|
|
Dlaczego Afryka jest zacofana ?, IQ definitywna przyczyna problemu ?
|
|
|
|
Wypędzony farmer, bez wątpienia sfrustrowany. Nie zdziwiłbym się gdyby chciał się odegrać, np. ukazując Murzynów jako debili, którzy nawet nie wiedzą, ze można podnieść kamień z ziemi żeby strącić owoc z drzewa...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz Sargon, farmer może i jest sfrustrowany (kto by nie był gdyby go wygnano z ojcowizny i zniszczono wszystko o co dbał). Fakt jest jednak taki, że Rodezja eksportowała żywność, a Zimbabwe eksportuje uchodźców ekonomicznych i żebrze o żarcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A z czego to wynika? Za źródłem of course.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A z czego to wynika?
Nie wiem. Może to, że są ludzie którzy potrafią coś stworzyć i są ludzie, którzy umieją tylko niszczyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Monteregnum @ 14/07/2008, 17:12) QUOTE(yarovit @ 14/07/2008, 7:22) QUOTE(Monteregnum @ 14/07/2008, 2:57) Jared Diamond pisze, że nie sposób zarzucić zebrze czegokolwiek na szyję: widzi pętlę i odchyla szyję. Ponoć najlepsi kowboje nie są w stanie złapać zebry na lasso. I myślisz, że inaczej było z dzikimi końmi? Bez jaj. Oczywiście, że było inaczej  Gdyby było tak samo, nigdy by koni nie udomowiono.
To raczej kiepski argument. Teza, że jak się zwierzaka nie da złapać na lasso, to się nie da udomowić jest aż za prosta  Zresztą uważam, że pierwszych koni człowiek, tysiące lat temu nie łapał na lasso. Udomowienie było też zapewne procesem, trwającym, wiele pokoleń zwierząt. Wśród zwierząt, chodowanych przez człowieka, wybierano te osobniki, które najlepiej nadawały się do współpracy z człowiekiem. W ten sposób, dokonywano selekcji.
Dlatego błędne jest twierdzenie, oparte na obserwacji zachowań jakiegoś dzikiego zwierzęcia, że się go nie da udomowić. Podobnie mozna by powiedzieć, że wilka też się nie da udomowić. No i faktycznie z wilka psa w jednym pokoleniu się nie zrobi. Ale jak się dokona wielopokoleniowej selekcji to tak.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdybym był złośliwy to bym napisał, że: "Problem nie w tym, że nie dało się udomowić zebry. Problem w tym, że nie dało sie udomowić Murzyna." Ale, że nie jestem złośliwy powiem: "Cóż, trudno mieli".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Monteregnum @ 14/07/2008, 1:57) Jared Diamond pisze, że nie sposób zarzucić zebrze czegokolwiek na szyję: widzi pętlę i odchyla szyję. Ponoć najlepsi kowboje nie są w stanie złapać zebry na lasso. Widziałem kiedyś film przyrodniczy, na którym dopędzano land roverem biegnącą zebrę i zarzucano jej na szyj pętlę, przyczepioną do długiego drąga. Zebra wszystko widziała, i pętlę i landrovera, ale jakoś specjalnie głowy nie uchylała. Nie była to kreskówka. 
ad : gregski
QUOTE Problem w tym, że nie dało sie udomowić Murzyna Może problem jest w tym, że Murzyn jest udomowiony na swój sposób, i nie chce być udomowiony na sposób białego człowieka?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Może problem jest w tym, że Murzyn jest udomowiony na swój sposób, i nie chce być udomowiony na sposób białego człowieka? To nie byłby problem gdyby Murzyn nie wyciągał w stronę białego człowieka ręki, żądając aby ten go utrzymywał.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 16/07/2008, 10:19) To nie byłby problem gdyby Murzyn nie wyciągał w stronę białego człowieka ręki, żądając aby ten go utrzymywał. Podejrzewam, że właśnie tak objawia się jego domestykacja. Inna sprawa, że biali namieszali w tej Afryce, rozbili tamtejsze naturalnie ukształtowane struktury.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(asceta) Dlatego błędne jest twierdzenie, oparte na obserwacji zachowań jakiegoś dzikiego zwierzęcia, że się go nie da udomowić. Podobnie mozna by powiedzieć, że wilka też się nie da udomowić. No i faktycznie z wilka psa w jednym pokoleniu się nie zrobi. Ale jak się dokona wielopokoleniowej selekcji to tak. Ei icumbit probatio qui dicit, non ei qui negat. Z tym, ze osobiście twierdzę, zę udomowienie zebry nie tyle jest niemożliwe, ile nierealne. Niemniej dowód należy do tego, który twierdzi, ze zebry da się udomowić - czekamy! Zresztą, nie musimy się bawić w zebry - równie dobrze można wziąć pod uwagę dlaczego nie udomowiono np. danieli. Czyżby biali ludzie byli tak głupi? 
QUOTE(gregski) Nie wiem. [...] Tak myślałem 
Ten post był edytowany przez sargon: 16/07/2008, 20:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Może należałoby spojrzeć na problem z innej strony. Każdy kto czytał Kapuścińskiego lub oglądał programy przyrodnicze zauważy jak bardzo inni są ludzie żyjący w prymitywnych kulturach. To wszystko jest kwestią światopoglądu. Ci ludzie nie liczą czasu, nie liczą pieniędzy, oni po prostu żyją. A do tego są dużo bardziej samodzielni, potrafią sami zrobić sobie ubranie, upolować jedzenie, zbudować chatke, znają się na ziołach i roślinach. Może to my w swojej nowoczesności cofneliśmy się w rozwoju...
Inna sprawa, że biały człowiek przybył do Afryki, zburzył cały "ekosystem" i odszedł nie zostawiając nic w zamian. Stąd efekt wycinania drzew w celu dotarcia do owoców.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z całą pewnością ludzie "prymitywni" są doskonale przystosowani do środowiska w którym żyją i trwają od tysięcy lat w niezmiennym stanie, my (tj "społeczeństwa rozwinięte") zatracilismy zdolność przetrwania bez miliona technicznych udogodnień, ciekawe co by było, jakby któregoś dnia szlag trafił wszystkie elektrownie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(hodoor) Pytanie do czego białym potrzebne udomowione daniele? Mieli woły jako siłę napędową, drób, świnie dla pożywienia, krowy i kozy dla mleka, sokoły zwiadowcze, gołębie pocztowe, psy do tropienia, konie do wojaczki. Wszystkich żyjących zwierząt chyba nie musieli udomawiać. Skóry, poroże, mięso - fermy danieli zdecydowanie byłyby znacznie wydajniejszym sposobem pozyskiwania tych dóbr niż urządzanie polowań.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(sargon) Skóry, poroże, mięso - fermy danieli zdecydowanie byłyby znacznie wydajniejszym sposobem pozyskiwania tych dóbr niż urządzanie polowań. A tym samym straciło by to otoczkę niezwykłości. Jakoś rzadko widuje się ludzi chodzących w kozich skórach i wieszających sobie ich poroża na ścianach. Trofea myśliwskie dlatego są trofeami, że trzeba się choć trochę namęczyć by je zdobyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A do tego są dużo bardziej samodzielni, potrafią sami zrobić sobie ubranie, upolować jedzenie, zbudować chatke, znają się na ziołach i roślinach. Może to my w swojej nowoczesności cofneliśmy się w rozwoju... Ech, te uroki gorączki połogowej, tężca, głodu i noszenia wszystkiego na własnych plecach...
QUOTE biały człowiek przybył do Afryki, zburzył cały "ekosystem" i odszedł nie zostawiając nic w zamian. Ciekawe, dlaczego miejscowi nie wrócili do ekosystemu, tylko wciąż domagają się zachodniej broni, a od czasu do czasu także żywności (zamiast sobie upolować), lekarstw (zamiast pojeść sobie ziół) czy maszyn (zamiast posługiwać się kijem w zgodzie z naturą).
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|