprzemysłowienie Francji, korzystając z wiedzy z przyszłości doradziłbym to i owo inżynierom oraz naukowcom.

Zreorganizowałbym podział polityczny Italii, jednocząc ją w jedno państwo. Otworzyłbym szeroko Kanadę dla europejskich imigrantów. Wsparłbym niepodległościowe tendencje Egiptu i ludów bałkańskich, w miarę możliwości interweniując zbrojnie w ich sprawie przeciw Turcji. Najchętniej to w ogóle bym ją rozebrał, ograniczając do samej tylko Anatolii, Irak i Kurdystan oddając Persom a Syrię i Palestynę Egiptowi, a Grecji, Bułgarii, Serbii i reszcie Bałkanów przyznał niepodległość (Cypr bym zaanektował, z powodu jego strategicznego położenia). Namówiłbym też Egipt do wybudowania Kanału Sueskiego. Wiek XIX upłynąłby pod znakiem francuskiej hegemonii na świecie.smile.gif

Ten post był edytowany przez Mort: 27/02/2018, 13:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 27/02/2018, 14:00 Quote Post

Już samo tylko wniesienie do Senatu propozycji równouprawnienia kobiet skończy się zamknięciem "Cesarza" w zakładzie dla obłąkanych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Mort
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 101.514

Stopień akademicki: KLON BANITA
Zawód:
 
 
post 27/02/2018, 14:16 Quote Post

QUOTE(jkobus @ 27/02/2018, 14:00)
Już samo tylko wniesienie do Senatu propozycji równouprawnienia kobiet skończy się zamknięciem "Cesarza" w zakładzie dla obłąkanych.

Może trochę się zagalopowałem z całkowitym równouprawnieniem, ale co nieco dałoby się w tym temacie poprawić. Możnaby np. dać kobietom prawa wyborcze. Ojczyzna Napoleona zrobiła to już w połowie XVIII w. :

QUOTE
Republika Korsykańska – państwo istniejące na Korsyce w latach 1755–1769.

W kwietniu 1755 na Korsyce wybuchło powstanie przeciwko genueńskiemu panowaniu.

W listopadzie przywódca powstańców Pasquale Paoli ogłosił wyzwolenie wyspy spod genueńskiego panowania i utworzenie niepodległej Republiki Korsykańskiej. Nowe państwo przyjęło konstytucję (Konstytucja Korsyki), uważaną za pierwszy tego typu dokument na świecie.

W 1759 republika potwierdziła swoją niezależność, odpierając genueński najazd pod dowództwem Giovanniego Giacomo Grimaldiego.

Władzę wykonawczą na wyspie sprawował jako generał Pasquale Paoli. Władza ustawodawcza należała do wybieranego co 3 lata parlamentu, w którym mieli prawo zasiadać mężczyźni mający ukończone 25 lat. Konstytucja jako pierwsza na świecie dawała czynne prawo wyborcze kobietom.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Republika_Korsyka%C5%84ska
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 27/02/2018, 14:23 Quote Post

Czy wprowadzenie okrętów pancernych pół wieku wcześniej było technicznie możliwe? Nie wydaje mi się (silnik parowy dopiero wchodził do użycia).

Aha. Czyli o ile nie miałbym pod reką podręcznika do termodynamiki technicznej/mechaniki/"silnikologii", to nic bym Fultonowi nie podpowiedział...

A - i jeszcze jedno. Galicja Wschodnia (zachodnia zresztą też) należała wtedy do Austrii...

Ten post był edytowany przez matigeo: 27/02/2018, 14:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Sapiens
 

Samiec reakcjonista
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 19.098

Zawód: Inspektor
 
 
post 27/02/2018, 14:29 Quote Post

Ja chyba poszedłbym do hrabiny Walewskiej. rolleyes.gif


Ten post był edytowany przez Sapiens: 27/02/2018, 14:30
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Mort
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 101.514

Stopień akademicki: KLON BANITA
Zawód:
 
 
post 27/02/2018, 14:39 Quote Post

QUOTE(matigeo @ 27/02/2018, 14:23)
Czy wprowadzenie okrętów pancernych pół wieku wcześniej było technicznie możliwe? Nie wydaje mi się (silnik parowy dopiero wchodził do użycia).

Idea pancernych okrętów nie była wcale nowa, Koreańczycy używali takich z wielką skutecznością przeciw japońskiej flocie pod koniec XVI w.

Ten post był edytowany przez Mort: 27/02/2018, 14:42

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 27/02/2018, 14:41 Quote Post

QUOTE(Mort @ 27/02/2018, 15:16)
Możnaby np. dać kobietom prawa wyborcze.
*



Może można. Tylko po co..? Poza irytującą panią de Stael, którą ten sam Napoleon już jakiś czas temu wygnał z Paryża - jakoś same tego nie żądają. A w oczach rozsądnych Francuzów taka propozycja tak, czy inaczej będzie czystym wariactwem...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 27/02/2018, 14:41 Quote Post

Żółwiowych okrętów nijak nie da się określić mianem opancerzonych parowców...
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Mort
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 101.514

Stopień akademicki: KLON BANITA
Zawód:
 
 
post 27/02/2018, 14:43 Quote Post

QUOTE(matigeo @ 27/02/2018, 14:41)
Żółwiowych okrętów nijak nie da się określić mianem opancerzonych parowców...

Chodzi mi o idee. Metodą prób i błędów dałoby się zrobić takie okręty, bez przesady. Amerykanie użyli okrętów parowych w walce już podczas wojny 1812-1815.

Ten post był edytowany przez Mort: 27/02/2018, 14:43
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 27/02/2018, 15:12 Quote Post

QUOTE(jkobus @ 27/02/2018, 14:00)
Już samo tylko wniesienie do Senatu propozycji równouprawnienia kobiet skończy się zamknięciem "Cesarza" w zakładzie dla obłąkanych.
*



Gdzie definitywnie miejsce dla tych którzy twierdzą, że są Napoleonem, jest zawsze otwarte. biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 27/02/2018, 15:45 Quote Post

QUOTE(Baszybuzuk @ 27/02/2018, 16:12)
QUOTE(jkobus @ 27/02/2018, 14:00)
Już samo tylko wniesienie do Senatu propozycji równouprawnienia kobiet skończy się zamknięciem "Cesarza" w zakładzie dla obłąkanych.
*



Gdzie definitywnie miejsce dla tych którzy twierdzą, że są Napoleonem, jest zawsze otwarte. biggrin.gif
*



Prawdę powiedziawszy taki koniec Korsykanina byłby może mniej patetyczny, ale... jakże pouczający..?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej