|
|
Nazizm: czy mozliwy tylko w Niemczech ?,
|
|
|
|
Zawsze mnie nurtowała ta kwestia: czy powstanie, rozwój i zwycięstwo ideologii tak skrajnie szowinistyczno-antysemickiej jaką był Nazizm wraz z jej wszystkimi konsekwencjami, zwłaszcza Holocaustem i planami ekterminacji całych narodów było doświadczeniem czysto niemieckim, niemożliwym do powtórzenia nigdzie indziej. Czy zalążki nazizmu tkwiły już od dawna w niemieckiej kulturze? Skąd się wziął tak gwałtowny antysemityzm w kraju gdzie Żydzi stanowili niecały 1 % społeczeństwa? Już Polacy mieli więcej powodów by Żydów nie lubić (było ich u nas więcej i na ogół nie zasymilowanych) jednak to nad Łabą a nie Wisłą zrodził się straszliwy plan Holocaustu. Dlaczego ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Po pierwsze - nazizm zrodził się w południowych Niemczech, a jego główny twórca pochodził z Austrii. Austro-Węgry były państwem wielokulturowym. Dlatego przyszli naziści, którzy się tam urodzili mogli nie czuć sympatii do innych narodów niż Niemcy. Następnie ta ideologia przeniosła się niejako do Niemiec. Tam miała podatny grunt - Traktat Wersalski, silny nacjonalizm i uaktywnienie się socjalistów widzących swoją okazję w powojennym chaosie. Zaś pewną część socjalistów stanowiły osoby pochodzenia Żydowskiego, co dawało grunt pod skrajne uogólnienia. Jedyne co mnie dziwi to że w Austrii naziści nie doszli władzy jako pierwsi. Być może jest to spowodowane mniejszą aktywnością nacjonalistów austriackich przed IWŚ. Obecnie po doświadczeniach nazizmu i skręcaniu na lewo mentalności społecznej i dominacji w polityce socjalistów i innych wrogów nazizmu, używających środków prawnych do zwalczania skrajnie prawicowych ugrupowań uzasadniając to doświadczeniami z przeszłości przejecie władzy OBECNIE przez nazistów jest wykluczone.
Tak więc dwoma głównym czynnikami nazizogennymi są: 1. Duma narodowa i silny nacjonalizm zostaną nagle urażone jakąś klęską czymś podobnym. 2. Trudna sytuacja ekonomiczna [ale nie głód]
Odnośnie przeszłości - XIX wiek mimo obudzenia świadomości narodowej był można powiedzieć wiekiem pokoju, wojny były rzadkie i krótkie, więc nie było wojen które obaliły mocarstwa, lub świadomość narodowa nie była jeszcze obecna w większej części społeczeństwa [np. Wojna Krymska, wielu ludzi w Rosji miało większe przywiązanie do pola i wsi niż Narodu].
Ale jak się zdaje jest jeszcze jeden przegrany I Wojny Światowej - Rosja. Mimo że trudna sytuacja ekonomiczna jest czynnikiem sprzyjającym nazizmowi, to głód skutecznie zabija dumę narodową - czyli ważny czynnik rozwoju nazizmu. Kolejną sprawą jest zawładnięcie państwem przez równie skrajną ideologie - komunizm. Gdyby Rosja przegrała w nieco innym stylu - nie byłoby wojny domowej, zaś bolszewicy zostaliby obaleni oraz jakimś sposobem nie byłoby masowego głodu, to moim zdaniem w Rosji po I WŚ to jacyś tam rosyjscy naziści czy jakby oni kolwiek się by nie nazwali szybko doszliby do władzy.
Ten post był edytowany przez Wjtwat: 12/06/2012, 12:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba bardziej niż antysemityzm kluczową cechą nazizmu była jego "naukowość" i nowoczesność.
Nazizm nie był przecież jakimś wstecznym reakcjonizmem, ale starał się szukać nowych odpowiedzi na wyzwania XX wieku. Nazistowski antysemityzm był budowany na popularnej w tamtym okresie eugenice, a całość działań podjętych przez Niemcy wymagała potężnego aparatu administracyjnego wspartego przemysłem. Podstawy mogły sobie czerpać z romantycznych wizji "plemiennych", ale realizacja była na wskroś nowożytna. W mniej rozwiniętym państwie nazizm w postaci takiej jak niemiecka byłby niemożliwy do wykonania - tzn. możliwe byłyby masowe mordy i prześladowania, ale znacznie słabiej zorganizowane i dużo częściej trafiające zupełnie przypadkowych ludzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dodajmy do tego wojnę, i to wojnę (do czasu) zwycięską. Pierwszy namacalny ślad przygotowań do Zagłady, a więc konferencja w Wannsee w styczniu 1942 to już suche dogadywanie szczegółów technicznych pomiędzy przedstawicielami administracji. Zatem strategiczne decyzje zapadły wcześniej, jesienią 1941 roku, w czasie euforii jaką wywołały sukcesy w kampanii na Wschodzie. Przekonanie o rychłym zwycięstwie spowodowało opadnięcie hamulców moralnych i strachu przed ewentualnym odwetem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy nie zapadły jeszcze wcześniej,grupy operacyjne SD zaczęly mordowanie Żydów od pierwszych dni Barbarossy,praktycznie zaraz po zajęciu miejscowosci przez Wermacht wkraczały do akcji.
Ten post był edytowany przez czarny piotruś: 12/06/2012, 13:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Lata temu, u Sosnowskiego w trójce była audycja na ten temat. Dyskutanci doszli do wniosku, że niemiecki nazizm wziął się przede wszystkim ze specyfiki niemieckiego społeczeństwa, z niemieckiego wychowania i niemieckich bajek Znajdę moment to ją poszukam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 12/06/2012, 13:41) Lata temu, u Sosnowskiego w trójce była audycja na ten temat. Dyskutanci doszli do wniosku, że niemiecki nazizm wziął się przede wszystkim ze specyfiki niemieckiego społeczeństwa, z niemieckiego wychowania i niemieckich bajek Znajdę moment to ją poszukam. Fajnie byłoby gdybyś znalazł. Ciekawi mnie, o jakie bajki chodzi...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 12/06/2012, 14:44) QUOTE(carantuhill @ 12/06/2012, 13:41) Lata temu, u Sosnowskiego w trójce była audycja na ten temat. Dyskutanci doszli do wniosku, że niemiecki nazizm wziął się przede wszystkim ze specyfiki niemieckiego społeczeństwa, z niemieckiego wychowania i niemieckich bajek Znajdę moment to ją poszukam. Fajnie byłoby gdybyś znalazł. Ciekawi mnie, o jakie bajki chodzi...
Myślę że chodzi o m.in. pełne przemocy baśnie braci Grimm. Ich współczesne interpretacje są bardzo ułagodzone. W wersji pierwotnej są często brutalne, ponure i krwawe. Przykładami są: wrzucenie Baby Jagi do pieca, rozpruwanie brzuchów, obcinanie sobie kawałków stóp przez przyrodnie siostry Kopciuszka. W omawianej tematyce szczególnie wygląda zwłaszcza to palenie "złych ludzi" w piecu...
Pruskie wychowanie i upodobanie do militaryzmu, w szczególności w połączeniu z drobnomieszczańską moralnością, było dobrą podstawą do rozkwitu ideologii nazistowskiej. Największe poparcie naziści mieli właśnie w Prusach. Ciekawie wygląda najsłabsze poparcie dla nazistów w landach katolickich. Czy zatem również i antysemityzm Lutra mógł przyczynić się do nazistowskiej manii jeśli chodzi o Żydów?
Ten post był edytowany przez Rafadan: 12/06/2012, 17:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Szczerze mówiąc można powiedzieć, że pewne zalążki przyszłęj ideologii nazistowskiej widać już we wcześniejszych epokach.Sam cesarz Wilhelm II miał antysemickie poglądy i oskarżał Żydów o absurdalne rzeczy np. o śmierć swojego ojca. Nacjonalizm i antykatolicyzm były przecież jednymi z elementów zarówno Nazizmu jak i bismarckowskiego Kulturkampfu. Volkizm narodził się jeszcze wcześniej bo w czasach romantyzmu. Z kolei parcie na wschód i pogardliwy stosunek do państw Słowiańskich był w polityce Niemieckiej obecne od średniowiecza ( za wyjątkiem Ottona III). Dodatkowo dochodzi tak jak wspominał kolega Rafadan Pruski militaryzm i luteranizm. Fakt, że Hitler nie był protestantem, ale z wyznań chrześcijańskim zdecydowanie bardziej preferował luteranizm bo był łatwiejszy do nadinterpretacji, a poza w czasach monarchii w Luteraskich państwach Niemieckich sojusz ołtarza z tronem był znacznie silniejszy niż w katolickich gdyż głowa państwa była równocześnie głową kościoła.
Ten post był edytowany przez farkas93: 12/06/2012, 18:54
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czy zatem również i antysemityzm Lutra mógł przyczynić się do nazistowskiej manii jeśli chodzi o Żydów? &
QUOTE Fakt, że Hitler nie był protestantem, ale z wyznań chrześcijańskim zdecydowanie bardziej preferował luteranizm bo był łatwiejszy do nadinterpretacji, a poza w czasach monarchii w Luteraskich państwach Niemieckich sojusz ołtarza z tronem był znacznie silniejszy niż w katolickich gdyż głowa państwa była równocześnie głową kościoła. Zaiste , ciekawe ze zarówno Adolf Hitler jak i Heinrich Himmler , nie byli luteranami ,do końca dni swoich trwali w wierze katolickiej i z dobrych solidnych rzymsko-katolickich domów pochodzili . A tudzież uroczy i górzysty Freistaat Bayern , gzie ruch nazistowski sie wykluł i rozwijał , do protestanckich landów nie należy , a raczej wielce katolickich , ale to zapewne umyka uwadze tych co źródeł nazizmu w niemieckim protestantyzmie szukają .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zaiste , ciekawe ze zarówno Adolf Hitler jak i Heinrich Himmler , nie byli luteranami ,do końca dni swoich trwali w wierze katolickiej i z dobrych solidnych rzymsko-katolickich domów pochodzili . Oboje w dorosłym życiu byli katolikami tylko de iure. Himmler fascynował się przedchrześcijańskimi wierzeniami germańskimi i nordyckimi i wspierał neopogańską okultystyczną religię Gottgläubigkeit. Hitler zaś ostatni raz był na jakiejkolwiek uroczystości religijnej w 1935r., kiedy był obecny na nabożeństwie żałobnym za Piłsudskiego. Po prostu tolerował religie chrześcijańskie bo wiedział, że przegra z nimi walkę o rząd dusz. Tu jest z resztą coś więcej o pogląach religijnych tych panów http://www.historycy.org/index.php?showtopic=62033 http://www.historycy.org/index.php?showtop...6entry1009926
|
|
|
|
|
|
|
|
No popatrz , co wiec pozwala ci na tego typu uwagi jak :
QUOTE Hitler nie był protestantem, ale z wyznań chrześcijańskim zdecydowanie bardziej preferował luteranizm bo był łatwiejszy do nadinterpretacji, a poza w czasach monarchii w Luteraskich państwach Niemieckich sojusz ołtarza z tronem był znacznie silniejszy niż w katolickich gdyż głowa państwa była równocześnie głową kościoła. skoro numery uno i due , w hierarchii nazistowskiej to katolicy ( jasne tylko de iure ) wychowani w katolickich domach - może szukaj przyczyn gdzie indziej .
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomieszaliście trochę. Kwestia nie w samym luteranizmie, ile w jego formie jaką przyjął w Niemczech, zwłaszcza w Prusach. "Cezaropapizm" w połączeniu z absolutyzmem, oznaczał, że władza stawała się własnym recenzentem i najważniejszym moralnym autorytetem. To inna sytuacja niż Śląsk cieszyński, gdzie funkcjonowało to raczej jak zdecentralizowani protestanci w Szwajcarii czy USA. I ciężko nie spostrzec, że o ile nazizm narodził się w katolickich regionach to jednak podatną glebę znalazł w protestanckich. Inna rzecz, że różne dziwne fermenty ideologiczne były wtedy w Niemczech modne - volkizm, młodokonserwatyzm, narodowy rewolucjonizm, decyzjonizm etc. Nazizm ewidentnie wykluł się na tej bazie.
|
|
|
|
|
|
|
|
W landach katolickich kwitła początkowo opozycja wobec Hitlera, bo sami naziści otwarcie zakładali walkę z ,,wpływami zewnętrznymi", a więc w tym przypadku i z międzynarodowym Kościołem Katolickim. Już Bismarck kierował się podobną polityką. Poza tym często bardziej nazistowscy od szeregowych członków okazali się z czasem katoliccy neofici z przyłączonej Austrii, czy Niemcy Sudeccy, więc mit o katolikach-urodzonych antynazistach upada. No i nie rozumiem, co wielu ludzi tak boli w antysemityźmie Lutra? Ten człowiek miał po prostu normalne jak na Europejczyka doby XVI w. poglądy na Żydów. W Polsce przeciętny mieszkaniec też ich nie kochał, o ile nie wiązały go z nimi jakieś intratne interesy. Papieże, biskupi, inkwizycja z analogicznego okresu również mieli ,,niezbyt" tolerancyjny wobec nich stosunek, a jakoś głównie ten Luter jakoś zapadł w pamięć A sam nazizm to nie była wcale taka zupełnie nowa jakość. Po prostu po krachu imperializmu doby cesarstwa, nacjonalizm niemiecki nieskrępowany już linią wyznaczoną przez Wilhelma ewoluował i wszedł na nowe tory. Korzenie ideologii hitlerowskiej tkwią głęboko już w XIX w. zresztą wiele zdawałoby się czysto nazistowskich zamierzeń, planowano przeprowadzić już przy okazji I wojny światowej, np. kontrolowane klęski głodu na terenie podbitej Kongresówki i szykowanie terenu pod niemiecką kolonizację.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Korzenie ideologii hitlerowskiej tkwią głęboko już w XIX w. zresztą wiele zdawałoby się czysto nazistowskich zamierzeń, planowano przeprowadzić już przy okazji I wojny światowej, np. kontrolowane klęski głodu na terenie podbitej Kongresówki i szykowanie terenu pod niemiecką kolonizację. W ludobójstwie też mieli precedensy - próba wyrżnięcia Herrerów w Namibii. Turkom przy Ormianach też zdaje się udzielali jakiegoś wsparcia. Nihil novi sub solem.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|