Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
16 Strony « < 14 15 16 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sojusz niemiecko-polski, Dlaczego Polska powiedziała nie ?
     
Verbal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 116
Nr użytkownika: 83.354

Zawód: wolny
 
 
post 6/08/2013, 8:35 Quote Post

QUOTE(Borys190 @ 18/07/2013, 20:43)
, przynajmniej gdyby ludność z Ukrainy, Litwy, Białorusi(dzisiejszych) stanęła za Polakami/
*



A dlaczego miała stanąć ? smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #226

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 6/08/2013, 8:55 Quote Post

Za Polakami?
Bo oni ochronią ich swymi bohaterskimi torsami przed kulami NKWD.

Temat jest bez sensu.
Zgłaszam go do kasacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #227

     
Verbal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 116
Nr użytkownika: 83.354

Zawód: wolny
 
 
post 6/08/2013, 9:27 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 6/08/2013, 9:55)
Za Polakami?
Bo oni ochronią ich .
*



No i krainy znowu mlekiem i miodem popłyną.....smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #228

     
tom137
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 87.974

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 1/02/2014, 17:02 Quote Post

QUOTE(kunigas @ 22/08/2010, 23:16)
Pakt Ribbentrop Mołotow nie wziął się z niczego, był po prostu konsekwencją wcześniejszej współpracy.
*

Ale z tego nic nie wynika w tym kontekscie, bo przeciez Hitler w 1938 roku rozpoczynal negocjacje ze strona polska wychodzac od paktu o nieagresji z 1934 roku.

Niemcy zdecydowali sie na kierunek radziecki dopiero w momencie, kiedy uslyszeli od Becka zdecydowane "NIE".

QUOTE(ziuk76 @ 26/01/2011, 19:52)
Poza tym Polska musiałaby zachować całkowitą neutralność w razie wojny Niemiec z Francją.
*

Podzialem poglady na ten temat prof. Wieczorkiewicza. Od siebie dodam w tym momencie tylko, ze Polska miala tez zabezpieczac granice wschodnie przed ewentualna pomoca Zwiazku Radzieckiego. Niemcy cholernie bali sie wojny na dwa fronty uwazajac, ze nie da sie wygrac zadnej wojny prowadzac w ten sposob dzialania wojenne. Francuzi zwiazali sie sojuszem z Polska w 1921 roku nie dlatego, ze Polska byla silna, czy tez miala swietnie wyszkolona armie. Francuzi zwiazali sie z nami poniewaz ich odwieczny sojusznik na wschodzie - Rosjanie, byli w rozsypce po przegranej wojnie i rewolucji.

Ten post był edytowany przez jakku7: 1/02/2014, 17:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #229

     
Lucinho
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 255
Nr użytkownika: 55.183

Stopień akademicki: mgr
Zawód: ekonom
 
 
post 1/02/2014, 21:12 Quote Post

QUOTE
Francuzi zwiazali sie sojuszem z Polska w 1921 roku nie dlatego, ze Polska byla silna, czy tez miala swietnie wyszkolona armie. Francuzi zwiazali sie z nami poniewaz ich odwieczny sojusznik na wschodzie - Rosjanie, byli w rozsypce po przegranej wojnie i rewolucji.


Ten odwieczny sojusznik to era przed Napoleonem czy po?

Chyba chodzi Ci o sojusz zawarty 1892, trwający do I wojny światowej.

Dla mnie odwieczny sojusz to może być rusko-niemiecki, z początkiem Konrada II i Jarosława, powtarzany potem wielokrotnie.



Ten post był edytowany przez Lucinho: 1/02/2014, 21:18
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #230

     
tom137
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 87.974

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 2/02/2014, 0:05 Quote Post

Moze uzylem zbyt odwaznego okreslenia, ale nie ma powodow sie o to czepiac, skoro kazdy doskonale zdaje sobie sprawe o co chodzilo. Teraz jak czytam swoja wypowiedz to faktycznie bardziej by pasowalo slowo "dotychczasowy".

Ten post był edytowany przez jakku7: 2/02/2014, 0:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #231

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 2/02/2014, 8:30 Quote Post

QUOTE(ziuk76 @ 26/01/2011, 20:52)
Według wielu historyków (np. według prof. Wieczorkiewicza)Hitler nie zamierzał początkowo podbijać Polski. Jeszcze na przełomie 1938/1939 r. jego głównym celem ekspansji miał być Zachód- Francja i Anglia. Wbrew przyjętej w naszej historiografii tezie Hitler nie dążył do unicestwienia Polski, lecz do narzucenia sojuszu, który biorąc pod uwagę dysproporcję sił, musiałby doprowadzić do politycznego i gospodarczego uzależnienia naszego kraju od III Rzeszy. II RP stałaby się satelitą III Rzeszy- na wzór Słowacji czy Węgier. Hitlerowi zależało bardziej na zmuszeniu Polski do przystąpienia do paktu antykominternowskiego niż nawet na  budowie linii eksterytorialnej wiodącej przez polskie Pomorze czy zgodzie Polski na włączenie Gdańska do Niemiec. W jego planach satelicka Polska miała stać się sojusznikiem w wielkiej krucjacie przeciw ZSRR- najlepiej aktywnym (wojska polskie razem z Wehrmachtem ruszają na Moskwę), a jak nie to chociaż przyjaznym (zgoda na transport wojsk niemieckich przez polskie terytorium, pomoc w zaopatrzeniu w żywność i surowce). Poza tym Polska musiałaby zachować całkowitą neutralność w razie wojny Niemiec z Francją.
*



Sprawa była bardziej prosta - Hitler po dojściu do władzy widział słabość gospodarczo - militarną Niemiec, i zaczął robić wszystko, by stan ten zmienić. Działania szły dwutorowo = politycznie (dyplomatycznie) usiłował rozmontować (hipotetyczną) koalicję Francji z Polską (+ ewentualnie Czechosłowacją), która to koalicja mogła wszcząć tzw. wojnę prewencyjną, spowodowaną programem rozwoju sił militarnych III Rzeszy. Drugi tor obejmował wzmiankowany program rozbudowy sił militarnych Niemiec. Obydwa te cele Führer realizował jednocześnie: najpierw rozmontował Czechosłowację, później podbił Polskę, a niecały rok później - Francję. W jego planach Polska miała być zapleczem zarówno żywnościowym, jak i materiałowo - surowcowym dla gospodarki Niemiec. Nie mamy też pewności, czy faktycznie chciał wykorzystać WP do walk na wschodzie (pod warunkiem, że byłoby lojalne), czy był to tylko blef.
 
Post #232

     
Pietrow
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.660
Nr użytkownika: 76.370

Slawomir Skowronek
Stopień akademicki: doktor
Zawód: nauczyciel LO
 
 
post 2/02/2014, 10:55 Quote Post

No to wychodzi na to, że cele te Hitler osiągnął zza grobu dopiero teraz - i to bez wojny. A i stosunki Niemiec z Rosją są nie najgorsze.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #233

     
tom137
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 87.974

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 2/02/2014, 11:57 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 2/02/2014, 8:30)
Sprawa była bardziej prosta - Hitler po dojściu do władzy widział słabość gospodarczo - militarną Niemiec, i zaczął robić wszystko, by stan ten zmienić. Działania szły dwutorowo = politycznie (dyplomatycznie) usiłował rozmontować (hipotetyczną) koalicję Francji z Polską (+ ewentualnie Czechosłowacją), która to koalicja mogła wszcząć tzw. wojnę prewencyjną, spowodowaną programem rozwoju sił militarnych III Rzeszy.
Ale Hitler niczego nie musial rozmontowywac bo doskonale wiedzial, ze Francuzi:
a) Nie pojda na wojne prewencyjna przeciwko Niemcom z Polska. W 1934 roku jeszcze przed smiercia Marszalka polskie wladze postanowily sprawdzic intencje Francuzow i zaproponowaly wojne prewencyjna przeciwko Rzeszy. Reakcja Francji byla bardzo, bardzo zniechecajaca. Pisze o tym chociazby Bulhak.
B) Traktuja sojusz polsko-francuski jednostronnie.
c) Beda za wszelka cene trzymali sie pokoju.

Ten post był edytowany przez jakku7: 2/02/2014, 11:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #234

     
Gnome
 

histeryk
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 638
Nr użytkownika: 58.209

 
 
post 4/05/2014, 11:47 Quote Post

Trochę inne spojrzenie, a mianowicie czy w 1941 r. taki sojusz był możliwy http://ciekawostkihistoryczne.pl/2014/04/0...ki-byl-mozliwy/
 
User is offline  PMMini Profile Post #235

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 4/05/2014, 13:28 Quote Post

QUOTE(tom137 @ 2/02/2014, 12:57)
Ale Hitler niczego nie musial rozmontowywac bo doskonale wiedzial, ze Francuzi:
a) Nie pojda na wojne prewencyjna przeciwko Niemcom z Polska. W 1934 roku jeszcze przed smiercia Marszalka polskie wladze postanowily sprawdzic intencje Francuzow i zaproponowaly wojne prewencyjna przeciwko Rzeszy. Reakcja Francji byla bardzo, bardzo zniechecajaca. Pisze o tym chociazby Bulhak.
cool.gif Traktuja sojusz polsko-francuski jednostronnie.
c) Beda za wszelka cene trzymali sie pokoju.

1. W 1934 r., żadnych planów wojny prewencyjnej nie było, i takowej nie planowano. Obecnie rozdmuchuje się do niebotycznych rozmiarów gdzieś znalezionego "newsa", o sondowaniu strony francuskiej przez Marszałka.
2. Sojusz polsko - francuski przechodził różne fazy "ocieplenia i oziębienia", ale wina nie leżała tylko i wyłącznie po stronie Francuzów.
3. Tylko do pewnego czasu nie zareagują - Hitler uwielbiał sondować i eksperymentować, na ile przy realizacji własnych celów może sobie pozwolić zwodzić i oszukiwać stare demokracje zachodu (bo LN nie bał się w ogóle).
QUOTE
Trochę inne spojrzenie, a mianowicie czy w 1941 r. taki sojusz był możliwy http://ciekawostkihistoryczne.pl/2014/04/0...ki-byl-mozliwy/

Raczej nie - III Rzesza, która by miała uczciwe plany w stosunku do Polski i Polaków w 1941 r. nie dopuściłaby się aż tak licznych zbrodni i eksterminacji naszego Narodu - przecież nikt nie był ani ślepy, ani głuchy ... Kładzie to kłam zychowiczowskiej koncepcji współpracy.
 
Post #236

16 Strony « < 14 15 16 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej