| |
|
|
 GAIUS JULIUS CAESAR, Stosunek do Brutusa
| |
|
|
|
camylca
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 9 |
|
| Nr użytkownika: 46.997 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
Witam was,
chciałabym się dowiedzieć jak to w końcu było z relacją Cezara i Brutusa? W książce, którą kiedyś czytałam (Conn Iggulden "Imperator") ich stosunki były nakreślone jako braterskie i czytając ją, miałam wrażenie, że są jednolatkami, autor zresztą opisuje ich wspólne dzieciństwo w majątku Cezara. Z drugiej strony w serialu "Rzym" ich relacja wypadała bardziej jako ojciec-syn. Przeglądając to forum spotkałam się nawet z twierdzeniem, że wielu ludzi uważało Brutusa za rzeczywistego syna Cezara i Serwilli [!] co bardzio kłóci się z odczuciem, jakie wywarła na mnie książka.
Jak to w końcu z nimi było? Jaka była między nimi różnica wieku? Poznali się w dzieciństwie czy też potem, jeśli tak, to w jakich okolicznościach? Jest to wiadome?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
A czytałaś wyjaśnienia na końcu książki?
Cezar był starszy od Brutusa o 15 lub 17 lat (zależy który przyjąć rok urodzenia 12 lipca 100 p.n.e. czy 13 lipca 102 r. p.n.e. – koncepcja Mommsena i Diona), co do ewentualnego ojcostwa polecam wątek w temacie Marek Brutus zdrajac czy bohater. To link pierwszego postu na ten temat http://www.historycy.org/index.php?showtop...ndpost&p=421364
Co do Conn Iggulden "Imperator" to lepiej by zrobił gdyby zamiast silić się na równanie wieku Brutusa z Cezarem mógł poprostu wykorzystać żywot Labienusa (ten zginął pod Mundą w 45 r. p.n.e.)
|
| |
|
|
| |
|
|
|
oreada1989
|
| |
|
| I ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 35 |
|
| Nr użytkownika: 46.774 |
|
|
|
eMPe |
|
Zawód: studentka :] |
|
|
| |
|
Również czytałam tę powieść i od niej zaczęła się moja wielka miłość do Rzymu antycznego, ale w dużej mierze jest to fikcja literacka i nie radziłabym traktować ani jej, ani też serialu za źródło historyczne.
Cezar miał ok. 15 lat, kiedy urodził się Brutus, zatem nie ma mowy, żeby się razem wychowywali. Gdzieś na forum było to już pisane, że Serwilia miała 13, i dlatego odrzucano hipotezę o tym, że Brutus jest ich wspólnym synem ze względu na młody wiek domniemanego ojca.
Brutus należał do optymatów, stronnictwa konserwatywnego, a Cezar do popularów. Zatem reprezentowali dwa wrogie sobie stronnictwa.
Dosyć ciekawe wypowiedzi nt. Brutusa możesz znaleźć w temacie: Marek Brutus, zdrajca czy bohater. O ile się nie mylę, stamtąd pochodzi opinia, że zdradził tylko raz, bo raz wybrał Pompejusza, drugi raz wybrał własne życie (pod Farsalos), a zdradą było dopiero zamordowanie Cezara, za którym opowiedział się po porażce Pompejusza.
Był jeszcze drugi Brutus, Decymus Brutus, który był jednym z oficerów Cezara i również zdrajcą. O tym drugim mówi się znacznie rzadziej i podjerzewam, że osoby mające niewiele wspólnego z historią nie wiedziałyby o jego istnieniu. Tutaj sprawa również wydaje się ciekawa i skomplikowana, w końcu dowódca w jakimś stopniu powinien ufać swoim żołnierzom, ale nie bardzo mogę w jakiś sposób przybliżyć tę sylwetkę.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
A co 15 latek nie może zostać ojcem?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
camylca
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 9 |
|
| Nr użytkownika: 46.997 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
A czytałaś wyjaśnienia na końcu książki?
Książke czytałam stosunkowo dawno temu, nie pamiętałam tego.
Cezar miał ok. 15 lat, kiedy urodził się Brutus, zatem nie ma mowy, żeby się razem wychowywali. Gdzieś na forum było to już pisane, że Serwilia miała 13, i dlatego odrzucano hipotezę o tym, że Brutus jest ich wspólnym synem ze względu na młody wiek domniemanego ojca.
Myślę, że z teoretycznego punktu widzenia byłoby to możliwe ;-)
Brutus należał do optymatów, stronnictwa konserwatywnego, a Cezar do popularów. Zatem reprezentowali dwa wrogie sobie stronnictwa.
A jednak byli sobie bardzo bliscy, czy to również mam uznać za fikcję?
Był jeszcze drugi Brutus, Decymus Brutus, który był jednym z oficerów Cezara i również zdrajcą. O tym drugim mówi się znacznie rzadziej i podjerzewam, że osoby mające niewiele wspólnego z historią nie wiedziałyby o jego istnieniu. Tutaj sprawa również wydaje się ciekawa i skomplikowana, w końcu dowódca w jakimś stopniu powinien ufać swoim żołnierzom, ale nie bardzo mogę w jakiś sposób przybliżyć tę sylwetkę.
O nim również słyszałam jak i o hipotezie, że to do niego skierowany był szekspirowski słynny cytat.
edit: Po przeglądnięciu wątku, do którego podałeś linka wnioskuję, że poznali się poprzez Serwillę?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
oreada1989
|
| |
|
| I ranga |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 35 |
|
| Nr użytkownika: 46.774 |
|
|
|
eMPe |
|
Zawód: studentka :] |
|
|
| |
|
Nie chodziło mi o to, że ojcostwo Cezara byłoby niemożliwe z biologicznego punktu widzenia. To, co napisałam, odnośnie wieku Cezara popiera Twój cytat, Cezarze, w temacie o Brutusie (zdrajca czy bohater), nie chce mi się wczytywać z jakiej książki, ale go skopiuję tutaj:
"Wiadomo było, że Cezar i Serwilla kochali się jako nastolatkowie, ale ponieważ on miał 15 lat w czasie narodzin Brutusa Młodszego, późniejsi historycy uważali, że był za młody, aby zostać ojcem. Rzymianie zaczynali młodo swoje życie seksualne - Serwilla miała ledwie 13 lat, gdy urodziła Marka."
Zasugerowałam się tym. Chociaż 15-letni ojciec mnie nie dziwi aż tak bardzo, jak 13-letnia matka...
Myślę, że mogli być bliscy sobie, ale nie na sposób dobrych przyjaciół. Wydaje mi się, że trochę między nimi zgrzytało. Brutus wiele przejął z poglądów Katona, przeciwnika Cezara. W ostatnich latach życia Cezara, Brutus ożenił się z Porcją, córką Katona.
Z drugiej strony Brutus wahał się, czy wziąć udział w spisku na życie Cezara. Czy był w tym lęk przed ewentualną karą, przed wykryciem czy było to raczej podyktowane kwestiami natury moralnej? Jeśli to ta trzecia opcja, to można ją dalej rozwinąć. Zabić kogoś, kto go ułaskawił, albo, inny powód, dla którego się wahał, zabić kogoś, kogo dobrze znał i byli sobie bliscy.
Odnośnie słów "I ty, Brutusie...", to Swetoniusz podaje, że wielu mówiło, iż były one wypowiedziane w Grece i to w kierunku Marka Brutusa. Jednak Swetoniuszowi można zarzucać plotkarstwo, w końcu pisał także już ponad półtora wieku później.
Z odpowiedzi Camylca mam wrażenie, że mój poprzedni post mógł Cię trochę urazić, ale nie miałam takiego zamiaru. Po prostu znam ludzi, którzy mają problem z osadzeniem takich podstaw z historii jak pierwsza wolna elekcja w Polsce w czasie, dlatego wspomniałam o Decymusie Brutusie. Czy to do niego skierowane były ostatnie słowa Cezara? Prawdopodobnie już nigdy się nie dowiemy. Ale dzięki temu historia jest piękna :] Hazardziści lubią grać w karty, bo nie mają pewności, co w nich znajdą. Trochę podobnie jest z historią (ale to taki off-top z mojej strony).
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
13/07/2008, 18:34
